sesję PvP najlepiej oprzeć na odpisach odbywających się za pomocą PW, na rozległym, ale zamkniętym terenie (miasteczko na wyspie) z nowoczesną bronią. Wtedy jest szybko, gracze mogą zastawiać nawzajem na siebie pułapki, a co jakiś czas w głównym temacie gry pojawiają się jakieś ogólne informacje typu "w centrum słychać eksplozje" albo "przedmieścia płoną". Gra toczy się do ostatniego gracza/drużyny

Poleciłby ktoś mechanikę pod walki PvP tylko nie PBF, ale na czacie, trochę szczęścia trochę umiejętności (cech) jak najprostszy, jakieś protipy?

Cóż, mechanikę do pvp stosowałem autorską, było zabawnie. Wydanych nie znam, ale powiem jedno - unikajcie neuroshimy! Tam walka to lekka kpina, zwłaszcza walka wręcz. Stoję przed kolesiem z AK i nie mogę strzelać, bo trzeba to rozpatrywać jako Walkę Wręcz. Takie zasady. Najlepiej napisać coś samemu, ot co!

Ogółem zgadzam się z przesłaniem tego co tu napisałeś, ale akurat stojąc przed kolesiem i mając kałasznikowa w rękach (bo o to ci chyba chodziło) to jednak potraktowałbym to jako walkę wręcz. No chyba, że mierzysz do niego i odrazu naciskasz spust. Jeśli nie mierzysz i nie masz lufy w jego stronę to mała szansa, że go trafisz. Jak w Zabójczej Broni 4, czy Equilibrum.