Wiele kości czy jedna?

Zu · 03-08-2009, 18:14

Nie znalazłem takiego tematu. Nie wiem czy jest sensowny, ale jednak wolałbym się spytać...

Moje pytanie jest proste... co Waszym zdaniem jest lepsze: manewrowanie w trakcie sesji kilkoma rodzajami kostek (słynne k4, k6, k8, k10, k12 i k20 dla DnD), czy jedną używaną na więcej sposobów? Zakładając oczywiście, że mechanika byłaby skonstruowana pod odpowiednią ilość kostek.

Fehu · 05-08-2009, 12:11

Ja tam wolę różnorodność. Chociaż moim zdaniem najbardziej funkcjonalnymi kośćmi są k10 i k100. Nie ma chyba lepszego określenia prawdopodobieństwa, niż procenty ;'>

Prabar_Hellimin · 05-08-2009, 13:14

Nie cierpię żonglowania kostkami. Wolę do każdej sytuacji brąc tą samą kostkę. A najbardziej lubię kość sześcienną, bo dzięki niej można rozegrać sesję w warunkach 'polowych' - na koloni, obozie, gdziekolwiek, gdzie nie ma się typowo erpegowego sprzętu, jak fikuśne kostki.

Mr.Aru · 01-09-2009, 14:16

Jestem fanem grania bez kostek ale jeżeli już mówimy o typowym RPGu z mechaniką to lubię różnorodność.

Storytelling ma taką przewagę, że można zagrać na upartego bez żadnego sprzętu i przygotowań

03-08-2009, 18:14	#1
Zu Reputacja: 1	Wiele kości czy jedna? Nie znalazłem takiego tematu. Nie wiem czy jest sensowny, ale jednak wolałbym się spytać... Moje pytanie jest proste... co Waszym zdaniem jest lepsze: manewrowanie w trakcie sesji kilkoma rodzajami kostek (słynne k4, k6, k8, k10, k12 i k20 dla DnD), czy jedną używaną na więcej sposobów? Zakładając oczywiście, że mechanika byłaby skonstruowana pod odpowiednią ilość kostek.

05-08-2009, 12:11	#2
Fehu Reputacja: 1	Ja tam wolę różnorodność. Chociaż moim zdaniem najbardziej funkcjonalnymi kośćmi są k10 i k100. Nie ma chyba lepszego określenia prawdopodobieństwa, niż procenty ;'> __________________ Gadu: 1691997, zadzwoń! ;'x

05-08-2009, 13:14	#3
Prabar_Hellimin Reputacja: 1	Nie cierpię żonglowania kostkami. Wolę do każdej sytuacji brąc tą samą kostkę. A najbardziej lubię kość sześcienną, bo dzięki niej można rozegrać sesję w warunkach 'polowych' - na koloni, obozie, gdziekolwiek, gdzie nie ma się typowo erpegowego sprzętu, jak fikuśne kostki. __________________ Zasadniczo chciałbym przeprosić za tę manierę, jeśli kogoś ona razi w oczy... ;P

01-09-2009, 14:16	#4
Mr.Aru Reputacja: 1	Jestem fanem grania bez kostek ale jeżeli już mówimy o typowym RPGu z mechaniką to lubię różnorodność. Storytelling ma taką przewagę, że można zagrać na upartego bez żadnego sprzętu i przygotowań __________________ I have bad feelings about this...