|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
01-06-2020, 06:48 | #221 |
Reputacja: 1 |
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |
01-06-2020, 08:08 | #222 |
Reputacja: 1 | Zbliżająca się skolopendra nic sobie nie zrobiła z obelg Archiego, czym nieco zaskoczyła niziołka. Nie było jednak sensu rozmyślać teraz nad tym, czy wij miał tak mocny umysł, czy też takie triki po prostu na niego nie działały. Działały za to proste sposoby radzenia sobie z takimi przeciwnikami - posłany przez Elorę bełt trafił przerośniętego robaka w grzbiet, sprawiając, że tamten zawył w przedziwny sposób i nieco stracił na animuszu. Między nim a resztą drużyny byli już jednak Amos i Draugdin. Barbarzyńca wyczekał odpowiedni moment i ciął od dołu, a jego ostrze wgryzło się w miękkie podbrzusze stwora. Buchnęła ciemna, śmierdząca jucha, a skolopendra wydała z siebie jęk cierpienia. Stojący nieopodal Draug wyprowadził swoje ciosy, odcinając robakowi kilka z jego odnóży. |
01-06-2020, 08:46 | #223 |
Reputacja: 1 |
__________________ Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est |
01-06-2020, 11:58 | #224 |
Administrator Reputacja: 1 | Robal, chociaż nieco pokancerowany uciekł, ale Branowi to nie przeszkadzało - wszak najważniejsze było to, że przerośnięta stonoga nie zdołała nikogo dopaść i dziabnąć. |
01-06-2020, 17:05 | #225 |
Wiedźmin Właściwy Reputacja: 1 |
__________________ There can be only One Draugdin! We're fools to make war on our brothers in arms. |
01-06-2020, 17:59 | #226 |
Reputacja: 1 |
|
01-06-2020, 18:24 | #227 |
Reputacja: 1 | W końcu udało jej się trafić z kuszy i to w całkiem szybko poruszającego się przeciwnika. Z zadowoleniem przyglądała się, jak Amos i Draugdin rozprawiają się z robalem a ten po przyjęciu kilku ciosów postanowił dać sobie spoój i uciekł. I dobrze, bo przynajmniej nie miał czasu, żeby udziabać któregoś z kompanów, a skoro tak jak mówił Amos dodatkowo wstrzykiwał truciznę, to lepiej, że stało się, jak się stało. Nawet jeśli jakimś cudem znów zaatakuje, gdy będą wracać, to z poranionym robalem na pewno szybko sobie poradzą. |
01-06-2020, 23:14 | #228 |
Reputacja: 1 | - Czy jest inne przejście? - spytał olbrzym zastanawiając się wyraźnie nad czymś. Ostatnio edytowane przez psionik : 01-06-2020 o 23:33. |
02-06-2020, 11:55 | #229 |
Reputacja: 1 | drużynowe dylematy (Elora, Amos, Archie, Bran, Draugdin) Kapłanka wysłuchała Amosa a jej twarz nie zdradzała emocji. Nie zgadzała się jednak z podejściem barbarzyńcy. |
03-06-2020, 08:51 | #230 |
Reputacja: 1 | Willie na prośbę Amosa użył swojego telekinetycznego zaklęcia, by pokazać barbarzyńcy, co znajduje się za drzwiami, do których mieli dotrzeć. Co ciekawe, gobliny pracowały jakby były w jakimś transie, nie zauważając nawet uchylających się drzwi. Pomieszczenie za nimi wyglądało podobnie do tego, w którym obecnie się znajdowaliście, choć podłogę zawalały jakieś podniszczone pancerze i oręż. Ostatnio edytowane przez Ayoze : 03-06-2020 o 08:55. |