Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-06-2020, 10:59   #231
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Usypianie zadziałało idealnie, nawet lepiej, niż Bran mógł przypuszczać. Gobliny zasnęły niczym grzeczne dzieci i można było przemknąć się niepostrzeżenie przez laboratorium.
Niestety niektórzy zechcieli zamienić magiczny sen w sen wieczny... no i narobiło się.
Oczywiście to nie utrupione gobliny narobiły kłopotu, ale całkiem spora grupa przeciwników gotowych do walki i potrafiących zadawać rany.
Czy była to kara za nadmierną krwiożerczość? Na to pytanie Bran nie potrafił odpowiedzieć. Zresztą nie czas był teraz na rozważania filozoficzno-moralne - trzeba było ratować kompanów z opresji.

Najgroźniejszym przeciwnikiem był pokaźnych rozmiarów goblinoid, lecz Bran wiedział, że mniejsi przeciwnicy byli niewiele mniej groźni i również potrafili zadawać rany. Dlatego też zaklinacz pozostawił bugbeara innym, a sam po raz kolejny użył zaklęcia, którego zadaniem było uśpienie jak największej liczby szczurów i goblinów, przy równoczesnym nieusypianiu towarzyszy Brana.



 
Kerm jest offline  
Stary 03-06-2020, 18:09   #232
 
Umbree's Avatar
 
Reputacja: 1 Umbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputację
Elora skinęła głową z aprobatą, gdy zaklęcia trzech towarzyszy zrobiły swoje i wszystkie gobliny zostały ułożone do snu. A skoro tak, to nie było sensu interweniować, tylko przekraść się bezszelestnie do kolejnego pomieszczenia i kontynuować swoją misję. Niestety, niektórzy panowie mieli własną wizję, jak należy rozprawić się z zielonymi i poczęli ich mordować. Blondynka tylko przewróciła oczyma i westchnęła ciężko, czując jak zaczyna się w środku gotować. Chciała do nich krzyknąć, żeby się pospieszyli, ale wiedziała, że może kogoś zaalarmować, więc tego nie zrobiła.

I w sumie żałowała, bo po chwili i tak w komnacie pojawiły się kłopoty. Najpierw szczury, potem mocno zbudowany niedźwiedziożuk a jakby tego było mało, gobliny.
- Na Helma! Mówiłam, żeby zrobić to po cichu! - Warknęła przez zgiełk, jaki nagle podniósł się w sali.

Uniosła załadowaną kuszę i już miała strzelić w goblina zbliżającego się do Archiego, gdy niziołek ściął się z nim i szybko go położył. Elora w tym czasie przesunęła się nieco w bok i wycelowała w znajdującego się niedaleko przerośniętego szczura. Nacisnęła spust i bełt przemknął tuż obok głowy Archiego, przed jego oczami, wbijając się w kark gryzonia.

Niziołek przelotnie spojrzał na nią, a Elora tylko uśmiechnęła się do niego szeroko i puściła mu oczko, dając tym samym znać, że wiedziała co robi i nie musiał się o nic martwić. Chwilę potem odrzuciła kuszę i chwyciła za buławę, gotowa iść miażdżyć łby śpiących goblinów. Niedźwiedziożuka zostawiła Amosowi i Draugdinowi, tak samo wierząc, że drugim ze szczurów zajmie się któryś z towarzyszy.
 
Umbree jest offline  
Stary 03-06-2020, 19:39   #233
 
Koime's Avatar
 
Reputacja: 1 Koime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputację
Uśpieni pracownicy przestali być problemem, lecz niestety zaklęcie nie trwało wiecznie i trzeba było się upewnić by gobliny szybko się nie obudziły. Podczas gdy bard starał się pozbawić je przytomności uderzeniem twardego jelca, jego towarzysze wybrali inne podejście, posyłając stwory w krainę wiecznego spoczynku.

W niewielkim ciele niziołka zaczął płonąć gniew spowodowany niepotrzebnym przelaniem krwi, lecz nagłe pojawienie się kolejnych przeciwników podziałało na niego niczym kubeł zimnej wody. Gniew błyskawicznie zastąpiony został troską o zdrowie towarzyszy, gdy z ran wojowników popłynęła krew. Wolną ręką sięgnął po sztylet i z dwoma ostrzami w gotowości ruszył w kierunku najbliższego goblina. Ostra broń zagłębiła się w boku adwersarza, który ze zdziwieniem na pysku osunął się bez życia na posadzkę.

Zaraz potem bełt Elory przemknął mu tuż przed nosem, sprawiając że bard aż cofnął się o krok, niczym rażony piorunem. Strach był jednak niepotrzebny, gdyż pocisk kapłanki był celnie wymierzony w innego przeciwnika. Strategia była prosta - Draug i Amos zajmą się głównym zagrożeniem, podczas gdy reszta upewni się, że nic im nie będzie przeszkadzało.

Po ataku ruch w dół i w prawo o jedno pole. Reakcja w zależności od tego co zrobią przeciwnicy - jeśli niedźwieżuk albo szczury wyrzucą na kości ataku na Amosa i Drauga (mam nadzieję, że Willie z shieldem i portent jest praktycznie invulnerable) 13 lub więcej to cutting words (w pierwszej kolejności na bugbeara). Jeśli jednak niedźwieżuk ruszy na casterów i sprowokuje atak okazyjny to atak okazyjny rapierem



 

Ostatnio edytowane przez Koime : 05-06-2020 o 09:55. Powód: Korekta - Elora zabiła szczura, nie goblina ^^
Koime jest offline  
Stary 03-06-2020, 21:48   #234
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
No i tym razem wdepnęli jak w krowi placek lub wpadli jak śliwki w kompot. Gobliny goblinami, nawet hobgobliny ale goblinoid to już była poważna sprawa. Wielki i silny jak niedźwiedź, a do tego niesamowicie zręczne. Draugdin niestety odczuł to dobitnie na własnej osobie. Gdy tylko niedźwiedziożuk się pojawił cisnął swoim oszczepem w najlepszy w jego ocenie cel. W smokowca.

Draugdin dostał oszczepem prosto pod prawy obojczyk. Siła impetu była tak jakby go koń kopnął. Wiedział coś o tym, gdyż kiedyś nie zachował należnej uwagi i zarobił takie kopnięcie. Efekt, siła i ból były dokładnie takie same. Spojrzał na wystające drzewce. Wiedział, że póki co jakkolwiek źle by to nie wyglądało lepiej było go pozostawić w ranie. Inaczej mógłby się szybko wykrwawić. Jedno było pewne. Prawą ręką w tej walce niewiele już zdziała. Tyle że starał się nie wypuścić z ręki miecza.

Na szczęście był oburęczny. W lewej dłoni miał co prawda jedynie krótki miecz, ale równie ostry i zabójczy. Poza tym smokowce były równie rzadkie i mało kto pamiętał, że potrafiły one jeszcze zionąć. W ostateczności jeśli wszystko inne zawiedzie, a goblinoid podejdzie wystarczająco blisko użyje swojej osobistej wrodzonej broni.
W razie potrzeby i możliwośći Draugdin użyje "smoczego zionięcia."

 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 03-06-2020, 23:38   #235
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
Uśpienie goblinów było zdecydowanie krótkotrwałe i niewystarczające. Co się stanie jak wstaną? Wrócę do pracy? To nie było rozwiązanie. Amos przeszedł między rzędami stanowisk pracy prostym, oszczędnym cięciem pozbawiając życia goblinów. Nie było w tym honoru, nie było w tym dumy, ani woli walki. Była to zimna konieczność. Amos starał się zabić jednym prostym ciosem. Brzydził się bezsensownym cierpieniem.
Byli gotowi do ruszenia gdy wtem drzwi otworzyły się szeroko a z nich wyskoczyli przeciwnicy. Amos nie zauważył kiedy dwa przerośnięte szczury rzuciły się na niego. Oczy rozbłysły mu bielą gdy kopnął jednego z nich sięgając po miecz. Czuł jak gniew wzrasta, jak w uszach zaczyna bić wojenny werbel.
Poczuł zimny podmuch magii ogaraniający przeciwników. Nie zajmował się nimi, zanim zdążył zareagować padli zabici lub uśpieni przez towarzyszy. Zaszarżowa bezpośrednio na postracha, największego i najniebezpieczniejszego z goblinoidów. Z milczeniem wymierzył potężny cios wyciągając ręce przed siebie, używając zarówno własnej siły, jak i momentu przełożył siłę w sam sztych miecza, który celował w odsłoniętą szyję przeciwnika.
Rage i Stone Endurance na atak powyżej 4 obrażeń. Szarża i Reckless attack.

 

Ostatnio edytowane przez psionik : 05-06-2020 o 14:53.
psionik jest offline  
Stary 04-06-2020, 12:50   #236
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
Poszło i dobrze i źle, choć czarodziej przeczuwał, że gobliny które tak skrzętnie udawały zapracowanych nie były jedynymi w tej okolicy.
Szczury. Najpewniej jakieś tresowane zwierzęta goblinów. Może strażnicy, a może po prostu utylizowały resztki. Groźne, bo były niemal tak duże jak sam gnom.

Niedźwieżuk. Wielki, futrzasty, paskudnie śmierdzący brutal. Willie słyszał o niech wiele razy. Uwielbiały walkę niczym najgorsi menele spotykani w ludzkich miastach, a szczególnie w tych ich rejonach, w które nie zapuszczała się straż miejska. Czarodziej uznał od razu, że wielki goblinoid będzie odpowiednim przeciwnikiem dla kogoś pokroju Amosa lub Draugdina. Zresztą nic nie dawało wojownikom takiej satysfakcji jak starcie z kimś, kogo nie trzeba dobijać po lekkim wyładowaniu magicznym, które od jakiegoś czasu uskuteczniali wraz z Branem i Archim. Willie bał się, że częstotliwość naginania rzeczywistości aby sprowadzić sen w takim miejscu, w którym roiło się od magicznych zabezpieczeń i innych anomalii może nie pozostać bez wpływu na otoczenie. Sam był dosyć odporny na zaklęcia, ale reszta jego towarzyszy już nie.

Willie nie miał jednak czasu martwić się na zapas. Przeszedł kilka kroków w stronę drzwii z których wyroiły się gobliny i szczury, a których większość leżała już uśpiona kolejnym zaklęciem zaklinacza, i posłał bełt w stronę wielkiego goblinoida, zamierzając nieco zmiękczyć go przed starciem z wojownikami. Po za tym Willie uznał, że przyda się rodzaj rekompensaty za rany wojowników.
"Raz, dwa, trzy, obrót, strzał. Potem obrót, czekamy na szczura, czekamy...."
Umysł magika pracował na wysokich obrotach, a czujne oczy śledziły niemal każdego walczącego, analizując potencjalne ruchy i ataki.


http://kostnica.eu/character/Willie/0/_
Willie wpierw strzela do bugbeara, potem robi taktyczny odwrót w pobliże Brana i Elory, ewentualny rzut 8 z portent na atak potwora, jeśli zostanie zaatakowany, jeśli drugi raz, pójdzie shield na reakcji

 
__________________
Iustum enim est bellum quibus necessarium, et pia arma, ubi nulla nisi in armis spes est
Asmodian jest offline  
Stary 05-06-2020, 08:01   #237
 
Ayoze's Avatar
 
Reputacja: 1 Ayoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputacjęAyoze ma wspaniałą reputację
Draugdin, pomimo wystającej z rany drzewca, nie zamierzał rezygnować z walki i chociaż nie mógł skorzystać ze swojej prawej ręki, to lewą wciąż mógł walczyć. I ciął swoim krótkim mieczem odrzuconego przez Amosa szczura, wgryzając się ostrzem mocno w kark stwora, który tylko zakwilił i padł bez życia. W tym samym czasie Archie starł się z jednym z nacierających na niego goblinów, nie pozwalając mu nawet zaatakować. Rapier i sztylet zrobiły swoje, wchodząc idealnie w wątły korpus zielonego, uśmiercając go od razu.

Tymczasem rzucone przez Brana zaklęcie uśpienia zadziałało na kolejne cztery gobliny, sprawiając, że padły jak stały. Stojąca nieopodal Elora oddała iście widowiskowy strzał z kuszy, trafiając podnoszącego się szczura w kark i tym samym zabijając. Amos rzucił się od razu w stronę najgroźniejszego przeciwnika z furią wypisaną na twarzy. Uderzył swym wielkim ostrzem, jednak zamiast w szyję, trafił potężnego bugbeara poniżej obojczyka, skąd chlustnęła na posadzkę fontanna ciemnej krwi. Stojący nieopodal Willie próbował wspomóc kompana ze swej kuszy, ale wypuszczony bełt przeleciał tuż obok prawej ręki goblinoida.

Przeciwnik Amosa zamachnął się w tym samym momencie morgensternem i sam się musiał mocno zdziwić, gdyż broń świstnęła daleko od głowy barbarzyńcy. Nieudany manewr sprawił, że warknął tylko groźnie, wyraźnie rozeźlony sytuacją. Nie wyglądał jednak na takiego, co ma się poddać, bądź próbować uciekać, nawet pomimo tego, że sytuacja się odwróciła i to wy mieliście teraz przewagę.


Runda #1:
Draugdin atak w szczura, trafiony. 8 obrażeń. Szczur nie żyje.
Archie atak sztyletem i rapierem w goblina najbliżej siebie, trafiony. 10 obrażeń. Goblin nie żyje.
Bran rzuca sleep. Cztery gobliny są uśpione.
Elora strzela w szczura i trafia za 7 obrażeń. Szczur nie żyje.
Amos atakuje bugbeara, trafia. 17 obrażeń!
Willie strzela z kuszy, nie trafia.
Bugbear atak, wykorzystany portent 8, nie trafia.

 
Ayoze jest offline  
Stary 05-06-2020, 10:52   #238
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Sytuacja zmieniła się diametralnie - na korzyść tych dobrych (jeśli, oczywiście, dobrymi można było nazwać tych, co podrzynali gardła bezbronnym).
Przeciwnicy padali jak muchy - jedni uśpieni, inni martwi, w końcu na placu boju pozostał tylko najgroźniejszy z przeciwników, bugbear.
Jako Amosowi i Draugdinowi walka wręcz szła całkiem nieźle, więc Bran postanowił poczekać i nie wtrącać się do walki. No chyba że ataki kompanów nie do końca by się powiodły. W końcu Draugdin był ranny...
Gdyby po usiłowaniach towarzyszy bugbear stał jeszcze na nogach, zaklinacz miał zamiar poczęstować oponenta garścią magicznych pocisków.
W nic innego nie zamierzał się angażować, a jedynie pilnować, by nikt inny nie zaskoczył dzielnej drużyny.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 05-06-2020 o 10:57.
Kerm jest offline  
Stary 05-06-2020, 17:04   #239
 
Koime's Avatar
 
Reputacja: 1 Koime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputacjęKoime ma wspaniałą reputację
Raz jeszcze precyzyjnie umieszczony przez Brana czar zdołał wyłączyć znaczną liczbę wrogów z potyczki. Dzięki temu drużynie udało się bezpiecznie uniknąć okrążenia (co mogło okazać się śmiertelnie niebezpieczne) i wojownicy mogli w spokoju skupić się na najgroźniejszym przeciwniku.

Archie nie zamierzał mieszać się w tą potyczkę, zwłaszcza że prawdopodobnie jedynie przeszkadzałby Amosowi i Draugowi, plątając się im pod nogami. Skierował się więc w kierunku uśpionych goblinów, aby pozbawić ich życia w sposób szybki i jak najmniej bolesny. Miał nadzieję że i ta walka zakończy się szybko i będą mogli w spokoju zająć się opatrywaniem ran kompanów.
 
Koime jest offline  
Stary 05-06-2020, 17:47   #240
 
Umbree's Avatar
 
Reputacja: 1 Umbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputacjęUmbree ma wspaniałą reputację
Obecny podział sił pokazywał idealnie, jak szybko w walce może odwrócić się karta i z myśliwego staniesz się zwierzyną. Jeszcze przed chwilą niedźwiedziożuk posiadał sporą przewagę, ale wystarczyło odpowiednie zaklęcie, pewne dłonie oraz precyzyjne oko, by szala zwycięstwa przechyliła się na ich stronę. Początkowo Elora martwiła się, czy to nie będzie jedna z tych potyczek, w których poniosą dotkliwe rany, ale Helm i inni bogowie musieli nad nimi czuwać. Choć rana Draugdina nie wyglądała zbyt ciekawie i będzie musiała się nią zająć, gdy to wszystko się skończy.

A póki co nie chciała się mieszać w pojedynek między wojownikami a paskudnym goblinoidem. Z jednej strony po to, aby nie psuć im w żaden sposób możliwości sprawdzenia się z takim przeciwnikiem, a po drugie, że wciąż mieli kilku przeciwników do wysłania na tamten świat. Kapłanka podeszła więc do uśpionych goblinów i spuszczała im po kolei buławę na głowy, by upewnić się, że już nie wstaną. Jednym okiem obserwowała jednak przy okazji starcie Amosa i Draugdina z goblinoidem, w razie, gdyby coś poszło nie tak i trzeba było szybko reagować.
 
Umbree jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:03.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172