|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
15-03-2021, 09:47 | #21 |
Reputacja: 1 | Weszliście czujnie schodami na piętro, trafiając do eleganckiej sali rozświetlonej kilkoma lampami. Nad kominkiem wisiał oprawiony w drewno portret rodziny Durstów: Gustava i Elisabeth Durst z dwójką uśmiechniętych dzieci, Rose i Thorn. W ramionach ojca leżało otulone niemowlę, na które matka patrzyła z nutą pogardy. |
15-03-2021, 11:53 | #22 |
Administrator Reputacja: 1 | Oględziny kolejnej kondygnacji nie przyniosły żadnych ciekawych odkryć - prócz potwierdzenia, że mieszkająca tu rodzina była bogata. I że miała dość specyficzny gust. |
16-03-2021, 10:34 | #23 |
Reputacja: 1 | - Dlatego moje podejrzenia zaczynają przeradzać się w pewność, że mieszkańcy tego domostwa nie prowadzą normalnego życia - powiedział do Cahnyra. - Te wszystkie poukrywane w ścianach motywy na pewno mają jakieś swoje znaczenie i intuicja podpowiada mi, że będziemy mieć do czynienia z czymś plugawym. |
16-03-2021, 11:22 | #24 |
Reputacja: 1 |
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
16-03-2021, 17:18 | #25 |
Reputacja: 1 |
|
17-03-2021, 10:20 | #26 |
Reputacja: 1 | Ruszyliście spiralnymi schodami na górę, wychodząc po chwili na nieduży, duszny i zakurzony hol balkonowy. Na ścianach wyłożonych ciemnymi, dębowymi panelami zamontowane były lampy naftowe, rzucające przyjemne, żółte światło. Na panelach ściennych wyrzeźbiono leśne sceny przedstawiające drzewa, spadające liście i małe zwierzątka. Cahnyr, Kaladin i Puck po przyjrzeniu się ścianom zauważyli kolejne dziwne elementy wplecione w tło - małe zwłoki zwisające z drzew i wypełzające z ziemi robaki. |
17-03-2021, 13:05 | #27 |
Administrator Reputacja: 1 | Drzwi, których nie można otworzyć, okna,których nie można otworzyć - to oznaczało, że znaleźli się w pułapce. W pułapce bez wyjścia. |
17-03-2021, 14:45 | #28 |
Reputacja: 1 | Kaladin poczuł jak trafienie osuwa się po jego tarczy. Natychmiast zadziałały instynkty. Czuł, że ma do czynienia z jakąś formą magii, ale nie miał pojęcia z jaką. Zaczął oceniać przestrzeń wokół. Potrzebował trzymać dystans, ale też musiał wiedzieć gdzie dokładnie są pozostali. Gdy w powietrzu z hukiem roznosiły się dźwięki trafienia w ciężką zbroję on sięgnął po skrywaną dotąd moc. Jego oczy zapłonęły niebieskim światłem. - Shakham - bardziej syknął przez zęby niż wyartykułował. Potem wyprowadził szybki cios. Wróg jednak go uniknął.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
17-03-2021, 17:26 | #29 |
Reputacja: 1 | Wieści przekazane przez Pucka nie były zbyt wesołe - ani okien, ani drzwi nie dało się otworzyć, co oznaczało, że utknęli tutaj na jakiś czas. Czyli do momentu znalezienia wyjścia. Czy celowo zostali tu zwabieni przez dzieci, czy może jednak one o niczym nie wiedziały, Orion nie chciał teraz roztrząsać. Były ważniejsze sprawy na głowie… |
17-03-2021, 18:54 | #30 |
Reputacja: 1 | Zbroja nie wydawała się groźna. Aż do momentu gdy przeszli obok niej. Agresja metalowego obiektu zaskoczyła wszystkich. Ostatnio edytowane przez Graygoo : 18-03-2021 o 16:01. |