|
Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
|
28-08-2009, 19:15 | #1 |
Reputacja: 1 | Kobiety i ich postacie w grach RPG Przeglądając sesje na forum zauważyłem że dziewczyny wybierają na swoje postacie bardzo seksowne kobiety. Czasami zdarza się, że choć postacie nie są seksowne (np. dziecko) to muszą spełniać jakieś podstawowe kryteria piękna. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego nie spotkałem na forum postaci krasnoludki? Dlaczego z bandą zawszonych i brudnych awanturników podróżuje wypachniona czarodziejka? Czemu w Wampirze kobiety nie wybierają klanu Nosferatu? Co wy o tym sądzicie? Proszę o komentarze i opinie.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
28-08-2009, 19:35 | #2 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | A dlaczego rzadko kiedy facet gra jakimś fircykiem? Dlaczego prędzej wybierzecie naprutego mięśniami krasnoluda niż wątłego barda czy brzuchatego mnisia? To proste, jesteśmy próżni. Trzeba wpierw nagrać się postaciami, które wydają nam się atrakcyjne, fajne itp. itd. by dopiero po kilku latach próbować sięgać po postacie innego rodzaju. Przy okazji jednak muszę stwierdzić, że mocno generalizujesz Komtur (co zresztą i ja uczyniłam). Jako że trochę w realiach Wampira siedzę, zauwazyłam, że postać Nosferatu-kobiety również jest swoistą atrakcją. Sięgają po nią bowiem graczki, które znudziły się porcelanowymi Toreadorkami i seksownymi Brujaszkami oraz te, które na sesje przychodzą się bawić, a nie wyrywać facetów. Inna sprawa, że za pośrednictwem RPG nierzadko leczymy kompleksy i tak bardzo często najśliczniejszymi pannami grają najbrzydsze graczki - mówiąc wprost. Raz właśnie znajomy opowiadał mi, jak zgromadził na sesję real kilku panów i dwie panny. Jedna ładna, druga brzydka. Ładna panna zrobiła pucołowatą halflinkę, brzydsza - długonogą, eteryczna elfkę. Chłopcy mieli ponoć sporego zgryza z próbami romansowania.
__________________ Konto zawieszone. |
21-03-2014, 15:25 | #3 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Trochę jest w tym prawdy (na forum przynajmniej), ale przy stole zauważyłem, że niezależnie od tego czy graczka jest mniej lub bardziej atrakcyjna najczęściej i tak wybierze elfkę lub człeczą kobietę (i to atrakcyjniejszą). Może te które są zajęte i szczęśliwie zakochane częściej łamią ten schemat. Natomiast faceci o długich włosach i szczupłej sylwetce baaaaaardzo często sięgają po elfów, albo czasem dysktretnych ludzi zabójców a la ninja. Z kolei metale z ćwiekami, glanami, brodą i czasem długimi włosami sięgają często po kranoludów lub jakiś napokowanych wojowników. Jeśli o mnie chodzi to wygląda to też nieco inaczej. Otóż moją ulubioną postacią w D&D jest niziołek bard. W dodatku bardzo lubię niziołków w wymiarze Tolkienowskiego hobbita, czyli karzełek z piwnym brzuszkiem, lubiący prace w ogrodzie, palenie fajkowego ziela, długie uczty i mieszkający w wygodnej norze ze zgromadzonymi zapasami na zimę. Fizycznie jest to zupełne przeciwieństwo mnie, gdyż regularnie trenuję sporty siłowe (powerlifting), no i niski też nie jestem, ale za to mentalnie cały ja - taki leniuch, kot-domownik, który najbardziej lubi własne cztery ściany i względny porządek. Czasem też gram napkowanymi pół-orkami czy innymi pakerami z ilorazem inteligencji, uwielbiam grać starszymi postaciami - doświadczonymi wojownikami lub przenikliwymi mędrcami. No i szczerze mówiąc najbardziej lubię postacie przeciętne; nie lubię chodzących oryginałów (jak np. potworne rasy w D&D, wojowników/sług Chaosu w WFRP lub istot nadnaturalnych w WoD) i najchętniej zagrałbym zwykłym śmiertelnikiem w niezwykłym otoczeniu - np. człowiek-niewolnik w brutalnym świecie drowów, to by było dopiero coś! Także jeśli chodzi o facetów to częściej widzę postacie podobne do graczy, a jeśli mowa o przedstawicielkach płci pięknej to atrakcyjne panie górują nad wszystkim niezależnie czy prowadząca swoją postać jest mniej czy bardziej atrakcyjna. A swoją drogą kobiety mają też więcej kompleksów od mężczyzn i nie raz mam wrażenie, że im ładniejsza tym więcej ich ma. A wtedy tłumaczyłoby to z ich strony granie ideałami. Ostatnio edytowane przez Warlock : 21-03-2014 o 15:34. | |
21-03-2014, 16:39 | #4 | |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Cytat:
Myślę, że dużo zależy od średniej wieku i doświadczenia teamu, jeśli chodzi o sposób dobierania bohaterów. Starzy wyjadacze lubią trudne, nietypowe postacie, które im mniej kojarzą się z nimi sami, tym lepiej.
__________________ Konto zawieszone. | |
28-08-2009, 19:41 | #5 |
Reputacja: 1 | Odważny jesteś Nie wiem czemu ale pisząc w tym temacie czuje się, jakby stąpal po bardzo kruchym lodzie. Ale wracając do tematu... Kiedyś myślalem, że to dlatego, że nowi gracze generalnie preferują postacie piękne, silne i wspaniale, a dziewczyny jednak graly zdecydowanie mniej i większość z nich zawsze byla w jakimś sensie "początkująca". Tendencja do gry wioskowymi brzydalami najczęściej przychodzi po wielu sesjach i znudzeniu sztampowymi herosami. Ale na lastinnie mamy bardzo dużo "doświadczonych" niewiast, więc analiza ta się tu nie sprawdza. Myśle, że sprawa jest prosta. One po prostu bardzo lubią nami manipulować, a wygląd pomaga robić to nawet wtedy, gdy postać z charakteru jest oziębla i niedostępna. Do tego dochodzi też trochę inny priorytet "piękna" w życiu kobiet, niż mężczyzn ale w tej temat się już zaglebiać nie będę, bo wolalbym jednak pozostać w jednym kawalku z wszystkim na miejscu |
28-08-2009, 19:51 | #6 | |
Reputacja: 1 | Może i trochę generalizuję, ale wystarczy przejrzeć sesje na forum żeby zauważyć że: 1. Jest sporo męskich fircyków. 2. Nie ma grubych kobiet postaci. 3. Nie ma krasnoludek. 4. W Wampirze to zauważyłem że tylko Efcia i Asenat tworzą postacie o innej estetyce. W rpg leczymy kompleksy, ale czy to nie dziwne że np. wśród bandy orków i goblinów jest seksowna mroczna elfka. Cytat:
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. Ostatnio edytowane przez Komtur : 28-08-2009 o 20:04. | |
28-08-2009, 20:08 | #7 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | Tylko czy próbujesz objąć te zjawiska w skali procentowej. Pamietajmy ciągle, ze jednak panów bawiących się w RPG jest znacznie więcej niż pań. Robiąc statystykę na oko, wychodzi mi coś takiego: Ze 100% graczy tylko 10-20% to kobiety. Ze 100% schematycznych postaci (czyli silnych mężczyzn/piennych kobiet) tylko 20% wychodzi poza schemat, a jakieś 5% może ten schemat łamie. Teraz spójrzmy jaki to będzie w takim razie odsetek postaci kobiecych na gruncie wszystkich bohaterów pbf w ogóle ? Znikomy. Nie znaczy to jednak, że przy stosunku procentowym płci gracza do wyboru postaci, panowie wychodzą "lepiej". Sam zauważyłeś Komtur , że wśród bandy orków i goblinów zwykle jest seksowna mroczna elfka - wszystkie te postacie wpisują się bowiem w schemat. Pokaż mi raczej drużynę złożoną ze zniewieściałych bardów czy pucułowatych kupców, którzy wysługują się pomocnikami we wszystkim. Wszystko też rozbija się o element grywalności (bo możesz grać otyłym zjadaczem hamburgerów, ale co dalej?) i sam fakt, że fabuła sesji zwykle opiewa wydarzenia niezwykłe, ekstremalne, którym zwykły człowiek nie byłby w stanie stawić czoła. Edit: Trochę chyba mnie nie zrozumiałeś. Jednak, że abishai świetnie zobrazował o co mi chodzi, nie będę wrzucać kolejnego posta.
__________________ Konto zawieszone. Ostatnio edytowane przez Mira : 28-08-2009 o 20:30. |
28-08-2009, 20:25 | #8 | ||
Reputacja: 1 | Jednym z powodów dla których gra się w RPGi, to po to by poczuć jak to jest kimś lepszym. Bohaterem.Osobą silną nieustraszoną i zwycięską. Postacią podobną do bohaterów książek i filmów (ilu z nich jest brzydkich?). Cytat:
Ale to pewnie przez przypadek przegapiłeś ten fakt, prawda? Prawda jest taka, że częściej wolimy się wcielać w postacie lepsze od nas samych... niż gorsze. I to dotyczy zarówno kobiet jak i mężczyzn. I nie jest w tym nic złego. W RPGi gra się dla przyjemności, a nie po to by się katować w imię leczenia kompleksów. Cytat:
__________________ I don't really care what you're going to do. I'm GM not your nanny. Ostatnio edytowane przez abishai : 28-08-2009 o 20:31. | ||
28-08-2009, 20:24 | #9 | |
Reputacja: 1 | W zasadzie chodziło mi o nasze forum, więc te procenty nie wiele mi mówią. Mira masz rację że mężczyźni jak i kobiety wpasowują się w pewne schematy, ale jednak pod względem wyboru wyglądu postaci, mężczyźni są bardziej różnorodni. Kobieta to albo zwiewna elfka, albo uwodzicielska kobieta ludzka. Cytat:
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. | |
28-08-2009, 21:06 | #10 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. | ||