Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 25-10-2018, 15:15   #11
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Potężna sylwetka stanęła na środku traktu, zagradzając drogę do mostu. Odziany w samą przepaskę biodrową mężczyzna (chociaż może słowo 'samiec' lepiej by tu pasowało) przez moment przyglądał się dziewczynie i jej małemu towarzyszowi.

- Jestem Zhorj, Troll spod Mostu - powiedział głosem, od którego zatrzęsły się liście okolicznych drzew. Vares też się zatrząsł. - Na podstawie dekretu króla Pawala roku trzysta dwudziestego pierwszego pilnuję tego mostu, dbam o niego i pobieram opłatę. Należy się księżyc od nogi.

Czy 'opiekun' mostu mówił prawdę, tego Eliona nie wiedziała. Ale widziała, że na poparcie swoich żądań miał w dłoni pokaźnych rozmiarów maczugę.
 
Kerm jest offline  
Stary 25-10-2018, 20:57   #12
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

Eliona powoli odwróciła głowę, bacznie rozglądając się za siebie i nie zauważywszy żywego ducha, szeptem zwróciła się do przyjaciela:

- Tak jak przypuszczałam Vares, on zdecydowanie i niezaprzeczalnie mówi do nas. Najlepiej będzie jak schowasz się pod moją peleryną, twoje nogi mogą nas dużo kosztować. Ja zaś porozmawiam z wielkoludem.

Dziewczyna dyskretnie ukryła swojego przyjaciela, przełknęła ślinę i zrobiła zamaszysty krok do przodu.

- Witaj, na imię mam Eliona i niezmiernie miło mi cię poznać. Muszę przejść na drugą stronę mostu. Jednak cena wydaje mi się znacznie zawyżona. Czy ze względu na okoliczności i w ramach wyjątku mógłbyś mnie przepuścić? Król Pawal i tak się nie dowie, w końcu nie żyje. Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko mierząc wzrokiem maczugę trolla, po czym z trudem wyszeptała. - Vares, jednak zmieniam zdanie, jest spora szansa, że tu umrzemy i chyba nie muszę ci przypominać, czyja to wina?

Eliona spuściła wzrok po czym zwróciła się do Zhorja.

- Panie trollu, wybacz mi, ale rozmowa nigdy nie była moją mocną stroną. Koniecznie muszę przejść na drugą stronę. To trochę skomplikowane, ale uciekłam z klasztoru, oczywiście to nie był mój pomysł. Muszę odnaleźć swojego ojca, w końcu każdy ma prawo poznać własnych rodziców, prawda? Księżyc od nogi to trochę dużo. Może w zamian za przejście mogę coś dla ciebie zrobić? - Dziewczyna kończąc słowotok wypowiedziany praktycznie na jednym wdechu, spojrzała się z nadzieją w oczach na wielkoluda.

 
Jessica Hyde jest offline  
Stary 25-10-2018, 22:33   #13
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Troll zaśmiał się, co zabrzmiało jakby ktoś pokręcił kamieniem młyńskim. Eliona nie wiedziała, czy tak się śmieją wszystkie trolle, czy tylko ten, na którego miała pecha się natknąć, od dawna nie miał okazji do śmiechu.

- Szczególnie ty, dziecię elfów - powiedział, gdy się wreszcie uspokoił - powinnaś wiedzieć, że dekrety nie umierają wraz z tymi, co je wydali. Można je jedynie odwołać kolejnym dekretem.

- Cena nie podlega negocjacjom - mówił dalej - i każdy, kto chce przejść przez ten most, musi ją zapłacić. Nawet próba przejścia bez uiszczenia opłaty jest przestępstwem i musi zostać zgłoszona do najbliższego posterunku Czerwonej Straży. - Zhorj mówił nieco monotonnym tonem, jakby powtarzał te słowa po raz tysięczny. Co pewnie byłoby sporym niedomówieniem, biorąc pod uwagę to, że swą służbę pełnił już ponad sto pięćdziesiąt lat.

- Pomocy nie potrzebuję - stwierdził, odrzucając ofertę dziewczyny. - Jeśli ktoś nie ma srebra, może płacić złotem czy miedzią. - Troll uzupełnił swą wypowiedź o oczywistą oczywistość. - No i można też zapłacić w naturze.
 
Kerm jest offline  
Stary 27-10-2018, 19:20   #14
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

Eliona w milczeniu analizowała propozycje Zhorja. Na odwołanie dekretu miała zdecydowanie za mało czasu, jednak sam pomysł wydał jej się godny realizacji na przyszłość. Darmowy transport do siedziby straży też wydawał się kuszący, jednak dalsze konsekwencje tej decyzji nie były dla dziewczyny już tak atrakcyjne. Pozostawała opcja zapłaty w tradycyjny sposób lub w naturze. Tylko co oznacza zapłata w naturze?

Napięte mięśnie twarzy, zmarszczone brwi i zaciśnięte usta, zdradzały intensywne procesy myślowe Eliony. Po dłuższej chwili ciszy, którą najprawdopodobniej delektował się Vares, dziewczyna wydała z siebie cichy i niepewny dźwięk, który bez większego problemu został stłumiony przez wszechobecny wiatr.

- Panie Trollu... – Po czym dodała już głośniej: – Co dokładnie miałeś na myśli mówiąc o zapłacie w naturze?

Po tych słowach Eliona instynktownie zrobiła krok do tyłu, jakby chciała zwiększyć bezpieczną odległość od maczugi Zhorja.

Troll przez moment przyglądał się dziewczynie, jakby nie rozumiał, o co jej chodzi.

- Gdy kto prowadzi, na przykład, stado owiec - powiedział po chwili - to może jedną lub dwie zostawić. Gdybyś miała piwo, to dzban by wystarczył.

Eliona poczuła dziwne drżenie pod peleryną.

- Spokojnie, Vares, jesteś członkiem mojej rodziny, nasza wyprawa ma na celu jej powiększenie, a nie redukcję - wyszeptała w kierunku nietoperza, po czym zdecydowanym już głosem zwróciła się do trolla. - Niestety nie posiadam dobrych trunków i podróżuję zupełnie sama. Czy istnieje jednak szansa na zniżkę dla biednej uciekinierki z klasztoru?

- Nie jesteś królewskim posłańcem - odpowiedział - a tylko oni nie płacą. Ale jeśli cię nie stać... - Uniósł maczugę i machnął nią, wskazując w górę rzeki. - Podobno dziesięć mil stąd jest coś w rodzaju brodu. Podobno można go przejść. Nie suchą nogą, ale w końcu potem można się wysuszyć. Już prawie lato.

Eliona pokręciła wymownie głową, poprawiła warkocz, po czym z triumfem w głosie na znak podjętej decyzji odparła:

- Czyli należą się dwa księżyce, prawda?

Po czym sięgnęła do plecaka po pieniądze.

 
Jessica Hyde jest offline  
Stary 27-10-2018, 19:25   #15
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Troll nadgryzł monetę, potem drugą.
- Możesz iść - powiedział. - Pięć mil stąd jest wioska. Tyrn. Tam znajdziesz gospodę. Królewski Klucz się zwie. Ale gdybym był uciekinierem z klasztoru, to bym się tym nie chwalił. I omijał niektóre miejsca, przynajmniej przez pewien czas.


Uboższa o dwie sztuki srebra (i bogatsza o garść informacji) Eliona ruszyła dalej.
Sto kroków, dwieście, trzysta...
Tysiąc...


Nikt rozsądny nie schodziłby z ubitego traktu, skuszony pięknem odchodzącej od niego dróżki. Ale nikt rozsądny raczej nie ucieka z domu, chcąc dotrzeć do nieznanego sobie (i być może wcale nie istniejącego) ojca. Ojca, który wiedział (z pewnością) o istnieniu swej latorośli, ale który, jakimś dziwnym trafem, nawet nie spróbował się z dorosłą córką skontaktować.
Ale gdy już się z tego 'domu' uciekło, to raczej należało zadbać o to, by nie zostać złapanym przed zrealizowaniem celu, jaki uciekinierowi przyświecał.

Co zatem wybrać - ubity trakt, który miał ją doprowadzić do wioski, czy tajemniczą dróżkę, prowadzącą do Roren-wie-gdzie?
To już musiała zdecydować sama.
 
Kerm jest offline  
Stary 27-10-2018, 22:46   #16
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

Na widok tajemniczej ścieżki, wróżącej niechybnie kłopoty, Eliona stanęła z zaciekawieniem, po czym zwróciła się do przyjaciela:

- Vares, myślisz, że to może być skrót?

Wpatrując się niemal hipnotycznie w dal ścieżki, kontynuowała:

- Na pewno nie powstała bez powodu. Każda droga dokądś prowadzi, a przynajmniej powinna. Poprzednia zaprowadziła nas do Zhorja, jest więc duże prawdopodobieństwo, że wyczerpaliśmy limit trolli na dziś. To całkiem budująca informacja prawda? A pamiętasz, że jesteśmy optymistami, Vares? Ale do rzeczy, przyjacielu. Problem w tym, że nie wiemy dokąd prowadzi ta droga. Żeby się przekonać musimy zaryzykować. Tylko czy warto ryzykować w naszej sytuacji. W sumie ucieczka z klasztoru to było całkiem spore ryzyko. Nadal żyjemy, więc jesteśmy dobrzy w ryzykowaniu. Vares, co powinniśmy zrobić?

Po chwili ciszy i wpatrywania się w przyjaciela Eliona odpowiedziała sama sobie.

Zatem decyzja podjęta!

Złapała szelki plecaka i zdecydowanym krokiem ruszyła w stronę dobiegającego szumu wiatru z tajemniczej ścieszka.

Tylko jak po drodze spotkamy kolejnego trolla, to pamiętaj, Vares, czyja to bedzie wina! – zażartowała dziewczyna.

 
Jessica Hyde jest offline  
Stary 27-10-2018, 23:21   #17
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Las, księżyc... kwintesencja romantyczności.

Nauczycielki z 'Szkoły dla panien' oczywiście wybijały z młodych głów wszelkie myśli o romantyczności (trudno było zapomnieć o tym, że na skutek takich właśnie romantycznych porywów w progi szkoły trafiała większość uczennic), ale niektórych rzeczy wykorzenić się nie dało. Dlatego też wspomniany las i księżyc nieraz pojawiały się w nocnych (zakazanych zresztą) rozmowach, łamiących nocną ciszę.
Tyle tylko, że w tych opowieściach idąca przez las panna wędrowała nie sama, ale w towarzystwie przystojnego (i dzielnego) młodziana.
Eliona jednak pozbawiona była takiego towarzystwa, bo Vares (chociaż przydatny w niektórych sytuacjach) nie wyglądał na zaczarowanego księcia.

Raz czy drugi zahuczał puszczyk, po niebie, bezszelestnie, jak cień, przemknęła sowa, gdzieś w oddali zawył wilk, któremu nikt nie odpowiedział, tu i ówdzie błysnęły latarenki świetlików.
I to wszystko.
Leśne strachy nie stanęły na drodze wędrującej przez las dziewczynie.
Korzenie nie chwytały jej za kostki, gałęzie nie szarpały za suknię, a wiatr zostawił w spokoju poły jej płaszcza.


Wędrowało się ładnie, ale czas płynął i w końcu Eliona poczuła w nogach trudy nocnej wędrówki. Nie pomogła ani młoda krew, ani elfickie korzenie. Musiała się zatrzymać i odpocząć.

Już miała rozstawić swój namiocik, gdy nagle, jak na skinienie czarodziejskiej różdżki, pojawiła się przed nią mała chatka.
Przerośnięty szałas, można by rzec.

 
Kerm jest offline  
Stary 29-10-2018, 16:58   #18
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację
Na widok wyłaniającej się konstrukcji Eliona aż podskoczyła z radości.

- Widzisz Vares, teraz już wiemy, ta droga prowadzi do chaty. Jest dosyć mała, więc z pewnością nie napotkamy w niej trolla.

- Ucieczki są zdecydowanie wyczerpujące, ale w sumie, to co ty możesz o tym wiedzieć? – dodała elfka, spoglądając z przekorą na siedzącego wygodnie na jej ramieniu nietoperza.

- Ciekawe tylko, czy jest zamieszkała, jak myślisz? – Eliona podrapała się po głowie i nie czekając na jakąkolwiek reakcję ze strony skrzydlatego przyjaciela, ruszyła żwawo w kierunku chaty.

Stanęła przez chwilę przed wejściem, wahając się, po czym niepewnie zastukała do drzwi.

- Mam nadzieję, że ktoś nam otworzy, uciekinierka i włamywaczka jednego dnia to stanowczo za dużo, nawet jak dla mnie – wyszeptała do siebie Eliona, po czym jej wzrok wbił się, w niemym oczekiwaniu, w surowe drewno drzwi.

Ciche stuk-puk pozostało bez odpowiedzi.

Zniecierpliwiona Eliona zastukała głośniej, jednocześnie zadając pytanie.

- Czy ktoś tam jest?

Odpowiedziała jej cisza.

- No to pięknie, Vares, matka przełożona będzie z pewnością ze mnie dumna - odparła dziewczyna, naciskając dłonią klamkę.
 
Jessica Hyde jest offline  
Stary 29-10-2018, 17:01   #19
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Eliona zbyt doświadczoną podróżniczką nie była. Nie obeszła chatki dokoła, nie sprawdziła, czy - jak w złych bajkach - chatynka nie ma czasem nóżek.
W jednym za to miała rację - chatka z pewnością nie mogła być siedzibą trolla, nawet bardzo małego. Sądząc z wielkości, w środku znajdowało się tylko jedno pomieszczenie, stanowiące równocześnie salon, sypialnię, pokój gościnny i kuchnię.

Ostrożnie pociągnięte drzwi uchyliły się z przeciągłym skrzypnięciem. Najwyraźniej ostatni lokatorzy nie zadbali o to, by naoliwić zawiasy.
Albo też opuścili to miejsce dość dawno.

W środku panowała ciemność, z którą ledwo-ledwo radziły sobie nawet elfie oczy Eliony. Ale najważniejsze rzeczy dziewczyna dostrzegła - piec pod przeciwległą ścianą, prymitywną pryczę z prawej, byle jak zbity stół z lewej, obok taboret.

Na skrzypnięcie drzwi, podobnie jak na wcześniejsze stukanie, nikt nie zareagował.
 
Kerm jest offline  
Stary 30-10-2018, 07:31   #20
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

W chacie panowała cisza i mrok, mimo to Eliona rozglądała się wokół szukając oznak życia. Mimo ciemności zdołała zauważyć, że wnętrze nie było przytulne i zupełnie nie przypominało klasztornych pokoi. Wzdrygnęła się na widok starych, rozpadających się mebli. Dziewczyna nieufnie trąciła nogą znacznie od niej starszy piec, kiedy jej wzrok nagle powędrował w kierunku krzesła.

- Ostatni gasi światło! - krzyknęła, a następnie z impetem podbiegła i usiadła na nim. Mebel jednak był solidniejszy, niż jej się początkowo wydawało, i nie wylądowała, wśród resztek stołka, na podłodze.

- Ech... – westchnęła, uświadamiając sobie, że po raz pierwszy od ucieczki tęskni za domem. Za wspólnymi zabawami z pozostałymi wychowankami, za starym poczciwym Anfeusem, nawet za "matką przełożoną". Chociaż za nią najmniej.

Położyła głowę na blacie stołu.

Ciekawe, jaki on jest, Vares. Myślisz, że jestem do niego podobna? – wyszeptała Eliona, po czym zamknęła oczy.

 
Jessica Hyde jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 10:36.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172