Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Rozmowy ogólne na temat RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-07-2009, 14:10   #11
 
lehr's Avatar
 
Reputacja: 1 lehr nie jest za bardzo znany
wikipedia, i znajomość języka polskiego może się przydać.


może warto utworzyć własny język słowiański? możesz go upodobnić do jakiegoś innego, by był to język w miare zrozumiały dla polaków, ale by zmienił swój charakter (np upodobnij go do języka czeskiego, rosyjskiego, czy nawet w jakiś względach gramatycznych do angielskiego)

Sam zajmuje się tworzeniem języków, oto język Olchicki, czyli:

Ojče naški ve Olchickej Godce - Ойцзе Насзки ве Олцхицкией Годце

Ojče naški, kery je na nebo
posviece se miano Tve;
přnc krolestwo Tve;
Byt wola Tve kakto na nebo tak i na ziemia;
chleb naški powšedniovy dej nam dziso;
a zevřej nam naški veni, jak a my odzevřamy naški venivancom;
a ni ved nas na pokušeni;
ale nas zbavej ode zleho.
Ponivaš Tve je Krolestwo a moc, a svala na wieky wiekuv.


ma też zapis pismem rosyjskim, ale jestem zbyt leniwy by to przepisywać
uwierz mi, nie trzeba wcale dużej wiedzy na ten temat by tworzyć własne języki, tym bardziej słowiańskich... z którego sam kożystasz czytając chodźby ten tekst.

wystarczy wikipedia, i wikibooks, konkretnie dział języki
 
lehr jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-07-2009, 19:23   #12
 
Lunar's Avatar
 
Reputacja: 1 Lunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumnyLunar ma z czego być dumny
Celtyckie klimaty, a Słowiańskie to jednak jest różnica.
W dodatku takim przełącznikiem między nimi są także wierzenia germańskie (w tym nordyckie).
Przede wszystkim istoty leśne, wróżki i duchy.
Niemalże do każdej większej grupy takich istot w kulturze celtyckiej, można odnaleźć odpowiedniki Polskie. A przynajmniej się doszukać.
W dodatku nasze wierzenia są nieco mroczniejsze i mniej baśniowe, niż u Celtów. Odejmując to, co można zastać np. we Śnie Nocy Letniej, kultura zachodu przefiltrowała już wszystkie krasnale i skrzaty tak, że brutalne maluchy z czerwonymi kapturami i kosą wydają się komiczne, do bajek.
My w tej kwesti w sumie też nie jesteśmy gorsi. Nasza Baba Jaga, również wywołuje bardziej śmiech, kpinę, niż zasłużoną przecież grozę tej istoty encyklopedycznie zwanej nawet demonem.
Popularny w Angli taki np. skrzat Brownie nie znajdzie odpowiednika w języku polskim, acz mamy coś podobnego - Domowika, czyli mieszkańca Domu, najczęściej skrzata w piwnicy albo strychu. Ciekawe, dlaczego kryją się właśnie tam?

Złośliwe istoty? Błędny Ognik nie jest obcym nam zjawiskiem, gdyż samozapłon fosforu na bagnach jest obecny niemal wszędzie. Problematyczne wydawać by się młogło tłumaczenie Will'O Wisp, prawda?

Teraz coś mniej nienaturalnego niż leśne światełka. Rzućmy okiem na takie Swanmay. Inna wersja słowa: Swaymaid, czy też dwóch Sway Maiden. To tamtejsza istota młodej dziewczyny (dziewicy, dziewuszki) zamieniającej się w łabędzia. Tak. To one są bohaterkami Jeziora Łabędzi Czajkowskiego. Polskie tłumaczenie? Dziewczyna łabądź. Nie wiem kto tłumaczył i niebędę się wgłębiał w ten klasyk, ale czyżby tłumaczowi zabrakło polotu?

Przede wszystkim niepoznane lasy. Dopuść istnienie innego świata. Że gdy idzie się wystarczająco głęboko w las, już jesteś opuszczony. Las się z tobą bawi (a może to kapryśna nimfa?).
Sięgnij to Romantyzmu, który nadaje naturze życie. Gdzie natura przy pomocy nierzadko nadnaturalnych istot, często właśnie wyjętych zlu dowego folkloru, wypełnia swoją wolę. Np. w Liliach Mickiewicza, dopełnia "sprawiedliwości," kiedy zamek zapada się pod ziemię. Albo w innym utworze "wieszcza" jak Jezioro Świteź. Poczytaj jeśli nie znasz, te historie i poznasz kapryśność i emocyjność i brak logiki takiego świata.

Świat ludowego folkloru takim jest. Tutaj każda ciemność we własnym mieszkaniu, czy lasu, jest miejscem nieskończonych dziwów. Po dziś dzień dziadek mój mawiał, że jeśli ktoś marchewki ruszał przez noc i rozkopał, to że dokonały tego Dziwożony Nazwa może kolejna komiczna, acz same istoty to Zmory, kościste nie-damy, które przedstawione są niektórych drzeworytach dość upiornie i przerażająco.

Przede wszystkim nie zapominaj, by nie gmatwać. To co ludowe, jest prawda tajemnicze, ale proste. Jest także proste, ale i tajemnicze. Jeśli cos się robi, czegoś nie robi, czegoś wystrzega (unika drzew, kotów, zawiązuje czerwoną wstążkę niemowlęciom) to najczęściej jest jakiś powód (nimfa leśna, pech, wiedźma porywająca niemowlęta.

Prócz istot widzialnych, możesz dodać śmiało niewidzialne.
Nie musi to być noc, mgła i gotyk. Duchy są przerażające wcześnie.
Przykłady?
Istnieje duch południk, który dusił każdego, kto sobie uciął drzemkę po środku pola pod drzewkiem. Latem. W południe. W rzeczywistości chodziło o udar, przegrzanie się. Jednak to było uczucie duszenia i bardzo łatwo dochodzi do ledwo przytomnego człowieka, że dusi go coś niewidzialnego.
Inny duch to poroniec. Nazwa sama juz mówi czym się zajmuje. To przykre doświadczenie, choć w sumie niezawsze w czasach, kiedy losem dziećmi średnio się przejmowano, jeśli nie dorastało).

takoż.. nie trzeba wcale nocy, światła księżyca, chmur, nienaturalnych odgłosów wokół, by wywołać strach.

W świecie fanatsy masz taki luksus, że możesz sobie pofantazjować w dodatku. Celtycki świat? Być może lasy są tak niebezpieczne, że dawno temu druidzi wyznaczyli wielkimi, niczym słowiański Świetowid, kamieniami miejsca albo ścieżki, którymi należy (a może nienależy?) chadzać.

Co jest wielkim złem w takich folklorach? Religijny (niezawsze) strach o zgaśnięcie słońca. Wyraża to chociażby istnienie licznyś świąt kultywujących wydarzenia astronomiczne (przesileń letnich, zimowych, równonocy). Obawa zatem przed mrokiem i chłodem. Przed stworami z lasu. Chorobami. Przed może czymś jeszcze.

kombinuj, kombinuj
 

Ostatnio edytowane przez Lunar : 08-07-2009 o 19:31.
Lunar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12-08-2009, 15:28   #13
 
Boruta's Avatar
 
Reputacja: 1 Boruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputacjęBoruta ma wspaniałą reputację
To prawda, pozycja kobiet w świecie celtyckim była znacznie wyższa niż w świecie rzymskim (gdzie kobieta była niemal obiektem). Kobiety mogły być wojowniczkami, wodzami, kapłankami, sędziami, etc.
Co do rozpasania seksualnego to nie powiedziałabym... Nie wiem co miałby na ten temat do powiedzenia Arystoteles i absolutnie nie zgadzam się, że Celtowie preferowali homoseksualizm Ogólnie, jeśli się chce rzetelnych informacji a nie powtarzania stereotypów to nie ma co wierzyć klasykom aż tak bardzo. Nie zapominajmy, że historycy rzymscy (czy potem greccy i aleksandryjscy) opisywani Celtów i ogólnie Galów z punktu widzenia najeźdźców (taka mała propaganda) i wiele rzeczy przekręcili lub po prostu naciągnęli dla własnych potrzeb.
Prowadziłam kiedyś sesje Maga we wczesnym średniowieczu (gdzie obyczaje celtyckie były już w dużej mierze wyparte przez chrześcijaństwo ale niektóre przetrwały). Wprowadziłam tam potomków i spadkobierców trzech kast:
Druidów (o nie niee.. Żadnych białobrodych Panoramiksów biegających po lasach za jemiołą) - którzy nie byli TYLKO kapłanami - byli kastą uczonych, sędziów, niekiedy wodzów, lekarzy, historyków, filozofów, astronomów, itd.
Filidowie - bardowie i poeci
Wróżbici - jak sama nazwa wskazuje
(to jest podział z mitologii Gąssowskiego ale niektóre źródła go pomijają, niektóre włączają wróżbitów do kasty druidów itd. nie jestem historykiem, nie będę się kłócić)
Poza tym wprowadziłam święta - cztery podstawowe
(Celtyckie �wi�ta :: Wst�p tutaj jest to opisane ładnie i prosto )
Można jeszcze dodać elementy mitologii celtyckiej - bóstwa, które z pewnością znajdziesz w internecie. Ja na swojej sesji pozmieniałam ich tak że pewnie starożytni się w grobach przewracają ale to już własna inwencja
Chętnie podam jakieś konkrety ale ogólnie ciężko pisać co można dodać 'celtyckiego' bo to temat rzeka.
Polecam książki Gąssowskiego (już była wymieniana, jest dobra choć nieco stara ) "Druidzi" Peter Berresford Ellis, "Religie Celtów" Janina Rosen-Przeworska (również stara i sporo powtórzeń z Gąssowskiego, a raczej chyba odwrotnie..), Celtowie : od epoki brązu do New Age / John Haywood i coś lżejszego i przyjemniejszego: Magia, mity i tajemnice średniowiecza, Brian Bates

Cytat:
Napisał Qumi Zobacz post
Ah tak, u celtów kobieta miała wysoką pozycję, mogła być wojownikiem, mogła wziąć rozwód i zabrać majątek mężowi(to jednak po chrześcijaństwie wprowadzono, ale co tam :P), jeśli ten nie mógł spłodzić jej dzieci, mogły nawet być królami, więc raczej równouprawnienie. Rzymianie najbardziej się bali właśnie kobiet wojowników celtów, które uważali za dużo groźniejsze od mężczyzn. Co więcej prawdopodobnie wśród celtów panowała swoboda seksualna, mężczyźni mogli sypiać z mężczyznami, a nawet chyba to faworyzowali, przynajmniej według opowiadań Arystotelesa.

Nie wprowadzono tego po chrześcijaństwie to raz a dwa - kobieta nie zabierała mężowi majątku, zabierała to co wniosła do małżeństwa (posag) i co w czasie małżeństwa i po jego zakończeniu było jej własnością.
Co do homoseksualizmu fazoryzowanego to już się wypowiedziałam.

Apropo jeszcze zwyczajów... Ciekawym zwyczajem (i możliwym do wprowadzenia w sesji) były tzw małżeństwa majowe - zawierano je w święto Beltaine, na rok i jeden dzień. W tym czasie młodzi byli małżonkami ale jeśli uznali, że do siebie nie pasują po roku i jednym dniu małżeństwo zostało rozwiązane a młodzi rozchodzili się

Na naszym forum istnieje opcja edycji posta, nie trzeba dawać jednego pod drugim. Tak tylko przypominam.

- merill -
 

Ostatnio edytowane przez merill : 13-08-2009 o 08:08.
Boruta jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:36.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172