|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
27-07-2017, 23:38 | #71 |
Reputacja: 1 | - No panowie, to kto płaci za te wasze wielbłądy? - położył nacisk na słowo 'wasze'. |
28-07-2017, 08:09 | #72 |
Reputacja: 1 | Skoro Alleus zdobył już wielbłądy - i nie groziło im że będą musieli nieść wszystko w rękach przez całą pustynię - Duir zaczął nagabywać kapłanów-kupców Waukeen. Niestety, nie mieli wszystkiego co mu się zamarzyło. Zamawiał więc to co było konieczne - bukłaki, namioty, pochodnie, racje - szacując na mniej więcej tydzień dla czterech osób. Podróż do świątyni przy oazie miała trwać trzy dni. Powinno wystarczyć. Przy trzech wielbłądach wierzchowych i jednym jucznym nie powinni mieć problemu z transportem. A że jedynie Alek był łaskaw powiedzieć co ma przygotowane kiedy pytał, pewnikiem czegoś będzie w nadmiarze. Nadmiar monet w mieszku drażnił. Na pustyni nie ma korzyści ze waluty. Pustynny stwór krążył więc po całej faktorii, szukając czegoś jeszcze, odganiając swoją sforę od delikatniejszych rzeczy i kontemplując co jeszcze mogło być konieczne. Ceny były zawyżone prawie dwukrotnie - ale wciąż nie aż tak jak będą dalej.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 28-07-2017 o 17:46. Powód: elektrum nie złoto |
28-07-2017, 13:49 | #73 |
Reputacja: 1 | - Mamy elektrum które najwyraźniej ma nam służyć na przygotowania do podróży- Odpowiedział krasnoludowi Alleus. - Nie wiem kto leży w lazarecie ale zostało mi nieco magii uzdrawiającej mogę spróbować zaleczyć go za informacje jak już zrobimy zakupy- Zaproponował Akadyjczyk. Zamierzał kupić sobie jakieś porządne ubranie do jazdy pustynnej coś zwiewnego w barwach bieli i błękitu co będzie chronić przed słońcem. Gdy już zrobią zakupy spróbuje znaleźć chorego i wydobyć z niego informacje w zamian za odrobinę pomocy. Ostatnio edytowane przez Brilchan : 28-07-2017 o 13:58. |
29-07-2017, 11:37 | #74 |
Reputacja: 1 |
|
29-07-2017, 14:36 | #75 |
Reputacja: 1 | Garulf natychmiast przewiercił wzrokiem podejrzanego typa. - Bohaterowie? A skąd to określenie? |
29-07-2017, 22:45 | #76 |
Reputacja: 1 | Pustynny stwór gwizdnął, wołając psy do siebie. I czekał na rozwój sytuacji, z założeniem że jeżeli sprawa rypnie tutaj, to przecież ma jeszcze cały dzień.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |
30-07-2017, 01:18 | #77 |
Reputacja: 1 |
|
30-07-2017, 13:56 | #78 |
Reputacja: 1 | - To ty tu sobie poradzisz tak? To ja pójdę poszukać tego o którym mówiłeś wcześniej- Alleus ruszył do lazaretu aby odnaleźć rannego o którym wspominał goblin w nadziej że wyciągnie z niego jakiś informacje w zamian za ulżenie w bólu. |
30-07-2017, 23:38 | #79 |
Reputacja: 1 | Krasnolud spojrzał raz jeszcze po pomieszczeniu i westchnął. Tu rzeczywiście niewiele jest. Może rzeczywiście uda się od tamtego cwaniaka coś wysupłać. - Poradzimy sobie - odpowiedział Alleusowi - A ty panie prowadź do tego swojego towaru, a i po drodze opowiedz co nieco o tutejszych dostawcach! Garulf znał się na rzeczy. Zamierzał dobrać się do jego głębokich rezerw, jeżeli takowe posiadał. |
31-07-2017, 00:25 | #80 |
Reputacja: 1 | - Gdzieś tam będzie Edmaad, też chciał się tym zająć - goblinoid odpowiedział niebieskoskóremu i dalej obserwował scenkę przed sobą. Zakupy zakupami, ale zawsze dobrze było wziąć miarę przyszłych towarzyszy. A zakupy co najwyżej zrobi rano, kiedy otworzą już stoiska. Wbrew rozsądkowi handlarz wydawał się być tym za kogo się przedstawiał. Co samo w sobie nie było złe; takich podróżników nie było tu mało. Najważniejsze żeby nie było powszechnie wiadomo o mapie. I Alku.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 01-08-2017 o 10:28. |