|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
21-02-2008, 16:53 | #1 |
Banned Reputacja: 1 | Flashbacki, wspomnienia Zaczynam kolejny temat... Czy jako MG próbujecie sesji, na których byłyby odgrywane wspomnienia bohatera, jego przeszłość? Chodzi mi o wyjęcie z historii bohatera jakiegoś wydarzenia i rozpoczęcie sesji, której głównym tematem byłoby właśnie to wydarzenie. Nie wiem, tradycyjna śmierć ojca, czy coś przełomowego. Myślę o czymś takim, bo wydaje mi się, że przez to gracze mogą poczuć się bardziej związani ze swoimi bohaterami, lepiej ich zrozumieć. W mojej koncepcji takie sesje mogłyby być tylko sesjami indywidualnymi, z jednym graczem. Oczekuję rozwijającej wymiany doświadczeń |
21-02-2008, 17:35 | #2 |
Reputacja: 1 | Takie coś było zaproponowane jako bodaj Niebieska Książka w dodatku do CP2020 dla MG "Posłuchajcie głaby...". robiłem to w CP, robiłem w innych systemach.Świetnie się sprawdza. Mocno emocjonalne sesje wychodzą, bowiem gracz nie kombinuje jak rozwiązać problem postawiony w sesji (wszak rozwiązanie znane jest z jego historii postaci). Bardziej go zajmuje sposób dojścia do rozwiązania, łatwo tu wykorzystać emocje. Pozdr |
22-02-2008, 00:09 | #3 |
Reputacja: 1 | Na swoich sesjach, najbardziej dbam o swobodę, którą dysponują gracze. Takie sesje nie mają absolutnie żadnej swobody, bo tutaj wszystko idzie jak po sznurku, inaczej doprowadzamy do zmiany przeszłości bohatera. Zdecydowanie wolę wplatać wątki z historii bohaterów do sesji. Jakiś przyjaciel, wróg, przedmiot, wydarzenie, cokolwiek. Największym błędem MG jest zmuszenie graczy do pisania opowiadań o przeszłości ich postaci, a potem ich niewykorzystanie.
__________________ Może być sto postaw i ułożeń miecza, ale zwyciężasz tylko jedną. - Yagyū Munenori |
22-02-2008, 02:00 | #4 |
Banned Reputacja: 1 | No tak, zarzut o prowadzeniu po sznurku jest rzeczywiście prawdziwy. Ale oprócz wątku głównego, który znamy z karty postaci, który wiemy, jak powinien się potoczyć, można wpleść jakieś ciekawe elementy - nie opisane w historii. W końcu historia jest tylko skrótem najważniejszych wydarzeń. No chyba, że ktoś pisze ją naprawdę jako opowiadanie. |
25-03-2008, 21:22 | #5 |
Reputacja: 1 | Zamiast grać po sznurku w przeszłości, można stworzyć postać z ogólnikami zamiast wielkiej historii. Teraz podczas gry, gracz albo Mg proponują wspomnienia związane z danym miejscem lub osobą. Np. Spotykam jakiegoś obwiesia, który zaczyna mnie przepraszać. Gracz proponuje, ze zna go, cofamy się w przeszłość i tworzymy scenę, która by wytłumaczyła, czemu ten koleś go przeprasza.
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk. |
26-03-2008, 11:16 | #6 |
Reputacja: 1 | Nadal znamy tu jednak rozwiązanie, nadal gracz zdaje sobie sprawę, że nie może w trakcie takiej przygody umrzeć, stracić nogi czy czegokolwiek. Ewentualnie, jeśli w "teraźniejszości" nie ma nogi i nie znamy okoliczności jej utraty, nie bierzemy tego pod uwagę. Takie sesje to spore ryzyko, co jeśli gracz poprzez jakiś swój błąd, czy zachciankę, postąpi inaczej i nie doprowadzi do tego co sobie zaplanowaliśmy? Wszystko staje się wyjątkowo nielogiczne. Z drugiej strony, narzucanie konkretnego zachowania, czy nadmierne staranie się o osiągnięcie jakiegoś celu przez graczy nie jest w moim stylu. Podsumowując, nie stosuje takich przygód, co nie zmienia faktu, że tego zabraniam. Wiele zależy od ludzi z jakimi mamy przyjemność grać, moim znajomym nigdy nie było to potrzebne by wczuwać się w postacie, z drugiej strony nieco obawiałem się ich reakcji na sesje, w których są zwyczajnie nieśmiertelni.
__________________ Może być sto postaw i ułożeń miecza, ale zwyciężasz tylko jedną. - Yagyū Munenori |
| |