14-11-2013, 12:13 | #11 |
Konto usunięte Reputacja: 1 | etcposzukiwacz wbrew pozorom lubię komiksy i wiem, że są one różne i różniste. JPCannon dobrze rozszyfrował mój tok myślenia, gdyż pisząc "komiksowy" miałem właśnie na myśli położenie nacisku na brawurową akcję oraz mocne wybicie BG ponad przeciętnych ludzi i danie im naprawdę dużych możliwości. A wracając do tematu przykład JPCannon z Napoleonem i BG, którzy z szarych wojaków, awansują na dowódców oddziałów jest dokładnie tym o czym mówiłem. Postać historyczna jest w sesji, ale nie znajduje się w centrum wydarzeń. I ja właśnie taki styl preferuje. Wiele zależy jednak od tego, co chcemy uzyskać. Znając cel, odpowiednio dobierzemy metody. Lubię sesje historyczne różnego typu. Większości jednak wypadków gracze nie mają wpływu na globalne wydarzenia. Ich decyzje i losy mogą co najwyżej odmienić tylko sytuację w ich najbliższym otoczeniu. Tutaj może się pojawić zarzut, że to nudne i nie daje satysfakcji z gry. Niektórzy pewnie by się nudzili, to fakt. Jednak jeżeli komuś zależy na odegraniu historycznego wydarzenia, to wcale nie musi zmieniać świata, a wystarczy mu tylko poczuć jego klimat i być przez chwilę w wyobraźni w tamtym miejscu. Można oczywiście sobie wyobrazić sesję, gdzie poczynania graczy doprowadzają do zwycięstwa powstania warszawskie, czy też wygranej Napoleona Waterloo, a tym samym zmieniają dzieje świata. I taka sesja też może być interesująca i dać wiele satysfakcji i frajdy. Ja jednak wolę mniej spektakularne akcje.
__________________ Konto usunięte na prośbę użytkownika. |
14-11-2013, 14:28 | #12 |
Reputacja: 1 | Wychodzi na to że cała nasza trójka ma dość podobne podejście do sprawy. Postacie historyczne raczej jako BN nie zaś jako BG. Historia jako tło przygody. Granie postaciami historycznymi tak, ale raczej dla (brzmi trochę głupio, ale...) wybranych graczy. Ostatnio edytowane przez etcposzukiwacz : 14-11-2013 o 14:33. |