|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
18-01-2020, 20:50 | #11 |
Reputacja: 1 | Lao miała nadzieję, że opuszczą osadę już wkrótce. Skoro była tu świątynia, to byli też kapłani. Wobec tego ona nie była potrzebna.. Przynajmniej jako medyk. Prowadząc konia i niosąc przeglądającego się żółwia, sama z zainteresowaniem przyglądała się osadzie. Chętnie zwiedziłaby okoliczne lasy by poszukać ziół. Może… nawet będzie szansa, skoro krasnolud dał im kilka dni. Ostatnio edytowane przez Aiko : 18-01-2020 o 22:19. |
18-01-2020, 21:20 | #12 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 | Cygnar delikatnym, ale bardzo stanowczym ruchem odebrał wskazywacz Qarze, po czym zaczął sączyć piwo z podsuniętego mu kufla, słuchając Yutu i Lao. Nie tylko twarz miał pobliźnioną. Jego dłonie z pewnością trzymały niejeden oręż, i od niejednego ucierpiały - lewej brakowało fragmentu małego palca. Gdy kobiety zadały swoje pytania, odstawił kufel i chrząknął. Ostatnio edytowane przez Sindarin : 18-01-2020 o 21:24. |
20-01-2020, 03:18 | #13 |
Reputacja: 1 | Kilkadziesiąt metrów spaceru całkiem po całkiem porządnym, stabilnym podłożu i kroki Hiry nabrały zwykłej pewności. Jak zawsze, najgorsze były pierwsze chwile po wejściu na pokład lub zejściu z niego.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! Ostatnio edytowane przez TomBurgle : 20-01-2020 o 03:35. |
20-01-2020, 23:27 | #14 |
Reputacja: 1 | Yutu niechętnie się zgodziła z wiedźmą. Wciąż nie umiała jej rozpracować, co koszmarnie irytowało. Nie wiedziała czego spodziewać się po tej elfiej kobiecie, nawet jak zazwyczaj przedstawiała dobrą wolę. Zamierzała jednak być cierpliwa. |
21-01-2020, 19:46 | #15 |
Reputacja: 1 | Qara ze zdziwieniem spojrzał na Cygnara, gdy ten odebrał mu kompas. Doprawdy nie rozumiał zasad i obyczajów jakimi rządziła się ta kraina i ścieżek za którymi podążali jej mieszkańcy. Otworzył usta chcąc przekazać jedną ze złotych myśli Mistrzów z Mglistych Gór. Jednak Hira odezwał się jako pierwszy. |
22-01-2020, 23:11 | #16 |
Reputacja: 1 | Kiedy Yutu wstała, bard wzdrygnął się lekko, jakby spłoszony, ale im odległość między nimi była mniejsza, tym bardziej się uśmiechał. Z bliska widać było, że ma domieszkę elfiej krwi. [media]http://www.youtube.com/watch?v=lMCfgfMWJBE[/media] |
24-01-2020, 11:42 | #17 |
Reputacja: 1 | Lao przysłuchiwała się temu co mówi Hiro jednocześnie powoli głaszcząc palcem pyszczek A’Tuina. Stehold to były dawne dzieje, po co była ta wiedza temu, który podawał się, że jest ze stowarzyszenia? Nie wiedziała. Jednak ona nie czuła się dobrze wśród ludzi, więc wolała by to inni zajmowali się rozmowami i… zerknęła w bok, zdając sobie sprawę Yutu rozmawia z tutejszym grajkiem… uwodzeniem tutejszych mężczyzn? Przechyliła delikatnie głowę. Nie spodziewała się po aasamirce takich potrzeb, ale ten świat zmieniał ludzi. Spojrzeniem powróciła do Hiry bardziej nawet interesując się nim niż Cygnarem i jego kuzynką. Bardzo się zmienił od kiedy opuścili Las Duchów. Czy na lepsze? Nie była pewna. |
24-01-2020, 21:05 | #18 |
DeDeczki i PFy Reputacja: 1 |
|
26-01-2020, 00:21 | #19 |
Reputacja: 1 | - Zmarł nagle, a wcześniej nie chorował. Ponoć nie miał wrogów którzy mu mogli aż tak źle życzyć, a całą sprawę otaczała zła wola, choć nie wiadomo czyja - Hira nie podzielił się wiadomością o sekcie którą tropili - nie było to na to ani czas ani miejsce. Mieli pozostać grupą egzotycznych podróżników, naiwnymi obcokrajowcami nie rozumiejącymi tutejszych zasad.
__________________ W styczniu '22 zakończyłem korzystanie z tego forum - dzięki! |
26-01-2020, 12:24 | #20 |
Reputacja: 1 | Yutu się poderwała kiedy drwale oblali Qarę. Jej ruch był bardzo gwałtowny. Nie zaatakowała jednak tylko wyciągnęłą chusteczkę aby otrzeć twarz ochroniarza z alkoholu. Nie poświęciła drwalom nawet jednego spojrzenia. |