|
Archiwum sesji z działu DnD Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie DnD (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
22-04-2022, 00:52 | #101 |
Reputacja: 1 |
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
22-04-2022, 11:06 | #102 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
22-04-2022, 18:30 | #103 |
Reputacja: 1 | Przyglądała się zza pleców Valla i Sherwynn jak oboje pracują przy zamku i była zafascynowana tym, że odpowiednio pokierowanymi dwoma kawałkami drutu można było otworzyć sobie drogę do środka. Wiedziała, że ona nigdy by się podobnych rzeczy nie nauczyła, bo nie miała do tego drygu, no i czasami, w pewnych sytuacjach traciła szybko cierpliwość. Tym bardziej cieszyło ją, że ma w drużynie towarzyszy, którzy w razie czego pozwolą im wejść do niektórych miejsc po cichu. Ostatnio edytowane przez Bellatrix : 22-04-2022 o 18:33. |
23-04-2022, 20:56 | #104 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 |
|
24-04-2022, 18:36 | #105 |
Reputacja: 1 |
|
25-04-2022, 23:35 | #106 |
Kowal-Rebeliant Reputacja: 1 |
|
26-04-2022, 11:29 | #107 |
Reputacja: 1 | Zanim wyruszyliście w dalszą drogę, Sherwynn szybko, ale dokładnie przeszukała gobliny. Niestety, tak, jak w przypadku zwłok poprzedników sprzed kilku dni, nie znalazła niczego, co mogłoby naprowadzić was na jakikolwiek ślad. Przeszliście więc przez najdłuższe pomieszczenie huty do drzwi znajdujących się na przeciwnej ścianie od wejścia, którym się tu dostaliście. |
26-04-2022, 12:31 | #108 |
Administrator Reputacja: 1 |
|
27-04-2022, 10:28 | #109 |
Reputacja: 1 | Przeszukanie parteru huty nie przyniosło żadnych rezultatów, poza odkryciem kolejnych ciał zamordowanych pracowników. Vernie było ich strasznie żal, ale nic nie mogła już dla nich zrobić. Obiecała sobie, że nie spocznie, póki nie odkryje, kto stoi za tym wszystkim, choć wszystko powoli układało się w jedną całość. Otwarty sejf w jednym z pomieszczeń wyraźnie sugerował, że albo Lonjiku otworzył go po dobroci, będąc na przykład zaszantażowanym zdrowiem i życiem córki, lub podczas tortur. Paladynka nie chciała po raz kolejny oskarżać Tsuto, ale podświadomie czuła, że to właśnie on maczał w tym wszystkim palce. Zresztą, prędzej czy później i tak się przekonają... |
28-04-2022, 08:48 | #110 |
Reputacja: 1 | Ameiko była ranna. Vall nadal był w stanie pełnej gotowości. Cichy. Skupiony. Jak to złodziej na robocie. Wiedział, że Verna zajmie się ranną. Elf wyszedł z pomieszczenia. Popatrzył na gruzowisko. Skąd się wzięło? Osunęło się przy wybuchu? Zasypano je celowo? Musiał sprawdzić co jest po drugiej stronie. Fred otrzymał polecenie bez słów i ruszył w stronę drzwi.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |