Przyznawanie punktów doświadczenia w PBF Jak? Kiedy? Gdzie? Za co? Za co to chyba dość jasne - każdy jak uważa. Za rozmowy, fabularność, walki, itd. Jak? Gdzie? No w postach, ewentualnie fabularnie poprzez postać mentora czy trenera, który uczy postać nowych rzeczy. Kiedy? No tu jest właśnie główny problem pbf'ów. Pdki rzadko się rozdaje, i z wyjątkiem Sayane może, pdki graczom się przydają, szczególnie w sesjach DnD, gdzie za tworzenie przedmiotów czy czary się nimi też płaci. W podręcznikach często pojawia się opinia jakoby najlepiej dawać pdki na końcu jednego spotkania. W nowszych podręcznikach do nowych systemów, jak choćby Wolsung czy Klanarchia, mowa jest nawet o pdk'ach za sam udział w sesji. Na forum jest to w sumie nie możliwe. Sesja trwa cały czas, nie ma jako takich spotkać. Kiedy więc dawać doświadczenie graczom? Po 2-3 stronach sesji? Po walkach? Kiedy zdobędą "level"? Po jednym dniu w świecie gry (rano po nocy)? |
Zacznę od sprawy ogólnej i dla mnie najważniejszej w tym temacie. Jako MG bardzo chętnie dawałbym dużo i często. Jest tylko jeden powód, dla którego nie robię tego we wszystkich drużynach - gracze. PD'ki to dla większości graczy o dziwo nie przyjemność, ale straszny wysiłek i komplikacja sesji! Na kolanach muszę prosić żeby łaskawie sobie je gdzieś dodali i mnie o tym poinformowali, a edycja karty postaci w panelu to już w ogóle koniec świata, tygodniami pisać do niektórych trzeba... Z lenistwa daję więc jedynie wtedy, gdy przypadkiem wszyscy gracze w drużynie potrafią się sprawnie z nimi obchodzić. A kiedy? Pod koniec fabularnych jednostek. Jeśli sesja podzielona jest na rozdziały/akty to wtedy. Inaczej w chwilach "odpoczynku" między akcją. |
Potwierdzam, Tadeus potrafił obciąć pedeki za nieterminowe zaktualizowanie profilu gracza ;) |
Używałem w sumie trzech metod przyznawania punktów doświadczenia i wydawania ich przez graczy, a każde z nich tworzyłem na poczekaniu i całkiem nieźle funkcjonowały. Metoda punktowa natychmiastowa: - wcześniej wymienione akcje wywołują określone skutki w postaci wzmocnienia postaci - wcześniej również jest powiedziane ile punktów dostaje BG za określoną czynność - gracze natychmiast po otrzymaniu punktów mogą je wydać w temacie komentarzy, a MG uwzględnia wzmocnienie postaci w kolejnym odpisie (lub nawet gracz sam je uwzględnia jeśli jest pewien ilości punktów, które powinien otrzymać) Metoda punktów orientacyjnych: - kampania jest podzielona na punkty orientacyjne, które zazwyczaj dzielą kampanię na przygody, ale czasem również odzwierciedlają "przerwę pomiędzy sesjami" w rozumieniu sesji rpg na żywo - gracze wydają swoje punkty w momencie punktu orientacyjnego, ale dla realiów świata gry nic szczególnego się nie dzieje Metoda odcinków serialu: - docelowo najbardziej realistyczna - na zakończenie przygody gracze otrzymują punkty doświadczenia postaci, które mogą natychmiast wydać - w realiach świata gry mija czas, w którym BG trenują, ale trening ten nie jest odegrany - kolejna przygoda niczym kolejny odcinek serialu zaczyna się z już wzmocnioną drużyną Cytat:
A w tych sesjach z długimi wypowiedziami to chyba najlepiej będzie pasować metoda Punktów Orientacyjnych, bo Punktowa Natychmiastowa sprawi, że każda nowa wypowiedź gracza skutkować będzie punktami doświadczenia, a Odcinki Serialu sprawią, że gracze rzucą się na odgrywnie scen życia codziennego i treningów. Cytat:
Co to za gracze, którzy nie lubią punktów doświadczenia? Nic ich nie obchodzą ich postacie? :( |
Przyznawanie graczom punktów doświadczenia za sesję PBF Jakie mierniki nagradzania punktami doświadczenia postaci BG stosujecie prowadząc sesję PBF? W zakresie odgrywania postaci. W zwykłym rpg oceniam zazwyczaj odgrywanie postaci na bieżąco przez gracza. W PBF pozostają posty, ew. zaangażowanie w Komentarzach. Czy oceniacie każdy post indywidualnie? Inne sytuacje mające ewentualny wpływ na Pd: 1. Na forum jak czytałem niektóre sesje i wypociny BG, to mi się dalej nie chciało ich czytać,a MG zazdrościłem wytrwałości i cierpliwości w czytaniu ostów. 2.BG przynudzają na maxa, nie czytają postów poprzedników i wychodzą babole. Czy takie zachowanie gracza bierzecie pod uwagę przy pdkach? 3. W założeniu sesji jest zapis: gramy głównie przez dialogi, a gracz Wam wkleja post na 3 karty A4 z rozmyślaniami swego BG, karzemy zmniejszeniem przy przyznawaniu PD? 4. Gracz wali takie ortografy, "rze zię czydać nieda", wpływa to na PD? No nie... 5. Gracz nie przenosi statystyk do KP sesji mimo, że wszyscy to miesiąc temu zrobili. To takie grzechy główne sesji PBF, które mi się nasunęły. Jak sobie z tym radzicie... A może wywaliście za takie rzeczy z sesji:kill2: |
Nie przyznaje PDów. Tych co mi nie pasują zabijam, tych co przeżyją lvl up i gotowe. |
Cytat:
Podoba mi się też pomysł Tadeusa, nowatorski imho: jak wypełnicie KP to macie 100 PD na starcie. Ja wolę inny: kto nie wypełni KP ten traci zdrowie i obrywa w łeb od giganta w drugim poście. |
Nie lepiej jak MG kontroluje karty postaci graczy? |
Moja wypowiedz w temacie była nieco żartobliwa, natomiast sam temat uważam za nieco wtórny. Co za różnica czy przyznaje PD tak czy siak, skoro MG pisze w temacie, że chce „pełną mechaniczną KP w systemie X” po czym nie zażenowany stwierdza, że „to będzie storyteling, kostki pomogą tylko w sytuacjach wyjątkowych”. Śmieszne jak dla mnie. Równie dobrze mogły zażądać od graczy laurki albo rysunku gołej baby. Pożytek ten sam, nie robi się niego w trąbę a i jest przy tym trochę zabawy. |
W jednym z Maskońskich Kurdli był ciekawy artykuł na temat doświadczenia jak i zdobywania doświadczenia. Błędne jest założenie, że gracze powinni dostawać punkty jedynie za dokonanie czegoś niezwykłego. Oczywiście, że ma to znaczenie jeżeli dany bohater przekroczy swoje możliwości jednak o wiele więcej doświadczenia daje porażka. Z niej czerpiemy najwięcej wiedzy i doświadczenia bo jeżeli coś zrobiliśmy znaczy, że już to umiemy i nie przynosi to żadnych efektów poza doskonaleniem w małym stopniu. Dodatkowo samo doświadczenie rzeczy niezwykłych powinno być punktowane, fakt, że ktoś po raz pierwszy przelał krew, po raz pierwszy zobaczył jakieś stworzenie czy też w ogólności doświadczył czegoś po raz pierwszy i/lub odniosło to na niego duży wpływ. Wychodząc z takich założeń nie ma problem z odnalezieniem momentów, w których powinno się przyznawać punkty doświadczenia. Dodatkowo dobrze jest żeby gracze wiedzieli jakie działania są punktowane i które zdarzenia przyniosły ich postaciom największe doświadczenie ponieważ myśląc logicznie to one najbardziej rzutują na ich przyszłość. Z innej strony mechanika w PBF jest niepotrzebna. Nie ma tutaj momentu na wykorzystanie jej w praktyce a jedynie sam moment rzutu i użycia zdolności / umiejętności jest na tyle ekscytujący aby bawić się w matematykę wysokich lotów. Co z tego wynika przyznawanie punktów doświadczenia jest także niepotrzebne. Może jedynie jakiś ogólny poziom, który będzie dawał graczom poczucie na ile ich postać jest silniejsza od zwykłego chłopa. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:00. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0