lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Rozmowy ogólne na temat RPG (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/)
-   -   System SF - co jest najważniejsze (http://lastinn.info/rozmowy-ogolne-na-temat-rpg/9845-system-sf-co-jest-najwazniejsze.html)

Achernar 13-03-2011 18:43

Właśnie z tym bym polemizował. Nie stać mnie na każdy podręcznik jaki mi się wymarzy a PDFa bym kupił z chęcią - jeżeli mi się spodoba, wydrukuję go albo cuś.

Indoctrine 13-03-2011 19:44

Anonim-->

Cytat:

Obcy natomiast może być ssakiem.
Ano może, nawet jedna rasa jest taka u mnie, jedna..

Cytat:

Inny układ nerwowy czy psychika w postaci Symbiontów czy Vau z Gasnących Słońc wcale nie jest nie do przeskoczenia - wystarczy zainteresować się i trochę poczytać na ten temat.
To dlatego, bo stworzeni są z dużym bagażem ludzkich sposobów myślenia ;)

Cytat:

Właściwie to jacy kosmici w twojej grze występują?
Różnorodni, zarówno pod względem budowy biologicznej, jak i psychologii. Jedna rasa to na przykład niewielkie istoty o budowie krzemoorganicznej, żyjące w warunkach wuenusopodobnych, podporządkowane niejasno sprecyzowanym celom swoich rządzących, o niejasnej autonomii umysłowej. Nie porozumiewają się w ogóle za pomocą dźwięków..

Kolejni zaś, są kolektywem i jednostkami autonomicznymi zarazem, więź społeczna przekracza pojmowanie ludzkie, a dziwna degeneracja technologiczna od tysięcy ras, nie ma racjonalnego wytłumaczenia.. Żyją w środowisku większej grawitacji, w atmosferze metanowej..

Owszem, na upartego można by jakoś grać, w końcu MG musi czasem odegrać takiego NPC, ale chodzi o to, że to jest bardzo na siłę i nie powinno mieć miejsca. Motywacje i zachowania Obcego, są bardzo różne. A jeszcze pomysł drużyny kilku obcych, to już zupełnie odpada :)
Chociażby z powodu biologii..

Achernar--> Druk 350 stron, to też nie w kij dmuchał ;) 30-35 złotych w czerni-bieli jak nic. Na razie opcją jest wydanie na papierze, zobaczymy jak będzie.

Anonim 13-03-2011 21:12

Jak dla mnie kosmitów w SF może w ogóle nie być. Nie są najważniejsi, ale skoro już przy tym jesteśmy to w porządku były te z Master of Orion 2. Natomiast kompletnie nie podoba mi się ten motyw w Star Trek (który ogólnie bardzą lubię, zwłaszcza oryginalną serię): wszędzie ludzie bez wyraźnej przyczyny. Inna sprawa, że rzeczywistość, w której w całym wszechświecie jedyne rozumne istoty to byliby ludzie, ale rozwijający się oddzielnie na wielu planetach to całkiem dobry pomysł.

W panteonie moich ulubionych kosmitów, które zresztą sam stworzyłem na motywach wspomnianego Master of Orion 2 jak również kreskówki Johnny Bravo i całkowicie własnej wyobraźni to (bez nazw):

1. Gady zakryte płaszczami z kapturami, które w sposób naturalne poruszają się pomiędzy fazami rzeczywistości i są mistrzami techniki kamuflażu - niewidzialności (na podstawie Darlok).
2. Duże i szybko rozmnażające się gady o kiepskiej technologii, których celem jest zasiedlenie jak największej ilości światów (na podstawie Sakkra).
3. Niedźwiedziopodobne stwory, których zagłada odbyła się dawno temu w przyszłości i ocaleli badają teraz czas, żeby odzyskać swoją cywilizację (na podstawie Chronosa Pana i Władcy Czasu, niedźwiedzia z Johnny Bravo).
4. Stwory, które zdecydowały się porzucić organiczność na rzecz mechaniczności i rozdzieliły się na trzy wrogie rasy: organiczne, półorganiczne i mechaniczne (na podstawie Meklarów).
5. Kamienie posiadające zdolności psioczne (na podstawie Silicoids).
6. Wirusy umiejące sterować życiem jakby były lalkarzami i które poruszają się po świetle.

Ale czy to napewno nie to samo co "elfy z lasergunami"?

Achernar 13-03-2011 21:38

Cytat:

Napisał Anonim (Post 291721)
Ale czy to napewno nie to samo co "elfy z lasergunami"?

Raczej nie, ale Indoctrine z tego co widzę ma już własną wizję świata której zaciekle broni, poza tym to nie koncert życzeń =)

Indoctrine 13-03-2011 22:07

Anonim--> Ja, chociaż jestem fanem Treka, nie przepadam za wizją tamtejszych kosmitów (szczególnie ta kompatybilność genowa.., wiem jest to wytłumaczone, ale..).
Skupiłem się na tym, by Obcy byli jak najbardziej różni od ludzi :)

W Master of Orion 2, niektórzy Obcy byli zrobieni całkiem całkiem, oczywiście jak na grę komputerową :) Głównie brawa za mieszkańców planet gazowych...

Achernar--> Jak każdy twórca, wizję mam :) Nie jestem głuchy na uwagi, lecz podstawowe sprawy oczywiste, że nie będą zmieniane, co innego drobniejsze.

Kelly 14-03-2011 13:05

Przede wszystkim gratulacje, za samą jakość owego kawałka. Wygląda naprawdę ładnie. Co do systemu, to jest to klasyka i dobrze, według mnie zdroworozsądkowe klocki do budowy postaci.

Natomiast prawdopodobnie nie jest to system dla mnie, bynajmniej nie dlatego, że hard sf nie może być osadzona daleko w przeszłości. Może, czego doskonałym przykładem są chociażby "Solaris" oraz "Niezwyciężony" stanowiące klasykę hard sf nie tylko polskiej, ale światowej. Oczywiście według niektórych kryteriów :) Rzecz jasna, klasyfikacji w fantastyce jest wiele, na tyle właściwie, że każdy znajdzie coś, czym będzie się mógł podeprzeć, dlatego więc może Aschaarowi pasują inne granice strukturalne, niż Indoctrine.

Otóż dla mnie rpg jest zabawą, a nie wkuwaniem oraz przeliczaniem na arkuszach kalkulacyjnych rozmaitych zależności. Widziałem kiedyś na konwencie, kiedy GM prowadził "kryształy Czasu" przy pomocy komputera ze względu na szereg potrzebnych przeliczeń. Średnio to wyglądało, nie mówiąc już o tym, ze tak naprawdę utrudnienia przeszkadzają. Komplikacja systemu jest, według mnie, sensownie ciągnięta do tego miejsca, dopóki ubarwia grę, ale nie spowalnia rozgrywki. Jeśli natomiast wrzucamy arkusze kalkulacyjne to niewątpliwe stanowi znak, że warto się jeszcze raz zastanowić nad tym aspektem wspomnianego systemu.

Cytat:

Dla mnie to jest realizm, czyli nawet jeśli rzecz dzieje się w odległej przyszłości, pewne podstawy naukowe zostały zachowane.

Techniczne detale. Rozbudowane możliwości kreowania statków kosmicznych, realne przyspieszenia, zużycie paliwa, itp.

Nacisk na społeczeństwo przyszłości. SF to nie tylko podróżowanie w kosmosie i zmaganie się z przeróżnymi tajemnicami. To także uczestniczenie w świecie, który wygląda trochę inaczej od naszego..
Określmy to pseudorealim, ale dla mnie najważniejsza jest przyjemność grania, czyli zabawa. Trochę komplikacji dających złudzenie naukowości całej sprawy jest jak najbardziej sensowne, ale co za dużo to nie zdrowo. Dla mnie takim wskaźnikiem są dodatki do GURPS-a, właściwie to rozdziały, poświęcone TECH-levelom 9 i 10. Rozbudowane, ale jak najbardziej możliwe do szybkiego przeliczania pamięciowego w trakcie sesji. Trochę technicznych detali, piszesz? Doskonale. kreowanie statków? Rewelacja. To akurat świetnie, co więcej to można pokomplikować, bowiem znaczna część graczy oraz GMow uwielbia siedzieć wieczorami i tworzyć sobie owe statki z rozmaitych elementów. Właściwie na sesje przynoszą już gotowce. Nie ma więc opóźnień sesyjnych, za to jest frajda. Solidne podstawy kwestii społecznych także są dobrym pomysłem, szczególnie, jeśli będą zawierać jakieś ciekawe koncepcje pokazujące odmienność od tego, co mamy teraz. Doskonałym przykładem są "Paradyzja" oraz "Limes inferior", lub "Powrót z gwiazd", zresztą można znaleźć więcej przykładów, ale te to chyba najbardziej znane. Obcy muszą być, niekoniecznie wykorzystywani nawet podczas gry, ale jak ktoś będzie chciał, zawsze można dać szansę GMowi stworzenia takiej sesji. Co do realnych przyspieszeń, czy realnego zużycia paliwa to trochę przegięcie. Właściwie duże. Uprościć do bólu.

Ogólnie przy zalewie indiasów rozmaitego typu cieszy mnie powstawanie oraz wydawanie klasycznych systemów. Szczere wyrazy powodzenia.

Indoctrine 14-03-2011 19:20

Cytat:

Przede wszystkim gratulacje, za samą jakość owego kawałka. Wygląda naprawdę ładnie. Co do systemu, to jest to klasyka i dobrze, według mnie zdroworozsądkowe klocki do budowy postaci.
Dziękuję :)

Cytat:

Komplikacja systemu jest, według mnie, sensownie ciągnięta do tego miejsca, dopóki ubarwia grę, ale nie spowalnia rozgrywki. Jeśli natomiast wrzucamy arkusze kalkulacyjne to niewątpliwe stanowi znak, że warto się jeszcze raz zastanowić nad tym aspektem wspomnianego systemu.
Tutaj może dodatkowe wyjaśnienie. Poszczególne elementy nie muszą być przecież zawsze wykorzystywane. Ale coś takiego jak czas podróży, dobrze gdyby dało się łatwo ocenić, prawda? :) Można zrobić tabelki (które i tak będą), ale może być także arkusz, w którym wpisujesz odległość, prędkość, przyspieszenie i już masz wynik.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:27.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172