lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Sensacja i Przygoda (http://lastinn.info/sensacja-i-przygoda/)
-   -   Postacie historyczne w przygodach? (http://lastinn.info/sensacja-i-przygoda/13485-postacie-historyczne-w-przygodach.html)

etcposzukiwacz 04-11-2013 20:52

Postacie historyczne w przygodach?
 
Co myślicie o umieszczaniu w przygodach postaci historycznych? Ja mam tendencje do umieszczenia takich BN, ale czasami zastanawiam się czy to dobry pomysł. W końcu nie każdy gracz interesuje się historią i kojarzy postacie które spotykają BG. A brak pojęcia z kim mają do czynienia gracze może popsuć plany MG.

brody 04-11-2013 21:45

Po pierwsze zależy, jak bardzo historyczne są Twoje sesja i jak ściśle trzymasz się realiów.
Jeżeli są to sesje tylko z tłem historycznym i nikt nie dba o szczegóły, czy chronologię, to moim zdaniem nie ma większego znaczenia, czy BG spotkają Napoleona, Sobieskiego, czy Kowalskiego.
Jest to tylko nazwisko, które nic nie znaczy, a jedynie w świadomości graczy buduje pewien obraz NPC.

Jeżeli trzymamy się realiów i dbamy o szczegóły, to tym bardziej musimy dbać o postacie historyczne. I nie jest tu już istotne, czy gracze lubią historię i się nią interesują, gdyż to głównie na MG spoczywa obowiązek zbudowania klimatu, realiów i prowadzenia NPC-y. Dlatego też biorąc się za taką sesją warto o danej postaci trochę poczytać (nie tylko notkę na Wiki), dowiedzieć się jak się zachowywała, jak reagowała i jak przebiegało jej życie. Gracze w ten sposób będą mieli nie tylko żywego i barwnego NPC-a, ale także poznają prawdziwą biografię tej postaci.

Po drugie ważne jest w jakim celu wprowadzamy taką postać. Jasna sprawa, że postacie historyczne odgrywane realnie mogą zdominować przygodę i stać się jej osią. Trzeba umiejętnie prowadzić i samą przygodę, jak i danego NPC-a, aby gracze nie mieli poczucia, że jest to przygoda o tym właśnie Napoleonie, a nie o nich. To zawsze gracze mają być w centrum wydarzeń i to ich decyzje powinny wpływać na ich przebieg.

Dlatego też ja jak już sięgam po jakąś postać historyczną, to staram się ją pokazać albo epizodycznie, albo trzymać całkowicie z tyłu wydarzeń, które dotyczą BG.

Wszystko, więc zależy od tego jak się gra i jakie ma podejście, czy to do danej sesji, czy ogólnie RPG.

EDIT:
Dopiero teraz zauważyłem, że temat jest w dziale Savage World, a ten setting kojarzy mi się głównie z komiksowym i pulpowym podejściem do grania.
Z racji tego chyba wykorzystanie postaci historycznych w tym settingu, będzie się opierać raczej na archetypach i wyobrażeniach niż na prawdziwych danych i opisach.
Mogę się jednak myli, bo słabo znam SW, a na dodatek nie lubię tego settingu.

etcposzukiwacz 05-11-2013 12:27

Cytat:

Napisał brody (Post 461110)
Dopiero teraz zauważyłem, że temat jest w dziale Savage World, a ten setting kojarzy mi się głównie z komiksowym i pulpowym podejściem do grania.
Z racji tego chyba wykorzystanie postaci historycznych w tym settingu, będzie się opierać raczej na archetypach i wyobrażeniach niż na prawdziwych danych i opisach.
Mogę się jednak myli, bo słabo znam SW, a na dodatek nie lubię tego settingu.

Nie znam a nie lubię? To ciut zabawne, a trochę smutne, bez urazy. To fajny i uniwersalny system. Jasne że dobrze sprawdza w przygodówkach gdy bawisz się np. w Indiego Jonesa czy Larre Croft. Jednak nie tylko, nawet w "Sensacji i przygodzie" sesje mogą być poważniejsze, że o "Nemezis" czy "Evernight" nie wspomnę. Radze popróbować bo nie taki diabeł straszny jak go malują ;) Może polubisz i docenisz, kto wie.
A co do sedna sprawy to czemu nie ma być prawdziwych danych o postaciach historycznych? Wszystko zależy od MG/autora przygody. Jego wiedzy i tego co chce przekazać graczom. Oczywiście jest też sprawa tego że nawet historycy w sporej części opierają się na wyobrażeniach.
Tak z ciekawości zapytam skoro nie widzisz "poważnych" sesji z postaciami historycznymi w SW to w jakim systemie je widzisz?

brody 05-11-2013 12:40

Cytujesz dosłownie, a potem przekręcasz jakbyś był politykiem, albo dziennikarzem TVN-u :D
Napisałem, że znam słabo.
A to znaczy dokładnie tyle, że czytałem dwa podręczniki, ale nie miałem okazji zagrać (praktycznie nie gram już na żywo). Mechanika i podejście do gry niespecjalnie mi się spodobało i tyle. Może jakbym zagrał byłoby inaczej. Kto wie.

etcposzukiwacz 05-11-2013 12:43

Cytat:

Napisał brody (Post 461190)
Mechanika i podejście do gry niespecjalnie mi się spodobało i tyle.

Okey rozumiem. Nie ma obowiązku kochać SW, ale skoro nie to to co innego?

JPCannon 11-11-2013 19:04

Osobiście uważam, że mechanika Savage Worlds w niczym nie przeszkadza by rozgrywać na niej iście historyczne sesje. To, że w settingach oficjalnych twórcy starają się zwykle podkręcić świat, tak by działo się w nim coś naprawdę ciekawego (np. Weird Wars II gdzie walczysz przeciwko np wilkołakom, czy innym mutacjom stworzonym przez nazistów), nie przeszkadza to ani trochę by w sesjach pojawiały się prawdziwe sceny i postaci historyczne. Nikt nie każe udziwniać sesji, jak to w Savage Worlds, wszystko możesz, nic nie musisz ;) a gra i tak jest fajna.

Jeśli jednak chodzi o to kiedy wprowadzać takie postaci, to warto wyczuć graczy moim zdaniem. Jeśli Twoi gracze jasno mówią, że kręcą ich klimaty wojny secesyjnej, czy Rzymskich podbojów, to nic nie stoi na przeszkodzie by wpleść w sesje parę historycznych postaci. Dobrze jest jednak z tym uważać, bo można trafić na zagorzalca który świetnie zna historię i będzie Cię ciągle próbował poprawiać co do tego jak to wtedy było ;) Daj znać o jakie czasy historyczne Ci chodzi to spróbuje Ci polecić jakiś odpowiedni setting do tych realiów.

Cytat:

Dopiero teraz zauważyłem, że temat jest w dziale Savage World, a ten setting kojarzy mi się głównie z komiksowym i pulpowym podejściem do grania.
Może źle zrozumiałem zdanie, ale Savage Worlds to nie setting tylko uniwersalna mechanika. Settingi są do Savega które pozwalają grać w różnych światach i realiach. Od średniowiecznych rycerzy, przez modern fantasy aż po pełne S.F. ;)

Cytat:

Mechanika i podejście do gry niespecjalnie mi się spodobało i tyle. Może jakbym zagrał byłoby inaczej. Kto wie.
Myślę, że to by zależało przede wszystkim od MG. Jeśli ktoś poprowadzi dobrze historię i ciekawie wplecie w to elementy mechaniczne to czasem największego przeciwnika można przekonać do mechaniki.

brody 12-11-2013 11:04

Tylko nie mówimy o tym, jakie podejście do gry ma mistrz gry A, czy B tylko o tym, jak to jest przedstawione w podręcznikach SW.
Jak pisałem nie jestem ekspertem, ale z tego co wyczytałem w podręcznikach to wspiera on komiksowe podejście do gry.
Dla przykładu na mechanice ZC, czy WH trudno o tego typu podejście.

A postacie historyczne można wykorzystać także w komiksowych sesjach. Moim zdaniem łatwo wtedy jednak o kicz i trzeba z tym uważać. Dlatego uważam, że jeżeli już pojawiają się one w tego typu sesjach powinny być gdzieś w tle, a nie odgrywać główną rolę. Eksponowanie realnych postaci historycznych w komiksowym sztafażu może być po prostu groteskowe.
Wiele jednak zależy od umiejętności i wrażliwości prowadzącego.

JPCannon 12-11-2013 17:46

Savage Worlds (oczywiście mówiąc o podstawowych zasadach, bo wiele settingów ma swoje własne, opcjonalne zasady które dopasowują grę mechanicznie tak by bardziej pasowała do danego klimatu) jest grą stawiającą po prostu na akcję. W założeniach podstaw mechaniki, gracz nie jest totalnym popychadłem tylko z natury ma mieć większe szanse od większości "przeciętnych". Jest to filmowy typ gry, gdzie jak wiadomo główni bohaterowie często są traktowani w trochę inny sposób niż szarzy statyście :) Nie nazywał bym tego mechaniką strikte pod komiksowe przygody, po prostu wspiera ona głównego bohatera by czuł, że ma większe szanse od innych. Zapewniam, że postacie historyczne nie wypadają w tym wypadku groteskowo. Po prostu w SW są dwa rodzaje postaci, figury i blotki (czyli osoby istotne dla fabuły i szaraki z tła). Polecam patrzeć na to w ten sposób, gdyby np. W sesji pojawiała się postać Napoleona, to gracze najpierw pewnie będą szarymi wojakami, jednak szybko staną się jednym z najlepszych oddziałów dowódcy, by po paru sesjach odbierać rozkazy i walczyć na polu bitwy, mając za plecami samego Napoleona. Jeśli widzieliście jakiś fajny film, gdzie występowały postaci historyczne i było w nim trochę akcji, to za pewne będzie świetnie pasował pod mechanikę Savage Worlds ;)

PS. Do Zewu jest np. specjalny setting Savage Worlds, z wersją mechaniki która podobno sprawdza się lepiej od oryginalnych zasad. Przy tym nie wprowadza ona przymusowo brawurowej rozgrywki. Z tego co wiem, podręcznik posiada w sobie trzy style gry, z których każdy pozwala rozgrywać sesję wedle własnych potrzeb, od horrorów w których gracze są nic nie znaczącym mięskiem, po bohaterów którzy faktycznie mają szansę ratować cały świat. Także jak to już podkreślałem, nie warto oceniać Savage Worlds kierując się tylko podstawowym zestawem zasad, a przede wszystkim uznawać, że skoro twórcy zaznaczają, że system najlepiej sprawdza się w brawurowych, przygodowych sesjach, to nie nadaje się do innych, bo z doświadczenia wiem, że można za pomocą tego systemu rozegrać sesję w dowolnym świecie i klimacie ;)

etcposzukiwacz 13-11-2013 22:07

Cytat:

Napisał brody (Post 462040)
A postacie historyczne można wykorzystać także w komiksowych sesjach. Moim zdaniem łatwo wtedy jednak o kicz i trzeba z tym uważać. Dlatego uważam, że jeżeli już pojawiają się one w tego typu sesjach powinny być gdzieś w tle, a nie odgrywać główną rolę. Eksponowanie realnych postaci historycznych w komiksowym sztafażu może być po prostu groteskowe.

Naprawdę przesadzasz z tym komiksowym(*) określeniem sesji SW. Moim zdaniem w każdym systemie można stworzyć kicz. Prowadziłem np. sesje w klimatach hiszpańskiej wojny domowej w dość poważnej konwencji. SW nie musi być komiksowe, tym bardziej, że komiks to też nie zawsze to samo.

(*) Jak rozumiem nie jesteś miłośnikiem ani znawcą komiksów, więc "komiksowe" oznacza dla Ciebie zapewne coś innego niż dla kogoś kto w komiksach siedzi. Komiksy to temat rzeka i długo by o tym mówić. Może poprzestańmy na tym że komiksy to nie tylko przygodówki?

JPCannon 13-11-2013 22:12

brody za pewne miał na myśli komiksowy styl, czyli właśnie przygodowy i pełen akcji, jednak jest to tylko określenie, które jak wiadomo nie klasyfikuje wszystkich komiksów w taki sposób.

Skoro jest w miarę jasne kto co miał na myśli, można wrócić do tematu, więc jeśli ktoś chce się wypowiedzieć w kwestii tego czy dobrze jest umieszczać w przygodach postaci historyczne to zapraszam do dalszej wymiany zdań ;)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 05:40.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172