Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 12-10-2019, 18:50   #111
 
Klebern's Avatar
 
Reputacja: 1 Klebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputacjęKlebern ma wspaniałą reputację
Walka dobiegła końca. W końcu elf padł pod naporem ataków Cantha i konstrukta oraz modliszki. Lecz to co się potem zdarzyło, to osoby będące w pobliżu aż zebrało na wymioty. Cha'klach'cha nie zostawił w spokoju nieprzytomnego elfa. On go nawet nei zabił, on go rozszarpał. Kawałki ciała wyrywane w pełnej furii latały wokoło. Lecz chwilę potem jakiś typ energii, spersonifikowany jako czarna na wpół przezroczysta chmura uderzyła w modliszkę i zniknęła. Lecz ten proces najwyraźniej zadał potężny ból Tri-Kreenowi. Czarodziej rzucił rozproszenie wcześniej, lecz pytanie czy zadziałało. Nie miał możliwości tego sprawdzenia, czy na elfie nadal był aktywny ten czar.

Cha'klach'cha wstał z trudem. Lecz wtedy z potężnym hukiem cała sfera się zamknęła, burza nagle zniknęła, a wy staliście pośrodku solnego bajora. Ostatnim akcentem burzy było potężne wyładowanie, które uderzając w ziemię coś odsłoniło. By sprawdzić co było w dole, trzeba było jednak podejść. Z dołu powstałego przez uderzenie pioruna wydostawał się spory dym.
 
Klebern jest offline  
Stary 13-10-2019, 14:01   #112
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Kiedy przeminął piorun nastąpiła chwila całkowitej ciszy. Cha'klach'cha ociekający krwią stał i słuchał jej napawając się chwilą. Wygrali. Przeżyli. Wróg leżał w kawałkach u jego nóg. Rozłożył szeroko ręce oglądając piękno po dewastacji. Okolica wyglądała jak gigantyczne lustro.

[media]https://www.exoticca.co.uk/magazine/wp-content/uploads/2017/09/uyuni-bolivia-00-cabecera.jpg[/media]

Sztywno trzymając ciało przewrócił się na plecy z głośnym pluskiem rozchlapując wodę. Po krótkiej chwili bezruchu zaczął się tarzać zmywając z siebie krew i resztki elfa burząc taflę lustra. Kiedy wstał spojrzał po pozostałych jakby cała walka, dziwna sfera, brutalne zamordowanie elfa wcale się nie zdarzyło.

- Idziemy dalej? - zapytał.
 
Asderuki jest offline  
Stary 14-10-2019, 18:50   #113
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
Woda powoli spływała ciężkimi kroplami z nachmurzonej twarzy maga.

Kadir przyglądał się z góry rzezi, jaką modliszka urządzała elfowi. Jednak nie brutalność i ilość krwi było źródłem zainteresowania maga.
To zaklęcie... Kadir nie był pewien co o tym myśleć.
Domyślał się kto go rzucił. Nie, to za mało powiedziane. On miał pewność, kto stał za bramą i tym ostatnim zaklęciem.

Kwestia czy zdążył z rozproszeniem magii czy nie, została zepchnięta na drugi plan. Kadir nie zawracał sobie tym głowy. Trzeba było założyć, że się nie udało, i się odpowiednio przygotować na atak elfów. Od co.

Zerknął z góry na odkryty przez piorun krater.
w grobie, bo właśnie tym była odsłonięta przez piorun dziura, leżał elf.
Jego ciała jeszcze nie dotknął rozkład. Grób był świeży. Zapewne ten sam, nad którym klęczał ich przeciwnik, gdy go pierwszy raz dostrzegli.
Nieboszczyk w rękach ściskał coś kwadratowego. Jakąś kostkę.

Kadir ubliżył nieco lot. Lecz trzymał się nadal w dość sporej odległości.
Jeden z jego wojowników sfrunął w dół by pochwycić kostkę. Tylko po to by wraz z nią wzbić się znów w powietrze.
Minął się z drugim wojownikiem, który przysiadł, by przeszukać ciało elfa.
Kadir przyglądał się temu z bezpiecznej odległości.
 
Ehran jest offline  
Stary 15-10-2019, 10:14   #114
DeDeczki i PFy
 
Sindarin's Avatar
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Udało się, przetrwali kolejną potyczkę. Canth zastanawiał się, jak wiele przeciwności rzuci im jeszcze los, zanim dotrą do swojego celu. Najpierw większość ludzi, teraz jego ulubiony crodlu… na szczęście on przetrwał, a także ich przewodnik, więc wciąż mieli szansę na opuszczenie pustyni. Gdy kreen skończył się czyścić, dowódca podszedł do niego, z wciąż towarzyszącym mu potężnym konstruktem.
- Ignorujesz rozkazy, bo zobaczyłeś jednego elfa? Kwestionujesz hierarchię?

Zanim zdołał coś jeszcze powiedzieć, za jego plecami przy zwłokach elfa wylądował jeden z ochroniarzy Kadira, zabrał coś i odleciał. Parszywa hiena, ogląda walkę, a potem kradnie łupy…
- Co znalazłeś wśród moich łupów? I co to za cholerna magia była?! – krzyknął do czarodzieja, odwracając się od przewodnika. Tylko konstrukt patrzył wciąż na modliszkę twarzą pozbawioną rysów.
 
Sindarin jest offline  
Stary 15-10-2019, 14:36   #115
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
- Elf musiał umrzeć - powiedział przewodnik zza pleców Cantha.
- Dlaczego? - zapytał mężczyzna, nie odwracając się jeszcze.
- Stanowił zagrożenie.
- Mógł być też źródłem informacji o innych niebezpieczeństwach. Zabić go można było później - Canth tłumaczył, powstrzymując irytację.
- Nie, nie byłby. Musiał zginąć - odpowiedział kreen z pełną pewnością. - Ja prowadzę, ja znam pustynię.
- Prowadzisz, ale wykonujesz rozkazy, a nie je ignorujesz - warknął dowódca - Masz inne zdanie? Mów, sugeruj, zamiast burzyć hierarchię.
- Walka to nie czas na dyskusje. Elf musiał zginąć to go zabiłem.
- Czym różnił się od pozostałych elfów, że stanowił aż takie zagrożenie?
- Znał się na magii - wtrącił się w rozmowę Dalacitus, pojawiając się znikąd w polu widzenia. - Ale gdybyś nie zaatakował go na pałę szarżując to moglibyśmy go na spokojnie rozpracować przewagą liczebną. A tak prawie straciliśmy Cantha. - wytknął błąd Modliszce.
- Nie doceniasz mnie. Ale poza tym masz rację - przytaknął łotrowi dowódca.
- Elf zaatakował pierwszy. Agresja była po jego stronie. Miękkie istoty nie myślą chyba, że waszymi słowami przerwalibyście jego atak? - zapytał niedowierzająco kreen.
- Gdybyś poczekał, moglibyśmy szybciej go okrążyć, zamiast was doganiać. A słowa przydałyby się po walce. No chyba że potrafisz sam powiedzieć, czemu nas zaatakował, czy nie ma w pobliżu jego towarzyszy, i czemu tak ciężko było go zranić? -
Kreen skrzeknął naburmuszony.
- Wiem czym był. Mag też wie. Nie powie co wie to powiem czy się myli.
- Mów, czym był - powiedział Canth stanowczym tonem - Nie mam ochoty bawić się w zagadki -
- Nic nie musisz zgadywać. Wystarczy zapytać maga - Cha’klach’cha nie rozumiał do końca o co chodzi dowódcy więc sam postanowił zaspokoić swoją ciekawość.
- Czym był elf? - zakrzyknął do maga podchodząc bliżej niego i jego sług.
 
Asderuki jest offline  
Stary 15-10-2019, 16:01   #116
Kowal-Rebeliant
 
shewa92's Avatar
 
Reputacja: 1 shewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputacjęshewa92 ma wspaniałą reputację
Gwardzista z pewnym rozbawieniem przysłuchiwał się rozmowie. Sam nie ruszył do ataku bo samobójcza szarża spiczastouchego wzbudziła w nim dziwne obawy.

Vantrag nie był pewny z czym mieli do czynienia, ale jego własne informacje, posiadana wiedza i intuicja krzyczały, że to nie był po prostu elf. To coś mogło powstać z elfa, ale samym elfem z pewnością nie było.

- W dalszym ciągu obstawiałbym jakiś nietypowy konstrukt. - wtrącił się. - Ta dziwna strefa, która się otoczył, robiła na nim równie wielkie wrażenie jak na twoim tworzę. - zwrócił się do Cantha - Może faktycznie będzie lepiej, jeśli Mag rozwieje nasze wątpliwości? - spojrzał pytająco na Khadira.
 
shewa92 jest offline  
Stary 15-10-2019, 21:55   #117
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
Kadir wzruszył ramionami.
- Potężna magia. - odparł na pytanie o zaklęcia. Wydawało się, że specjalnie wybrał wymijającą odpowiedź.
Skierował swego eterycznego wierzchowca nieco w stronę stojących w wodzie towarzyszy, nie zniżył jednak lotu szczególnie. Tylko na tyle, by nie musieć krzyczeć.

-[i] cóż za ciekawe i zarazem filozoficzne pytanie. Czym był elf. [/i- Kadir teatralnie wręcz zamyślił się.
- Był elfem. To rzecz wszak oczywista. - znów dłuższa przerwa.
- Był jednak więcej niż tylko tym. Był przybyszem z szarych pustkowi. Czymś... wymykającym się tradycyjnym definicją. Przejawiał pewne cechy nieumarłego, lecz takowym nie był. - Kadir wzruszył ramionami. Uśmiechnął się chytrze.
- Pewnym jest jednak, że nie on otoczył się tą sferą. To ktoś inny rzucił zaklęcie. Z czego nasz martwy obecnie przyjaciel wcale nie był zadowolony. - dodał po chwili Kadir.
- Z tego ostatniego zaklęcia też zapewne nie był zadowolony, oj nie był... A fakt, że był już martwy, wcale mu w owym niezadowoleniu nie przeszkadza. -
 
Ehran jest offline  
Stary 16-10-2019, 15:29   #118
 
Asderuki's Avatar
 
Reputacja: 1 Asderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputacjęAsderuki ma wspaniałą reputację
Modliszka musiała być mocno zawiedziona odpowiedzią Kadira, bo choć twarzy nie miała to cała postawa jej ciała oklapła. Pokręciła głową w rezygnacji.
- Zapatrzeni w siebie - wyskrzeczał po kreeńsku nie bacząc czy go Kadir usłyszy.

- Jak gotowi to poprowadzę - przekazał jeszcze dowódcy i podszedł do rozczłonkowanego elfa poszukać łakomego kąska.
 
Asderuki jest offline  
Stary 17-10-2019, 19:02   #119
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
~ Później przyjacielu, później o elfie porozmawiamy. ~ zapewnił modliszkę Kadir mentalnym przekazem. Nie w smak było mu roztrząsać wszelkie niuanse tu i teraz, tak przy wszystkich.

Swą uwagę skupił na kostce. Sprawdził ją ponownie za magią.
Potem kazał rękoma swego sługi ją dokładniej sprawdzić. samemu będąc w stosunkowo bezpiecznej odległości. Wydarzenia z wybuchającą czaszką były nadal świeże w pamięci.
 
Ehran jest offline  
Stary 17-10-2019, 23:25   #120
 
Zaalaos's Avatar
 
Reputacja: 1 Zaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputacjęZaalaos ma wspaniałą reputację
Dalacitus potrząsnął głową widząc jak mag rabuje ich zdobycz. Kolejny powód żeby nie lubić plugawca. Była to też cenna lekcja, aby na przyszłość rzucać się na łupy. O ile jeszcze kogoś spotkają na pustyni, choć po cichu miał nadzieję że nie będą już mieli nieprzewidzianych niespodzianek. Powoli obszedł pole walki, podnosząc noże którymi rzucał wcześniej, a te zmieniały się w jego dłoniach w zwyczajnie wyglądający piasek który z niemałym pietyzmem przesypywał do sporego glinianego słoika. W końcu usatysfakcjonowany wrócił nad grób, rzucił pobieżnie do środka okiem czy słudzy maga aby przypadkiem niczego nie pominęli. Potem miał zamiar ruszyć dalej z karawaną.
 
Zaalaos jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:38.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172