|
Sesje RPG - DnD Wybierz się w podróż poprzez Multiwersum, gdzie krzyżują się różne światy i plany istnienia. Stań się jednym z podróżników przemierzającym ścieżki magii, lochów i smoków. Wejdź w bogaty świat D&D i zapomnij o rzeczywistości... |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
14-12-2023, 20:43 | #1 |
Reputacja: 1 | [D&D 5ed] Festiwal Urodzaju
|
15-12-2023, 10:34 | #2 |
Reputacja: 1 |
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
15-12-2023, 20:27 | #3 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 |
Ostatnio edytowane przez Alex Tyler : 18-12-2023 o 11:34. |
16-12-2023, 20:32 | #4 |
Reputacja: 1 | [D&D 5ed] Festiwal Urodzaju
|
17-12-2023, 18:00 | #5 |
Reputacja: 1 |
__________________ Mother always said: Don't lose! |
18-12-2023, 20:11 | #6 |
Reputacja: 1 |
|
19-12-2023, 17:08 | #7 |
Reputacja: 1 | Wyścig
|
20-12-2023, 09:34 | #8 |
Reputacja: 1 | Była żołnierzem. Umiała wykorzystywać konia do przemieszczania się. Wiedziała jak upakować juki, żeby nic nie wypadło i jednocześnie zajmowało możliwie mało miejsca. Bez problemu ruszała z punktu A do punktu B. Ale nigdy nie planowała się ścigać. Z drugiej strony to nie mogło być trudne. Pognała konia, którego imienia nawet nie zapamiętała.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
20-12-2023, 20:05 | #9 |
Młot na erpegowców Reputacja: 1 | Lucretia bardzo entuzjastycznie podeszła do spontanicznego pomysłu wyścigu. Z szerokim uśmiechem wymalowanym na pogodnej twarzy ruszyła w pościg za resztą, nie chcąc zmitrężyć ani chwili więcej. Zjeżdżając na dół miała okazję obejrzeć panoramę wioski Sundown. Lecz niedługo nacieszyła oczy tym widokiem, gdyż wkrótce koń prowodyra zawodów stanął dęba, zrzucając go z grzbietu. Dziewczyna o włosach w odcieniu fiołkowowego szampana z trudem uspokoiła swego wierzchowca, następnie zeskoczyła z gracją na ziemię i ignorując całkowicie źródło całego poruszenia wśród zwierząt podeszła szybko do Thomasa.— Ten upadek wyglądał naprawdę poważnie, nic ci nie jest, przyjacielu? — zapytała z troską, podając mu pomocną rękę. |
23-12-2023, 10:04 | #10 |
Reputacja: 1 | Stanął dęba. Koń, nie Thomas. Młodzian spadł na miękką trawę, jęknąwszy cicho z bólu. Na szczęście obrażenia nie były poważne. Co najwyżej siniak na szlachetnej części pleców. Łotrzyk nie myślał o swych obrażeniach. Skok adrenaliny pobudził go do działania. |