lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   Sam Ze sobą (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/7045-sam-ze-soba.html)

Nekron 17-03-2009 20:44

Sam Ze sobą
 
Mam takie pytanie, wiem zabrzmi to troche dziwnie,ale zastanawiam się czy kiedykolwiek graliście emmmm sami ze sobą? Ja siedze tu w Irlandi trzeci rok i żaden Polak którego tutaj znam nie wie co to jest RPGa jak którys o tym słyszał to mówi że nie lubi, tak samo z Irysami (Irlandczykami) też za bardzo nie lubią RPG. Więc zacząłem grac ze sobą, ale czasami troche dziwnie się tak gra, mam wrażenie że jest to bardziej samo w sobie opowiadanie a nie RPG. Czy kiedykolwiek graliście ze sobą? I czy uważacie to za no wiecie, troche dziwne :rotfl3: ? (Wogóle jestem świrnięty :smile: )

Mira 17-03-2009 20:54

Hmmm... jak byłam młodsza, grałam tylko "ze sobą" korzystając z jakichś materiałów, tzn. planszy do gry (czasem narysowanej własnoręcznie), kości, kart i avatarków postaci.
Każda postać miała swoją kartę, punkty, przedmioty i takie tam (korzystałam często z materiałów do Magicznego Miecza), no i szła przygoda.
W sumie to taka zabawa w MG i bandę NPCów, którym tworzyłam zależności (ci się, lubili, tamci kochali, a inni zawsze walczyli jak się spotykali). Bez czynnika losowego byłoby nudno i przewidywalnie, więc wykorzystywałam kości.
I jakoś to szło, choć to zdecydowanie dla osoby "na głodzie". ;)

Arango 17-03-2009 21:05

Nie dziwniejsze niż gra samemu z sobą w szachy :D

Każde układanie fabuły sesji przez przyszłego MG to trochę jak gra ze sobą, bo z jednej strony stwarzasz sytuację, wobec której staną twoi przyszli gracze, z drugiej niejako wcielasz się w nich starając obmyślić najbardziej prawdopodobne decyzje jakie mogą podjąć.

Więc bądź spokojny, jeszcze nie oszalałeś. Wszystko w normie. :)

NadaLex 18-03-2009 19:56

Jako dziecko tworzyłem całe planszowe gry strategiczne w które grałem samemu, prowadząc obie strony konfliktu (głównie to były strategie w realiach miecza i magii).

No a jak chodzi o granie sesji rpg samemu ze sobą - to miało to miejsce również. Był taki okres kiedy każdej nocy przed snem, na poziomie wymiaru mentalnego kontynuowałem scenariusz w którym wykonywałem różne zadania, zdobywałem ekwipunek, walczyłem itd. Coś takiego to swoją drogą dobry trening zmysłów mentalnych i z czasem taka 'gra' nabiera kolorów.

JohnyTRS 18-03-2009 20:26

Ja jeszcze do tego nie doszedłem, ale jestem blisko... eRPGowa samotność. Znam to. O ile do gry z samym sobą nie potrafię się zmusić, to z nudów wymyślałem różne "pseudo systemy", np. modyfikacje D&D, lub system w realiach GTA. Lecz zawsze po kilku stronach moje autorstwa lądowały tam gdzie wszystko trafia - na śmietnik.
Teraz (też z nudo-samotności) zacznę "robić" system-połączenie D&D i Cyberpunka. Nie wiem co z tego wyjdzie.
Gra z samym sobą jest możliwa, ale tylko na kości - one Cie nie będą foworyzowały.

Odyseja 18-03-2009 21:27

No cóż... Ja już prawie żyję w świecie wyobrażeń. Nie jest to do końca RPG, ale bardziej wspomniane już wcześniej układanie opowiadań. Najczęściej kontynuacje sesji, inne przygody bohaterów moich ulubionych książek, czy filmów. Do tego słuchaweczki w uszach, piosenki nadające się na pseudo ścieżki dźwiękowe...

i spędzam tak całe dnie z przerwami na naukę i rozmowy xD.

Często się zastanawiam, czy czasem nie jest ze mną coś nie tak... Zwłaszcza, że ja już naprawdę prawie żyję w alternatywnym świecie xD

Kelly 19-03-2009 07:47

Znaczy według mnie, to dziwne nieco. Ale bynajmniej nie dotyczy to zabawy z własną wyobraźnia, bo także często się tak bawię, ale skazywanie się na samotność rpgową. Przeważnie do tego wystarczy przyzwoity dostęp do sieci i można grać przez Skype'a, że hey. Sam tak często robię, bo wiadomo, że czas gumowy nie jest. Naprawdę można się świetnie w ten sposób bawić bez względu czy to Polska, Irlandia, czy Bangladesz. Jakby coś, zgłoś się do mnie przez pw, zresztą każdego zapraszam, to coś się zorganizuje.

Midnight 19-03-2009 12:31

Popieram Kellego.
Skype lub gg (na nowym podobno mozna juz rozmawiac), w miare dobry internet (bo przy slabym opoznienia bywaja tragiczne), dobrze zgrana paczka (bo przy kiepskiej druzynie nerwicy mozna sie nabawic) i mozna sie bawic.
Samotnej gry jednak jakos nie widze. Naturalnie nie wliczajac szachow, w ktore ciagle sie ogrywam ;).
Najlepiej jednak w takich sytlacjach sprawdza sie PBF. Sprawdzone na wlasnej skorze.

Judeau 19-03-2009 15:54

Ah, słodkie czasy życia w świecie wyobraźni. Jaka szkoda, że z wiekiem takie tworzenie prywatnych opowieści traci magię.
Rozrywka jak rozrywka. Bez wątpienia bardziej rozwijająca i mniej szkodliwa niż siedzenie przed telewizorem czy nawet granie na kompie i w moim rozumieniu tego o czym gadamy, wcale nie koniecznie wykluczające się rpgowaniem w dowolnej formie. Trochę to chyba inne rzeczy są. Jeśli ktoś umie to robić, to nie widzę przeciwskazań i zazdroszcze.
Dziwne to z pewnością nie jest- nie jedna osoba którą znam się tak ze sobą bawi ( XD )... zresztą, nawet gdyby było "dziwne" - od kiedy to coś złego? Chyba nie tylko ja uważam "dziwność" za cnotę, prawda...? (... anyone...? ... anyone...?!)
Także, cieszcie się tą przyjemnością, póki możecie.
Jeno pamiętajcie! Dobry Wujek Judeau mówi: Wszystko z umiarem. (Odysejo! Psie Sabo! Nie idźcie w tą stronę!)

Pokój.

Kelly 19-03-2009 17:02

Mam 40 lat. Mi się nie znudziło wyobrażać.

Natomiast co do tego, że są to inne rzeczy: moim zdaniem, nie w tym przypadku. Cały problem polega na tym, że nasz Kolega siedzi w Irlandii i robi jak robi, bo nie ma z kim grać. Podałem pewną możliwość rozwiązania tej sytuacji. Wtedy granie przez Skype'a byłoby substytutem grania samemu.

Co do dziwności, nie jest dziwne wyobrażanie, tylko to, że chłop, jeszcze nie spróbował Skype'a? Chyba, ze ma zbyt wolne łącze, wtedy naprawdę przykro. Wtedy pozostaje PBF lub GaduGadu.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:25.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172