Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD > Archiwum sesji z działu DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 12-04-2021, 20:10   #311
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację



Rozmowa z Lordem podczas jazdy konnej

Propozycja Galio zaskoczyła, Agnisa czego nie potrafił nawet ukryć po chwili, namysłu odrzekł dokładnie dobierając słowa - Lordzie schlebia mi twoja propozycja nawet myślałem o tym żeby nauczyć się podstaw magii w tej wersji, której używasz, ale na kilka prostych dodatkowych sztuczek szkoda twego czasu… - Powiedział następnie westchnął zbierając myśli wyraźnie bał się reakcji szlachcica, ale przyciszonym głosem dodał- .
- Nie mogę zrezygnować z obecnego źródła mojej mocy, ale patrząc na twoją ofertę i pomoc należy ci się część prawdy… Wyobraź sobie istotę, którą znasz od dziecka, z którą łączy cię wspólny los i cierpienie. Która jest dla ciebie matką, nauczycielką i miłością? Która jako jedyna istota we wrogim świecie była ci przyjacielem i przewodniczką, która pomogła ci przetrwać a następnie uciec? Moja Pani nie jest idealna bardzo dużo ode mnie wymaga a czasem rani moje uczucia, ale dała mi wszystko, co mam na tym świecie a ty Panie prosisz mnie abym to wszystko porzucił, aby zmarnować moją odzyskaną wolność na ślęczenie pośród zakurzonych ksiąg? Nie mogę odrzucić mojej najwspanialszej Mistrzyni! Między Bogami a prawdą to nienawidzę was wszystkich magów, marnujecie życia pośród laboratoriów zdobywając moc, aby potem wywyższać się nad innych, bo wściekacie się jak bardzo życie przeciekło wam między palcami nawet, gdy sobie je przedłużacie nie umiecie go wykorzystać. Mistrzu ty widzisz we mnie chaos ja widziałem jak wygląda porządek podług was magów, gdy byłem niewolnikiem w laboratorium Bartholomeusa wy wszyscy uczycie się według jednej starożytnej metody, jesteście przewidywalni, kiedy drugi mag ma więcej czasu zawsze będzie silniejszy. Ja jestem ogniem i chaosem, zniszczeniem i odnową czerpię siłę z pierwotnej studni mocy a ty Jaśniepanie chcesz żebym pozbył się tej jedynej przewagi, aby poświęcić lata na to żeby być tak jak wszyscy inni? Tak jak ci wcześniej mówiłem Lordzie, nie chce mieć w tobie wroga szanuje twoją siłę i pozycję, ale dość życia zmarnowałem z winy magów chcę bezpiecznego domu oraz żyć na modłę ludzi wolnych zabić mych wrogów a potem zyskać zemstę. A najprostszy sposób na zyskanie bezpieczeństwa to wykazać swoją przydatność dla innych ludzi, aby chcieli chronić cię przed zagrożeniem i wspólnie z tobą stanąć do walki, gdy przyjdzie przeciwnik, wobec którego jesteś za słaby samemu. Mam nadzieje, że nie znienawidzisz mnie Lordzie za tą odpowiedź? Wiem, że mi nie ufasz, a ja okazuje ci wielkie zaufanie zdradzając ci kolejny z moich sekretów Pani gdyż uważam cię za cennego sojusznika mam nadzieje, że nie pożałuje swojej szczerości? -

Spytał z odrobiną obawy jak bardzo by się nie starał wciąż miał odruchy niewolnika a Galieo bardzo przypominał mu dawnych właścicieli nie do końca świadomie bał się kary.


Reakcja na Carpa


Agnis poprawił hełm na głowie a jego oczy zalśniły szkarłatnym blaskiem - Dobrze, więc młody łowco kotów prowadź nas a zostaną uratowani!- Zawołał z szerokim uśmiechem na twarzy.
 
Brilchan jest offline  
Stary 14-04-2021, 20:50   #312
 
Rewik's Avatar
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Rok 1481 Rachuby Dolin, 7 Marpenoth
Rhyshard, Lauga, Agnis, Ash

Krasnolud dowodzący tą niewielką grupą żołdaków rozkazał jednemu z nich sprawdzić pomieszczenia, które opuścili bohaterowie.
- Nie mamy rannych, a dla tych dwóch których spotkaliśmy po drodze jest już za późno.

Szybko stało się jasne zarówno o kim mówił przed chwilą, jak i wcześniej - o osobie, która miała ich rozpoznać. Strażnicy wciąż nieufnie ich obserwując poprowadzili ich tym samym korytarzem, mijając zawieszone tu przed kryptą Czerwone Płaszcze oraz sekretne drzwi. Przeszli do znanej im obszernej rozpadliny. Minęli łypiącego na nich mężczyznę odzianego w identyczne barwy, co prowadzący ich oddział i podeszli do oświetlonego bladym blaskiem przysłoniętej suknem latarni obozowiska. Ich oczom ukazało się ośmioro ludzi oraz jeden, niewyrośnięty niziołek. Kilkanaście metrów dalej leżały dwa ciała Czerwonych Płaszczy, którzy otrzymali szybką śmierć ciosem w serce.

Mężczyźni rozmawiali przyciszonym głosem, pochyleni nad mapą okolic. Kiedy Lauga, Rhyshard i Ash zbliżyli się rozpoznali pośród nich nachylonego nad prowizorycznym blatem Agnisa An'nara. Po zachowaniu strażników i wizerunku znać było, że dowodzi nimi brunet odziany w szaty Czarodzieja Wielu Gwizd.

Galio nie żywił urazy do Agnisa, za odmowę jego propozycji, w całości pochłonął się wykonaniu zadania jakie ich czekało. Dał wiarę na słowo, że trójka jego byłych towarzyszy nie należy do Kultu Smoka i wszystko czego się dowiedzieli od młodego Carpa oraz martwych już Czerwonych Płaszczy, powtórzył trójce uciekinierów.


- Nie wiem jak długo przebywaliście w areszcie. - zaczął, sugerując by mu przerwać gdyby mówił rzeczy, o których wiedzą - Szczątki białego smoka zostały przejęte przez Kultystów Sammastera. - Lord Gallio Elibro wskazał na mapie to samo miejsce, gdzie smok wyzionął ducha za ich sprawą. Następnie wykonał kolisty ruch wokół nazwy "Phandalin".
- Miasteczko jest w rękach Kultu Smoka. W dużej części to ludzie, którzy mieli zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom pod wodzą Iarno Albreka, lecz ten zdradził, kierując swe moce na ścieżkę nekromancji... Smoka broni armia jego nieumarłych oraz kultyści, wraz z magami Sammastera. I to oni są największym problemem. Podejrzewamy, że są w posiadaniu filakterium niegdyś zaginionego drakolicza, niegdyś zwanego Hebanową Śmiercią. Nie sądziłem, że możliwy jest tranzyt dusz w taki sposób, korzystając z ciała innego smoka, lecz wygląda, że tego właśnie chcą dokonać. Potrzebujemy dobrego planu. To potężni magowie. Sądzę jednak, że mamy szansę, jeśli zaatakujemy ich podczas rytuału. Magowie Sammastera nie będą mogli go przerwać, będziemy mieli jednak niewiele czasu, by przedrzeć się przez nieumarłych i zaklęcia ochronne.
 
Rewik jest offline  
Stary 15-04-2021, 07:15   #313
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
- Mhmm my zostaliśmy pojmani 5 Marpenoth w tawernie. to daje nam dwa może półtora dnia. Ogólnie to właśnie wychodziliśmy szukać czerwonych co by im odebrać nasz stracony ekwipunek. Nie wiemy co i jak z Sammasterem ale wiemy że czerwoni porywali ludzi z traktów z okolic miasta. Jeśli będzie nam po drodzę to nie widze problemu by wam pomóc ale chcielibyśmy najpierw odzyskać nasz oręż. - Powiedziała Lauga licząc że jednak gdzieś tutaj znajdzie się jej miecz i może kocioł Rysharda.
 
Obca jest offline  
Stary 15-04-2021, 12:12   #314
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację

Agnis uśmiechnął się na widok towarzyszy - Więc daliście się złapać? A ostrzegałem was... Cieszę się, że jesteście cali i żywi. Ash wypełniłem obietnice twoja... Babka? Ciotka? Przodki ni? Nieważne... Pochowana w poświęconej ziemi

Naprawdę cieszył się że nie poumierali czaromiot musiał być jego a pozostała dwójka może się przydać... Po za tym, polubił ich nawet, jeżeli byli irytujący.

- Phandalin to moje miasto! Mam tam mieć dom i z radością przepędzę kult smoka! Najlepiej sprawdzę się rażąc wrogów z odległości sądzę, że bardziej przydam się w walce z żywymi niż martwymi - Oznajmił, gdy Lord spytał się o plan.

- Co do tego Philacośtam, jeżeli będę miał chwilę w pobliżu tego kryształu to mogę się upewnić, że ten trupo smok nigdy nikomu nie sprawi już żadnych problemów - Dodał.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 15-04-2021 o 12:19.
Brilchan jest offline  
Stary 16-04-2021, 18:05   #315
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Wyglądało na to że w Phandalin dzieje się dużo grubsza afera.

Rhyshard pokiwał tylko głową na słowa ciemnoskórego Czardzieja.

Słowa Agnisa puścił mimo uszu. Machnął tylko ręką na jego kąśliwą uwagę.

- Orientujecie się jak dokładnie wygląda tam teren i ile czasu zostało do odpalenia rytuału? Gdyby udało się zmusić truposze do przejścia przez jakieś przewężenie, mógłbym je wykosić jednym po drugim jednym ze swoich czarów. Bez odpoczynku mogę ich tylko wstrzymać. Bez mięsa armatniego które by ich osłaniało kultyści i magowie będą w czarnej dupie.
 
Stalowy jest offline  
Stary 22-04-2021, 09:08   #316
 
Rewik's Avatar
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Rok 1481 Rachuby Dolin, 7 Marpenoth
Rhyshard, Lauga, Agnis, Ash

Lord wysłuchał awanturników, nie do końca rozumiejąc motywację rudowłosej wojowniczki.
- Mamy dwa miecze, które mieli ze sobą ci którzy po was tu przyszli. - skinieniem wskazał martwych mężczyzn, po czym zerknął na przerdzewiały półtorak Laugi oraz pozbawionego broni Rhysharda oraz Asha. - Koz dozbrój towarzyszy Agnisa An'nara tym co mieli kultyści przy sobie.

Gallio wskazał coś na mapie.
- Ciało smoka wciąż leży w miejscu, gdzie padł z waszych rąk. Obecny tu Agnis był tam, myślę, że może opowiedzieć wam jak dokładnie wygląda to miejsce. Wiem, że teraz jednak jest mocno strzeżone. W Phandalin jest naszych dwóch zwiadowców. Mają nas powiadomić gdy rytuał się rozpocznie. To może wydarzyć się w każdej chwili.

Jak na zawołanie, w wejściu od młodego zagajnika pojawił się wysoki, szczupły mężczyzna o rudych włosach. Był to Artur Gernow, jeden ze zwiadowców Mieczy Leilonu. Mówił z charakterystycznym akcentem i tendencją do przeciągania sylab.

- Jest jak przypuszczaliśmy. - zaczął - Kult Smoka przygotowuje się właśnie do wskrzeszenia gada. Porwali kilku mieszkańców, pewnie w zamian za tych co mieli przyprowadzić ci dwaj. - spojrzeniem przeciągnął po byłych więźniach. Wygląda jakby się śpieszyli. Myślę, że spodziewają się ataku.

Mężczyzna odrzucił kaptur, strącając zeń drobinki śniegu, co było pewnym zaskoczeniem dla przebywających w niewoli przez ostatnie dwa dni. Wyglądało na to, że zima w końcu zawitała na Wybrzeże Mieczy.
- Podsłuchałem, że rytuał rozpocznie się wraz z zachodem słońca, ale już teraz powiedli niewolnych na miejsce. Jest wśród nich czterech Purpurowych oraz jeden nekromanta. - Artur spojrzał głęboko w oczy Gallio Elibro, trudno było wyczytać z nich cokolwiek, po czym podszedł do mapy. - Znajduje się on na tym wzgórzu. Ma gwardię złożoną z kultystów, zaś smoka w dole i Purpurowych bronią... umarli. Bardzo wiele umarłych...

Lord czas jakiś trawił przedstawione informacje.
- Do zachodu pozostało blisko pół godziny. Mamy jeszcze trochę czasu. - korzystając z tego faktu odniósł się do wcześniejszych słów czarownika. Agnisie, filakterium nie da się ot tak zniszczyć. To zadanie dla potężnych magów. Potężniejszych nawet ode mnie, czy Iarno Albreka. Na Kossutha, w jaki sposób chcesz tego dokonać?
 
Rewik jest offline  
Stary 22-04-2021, 09:21   #317
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Agnis wzruszył ramionami - Nie wiem, myślałem, że po prostu będę napierdalać moim promieniem dopóki się nie rozpadnie, ale skoro mówisz, że to za mało to zwrócę się o pomoc do siły wyższej, której służę. - Przez chwilę miał ochotę grozić Lordowi, że go zabije, jeżeli spróbuje skrzywdzić jego patronkę, ale po chwili, uświadomił sobie, jaka bezsensowna to byłaby groźba, bo jego potężna dżani nie musi się już bać magów.

Oczyścił gardło złożył ręce jak do modlitwy i głośno powiedział:

- O najpotężniejsza, najpiękniejsza, Moja Pani oraz Mistrzyni! Odnalazłem potężną duszę, której odnalezienie mi nakazałaś! Jednakże ja i inni tu zebrani jesteśmy za słabi aby dokończyć zadanie i uwolnić ją z okowów filakterium o przewspaniała błagam o twoje przewodnictwo w tej sprawie - Na jego twarzy odmalowała się miłość przechodząca w uwielbienie graniczące z fanatyzmem.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 22-04-2021 o 09:42.
Brilchan jest offline  
Stary 22-04-2021, 11:15   #318
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Lauga juz chciala tlumaczyć temu lordowo że nie chodzi o byle miecz tylko JEJ miecz, miecz który wybrał ją na swoją nową wojowniczke która jest dodna dzierżyć go w dloniach. Ale Agnis zacząl wzywc...coś kogoś wiec tylko posłała w stronę Rysharda i Asha poirytowane spojżenie że ten lord jej nie rozumie i oni wieca o co jej chodzi.


- Dobrze załatwmy tą bande kultystów, im szybciej to zrobimy tym szybciej będe mogła znaleźć moją klingę. - Powiedziała ponaglając towarzystwo do dzialania.
 
Obca jest offline  
Stary 22-04-2021, 20:47   #319
 
Rewik's Avatar
 
Reputacja: 1 Rewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputacjęRewik ma wspaniałą reputację
Rok 1481 Rachuby Dolin, 7 Marpenoth
Rhyshard, Lauga, Agnis, Ash

Namiestnik Leilonu, odpowiedział Laudze, jeszcze nim Agnis przemówił do końca w języku Ignan,
- Widzę, że ten miecz jest dla ciebie ważny. Jeśli nam się powiedzie, będzie czas na odzyskanie twojego oręża. Dopilnuję też, jeśli tego chcecie, by wasze imię dotarło do Soju... - przerwał.

Słowa Agnisa uformowały się w przypominające syk rozgrzanego powietrza i trzask trawionych gałęzi. Nie brzmiało to idealnie jak płonący ogień, bowiem ludzkie ciało nie nawykło do języka Ignan, wciąż jednak było zadziwiająco podobne.

Rhyshard: wiedza - zdany!
Ash: wiedza - tajny!
Lord Gallio Elibro: wiedza - tajny!

Nikłe światło latarni, której płomień skryty był pod płótnem tak, by wytwarzał tylko tyle światła ile było konieczne zakołysał się i rozgorzał jakby mocniej.

Kiedy Lauga ponownie spojrzała na swych towarzyszy, twarz Rhysharda była nieomal tak samo blada jak ta półelfa. Krasnolud był świadom tego co czyni ten nieobliczalny smarkacz. Stało się dlań jasne kim on jest.

- Agnisie? - Ash bez zrozumienia, spojrzał na młodzieńca z pewną dozą strachu, malującą się na twarzy. - Co czynisz?

Tymczasem mag Elibro zerwał z latarni płótno. Kłębiąca się w latarni sfera gorącego ognia popękała szkiełka zabezpieczające płomień przed zgaśnięciem.
- Przerwij to! Natychmiast! - krzyknął Elibro, w pośpiechu sięgając po swój kostur...

 

Ostatnio edytowane przez Rewik : 22-04-2021 o 20:51.
Rewik jest offline  
Stary 22-04-2021, 21:20   #320
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Widząc zaniepokojenie na twarzach towarzyszy Lauga stanęla pomiedzy nimi a tym Agnisem gotując się do starcia ale nie ruszając jeszcze na chlopaka.
- Ash? Ryshard? - Nie wypowiedziane pytanie co ma robić zawisło w powietrzu.
 
Obca jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:46.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172