Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 05-08-2017, 21:53   #11
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
Girlaen pokręciła głową słysząc słowa Luny,ale powstrzymała się od komentarza.
Skoro mała niziołka miała ochotę na żarty dlaczego miałaby jej przeszkadzać?
Znacznie ciekawszy wydawał się otwór po sztylecie, a właściwie to co błyszczało w środku.
Szybko doszła do wniosku że skoro udało się wyciągnąć oręż może da się jeszcze trochę pogrzebać. Nie namyślając się długo zaczęła ostrożnie pogłębiać otwór ostrzem sztyletu pozostawiając innym rozmowy z przybyszami.
 
Eleanor jest offline  
Stary 05-08-2017, 22:45   #12
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
- A w ładną?
Głowa na górze wychyliła się jeszcze bardziej, próbując cokolwiek dojrzeć. Nagle pojawiła się tam też jakaś ręka i trzepnęła w te kudły.
- Au! No co?! Dobra, chwytaj linę, wyciągniemy cię! Może na górze klątwa nie będzie działać!

Rycerz rozglądając się bez trudu wypatrzył miecz, który został tu przeniesiony razem z nimi. Leżał obok prymitywnej broni ślepostwora, choć trupa tego ostatniego szczęśliwie portal nie zabrał. Zignorowany niziołek spowolnił swoje czołobicie, orientując się, że nikt go nie atakuje, ani nikt się do niego bezpośrednio najwyraźniej nie odzywa. Ciągle w pozycji na klęczki zamarł i zmarszczył krzaczaste brwi. Na okrągłej twarzy nagle pojawiło się oburzenie.
- Rabusie! - skoczył na równe nogi i już chwilę później dzierżył w dłoniach szpadel. Całkiem groźny szpadel, ładnie zaostrzony na końcu. - Ja pierwszy wypatrzyłem to zawalisko! Sio stąd!

Tymczasem Girlaen poszerzyła otwór i wsadziła w niego całą rękę. Sięgała coraz dalej, centymetr po centymetrze, aż jej dłoń zacisnęła się na czymś niedużym i metalowym. Pociągnęła, ale przedmiot pozostał na swoim miejscu, przyczepiony do czegoś. Czegoś znacznie większego, co poruszyło całym rumowiskiem. Najpierw w dół potoczył się jeden kamyczek.
Zaraz za nim zaczęły lecieć następne...

 
Sekal jest offline  
Stary 05-08-2017, 22:58   #13
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
Półelfka szybko puściła niedoszłą zdobycz i jak najszybciej odskoczyła od toczących się kamieni. Wiadomo przecież, że lawina zazwyczaj zaczyna się niewinnie. Wolała nie ryzykować zawalenia przez rumowisko. Niestety cokolwiek znajdowało się w środku, było teraz niedostępne. Z drugiej strony kiedy wszystko już się przesypie, może uda się to odkopać. Oczywiście do kopania było potrzebne odpowiednie narzędzie.

Na szczęście, jak zdążyła się zorientować, nowi przybysze najwyraźniej byli świetnie zaopatrzeni.
Dziewczyna zbliżyła się cicho do małego odkrywcy dzierżącego łopatę i odezwała się spokojnym głosem:
- Świetnie. Z tą łopatą przydasz się doskonale do kopania, a my dopilnujemy, by w tym czasie nic cię nie zjadło.
 
Eleanor jest offline  
Stary 06-08-2017, 11:01   #14
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- Zważ, ko zwiesz rabusiem - surowo, acz niezbyt głośno rzekł sir Elvin do przybysza - mówisz do urodzonego Elvina de Blacktowera i jego kompanii. Ale nie godnym jest ostrza miecza przeciw szpadlowi nisko urodzonego wyciągać, przeto daruję Ci nieporozumienie. Mów jednak szybko, co Cię tu sprowadziło i jak się tu znalazłeś. Niewiele osób wie o tym miejscu... zaraz, co to było?

Kolejne kamyki jeden po drugim toczyły się w dół osuwiska, rycerz wsunął kiścień za pas i dobył Smoczego Języka
- Na Honor, obyśmy nie przebudzili czegoś starożytnego ukrytego pod gruzami. Kiedyś zginiemy przez nieostrożność Panny Luny.
Rycerz obwinił o całość najbardziej prawdopodobnego kandydata...
 
TomaszJ jest offline  
Stary 07-08-2017, 14:05   #15
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Nieco rozczarowana brakiem reakcji rycerza na czołobitność Mirki Luna skupiła się na jego kompanie z powierzchni. Wydawało się, że nie jest on sam; oby właściciel ręki był jedyną osobą, której nie widać! Już miała kontynuować wygłupy, gdy rrumor i słowa Blacktowera sprawiły, że nabzdyczyła się niczym indyczka.
- No wiesz! ładne mi podziękowanie za prawie-że-uratowanie życia, a przynajmniej zdrowia! - oburzona wzięła się pod boki i raźno podeszła do bojowego Mirki.
- Przestań się wygłupiać i nie machaj tak tym szpadlem, bo do tej kupy kamoli to lepszy byłby kilof. A co do rabowania grobowców to mamy pozwolenie duchów tego rodu, o patrz! - to powiedziawszy wzięła księgę z zamiarem wypowiedzenia kolejnego zaklęcia, na którym zastygły antyczne stronice.
 
Sayane jest offline  
Stary 07-08-2017, 20:35   #16
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
- Jak to niewiele osób? To ktoś jeszcze wie, że obok naszej wioski zapadła się ziemia i jest ta dziura? - zdezorientowany Mirko patrzył to na jedno, to na drugie, nie mając pojęcia co zrobić i powiedzieć. Sugestia Girlaen sprawiła, że aż zamrugał oczami i opuścił niżej swoją łopatę.
- Ja mam kopać? A potem zabierzecie mi wszystko, tak?! - oburzył się, choć z drugiej strony ciągle wydawał się niezbyt bojowy. Przeszedł mu za to szok i nawet schylił się, aby podnieść swoją fajkę.

Dopiero jak wkroczyła Luna, sięgając po starożytny wolumin, otworzył szeroko usta. Kiedy zaś zaczęła czytać widniejące na magicznym pergaminie znaki, skulił się, zakrywając rękami głowę. Szpadel brzęknął o ziemię, fajki nie puścił. Sama wyrocznia natomiast poniewczasie zorientowała się, że wie dokładnie jakie zaklęcie właśnie wypowiada. Nie dało się już tego zatrzymać. Strona zawierała czar magicznych pocisków, które domagały się uwolnienia, grożąc eksplozją prosto w twarz niziołki. Co więcej, potrzebny był do tego żywy cel.

Mina ciągle oszołomionego Yetara, który gapił się na Lunę z szeroko otwartymi oczami doskonale obrazowała tę sytuację.




Girlaen dyplomacja: 15+1=16
Luna blef: 14+4=18
Luna spellcraft: 20+5=sukces

 
Sekal jest offline  
Stary 10-08-2017, 10:29   #17
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
O nie! To z pewnością musiała być klątwa Elvina, złośliwe potwierdzenie jego słów, że kiedyś przez nią zginą! Luna rozpaczliwie zaczęła rozglądać się za jakimś mniej humanoidalnym celem. Pająk! Tu MUSZĄ być jakieś pająki! Karaluchy, dżdżownice, cokolwiek! Technicznie rzecz biorąc nawet trawa czy drzewo było żywe, więc powinno spełnić warunki zaklęcia.
W ostateczności Luna miała zamiar zatamować czar własnym ciałem - w końcu może była troszeczkę, ciutkę lekkomyślna, ale nie była morderczynią!
 
Sayane jest offline  
Stary 10-08-2017, 13:15   #18
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Luna rozglądała się w popłochu, mając jedynie ułamki chwil na podjęcie decyzji. Wszystkie owady nagle postanowiły się schować, wszelkie pająki wleźć pod kamienie, a roślin tu zwyczajnie nie było. Za tą dziurą na górze, pewnie tak, ale nic tam nie widziała przez padający do środka blask słońca.
I wtedy czas jej się skończył.
Trzy czerwone magiczne kule zmaterializowały się nad księgą, popędziły do przodu i nagle zawróciły, z pełną siłą uderzając w niewielkie ciało niziołki. Poczuła trzy silne uderzenia, jakby ktoś stłukł ją pałką. Zabolały żebra, bark i udo. Chyba nic się nie połamało, ale może się myliła, ogłuszona na chwile bólem. Będą z tego na pewno olbrzymie siniaki, a każdy ruch okupiony zostanie bólem.

Coraz bardziej zaskoczony i znów przerażony Mirko skoczył do tyłu, machając rękami.
- Nie udowadniajcie mi już nic więcej, nie chcę waszej śmierci! Bierzcie łopatę i wszystko co przyniosłem! - zrzucił plecak z ramion i pozostawił go obok szpadla, samemu zaczynając cofać się w stronę liny. Ci z góry musieli coś usłyszeć lub zobaczyć, bo znów odezwał się głos Zibko.
- Co to było?! Czy duchy cię zaatakowały, Mirko? Schodzę do ciebie!
Jakiś całkiem okrągły niziołek spuścił nogi z krawędzi, trzymając się liny. Nie przywiązał się jednak, a patrząc na jego tuszę to szanse na jego bezpieczne zejście nie wyglądały na wysokie. Jego cofający się towarzysz w końcu także to ujrzał.
- Zibko, zostań na górze na wszystkich bogów! - krzyknął do majtającego nogami pobratymca.

W magicznej księdze samoistnie przewróciła się następna strona.




Luna percepcja: 6+2=8, porażka
Luna obrażenia: 3k4+3=12

 
Sekal jest offline  
Stary 10-08-2017, 20:25   #19
 
Eleanor's Avatar
 
Reputacja: 1 Eleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputacjęEleanor ma wspaniałą reputację
Girlaen nie przejmując się w tym momencie osuwiskiem, które spowodowała, patrzyła z przestrachem na uderzające w przyjaciółkę pociski:
- Luna. Musisz bardziej uważać używając tej księgi. Musi być przeklęta, skoro trafiło cię rzucone z niej zaklęcie. - Zawołała podbiegając do niej i starając się ocenić siłę uderzeń, których doświadczyła mała niziołka.
 
Eleanor jest offline  
Stary 11-08-2017, 09:29   #20
 
Sayane's Avatar
 
Reputacja: 1 Sayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputacjęSayane ma wspaniałą reputację
Luna pociągnęła nosem i została gdzie siedziała, poddając się troskliwym oględzinom druidki. Miała ochotę kopnąć głupią księgę, nieumarłego maga i siebie samą za to, że tak beztrosko zabrała się do recytacji. Księga miała im pomóc znaleźć księżniczkę a nie ciskać pociskami! Ani myślała spoglądać na kolejną podstępną stronicę.
- Mam w torbie leczącą miksturę - chlipnęła. Jej żelazny zapas właśnie kończył się w ekspresowym tempie. Przydałby się odpoczynek, ale nie zanosiło się na niego.

Flaszka Kostnica 4+1

 
Sayane jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:04.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172