Broń - dyskusja

Malkav3 · 24-05-2007, 16:54

Zacznę jeszcze raz. Temat ten ma na celu ogólną dyskusję na temat broni. Jest równiez kontynuacją dyskucji jaka wywiązała się w temacie PAROANIE.
Nie jest to temat o samych mieczach i techniach walki jak ten Miecze i sztuki walki.

Na wstępie poruszę temat młotu dwuręcznego, którego odpowiednikiem w średniowieczu jest tzw. Młot Lucereński. Jest on bronią drzewcową. Inne młoty dwóręczne takie duże drewniane służyły do różnych celów lecz nie były bronią jako taką, spotykaną na polach bitewnych.

Jak wy patrzycie na młoty dwóręczne?

Yaneks · 24-05-2007, 16:57

Nie patrzę na młoty dwóręczne, tylko na młoty dwuręczne

Jak to napisał geerkoto: jakie to jest wszystko rzenujące...
No, ale wracając do młotów DWURĘCZNYCH. Ja uważam, że sprawdzają się tylko w pierwszym ataku. Raczej użyłbym ich do zadania pierwszego ciosu wrogiemu rycerzowi, a potem przeszedł do walki na miecze. Jak dla mnie są zbyt nieporęczne, żeby można nimi było kogokolwiek ruchliwego trafić.

Malkav3 · 24-05-2007, 17:11

Czepiaj się błędów, dzieki. Czasem sie wdzierają

Mówisz teraz o młotach RPG czy o Lucereńskim?
BO Lucereński był bardzo przydatny, natomiast RPGowy to dla mnie nieporęczna broń ciężka, wolna i nieprzydatna chyba że wbijasz kołek do ziemi.

Yaneks · 24-05-2007, 17:14

Hmm, nie widziałem nigdy młota lucereńskiego, a nie lubię wyrażać opinii o czymś, o czym w ogóle nie mam pojęcia. Nie znam nawet jego rozpiski (tzn. wagi, rozmiarów)... Więc co mam mówić...

Aha, czepiam się błędów, bo wkurza mnie, jak czytam przymiotniki z dużej litery, jak czytam o młotach dwóręcznych, rzenujących akcjach czy zachaczaniu o coś, tudzież chamowaniu

Malkav3 · 24-05-2007, 17:19

Nie można powiadomić kogoś na PW że ma błędy?

Młot Lucereński zdjęcie wyżęj w poście 1.

Jest to połączenie młota, włóczni i małego toporka na drzewcu wysokości człowieka. Waży ok 1kg + drzewiec.

Arango · 24-05-2007, 17:27

Ale pomijając faktycznie żenująca orografię Malkeva3, masz coś mu do zarzucenia od strony merytorycznej ?

hanzo · 24-05-2007, 17:32

Ogólnie młoty był bardzo skuteczne broniom i przeciwko celom opancerzonym, łatwe w obsłudze,co dwuręcznego młota może ktoś kiedyś używał takiego czegoś,ale to nie wieże.A kiedy przyjmiemy, że to istniała to ta broń jest świetna do niszczenia wszelkich tarcz.

Malkav3 · 24-05-2007, 17:47

Skuteczność w przebijaniu zbroi miały właśnie takie bronie jak włócznie stąd stały się podstawową bronią rycerską, to samo tyczy się czekanów etc. Lecz młot dwuręczny spotykany w RPGach jest... nie wiem jak to określić nieporęczny. To taki wielki młot typu naszych 5 kilówek do demolowania. Takim się ciężko posługiwać.
"Wojownicy" mimo że niektórzy lubili bronie cięższe i wolniejsze. Nie przesadzali aż tak!

Arango · 24-05-2007, 18:16

Co do czekaników, to osmielę sie nadmienić, że z poczatku służył li tylko temu celowi. Potem ewoluował w coś na kształt laski angielskiego XIX dżentelmena. Tamten podpierał się parasolem, a szlachcic polski czekanem (właściwie to powinieniem to zdanie uszykować odwrotnie).

Malkav3 · 24-05-2007, 18:28

Ciekawe Arango lubie takie rzeczy, a nie słyszałęm tego

Gdzie to wyczytałeś?

Tak swoją drogą jak macie jakieś inne pytania co do broni to piszcie.

24-05-2007, 16:54	#1
Malkav3 Reputacja: 1	Broń - dyskusja Zacznę jeszcze raz. Temat ten ma na celu ogólną dyskusję na temat broni. Jest równiez kontynuacją dyskucji jaka wywiązała się w temacie PAROANIE. Nie jest to temat o samych mieczach i techniach walki jak ten Miecze i sztuki walki. Na wstępie poruszę temat młotu dwuręcznego, którego odpowiednikiem w średniowieczu jest tzw. Młot Lucereński. Jest on bronią drzewcową. Inne młoty dwóręczne takie duże drewniane służyły do różnych celów lecz nie były bronią jako taką, spotykaną na polach bitewnych. Jak wy patrzycie na młoty dwóręczne? __________________ "Życie zaczyna się po śmierci" "Vivant omnes virgines Faciles, formosae" Ostatnio edytowane przez Malkav3 : 24-05-2007 o 17:09.

24-05-2007, 17:11	#3
Malkav3 Reputacja: 1	Czepiaj się błędów, dzieki. Czasem sie wdzierają Mówisz teraz o młotach RPG czy o Lucereńskim? BO Lucereński był bardzo przydatny, natomiast RPGowy to dla mnie nieporęczna broń ciężka, wolna i nieprzydatna chyba że wbijasz kołek do ziemi. __________________ "Życie zaczyna się po śmierci" "Vivant omnes virgines Faciles, formosae"

24-05-2007, 17:19	#5
Malkav3 Reputacja: 1	Nie można powiadomić kogoś na PW że ma błędy? Młot Lucereński zdjęcie wyżęj w poście 1. Jest to połączenie młota, włóczni i małego toporka na drzewcu wysokości człowieka. Waży ok 1kg + drzewiec. __________________ "Życie zaczyna się po śmierci" "Vivant omnes virgines Faciles, formosae" Ostatnio edytowane przez Malkav3 : 24-05-2007 o 17:48.

24-05-2007, 17:32	#7
hanzo Reputacja: 1	Ogólnie młoty był bardzo skuteczne broniom i przeciwko celom opancerzonym, łatwe w obsłudze,co dwuręcznego młota może ktoś kiedyś używał takiego czegoś,ale to nie wieże.A kiedy przyjmiemy, że to istniała to ta broń jest świetna do niszczenia wszelkich tarcz. __________________ "Jestem tu, jestem tam, jestem wszędzie. Cień nie nigdy nie umiera, ale odchodzi w zapomnienie. Hattori Hanzo"

24-05-2007, 17:47	#8
Malkav3 Reputacja: 1	Skuteczność w przebijaniu zbroi miały właśnie takie bronie jak włócznie stąd stały się podstawową bronią rycerską, to samo tyczy się czekanów etc. Lecz młot dwuręczny spotykany w RPGach jest... nie wiem jak to określić nieporęczny. To taki wielki młot typu naszych 5 kilówek do demolowania. Takim się ciężko posługiwać. "Wojownicy" mimo że niektórzy lubili bronie cięższe i wolniejsze. Nie przesadzali aż tak! __________________ "Życie zaczyna się po śmierci" "Vivant omnes virgines Faciles, formosae"

24-05-2007, 16:57	#2
Yaneks Reputacja: 1	Nie patrzę na młoty dwóręczne, tylko na młoty dwuręczne Jak to napisał geerkoto: jakie to jest wszystko rzenujące... No, ale wracając do młotów DWURĘCZNYCH. Ja uważam, że sprawdzają się tylko w pierwszym ataku. Raczej użyłbym ich do zadania pierwszego ciosu wrogiemu rycerzowi, a potem przeszedł do walki na miecze. Jak dla mnie są zbyt nieporęczne, żeby można nimi było kogokolwiek ruchliwego trafić.

24-05-2007, 17:14	#4
Yaneks Reputacja: 1	Hmm, nie widziałem nigdy młota lucereńskiego, a nie lubię wyrażać opinii o czymś, o czym w ogóle nie mam pojęcia. Nie znam nawet jego rozpiski (tzn. wagi, rozmiarów)... Więc co mam mówić... Aha, czepiam się błędów, bo wkurza mnie, jak czytam przymiotniki z dużej litery, jak czytam o młotach dwóręcznych, rzenujących akcjach czy zachaczaniu o coś, tudzież chamowaniu

24-05-2007, 17:27	#6
Arango Banned Reputacja: 1	Ale pomijając faktycznie żenująca orografię Malkeva3, masz coś mu do zarzucenia od strony merytorycznej ?

24-05-2007, 18:16	#9
Arango Banned Reputacja: 1	Co do czekaników, to osmielę sie nadmienić, że z poczatku służył li tylko temu celowi. Potem ewoluował w coś na kształt laski angielskiego XIX dżentelmena. Tamten podpierał się parasolem, a szlachcic polski czekanem (właściwie to powinieniem to zdanie uszykować odwrotnie).

24-05-2007, 18:28	#10
Malkav3 Reputacja: 1	Ciekawe Arango lubie takie rzeczy, a nie słyszałęm tego Gdzie to wyczytałeś? Tak swoją drogą jak macie jakieś inne pytania co do broni to piszcie. __________________ "Życie zaczyna się po śmierci" "Vivant omnes virgines Faciles, formosae"