|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
|
19-08-2008, 16:09 | #1 |
RPG - Ogólnie Reputacja: 1 | Wpis pojawia się w odpowiedzi na rekrutację Darkena - [Grzech] Playtest Taki system gry jest z pewnością innowacyjny - świetnie pokazuje nowe możliwości. Wprowadza nowe zasady: ingerencja w posty innych graczy, brak MG, limity słów i inne. Gra na forum ciągle ewoluuje. Pewne rozwiązania odchodzą, ale pojawiają się coraz to nowe pomysły. Wystarczy spojrzeć na starsze sesje i porównać je z tymi nowszymi. Pewne rozwiązania techniczne stały się standardem. Teoria PbF niezwykle ciekawe sprawa i godna uwagi. Należałoby wyodrębnić pewne elementy charakterystyczne w grze forum i opisać je pokazując wynikające z nich ograniczenia i udogodnienia. Zrozumiałe jest dążenie do coraz większej funkcjonalności czyli jak kto woli grywalności. Wymyślanie nowego sposobu gry na forum dla samego wymyślania wydaje się bezsensowne. Nie podejrzewam Cię o to i dlatego mam pytanie: W czym ten system jest lepszy od tradycyjnej gry na forum i jakie usprawnienia wprowadza? Proszę o szersze uwagi i omówienie nowych elementów, które wprowadza ten system. Domyślam się, że z jednej strony chodzi o zaoszczędzenie czasu (limit czasowy) - sesje tradycyjne bardzo się rozwlekają w czasie i po pewnym czasie znudzeni gracze odchodzą. Mógłbyś wyjaśnić czemu ma służyć wyeliminowanie MG, ingerowanie w posty innych graczy i inne nowe elementy? |
19-08-2008, 16:35 | #2 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Gra jest testem zupełnie nowego podejścia do grania, co jest raczej zauważalne. I znowu, odeślę Cię do pierwszego postu tego tematu, poczytaj, dowiesz się co mi przyszkadzało w standardowych graniach. Dalej, nie jestem w stanie omówić Ci w klarowny sposób (tj. nie używając niezrozumiałego, technicznego bełkotu) przed pierwszym playtestem. Środki jakie użyłem służą do zrealizowania gry bez mg, oraz do ingerencji w rzeczy napisane przez innych. Jednak głębsza analiza jest niemozliwa, bez chociaż jednej próby gry. Bardzo mi przykro, jeżeli oczekiwałeś innej odpowiedzi, ale na obecny moment pozostaje Ci jedynie przeczytanie tego tematu oraz śledzenie lub uczestnictwo w grze. Lub zignorowanie całej sprawy.
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk. | |
20-08-2008, 11:15 | #3 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Co zaś do ingerencji postaci w postać, myślę, że nie powinno się tego stosować, bez konsultacji pozasesyjnej. Np jeżeli gracz A na gg skonsultuje ogolny rys z graczem B, to przeszkód nie widze. inaczej moze być niefajnie. Co zas do sesji bez GM, to IMHO ciekawy nowatorski koncept, jednak kiepski. Im mniej GMa w sesji, tym lepiej, jednak jest niezbedny do "panowania" nad nią i okreslaniq głównej linii fabuły. Ma ona to do siebie, iż musi być spójna, a tego nie bedzie gdy gracze będą ją dookreślać na bierząco. Granica możliwości Gracza w kompetencjach kreowania świata winna byc tylko jedna: spójność i działanie na + dla rozgrywki. Jeżeli gracze są dojrzali (nie o wiek oczywiście chodzi, a oto "nieuchwytne coś"), świetni w swoich rolach, a co najważniejsze - [u]ich gra ma na celu świetne odgrywanie i rozwijanie/ubogacanie sesji, to spokojnie można zostawić im 90% roboty, samemu wciskając niezbędne wstawki. Jeżeli trafi sie zaś drużyna Rambo robiących np. z Wampira, sesje cyberpunkową, a odgrywają wybitnie marnie, to zakres możliwości kreacji świata i ingerencji w cokolwiek, powinno się ograniczyć do minimum, lub zrezygnować z prowadzenia. Tak więc z ta granicą (zarówno w kreacji świata, jak i ingerowania w postacie współ-graczy), wszystko IMHO zależy od drużyny uczestniczącej w rozgrywce. To kreatywność i zrównoważenie graczy wskazuje za każdym razem do jakiego momentu można oddać im kontrole nad wszystkim w okół. Z tym że powtórzę się - nie do końca, gdyż GM choćby i prawie nieuczestniczący, jest gwarantem spójności fabuły głównej, a co za tym idzie samej sesji.
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" | |
20-08-2008, 20:07 | #5 | |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | Cytat:
Go play.
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher | |
20-08-2008, 21:07 | #6 |
Reputacja: 1 | Tak czy inaczej, w tym tygodniu rozpocznie się sesja bez Mg. Tutaj jest temat rekrutacyjny http://lastinn.info/rekrutacje-do-se...-playtest.html Każda osoba zainteresowana jak wygląda gra bez mg może obejrzeć pierwszy playtest Grzechu w akcji.
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk. |
20-08-2008, 23:25 | #7 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
W czasie gry na niestety upadłym już forum,mieliśmy ciekawą sesje wampira i GM musiał nas na dłużej opuścić. Zażartował "poradzicie sobie beze mnie", żart żartem, ale posty leciały gracze byli nieźli i właściwie świetnie się grało. Przez pewien czas. Rozwijać akcje można było i Ruski miesiąc, ale w końcu się odechciało, bo bez głównej linii fabuły nie było sensu. Tyle z doświadczeń (nie do końca adekwatnych). Główna linia fabuły ustala pewien ciąg i źle jak może ją określać i modyfikować każdy. Ludzie mogą mieć różne koncepty, etc. Ciężko pogadzać pewne pomysły i kreacje. Oczywiście teoretyzuje tu i przedstawiam własne obawy takiego systemu, bo dogłębnie nie poznałem takowych sesji, a dogłębnie to mozna powiedzieć imho - grając/śledząc taką sesję ze dwa miesiące, by zobaczyć jak będą sobie radzić i czy będzie się chciało, graczom, po pierwszej euforii "moge wszystko" Ty zaś Darken jak możesz, dawaj znac jasno i wyraźnie, że chcesz w takowym topicu wypowiedzi ludzi tylko po doświadczeniach z PBF bezGMowego. Człowiek sobie mysli, że ciekawa dyskusja, to powie co sądzi o tym teoretyzując, a tu jakis typ wyskakuje i "sprzata", "bo nie grałeś" Ja to tam rybka, powiewaja mi takie rzeczy, jednak znalazłoby sie kilka osób, które takim jednym "grzmotem" w odpowiedzi mógłbys nieźle zdeprymować. Możesz edytować nazwę topicu, więc zaznacz w tym iz tylko dla znających temat od srodka i oszczędzisz sobie irytacji. Czyz to nie diabelnie proste? @Redone Cytat:
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" | ||
20-08-2008, 23:35 | #8 | |
Patronaty i PR Reputacja: 1 | Ano tak, bo ciężka grać bez MG nie przyjmując zasad innych niż dla zwykłej rozgrywki. Bo zwykła rozgrywka zakłada że MG ma pewną fabułę i wplata w nią graczy. Kiedy MG nie ma, każdy z graczy tworzy po kolei fabułę, dodaje coś mocnego i ciekawego. Może się zacząć w małej wiosce na końcu świata z biednymi wieśniakami, a skończyć się w metropolii pełnej zepsucia, gdzie nasi bohaterowie staczają się na dno rozpusty i zła. I wszystko pod wpływem chwili, bez wcześniejszego rozmyślnego planu jednego człowieka. Taka gra ma ogromne możliwości, ale tak jak mówię, muszą być pewne zasady, inaczej gra się posypie. Cytat:
__________________ Courage doesn't always roar. Sometimes courage is the quiet voice at the end of the day saying, "I will try again tomorrow.” - Mary Anne Radmacher | |
21-08-2008, 12:19 | #9 | ||||
Reputacja: 1 | Leoncoeur, Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ot, taki plakat który pasuje do sytuacji:
__________________ Mroczna wydawnicza małpa przedstawia Gindie, czyli wydawnictwo fabularnych gier karcianych. Uuuk. | ||||
21-08-2008, 12:46 | #10 |
Reputacja: 1 | No to teraz mam zagwozdkę. W łeb sobie palnąć, czy z okna wyskoczyć, bowiem Darkena, który jest tak wybitnym autorytetem w określaniu kiedy i kto winien się odezwać - zawiodłem.
__________________ "Soft kitty, warm kitty, little ball of fur... Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur." "za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!" |