Coriolis Witam wszystkich zainteresowanych, Na Kickstarter'ze pojawiła się nowa pozycja twórców Mutant: Year Zero na owianej sławą tego systemu mechaniki. Lecz o czym tak właściwie jest Coriolis? Coriolis, w skrócie to, w moim odczuciu, mieszanka Fading Suns: Gasnące Słońca z domieszką postapokaliptyki w świecie wojaży kosmicznych. Gracze już od samego początku zdają się mieć możliwość posiadania swojego własnego kosmicznego rupcia - ich domu, bazy wypadowej i głównego środka transportu. Tak, dobrze czytacie, własny statek gwiezdny który możemy ze spokojem modyfikować i rozwijać tak jak Arkę w Mutant: Year Zero. Jednakże, świat gry do spokojnych nie należy. Stare waśnie, tajemniczy i agresywni Zenithian'ie, obcy i wrodzy Emisjariusze, wojny wywiadów i frakcji, sprawiają, że świat gry jest dynamiczny i niebezpieczny. Oczywiście nie zapominajmy o owianych czcią Ikonach do których modlitwa może przemienić szalę na stronę naszych bohaterów... lecz nie bez reperkusji. Świat wydaje się ciekawy i świeży. Został niecały miesiąc do końca Kickstarter'a, a większość celów została już osiągnięta. Właściwie wszystkie za wyjątkiem jednego ostatniego. Jednakże i on patrząc po tempie zbiórki niedługo zostanie osiągnięty. Kto wie, być może z waszą pomocą. Zapraszam do lektury i refleksji nad Coriolis. Nową i interesującą pozycją na rynku gier fabularnych. Sam będę obserwował i zastanawiam się nad zakupem, ale decyzję podejmę dopiero we wrześniu. Myślę, że ta gra może wnieść odrobinę świeżości w nasz dział Science - Fiction. Oczywiście, o ile znajdą się chętni sprawdzić ten system w praktyce, a myślę, że warto. |
G-E-N-I-A-L-N-E, nawet bardziej mi przypadło do gustu niż Mutant: Year Zero, do którego kupiłem większość publikacji. Zastanawiam się nad backowaniem już od dłuższego czasu i raczej się skuszę, choć i tak kolejka gier, w które chcę zagrać, jest już zbyt długa i nie dam rady wszystkiego przerobić do emerytury. W tym wypadku za dużo odblokowanych stretchgoals do przegapienia. ;P Mam tylko nadzieję, że motyw z Ikonami nie będzie tak "naiwny" jak z przerzutami w Mutant: Year Zero - tam "wglądanie w głąb swojego zmutowanego ja" kojarzy mi się z... X-menami dla ubogich. Z tego powodu obawiam się, że Ikony będą też takim WH40K dla ubogich, science fantasy i te sprawy. PS Cytat:
|
Mości Forumowicze! Zostały 24 godziny do końca Kickstartera, a mino to wszystkie cele wyznaczone przez twórcę zostały osiągnięte! To doskonała okazja by relatywnie za grosze (w porównaniu z ceną sklepową) nabyć pełną na czas wydania grę! Już teraz możecie wziąć udział i otrzymać nowiusieńki system! Pamiętajcie, został dzień do końca. Kto nie był zdecydowany niech przemyśli swoją decyzję, bo drugiej takiej okazji nie będzie! |
Cytat:
|
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:57. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0