Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - ogólnie > Rozmowy ogólne na temat RPG
Zarejestruj się Użytkownicy

Rozmowy ogólne na temat RPG Podziel się swoimi uwagami na temat różnych systemów RPG. Opowiedz jakie są Twoje ulubione systemy, a które według Ciebie zasługują na miano najgorszych. Albo po prostu luźno porozmawiaj na tematy powiązane z RPG.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 16-12-2010, 21:19   #21
 
Neoworld's Avatar
 
Reputacja: 1 Neoworld ma wspaniałą reputacjęNeoworld ma wspaniałą reputacjęNeoworld ma wspaniałą reputacjęNeoworld ma wspaniałą reputacjęNeoworld ma wspaniałą reputacjęNeoworld ma wspaniałą reputacjęNeoworld ma wspaniałą reputacjęNeoworld ma wspaniałą reputacjęNeoworld ma wspaniałą reputacjęNeoworld ma wspaniałą reputacjęNeoworld ma wspaniałą reputację
No, przyznam że wszyscy tu mają rację! Na tle PBF, nie mam zbytniej reputacji. Raczej prowadzę (czasami gram), na żywo.
Sporo graczy już prowadzałem w brutalny, czasem zabawny świat Neuroshimy i Fallouta. Trzymając się konkretu tematu. Nie lubię kiedy gracz, czuje się do takiego stopnia weteranem, że aż się kłóci o swoje racje. Podpierając się podręcznikiem.
Kolejna nieprzyjemna przypadłość to osoby traktujące RPG jak grę komputerową. Dla przykładu nie ruszą tyłkiem dopóki do niech nie przyjdzie BN z napisem "Quest Monster" na czole. Mało kiedy miałem konkretny scenariusz od A do Z. Zwykle wolę improwizować. Niech se ludzi idą gdzie ich wiatr zawieje. Niech się sami wpakują w tarapaty i z nich wyjdą. Niech po prostu będą częścią tamtego świata z krwi i kości.

Z swojego doświadczenia jako gracz wiem jak mało przyjemne są sesje wyreżyserowane. "Stoicie przed jaskinią, wchodzicie? Bo jak nie to za wami stoi 100 orków". Zbyt sentymentalny GM to też lipka. Postać rozerwało na strzępy, ale jakimś cudem przeżyła. Zresztą przesadne ubijanie graczy też jest mało przyjemne. MG powinien być zawsze neutralny do bólu.

Tyle jeśli chodzi o moją wypowiedź. Pozdrawiam
 
__________________
Extra! Extra! Read all about it!

Nothing to read right now! :P
Neoworld jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 08-03-2011, 19:22   #22
 
Huang's Avatar
 
Reputacja: 1 Huang jest jak klejnot wśród skałHuang jest jak klejnot wśród skałHuang jest jak klejnot wśród skałHuang jest jak klejnot wśród skałHuang jest jak klejnot wśród skałHuang jest jak klejnot wśród skałHuang jest jak klejnot wśród skałHuang jest jak klejnot wśród skałHuang jest jak klejnot wśród skałHuang jest jak klejnot wśród skałHuang jest jak klejnot wśród skał
Cóż... mnie na takich prawdziwych sesjach brakuje...
Dojrzałego podejścia. Tu chyba zaczyna się cały problem. Jasne, śmiechowe i odpałowe sesje tez moga być fajne ale kiedy jako MG wymyslisz sobie fajne wątki fabularne, ciekawe lokacje itp, chcesz by dało się to w miarę sensownie odegrać. Tak samo gdy jako gracz stworzysz postać o złożonej historii i psychice. Chcesz ją ciekawie i dobrze odegrać. To wszystko ostro sie psuje gdy gracze robią sobie durne żarty albo śmieja się z byle czego.
Nie wiem czemu (mnie też sie to czasem udziela, ale nie wiem wciąż czemu) sesja wyzwala w ludziach dziwny rodzaj humoru dzięki któremu śmieszy nas o wiele więcej niż zazwyczaj. Chyba jakieś narkotyki wywołują podobny efekt.
Ja osobiście jestem zakochany w literaturze i teatralnym podejściu do rpg. Chciałbym by na sesji dało się odegrać na prawdę interesujące sceny. Czasem poważne, czasem śmieszne, czasem budzące grozę. Wywołujące emocje. To jest jednak niemożliwe gdy gracze bądź MG nie traktują sesji dojrzale.
 
__________________
"...i to również przeminie..."
Huang jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09-03-2011, 10:08   #23
 
Makotto's Avatar
 
Reputacja: 1 Makotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znany
Mi na sesjach brakuje uwagi MG co do graczy. Wielu MG bierze na swoje sesja po kilkunastu graczy i nie jest w stanie ich ogarnąć. Chodzi mi rzecz jasna o sesje forumowe, bo kilkunastu graczy na sesji "na żywo" to samobójstwo. Tak czy inaczej MG często zdarza się całkowite olewanie indywidualnych cech postaci, traktując je jak coś co należy popchnąć dalej w fabule, czy im się to podoba czy nie. Rozumiem, czasami trudno jest uwypuklić w czasie sesji tego kto w czym jest dobry, ale przesadne ładowanie wszystkich do jednego worka też nie jest miłe. Nie wspominając już o tym, że wcześniej wymagało się od graczy dokładnych kart postaci ze skillami, tylko po to by mieć je potem gdzieś
 
__________________
Hello.
My name is Inigo Montoya.
You killed my father.
Prepare to die...
Makotto jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 11-03-2011, 16:34   #24
 
Alaron Elessedil's Avatar
 
Reputacja: 1 Alaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputacjęAlaron Elessedil ma wspaniałą reputację
Przeczytałem wszystkie wypowiedzi i również chciałbym dodać coś od siebie.

Na pytanie o to, czego brakuje mi w sesjach, odpowiedź z mojej strony jest tylko jedna:
Zależy.

Od czego?
Od perspektywy.


Gracz:

Zacznę od perspektywy gracza, w której byłem stosunkowo dawno. Dlatego też mam mniej do powiedzenia.

1. Zazwyczaj jest tak, iż gracze wrzuceni są w wir wydarzeń, gdzie nieustannie mierzą się z potworami czy zagadkami, jakie przyniesie wyobraźnia MG.
Są początkowo zaciekawieni, wczuwają się w świat, zaś MG próbuje to podtrzymać, rzucając im kolejne wyzwania.
Zapominają o podarowaniu graczom czasu wolnego, gdzie będą mogli posiedzieć w karczmie przy kuflu piwa i przyjemnym towarzystwie obficie klnących Krasnoludów, psioczących na los podsuwający im niefartowne karty.

Jest to również uwaga dla mnie, ponieważ także u mnie w pamięci zatarło się wspomnienie jak bardzo gracze potrafią się z tego cieszyć.
Przykładem mogą być Strażnicy prowadzeni przez Midnight, w których miałem przyjemność uczestniczyć.
Nie było nam dane dotrzeć do jakiejkolwiek akcji, zaś wszyscy bawili się przednio.

2. Nie uczynię epokowego odkrycia stwierdzeniem mówiącym o tym, że gracze bardzo często wcielają się w bohaterów. Kogoś nadzwyczajnego.
Niestety nawet oni, pod względem rozwojowym, są mocno ograniczeni.
Chciałbym znaleźć się w chociażby jednej sesji, w której MG nie stawia ograniczeń i pozwala rozwinąć się na tyle, by bohater mógł podjąć się walki, przykładowo z jakimś największym z Lordów Piekieł.

3. Nie spotkałem się z sesją, w której jedna osoba mogłaby prowadzić dwie postacie.
Tego również mi brak, ponieważ chętnie podjąłbym się takiego wyzwania.


Mistrz Gry:

Obecnie ten punkt widzenia jest mi bliższy, dlatego mogę więcej powiedzieć.

1. Niesamowicie irytują mnie osoby, które narzekają, iż na siłę ciągnę ich po nitce fabuły.
Wtedy spoglądam do mojego szkicu i stwierdzam, że już dawno, dawno temu się jej nie trzymamy.
Ponadto taki gracz twierdzi, że nie ma żadnej możliwości wyboru czegokolwiek, zaś ja widzę ich pełno. W pewnym momencie, gdy post już został wrzucony, pokazuję ile "dróg".
Gracz idzie w zaparte, choć ma jasno wyłożone wszystko.
W następnej turze daję całkowitą swobodę, a wtedy człowiek pisze do mnie, że tak naprawdę nie ma co robić.

Innymi słowy: Brak mi konsekwencji w opiniach ludzi.
Narzekają, iż nie mają wyborów (nie dostrzegając ich), a kiedy Mistrz Gry daje tak bardzo "wynarzekaną" wolność, zaczynają się skarżyć, że nie mają co robić.
Wtedy mnie szlag trafia.

2. Głupotą jest stworzenie postaci indywidualisty i jęczenie, że Mistrz Gry zmusza go do kooperacji z drużyną.
Wtedy ja się pytam: To po co się, w cara Mikołaja II, pchałeś do sesji drużynowej?!

Sam niezwykle często grałem indywiduami stroniącymi od społeczeństwa. Jest to jak najbardziej dozwolone, lecz nie można wtedy wymagać, by MG dostosował się i stworzył dla jednej osoby oddzielny wątek.
Czysta głupota połączona z brakiem elementarnego myślenia.

3. Teraz wyobraźcie sobie sytuację, w której ludzki łucznik staje przed jamą smoka.
Wie, że gadzina siedzi w środku i chce wejść. MG próbuje jak najdelikatniej pokazać, iż nie jest to dobry pomysł.
Załóżmy, że bohater widzi pełno trupów, wśród nich znajduje się jeden z najlepiej robiących mieczem najemników.
Gracz chce wchodzić.
Odrażający odór palonych oraz nadgniłych ciał, wyżłobienia w kamiennej podłodze osiągające stopę głębokości.
Gracz chce wchodzić.
Wielkie cielsko bestii ogryzające szkielet potężnego, martwego zwierzęcia.
Gracz chce iść dalej.
Naturalny pancerz z łusek mogący przeciwstawić się najtwardszej stali, pazury przechodzące przez kamień z łatwością wbijania się patyka w miękki piach, szczęki potrafiące jednym kłapnięciem unicestwić słonia oraz oczy doskonale widzące w otaczających ciemnościach, gdzie łucznik widzi jedynie zarysy.
Gracz idzie dalej, choć nie musi. Może przygotować plan, pokonać bestię inaczej lub zostawić ją w spokoju.
MG mówi wprost: "Twoje szanse są nikłe!"
Gracz idzie dalej.
Łucznik ginie od smoczego pazura, zaś gracz ma pretensje, że jego postać zginęła...
Teraz załóżmy, MG stwierdza, że sesja niedawno się zaczęła, gracz jeszcze jej nie wyczuł i teraz będzie wiedział, żeby nic nie pchać sobie noża w serce, bo zginie.
Dlatego w kolejnym poście postać budzi się w pentagramie, przywołana przez jakiegoś demonologa.
W umyśle prowadzącego stworzył się już zarys świeżej fabuły, czeka na reakcję gracza, a kiedy się pojawia...!
MG dostaje kolejny "list" z pretensjami, iż nie uprzedził o zmartwychwstaniu.

4. Wyobraźmy sobie teraz następującą sytuację.
System autorski. Wymiar nieumarłych stworzony przez Lisza, gdzie takie istoty mają wielkie "premie" do wszystkich "statystyk".
Tam właśnie ląduje świeży gracz, otrzymujący zadanie udowodnienia swoich zdolności.
Staje do walki z zombie.
Gracz zostaje poinformowany o zwiększonych możliwościach stworzeń tego świata.
Gdy okazuje się, że przeciwnik nie jest wolny i słaby, człowiek zaczyna mieć pretensje. Jak to możliwe, by zombie w autorce nie poddał się panującym wszędzie stereotypom?!
Podsumowując: Brakuje mi u graczy dociekliwości oraz sprytu. Wszystko chcą rozwiązać za pomocą siły lub szybkości, nie umysłu.
Wiadomo, najprościej polecieć po najmniejszej linii oporu i wyrżnąć sobie drogę przez przeszkody, a jak się nie da, to rozłożyć ręce, narzekając na Mistrza Gry (naturalnie nie wszystkich to dotyczy).

5. Brakuje mi ogromnie kreatywnych magów!
Przecież to profesja o tak wielkich możliwościach!
Sesje to nie hack&slashowate cRPG, które na upartego da się przejść jednym zaklęciem.
Czarów nie używa się, przecież, tylko w walkach!

6. Zawsze jest mało kobiet w drużynie. A szkoda.

7. Upierdliwe są również posądzenia o faworyzację, kiedy to gracz nie boi się kooperacji z Mistrzem Gry, przez co powstaje wiele dialogów, sytuacji, możliwości.
W efekcie bohater rozwija się szybciej, a także dostaje nagrody za aktywność i zaangażowanie.

Takie sytuacje mylone są z faworyzacją, która, de facto, jest naganna.
 
__________________
Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje.
Nie jestem moją postacią i vice versa.
Alaron Elessedil jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 12-03-2011, 12:15   #25
 
lauerhill's Avatar
 
Reputacja: 1 lauerhill jest na bardzo dobrej drodzelauerhill jest na bardzo dobrej drodzelauerhill jest na bardzo dobrej drodzelauerhill jest na bardzo dobrej drodzelauerhill jest na bardzo dobrej drodzelauerhill jest na bardzo dobrej drodzelauerhill jest na bardzo dobrej drodzelauerhill jest na bardzo dobrej drodzelauerhill jest na bardzo dobrej drodze
Jako że w PBF nie ma zbyt dużego doświadczenia, czuję się zdolny tylko do wypowiedzi na temat gier na żywo. No właśnie żywo! Często zarówno Gracze jak i MG zapominają, że świat, w którym gramy jest żywy. Występują jeszcze inne postacie , Bohaterowie Niezależni, a nie tylko kolejne potwory do zabicia. Np. Jeżeli gracze okradli jubilera, to dlaczego rano nikt nie prowadzi śledztwa, dlaczego gracze tak szybko o tym zapominają. Nie twierdzę, że jest tak zawsze, lecz nie jednokrotnie spotkałem się z brakiem tła w przygodach.
 
__________________
"...Zbierałem obudzonych sumień żniwo..."

Zapraszam do Rekrutacji IN NEX VERITAS
lauerhill jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21-03-2011, 16:29   #26
 
Icarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Icarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputacjęIcarius ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Qumi Zobacz post
Tak sobie myślałem trochę nad tym i po przeczytaniu Wolsunga i Klanarchii doszedłem do wniosku, że tym czego brakuje to... podział na sesje. W sensie sejse jako jakieś wydarzenia, które się przerywa i potem znawia, taki akty czy sceny. Właśnie pomiędzy sesjami, pod koniec czy na początku, rozdaje się PD, przedmioty, itd. Na forum sesje są ciągle, nagrody często otrzymuje się po długim czasie. I tak np. w Wolsungu czy Klanarchii za udział w sesji, sam udział, otrzymujesz PD, tu jakby to szwankuje.
Bielon się kłania każda jego sesja ma kilka odsłon. Obecne Rycerskie obyczaje idą bodaj w trzeciej. Po między każdymi jest rozdawane PD.... Tak samo czytałem gdzieś że graczom brakuje nagród. U Bielona również i one występują...

Czego mi brakuje? Sesji która będzie ciągła i wystąpi nie w dwóch-trzech odsłonach. A w trzydziestu trzech i nie znudzi się ani MG ani graczom.
 
Icarius jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21-03-2011, 17:08   #27
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Cytat:
Napisał Icarius Zobacz post
Czego mi brakuje? Sesji która będzie ciągła i wystąpi nie w dwóch-trzech odsłonach. A w trzydziestu trzech i nie znudzi się ani MG ani graczom.
Najdalej jak zaszedłem (będąc MG) to chyba około 12, ale była i znacznie dłuższa (w ilości wypowiedzi), która mogła i dłużej trwać, ale skończyła się bodajże na 7 z przyczyn technicznych. Oczywiście piszę tu o jednolinijkowych. Tyle, że ja też nie zamierzam dzielić tego na różne tematy skoro ci sami gracze grają nawet jak ich postacie umierają to wchodzą kolejne postacie, a temat jeden pozostaje.

Żeby gra była naprawdę długa to konieczna jest systematyczność. Ludzie mają gorsze i lepsze dni, ale niezależnie od tego powinni odpisywać.
 
Anonim jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 21-03-2011, 21:53   #28
 
Heos's Avatar
 
Reputacja: 1 Heos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputację
Cytat:
Żeby gra była naprawdę długa to konieczna jest systematyczność. Ludzie mają gorsze i lepsze dni, ale niezależnie od tego powinni odpisywać.
Odnosisz się tylko do PBF, a tutaj chodzi chyba o całość sesji. Przy czym wniosek jest podobny, jeżeli jakaś kampania ma trwać dłużej - ważna jest systematyczność w prowadzeniu sesji.
 
__________________
"Śmiejecie się ze mnie, ponieważ jestem inny, a ja śmieję się z was, ponieważ wszyscy jesteście tacy sami."
Jonathan Davis
Heos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23-03-2011, 15:05   #29
 
Arsene's Avatar
 
Reputacja: 1 Arsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwu
Ostatnio grałem jako gracz w Neuroshimę.

Brakuje mi przede wszystkim powagi. MG opisuje jakiegoś strasznego potwora i jeden gracz, który robi burdel zaczyna się śmiać i rzuca jakieś niepoważne komentarze, rozbijając klimat. Niestety, jeden gracz psuje i wszyscy tracą.

Brakuje mi realizmu i szczegółowości. Czasem nawet MG nie poinformuje mnie, że koleś którego chcę uderzyć ma wycelowaną we mnie śrutówkę. Nieźle, nie ? No ale to nic. Podróżujemy sobie po Zasranych Stanach, terenach ubogich ... we wszystko, a mistrz nie odlicza żarcia, paliwa, o lekach nie wspomnę

Brakuje mi organizacji. Często niektórzy gracze sięprzekrzykują, wspomniany wcześniej czasem jawnie olewa inicjatywę czy ustaloną kolejkę.

Brakuje mi odgrywania postaci przez część graczy. Gram z ludźmi nowymi w RPGach w części i co niektórzy mają problem z rozróżnieniem siebie od postaci. Przykładowo ja i kumpel zrobiliśmy sobie postacie, przygotowaliśmy się do odgrywania, wczucia się, nawiązywania wspólnego tematu (mam utajnione pochodzenie, naprawdę pochodzę z NYC, a jego postać jawnie pochodzi z NYC), a tu jeden z graczy w ogóle się nie wczuwa, żartuje, przerywa, jadąc w ciężarówce z czterema trupami opowiada do nich kawały. No cóż, takie życie ...

Mam tylko nadzieję, że w najbliższą sobotę kiedy to będę mistrzował nie popełnię ww. błędów. Możecie sięza mnie pomodlić
 
__________________
Także tego
Arsene jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 23-03-2011, 15:16   #30
 
Heos's Avatar
 
Reputacja: 1 Heos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputacjęHeos ma wspaniałą reputację
Cytat:
Mam tylko nadzieję, że w najbliższą sobotę kiedy to będę mistrzował nie popełnię ww. błędów. Możecie sięza mnie pomodlić
Do którego z bogów?

A swoją drogą, masz bardzo nieuważnego i/lub początkującego MG.
 
__________________
"Śmiejecie się ze mnie, ponieważ jestem inny, a ja śmieję się z was, ponieważ wszyscy jesteście tacy sami."
Jonathan Davis

Ostatnio edytowane przez Heos : 23-03-2011 o 15:58.
Heos jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:58.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172