lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Ty też możesz zostać bohaterem. (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/5480-ty-tez-mozesz-zostac-bohaterem.html)

Betterman 21-04-2008 00:27

Ty też możesz zostać bohaterem.
 
Postanowiłem podzielić się z Wami wizją, która dopadła mnie dziś po południu (w zasadzie wczoraj, w niedzielę), kiedy dla relaksu wziąłem ołówek i kartkę.

Może spotkał się ktoś kiedyś z takim przypadkiem na sesji? Weźcie pod uwagę tytuł.
Przepraszam za jakość, ale nie dysponuję skanerem. Robione telefonem...

Mira 21-04-2008 11:05

Betterman a może opisałbyś bardziej co masz na myśli? Bo póki co pokazujesz tylko, że nieźle szkicujesz - ale to chyba nie o to chodziło.

Jeśli dobrze zgaduję, to masz na myśli sesje, w których nie zaczyna się od gry herosami, lecz zwykłymi ludźmi, którzy dopiero mają dokonywać bohaterskich czynów - tak?
No i drugie pytanie - chodzi Ci tylko o światy fantasy czy wszystkie?

Temat ciekawy, ale wypadałoby go sprecyzować. ;)

Lilith 21-04-2008 12:03

Betterman to Ty, przerobiony na bohatera? :lol:
A szkic całkiem niezły. :-D

Betterman 21-04-2008 21:07

Cytat:

Napisał Mira (Post 138294)
Betterman a może opisałbyś bardziej co masz na myśli? Bo póki co pokazujesz tylko, że nieźle szkicujesz - ale to chyba nie o to chodziło.

Jeśli dobrze zgaduję, to masz na myśli sesje, w których nie zaczyna się od gry herosami, lecz zwykłymi ludźmi, którzy dopiero mają dokonywać bohaterskich czynów - tak?
No i drugie pytanie - chodzi Ci tylko o światy fantasy czy wszystkie?

Temat ciekawy, ale wypadałoby go sprecyzować. ;)

Po pierwsze przepraszam za lakoniczność. Generalnie spodziewałem się trzech kolosów i trzeba się było trochę wyspać, więc żeby zaoszczędzić trochę czasu, szczegóły pozostawiłem Waszej domyślności i sile odziaływania mego dzieła.

I potwierdzam, że o takich właśnie, zwykłych szarych ludzi mi chodziło, w dodatku pozbawionych wszelkich predyspozycji do bycia bohaterami. Takich, którym okoliczności (czyli niecny - z ich punktu widzenie - mistrz gry) wepchnęły w ręce miecz i zarzuciły na ramiona płaszcz. Takich, którzy świat, dziewice, smoki, patriotyczne uczucia, publico bono i inne pierdoły uważają za coś, co się przytrafia innym (wybaczcie tę drobną inspirację, powtarzanie po mistrzach nie jest w końcu najgorszym, co się może zdarzyć.). I cieszą sie z tego. Takich mniej więcej.

Generalnie wszystko zaczęło się właśnie od wizji, więc trudno mówić o w pełni świadomych wymaganiach co do konwencji, ale chyba rzeczywiście najciekawsza będzie ta fantastyczna (a zwłaszcza heroiczna), bo w takiej na przykład Neuroshimie o taki przypadek raczej łatwiej. Z drugiej strony i tak zazwyczaj gracze robią postacie jakoś tam przystosowane do tego, co może ich czekać. No i dochodzi jeszcze mistrz, który - tak mnie się przynajmniej zdaje - powinien starać się zapewnić graczom mniej więcej to, czego oczekują. Mniej więcej.

Żeby nie było - jedzenie nie jest smutną koniecznością, ale nie, ja tak nie wyglądam.

Poza tym wypadałoby jeszcze podziękować za uznanie. Dziękuję tedy.

Dobra, kto mi teraz zarzuci skrótowość?


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:46.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172