|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
10-05-2020, 16:59 | #121 |
Reputacja: 1 |
|
10-05-2020, 17:51 | #122 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 |
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. |
10-05-2020, 21:28 | #123 |
Reputacja: 1 | Walka była dość prosta, ale pokazała, że nie wszyscy są w stanie zadbać o siebie w bliskim dystansie. Gdy tylko zza wiek sarkofagów wysunęły się nieumarłe łapy Amos upuścił trzy metrową gnomią tyczkę i sięgnął po dwuręczny miecz, i na półkroku płynnym ruchem wyciągnął go uderzając potężnie znad głowy. Mięśnie na przedramionach zadrgały gdy miecz przeciął przez martwą czaszkę i obojczyk. Docisnął mocniej, pchając ostrze dalej aż ciało upadło na posadzkę w dwóch częściach. Rzut okiem na pozostałych powiedział mu, kto sobie radzi, a kto nie. Co prawda smokowiec oberwał najmocniej, ale był zbrojnym, więc na pewno nie była to dla niego pierwszyzna. Po jego stronie dwa szkielety padły, ale Elora syknęła z bólu trafiona paskudnym ostrzem. Amos w morderczym milczeniu wykonał dwa szybkie kroki zbliżając się do kapłanki i uderzył mocno od dołu. Miecz wystrzelił z olbrzymią prędkością posyłając nieumarłe ciało na przeciwległą ścianę. Walka była skończona, pozostali roznieśli truposzy. |
12-05-2020, 08:20 | #124 |
Reputacja: 1 |
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |
12-05-2020, 09:40 | #125 |
Reputacja: 1 | Trafienie z takiej odległości do celu, który właściwie się nie poruszał musiało przynieść oczywisty sukces. I przyniosło. Gdy niemal w jedno tempo zwolniliście cięciwy, bełty pomknęły ze świstem przez salę, trafiając wszystkie trzy gobliny, a te padły jak szmaciane lalki. Pociski sterczące im z korpusów, głów i szyi jasno sugerowały, że nie trzeba było nawet żadnego dobijać. Pokonaliście wyłom w ścianie i znaleźliście się w kwadratowym pomieszczeniu, w którym oprócz martwych goblinów nic ciekawego nie znaleźliście. Meepo od razu udał się do jedynych w tym pokoju drzwi i lekkomyślnie nacisnął na klamkę, nim Archie zdążył sprawdzić przejście. Tym razem jednak nic się nie wydarzyło i przejście stało otworem. |
12-05-2020, 11:00 | #126 |
Administrator Reputacja: 1 | I obyło się bez używania zaklęć. Gobiny padły bez życia i droga do następnej części warowni stanęła otworem. Ostatnio edytowane przez Kerm : 12-05-2020 o 11:04. |
12-05-2020, 12:28 | #127 |
Reputacja: 1 | Sześć cięciw wypuszczających bełty był niczym klasztorny chór wznoszący psalmy rychłej śmierci. Trzy upadające ciała trafione zanim zdążyły zawalczyć o życie zderzyły się z mokrą posadzką z cichym stęknięciem. Amos zauważył, jak źrenice tego w którego celował rozszerzyły się tuż przed tym jak bełt przeszył jego gardło. Półgigant w zastraszającym milczeniu przyczepił kuszę i ruszył za koboldem do komnaty. Przechodząc nad ciałami uzupełnił brakujący bełt i sprawdził pobieżnie ciała. Kucając sprawdził czy strażnicy nie nosili jakiś konkretnych barw, uniformów, rang wojskowych, czy czegoś co w goblinim mogłoby uchodzić za odpowiednik wojska, następnie ruszył za pozostałymi. Ostatnio edytowane przez psionik : 12-05-2020 o 13:05. |
12-05-2020, 12:49 | #128 |
Reputacja: 1 | Grad bełtów spadł na niczego nie spodziewające się gobliny, kończąc ich marne żywota. Im mniej tych stworów chodziło po ziemi, tym lepiej dla wszystkich. Elora przeskoczyła blanki, wydobyła swój bełt z ciała zielonego i z powrotem załadowała swoją kuszę. Meepo tak bardzo się spieszyło, że od razu otworzył drzwi, nie bacząc, czy te uzbrojone są w jakąś pułapkę. Jego słowa o tym, że wie, gdzie takowe się znajdują, kapłanka wzięła z przymróżeniem oka. |
12-05-2020, 13:23 | #129 |
Reputacja: 1 |
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |
12-05-2020, 14:24 | #130 |
Administrator Reputacja: 1 |
|