Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 02-02-2017, 20:07   #21
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Draugdin po całym dniu pozornie bez sensownego kręcenia się po mieście niczego nowego się nie dowiedział. Albo w złych miejscach nastawiał ucha albo znajdował się w nieodpowiednich miejscach w nieodpowiednim czasie. Nie zrażony niepowodzeniem pojawił się wieczorem w umówionym czasie. Towarzysze w tym zleceniu byli już na miejscu.

Jako że był człowiekiem czynu propozycje zarówno Makhara jak i Berwyna przypadły mu do gustu. Na szeroko ustawionych nogach ustawił się plecami do muru, a z dłoni zrobił koszyczek i kiwnął do towarzysza, że mogą zaczynać.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 04-02-2017, 22:49   #22
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację

Wejście na górę, nie przedstawiało dla Berwyna jakichkolwiek trudności. Dzięki temu udało mu się uniknąć kolców, jakimi zabezpieczony był szczyt muru. Thedipides był przezornym człowiekiem i z kamieni wystawały żelazne kolce, wysokie na kilka centymetrów, na które nieuważny złodziej mógłby nadepnąć lub wbić je sobie w rękę.

Stojąc na szczycie muru, Bossończyk mógł oglądnąć sobie posiadłość z góry. Bezpośrednio pod nim znajdował się ogród, zadbany i pięknie wyglądający. Rosły tu niewysokie, przystrzyżone w geometryczne kształty krzewy, kilka rabat kwitnących kwiatów i przycięta trawa, w której wiły się wysypane szarym żwirem ścieżki. Na środku stała owalna, kamienna misa na piedestale wypełniona wodą. W rogu zlokalizowana była komórka na graty ogrodowe. Drewniane drzwi wiodące do jej wnętrza były uchylone.

W ścianie domu na lewo znajdowało się dwoje drzwi, jak wynikało z planu, który dostali od Cataliny, wiodły one do jednej z jadalń i pokoju spotkań. Na wprost były lekko uchylone drzwi do atrium.

Dach pokrywający dworzyszcze wykonany był z ceramicznych, czerwonych dachówek, a kąt jego nachylenia pozwalał na swobodne poruszanie się bez obawy, że się spadnie. Z miejsca, w którym stał, Berwyn widział też zasuniętą, wykonaną z cienkich deszczułek zasuwę, pokrywającą otwór atrium.

Jako, że wciąż nikogo nie było w polu widzenia, zarówno na ulicy, jak i w domu, Berwyn opuścił linę, po której pozostali włamywacze wspięli się na mur. Teraz mieli trzy możliwości dostania się do wnętrza - ogród, zasunięte atrium i sterczący z dachu nad kuchnią komin.

 

Ostatnio edytowane przez xeper : 09-02-2017 o 20:46.
xeper jest offline  
Stary 07-02-2017, 21:43   #23
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Makhar rozejrzał się czujnie dookoła, na razie wszystko szło gładko. Spojrzał na towarzyszy, którzy wydawali się niezdecydowani którą drogą podążyć.
-Wiem, że to może nieco niegodne, szczególnie dla ciebie Panie-Mahkar uśmiechnął się porozumiewawczo do aquilońskiego szlachica - lecz najlepiej będzie nam się chyba nie zwracając uwagi przez komin przedostać, stamtąd też według planu Cataliny najbliżej jest do muzeum i biblioteki. Możemy podobnie tam się wspiąć jak się przez mur przedostaliśmy.
 
Lord Melkor jest offline  
Stary 07-02-2017, 21:49   #24
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Berwyn rozejrzał się dokoła.

- Proponowałbym iść najprostszą drogą, czyli przejść przez ogród, a potem do muzeum i dalej, do biblioteki.

Miał nadzieję, że kupiec nie trzyma w ogrodzie żadnych paskudnych stworzeń. O takim drobiazgu Catalina z pewnością by nie zapomniała.
 
Kerm jest offline  
Stary 08-02-2017, 00:55   #25
 
Cohen's Avatar
 
Reputacja: 1 Cohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputacjęCohen ma wspaniałą reputację
Theo rozejrzał się uważnie po okolicy, wypatrując niespodzianek w rodzaju kręcącego się sługi, strażników, których miało nie być, ale jednak byli i wreszcie samego pana domu, któremu mogło zachcieć się oprowadzić gościa przed rozpoczęciem rozmów i układów, bądź zwyczajnie pooddychać świeżym powietrzem albo pogapić się w gwiazdy.
Ustaliwszy, czy droga wolna, szepnął do kompanów:
- Skąd ten pośpiech, moi dobrzy ludzie? Mamy całą noc, głupio byłoby wpaść przez niecierpliwość na samym początku. Poza tym, komin jest pewnie zakratowany tuż nad paleniskiem, a ogród zbyt otwarty. Idźmy przez atrium, gdy upewnimy się, że jest spokój.
To powiedziawszy, zręcznie przeszedł po murze w stronę dachu, wspiął się na niego i skulony, jął przemykać się ku pokrywie atrium.
Tam położył się na brzuchu, uchylił ją powoli i zajrzał do wnętrza.
 
__________________
Now I'm hiding in Honduras
I'm a desperate man
Send lawyers, guns and money
The shit has hit the fan
- Warren Zevon, "Lawyers, Guns and Money"
Cohen jest offline  
Stary 08-02-2017, 08:02   #26
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Makhar widząc, że Theo przeszedł od słów do czynów, ostrożnie podążył za nim. Miał nadzieję, że w razie problemów jego bardziej sprawni towarzysze wspomagą go w wejściu.

Jak ktoś nas zauważy musimy szybko utulić go do snu - szepnął do kompanów.
 
Lord Melkor jest offline  
Stary 08-02-2017, 10:08   #27
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Vanaheimczyk jako zamykający tyły i tak musiał czekać aż wszyscy podejmą decyzje i ruszą jedną z dróg. Nie mniej jednak sam optował za wyborem Theo. jego zdaniem komin był średnio udanym pomysłem, a droga przez ogród rzeczywiście zbyt ryzykowna względem możliwości łatwego wykrycia ich obecności.
Jeżeli by głosowali stawiał by na atrium. Gdy Aquilończyk badał już opcje zejścia przez klapę do pomieszczania Draugdin rozglądał się uważnie dookoła wypatrując niebezpieczeństw.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 08-02-2017, 23:19   #28
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Theo zaczął mocować się z panelami zasuniętymi nad atrium, starając się je odsunąć. Udało mu się to na tyle, że mógł zajrzeć do środka. Szczelina była jednak zbyt mała, żeby ktokolwiek mógł się tam wślizgnąć. Atrium było puste i oświetlone tylko trzema niewielkimi lampami oliwnymi - jedną przy przedsionku, drugą przy drzwiach wiodących do ogrodu i trzecią, niemalże bezpośrednio pod nim - na ścianie sypialni pana domu. Wokół ścian rozstawione były otomany zaścielone kolorowymi narzutami i poduszkami oraz inkrustowane srebrem stoliki, na których spoczywały kryształowe i kamionkowe naczynia. Na podłodze leżało kilka wzorzystych kobierców i skór, w tym jedna należąca z pewnością do olbrzymiego tygrysa. Theo przyjrzał się też uchwytom trzymającym roletę. Nie było możliwości ich rozpracowania innej niż wyważenie.

Aquilończyk rozłożył się wygodnie na dachu, obok siebie ułożył niezbędne narzędzia i w ciszy zabrał się do pracy. A ta nie zajęła mu wiele czasu. Pierwszy z uchwytów poddał się po niecałej minucie, drugi jeszcze szybciej, bo był obluzowany. Na koniec Theo lekko popchnął zadaszenie, a to zwinęło się na odcinku kilkudziesięciu centymetrów, umożliwiając ześlizgnięcie się na dół. Odległość do podłogi wynosiła mniej więcej trzy i pół metra.

W tym momencie usłyszeli głosy. Rozmawiało dwóch mężczyzn, którzy po chwili pojawili się w polu widzenia. Jeden był wysokim, gładko ogolonym Nemedyjczykiem w szafranowej tunice. Drugi, niższy o ogolonej głowie miał ciemną karnację i czarne włosy. Ubrany był w prostą, czarną szatę z karminowymi obwódkami wokół mankietów i kołnierza. Mężczyźni rozmawiali po nemedyjsku, tak więc tylko Berwyn był w stanie zrozumieć o czym mówią. Bossończyk nie znał wszystkich słów jakie były wypowiadane, ale zorientował się, że rozmowa dotyczyła jakiejś niewolnicy, o której musiał wcześniej opowiadać ciemnoskóry mężczyzna. Berwyn dowiedział się też, że ów nosi miano Knefthat i jest Stygijczykiem.

Rozmówcy przeszli przez atrium i weszli do przyległego do ogrodu pokoju przyjęć.


 

Ostatnio edytowane przez xeper : 09-02-2017 o 20:46.
xeper jest offline  
Stary 10-02-2017, 23:01   #29
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację
Mahkar z góry przeszył oczami dwóch rozmówców, jakby chciał przebić ich na wylot. Kiedy odeszli szepnął do Berwyna.
-Zrozumiałeś o czym mówili? Ten wyższy to zakładam Pan domu a ten niższy wyglądał na Stygijczyka.... to interesujące, zawsze możemy ich pojmać i przesłuchać jak nic nie znajdziemy. Ciekawe co jest przedmiotem ich interesów... - Makhar ożywił się, był gotów do działania, jego oczy prawie płonęły mrocznym ogniem.
 
Lord Melkor jest offline  
Stary 11-02-2017, 08:29   #30
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Szczęście, że przez atrium nie wdarli się do środka, przynajmniej kilka chwil wcześniej. Mieliby na głowie kupca i jego gościa ze Stygii, a to by się mogło skończyć źle. Przejęcie mienia powinno się odbywać bez świadków i bez trupów. Najbardziej nawet leniwa straż inaczej będzie reagować, gdy w grę będzie wchodzić trup.

No i była szansa, że skoro gospodarz i jego gość teraz weszli do pokoju, to nieprędko z niego wyjdą.

- To Knefthat ze Stygii - Berwyn odparł na pytanie Makhara. - Rozmawiali o jakiejś niewolnicy, ale nie wiem, czy chcą nią handlować, czy tylko zachwycali się jej wdziękami. Pewnie to pierwsze.
 
Kerm jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:11.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172