|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
18-06-2017, 19:52 | #41 |
Reputacja: 1 |
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 18-06-2017 o 23:21. |
20-06-2017, 20:40 | #42 |
Reputacja: 1 | Gdy druidka weszła do kasztelu zobaczyła, że w ścianie widnie wielka dziura, przez którą wypadło część dobra należącego do kapitana. Przetrwało całkowicie nienaruszone biurko oraz kilka krzeseł i kufer. W biurku w górnej szufladzie znalazła przede wszystkim kilka kluczy, dwie mapy, jedna zachodniego Garundu, druga Zatoki Desperacji, a także kapitański log. Był tu też list gończy z podobizną Jeska, który głosił, że mężczyzna został oskarżony o zamordowanie żony, dwóch innych osób, spiskowanie z piratami i handel ludźmi bez zezwolenia. Dolna szuflada, zamknięta na jeden z kluczy, zawierała butelkę brandy, dwie talie kart, planszę do gry w szachy i tryktraka, skrzyneczkę zawierającą trzysta sztuk złota, mały model ich statku w butelce, kilka mikstur oznaczonych plakietkami (mikstura leczenia średnich ran, mikstura usunięcia choroby, mikstura oddychania pod wodą, mikstura chodzenia po wodzie, cztery mikstury leczenia lekkich ran i cztery mikstury mniejszego przywrócenia). Był jeszcze kufer, w którym znajdował się symbol boga prawa i cywilizacji Abadara, pojemnik na komponenty do czarów, skórzana zbroja, dwie mikstury (leczenia średnich ran) i mistrzowsko wykonany sztylet. Tymczasem na brzegu. - A może mu poszukamy jakiejś liany. Dżungle i Liany zwykle występują łączne – zasugerował Gelik. Rango tymczasem wszedł do gniazda i wziął w paszczą, lecz wtedy dwa lotojaszczury zanurkował nań. Jeden zranił hienowatego zwierzaka, lecz oba też znalazły się w bardzo złym położeniu tuż w zasięgu szczęk Rango.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija Ostatnio edytowane przez Slan : 21-06-2017 o 09:39. |
21-06-2017, 13:31 | #43 |
Reputacja: 1 | - Można - przytaknęła Kohorta rację Gelikowi - Pilnuj czy wszystko z nimi w porządku. Coś skrobało pokład, martwi mnie to... - dodała po czym rzeczywiście poszła szukać jakiejś liany. |
21-06-2017, 13:53 | #44 |
Reputacja: 1 | "Odprowadzić i pogadać to może tak, ale pakować się, tam, gdzie już ktoś poszedł i ryzykować zdrowiem to... co to, to nie!" - Łomatko! No nie, ja bez Rango się nigdzie nie ruszam! Poczekajmy na kobietę z lasu, zaraz na pewno wróci... "Tak zgrabnie zeszła na dół, poradzi sobie... Nie?" * * * "No nie, jednak się zorientowały! Auć!" Trzymając pewnie zdobycz, Rango postanowił dać dyla co sił w łapach. |
21-06-2017, 18:06 | #45 |
Reputacja: 1 |
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 21-06-2017 o 18:08. |
21-06-2017, 23:21 | #46 |
Reputacja: 1 | Elf obserwował druidkę biorącą się samotnie do przeszukiwania wraku i z pewnym zrezygnowaniem westchnął, trochę rzeczy tam było i nawet z pomocą Aerys i Sashy przeszukanie zajmie jej trochę czasu. Przeczuwał że będą potrzebować dość sporej pomocy z przemieszczaniem wydobytych dóbr, pomysł z lianami nie był zły no ale tak właściwie mieli sporo sznurów na samym wraku. - Liany lianami ale na samym okręcie jest sporo mocnych lin, raczej już nigdzie nie popłynie więc można by je zabrać i wykorzystać chociaż by do wciągnięcia tego co znajdą tutaj. Zgaduję że sprzętu trochę będzie więc zebranie wszystkiego i przeniesienie go to sporo roboty. Mógłbym na szybko sporządzić wywar który pozwolił by mi na bezpieczne zejście na dół i powrót tutaj tylko działał by niespełna minutę, nie dość by przenieść wiele rzeczy ale wystarczyło by chyba na dostarczenie nam zebranego osznurowania. Wtedy byśmy mogli im pomóc od tej strony, co wy na to ? Tylko trzeba by było przywiązać je tak by wytrzymały ciężar i się nie poniszczyły, zna tu się ktoś na tym ? - podzielił się z resztą swoimi przemyśleniami wciąż obserwując wrak. |
22-06-2017, 20:21 | #47 |
Reputacja: 1 | Annamari Drowka zeszła pod pokład i zobaczyła tam stwora podobnego do tych, które atakowały ich na plaży, lecz większego, który niszczył te skrzynie, które przedtrwały i zbierał drewno na kupkę. Bestia zdawała się nie widzieć Druidki. Widziała też kilka dziur w burcie oraz nieco nadjedzone zwłoki, chyba pierwszego oficera. Nagle ktoś zaczął walić w dno, gdzie drewno było cieńsze…. - No, zaraz będziemy na górze – zawołała Aerys. Reszta - Gotuj sobie gotuj, ja za to wolę zaskoczyć miło nasze panie i rzucić im pomocną dłoń – rzekł gnom i poszedł za pgromną kobietą. Yosiro westchnął i usiadł wyraźnie rozdarty. Gdy się nieco oddalili Gelik zapytał. - Co sprawiło, że dama twoich rozmiarów udała się w podróż statkiem, który nawet dla istot tak gabarytowo oszczędnych jak ja wydawał się przyciasny? Chyba nawet byłaś częścią załogi? Tymczasem Tuno wpatrywał się w fale, które ze zwykłą dla siebie monotonnością uderzały w klify. Zobaczył nagle jakieś zielone świetliste cienie wirujące pod taflą… Które przybrały niespodziewanie kształt wężowej czaszki, która po chwili rozwarła paszczę, a jej oczy rozbłysły szkarłatnie. Potem zniknęła, a nikt inny chyba nic nie dostrzegł Tymczasem na ramieniu elfa usiadł kruk. Ptak przez chwilę przypatrywał się efowy a potem przemówił na cały głos. - Lamashutu? Rango uciekł ze swoją zdobyczą, choć zrozpaczone gadoloty goniły go przez jakiś czas, aż zobaczył pana.
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
22-06-2017, 21:16 | #48 |
Reputacja: 1 |
|
23-06-2017, 15:45 | #49 |
Reputacja: 1 | Robal ruszył ku druidce, unikając jej ataku i ciachnął ją swym szponem, lecz nie udało mu się jej trafić bowiem zwinne dziewczę uniknęło ataku. W tym czasie drewno całkiem pękło i zaczęła się przezeń przedzierać Aerys Mavato. Mechanika:
__________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija |
23-06-2017, 17:35 | #50 |
Reputacja: 1 | Z gardła druidki wydobył się ryk. Broń przeobrażona mocą natury trafiła miażdżąc chitynowe płyty pancerza kraba.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974 Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 Ostatnio edytowane przez Cedryk : 23-06-2017 o 17:55. |
| |