Języki obce na sesji Chciałbym sie Was zapytać, co Wy myślicie o używaniu języków obcych przez postacie na sesjach? No wiecie, na przykład elf mówiący od czasu do czasu po elfiemu, albo wiking gawędzący po islandzku, czy norwesku... Czy uważacie, że takie postacie dodają klimatu grze? Czy jeśli inni gracze nie znają tego obcego języka, to powinno się w jakichś nawiasach czy cuś tłumaczyć teksty? Czy może lepiej dodać grze swoistego tajemniczego klimaciku tak, że tylko gracz piszący obcojęzyczne teksty rozumie swoje wypowiedzi? |
To świetny pomysł, pod warunkiem, że nie stanowi on trudności dla graczy. Wówczas jest to naprawdę klimatyczna wstawka i... w pewien sposób - moim zdaniem - podnosi poziom sesji. A co zrobić, żeby takie wstawki w obcym języku nie były uciążliwe? Myślę, że tłumaczenie w nawiasie to zły pomysł, ponieważ burzy ciąg zdaniowy. Według mnie powinno się tu używać gwiazdek i wyjaśnień na dole posta (jak przypisy). Przykład: - Faflu faflu faflu!* - machając dłońmi tłumaczył gnom. - Pierdu pierdu... **- odpowiedział mu bez entuzjazmu ogr. Obaj popatrzyli na elfa, oczekując jego słów. *Chodźmy zabić smoka! **Ale to męczące... Przy okazji zaznaczę, że wg mnie teksty po angielsku też powinny być tłumaczone, jesteśmy na polskojęzycznym forum, a to oznacza, że nie wszyscy muszą władać tym jakże modnym językiem. ;) |
Hmm... W sumie to ciekawe rozwiązanie z tymi przypisami. Jest jeszcze jedna sprawa: na przykład, jeśli jedna postać mówi po francusku, a żadna inna postać nie zna francuskiego, to czy ci pozostali gracze powinni udawać, że nie rozumieją słów francuza (chociaż na dole, w przypisie, mają tłumaczenie), czy mają mu odpowiadać normalnie, jakby doskonale rozumiały jego słowa? |
Cytat:
|
Sam lubię obcojęzyczne wstawki. Ale dlaczego mam tłumaczyć surę z Koranu szeptana przez umierającego arabskiego szejka, skoro krzyżowcy nie znają tego języka ? Jak zasłużą i napiszą dobry post to im przetłumaczę na gg. :razz: Pomysł z tłumaczeniem w nawiasach jest chyba najgorszym z możliwych i "*", czy co tam innego jak proponuje Mira to chyba wyjście najrozsądniejsze. Co do tego że tłumaczenia być powinny nie ma co dyskutować, to chyba oczywiste, to polskie forum. W każdym razie jestem jak najbardziej za wstawkami obcojęzycznymi, nawet jeśli to maja być tylko "sacrableu", "zum Teufel" czy "mon Dieu". Co ja sie tak z Tobą Mira zgadzam ostatnio ? Jeszcze mi tak zostanie :D <zgroza> PS Jak pisałem nie widziałem dwóch poprzednich postów, a teraz mi sie nie chcę go edytować. :) |
Moim zdaniem to byłoby trochę nielogiczne Fehu. Jeśli zakładamy, że postaci nie znają języka, to chyba lepiej byłoby pozostawić taką wypowiedź bez łumaczenia. Jako właśnie stworzenie lekkiego klimatu. Jestem ogólnie za tłumaczeniem, jeśli zamieszczamy wypowiedzi w obcych językach i jeśli inne postaci mają je rozumieć. Właśnie w formie odnośników do gwiazdek. |
Lilith: dokładnie moje ty słonko :D Jak ma to dawać klimatu a ma być dla niewtajemniczonych niezrozumiałe, to po co tłumaczyć? |
He he... Oj Fehu... Dopiero co gadałem z Tobą na gg, a Ty juz temat zakładasz. xD No popieram wcześniejsze wypowiedzi. Ja sam miałem nie tak dawno Norsa w WFRP na sesji (tu na forum), do którego własnie zastosowałem język Islandzki ( a dokładniej zwroty z tyłu książki Marcina Mortki "Świt po bitwie" i "Ostatnia Saga" ). Miało to swój smaczek ( chociaż sesja szybko upadła ). I w tym przypadku stosowałem tłumaczenie w przypisach na dole posta. Wydaje mi się jednak, że to najlepsze rozwiązanie. Powodem tego jest - nie tylko gracze i Mg czytają sesję, owszem Mg powie kto zrozumiał i napisze tym osobom na gadu gadu co oznacza przykładowe " - Pierdu pierdu... " ( he he xD ), ale co innymi ludźmi na Li? Zdecydownie używanie tłumaczenia np. poniżej treści posta jest wskazane. Dziękuję za uwagę. -Hyde- |
Hm.. takie przypisy mogły by pokazywać się tylko niektórym graczom (jest taka opcja chyba) ale np. jeśli dwie z nich są elfami i gadają po elficku. No ale klimat by był. ;P No nie... co jest z moim avatarem? |
Wstawki obcojęzyczne w wypowiedziach postaci dodają klimatu to fakt ogólnie znany i ja również jak najbardziej przychylam się do tego zdania, że podnosi jakość postów. W swojej rekrutacji Anima damnata do systemu Dzikie Pola stosowałem łacińskie wtrącenia lub całe zdania tłumacząc właśnie w ten sposób, o którym mówi Mira. Zwrócę jednak uwagę na kwestie, o których nikt nie wspomniał, a wg mnie są istotne. 1. Zasada umiaru - Moim zdaniem należy uważać z tymi wstawkami w obcych językach i nie stosować ich nagminnie. Wiadamo, że jak napchamy do posta za dużo obcego języka to staje się to niestrawne dla czytelników i nużące. Polecam traktować takie wstawki jako ciekawostkę lub smaczek z epoki i stosować jak przyprawę która ma dodawać smaku, a nie zastąpić danie główne. 2. Jak dopasować je, aby pasowały do sytuacji? Ja zanim zdecyduje się na taką wstawkę najpierw zastanawiam się czy ona jest w ogóle potrzebna i czy pasuje do sytuacji. Warto zastanowić się właśnie nad celem takiego wtrącenia czyli jaki efekt chcemy osiągnąć wprowadzając obcy język do posta. Czasami wrzucanie tego obcego języka jest niekonieczne i psuje klimat zamiast go budować. Apeluje o rozwagę w tym względzie. 3. Skąd brać takie wstawki? To pytanie kieruje do wszystkich. ja opowiem skąd ja biorę takie wstawki. W internecie można znaleźć kilka ciekawych stron z sentencjami (łacina i nie tylko), można również korzystać z internetowych słowników. Oprócz tego polecam literaturę piękną gdzie czasem można podpatrzeć kilka zwrotów w obcych językach wyjaśnionych albo w przypisach albo w słowniczku na końcu książki. Ja korzystam czasami ze Słownika wyrazów obcych, w którym pojawiają się najczęściej używane zwroty w obcych językach. Warto rzucić okiem na ten słownik, ponieważ zawiera wiele ciekawych słów i poszerza zasób słownictwa (to przekłada się na wyższą jakość postów). To tyle moich uwag. Mam nadzieje że okażą się pomocne. Aha i taka mała uwaga dla niektórych userów w tym temacie - jeśli dodajecie wpis to niech on coś wnosi do dyskusji, a nie tylko ogranicza się do dwu zdań i poparcia argumentów już wypowiedzianych :evil: PS. Arango do Twojej sesji Kongijskiej przygotowuje specjalny słowniczek zwrotów francuskich. Nie pozostaje mi nic innego jak powiedzieć: Chapeau-bas!* * Chapeau-bas! – czapki z głów! Oddać hołd przez obnażenie głowy. Pozdrawiam Adr :-) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:32. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0