Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Fantasy > Archiwum sesji z działu Fantasy
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 19-10-2021, 21:43   #81
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Mienisz się obrońca natury - odezwał się Sir Ladyn - a sam ja niszczysz. Nawet jeśli nasz pokonasz, zyskasz jedynie kolejnego zaciętego wroga, OPM i Zakon Kolczastej Róży. Minęły czasy gdy stal i zęby rozwiązywały sprawę. Po nas przyjdą kolejni. By wygrać to starcie musisz posłużyć się bronią władz. Prawem! Przekonać ich, że tak intensywne polowania nie leżą w ich interesie. Ustanowić czas gdy będzie to całkowicie zabronione. Chociażby czas, gdy lęgną się młode... przekonaj władze, że gdy wtedy będą polować wytrzebia zwierzęta co do jednego. Przekonaj władze, by za każde ścięte drzewo posadzili trzy nowe. Spraw, by polowanie wymagało koncesji, a jej brak był surowo karany. Wtedy władze same będą się pilnować. Ale nie zrobisz tego za pomocą stali i kłów. Tu potrzeba pergaminu i inkaustu i pióra rzecz jasna. A ja, Sir Ladyn z Zakonu Kolczastej Rózy wiem jak zacząć te batalię. Opuśćmy broń i porozmawiajmy.
 
Mike jest offline  
Stary 20-10-2021, 10:33   #82
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
-Ha, cudownie! Jest wśród Was przedstawiciel Zakonu. Pozbędę się wszystkiego co łączy świat z bezmyślnością cywilizacji. Powróci czas natury i wolności. Koniec szkodników, robaki zjedzą ich parszywe kości. Dość gadania, czas na działanie. Rozerwijcie ich na kawałki moje kochane skarby - Cedził słowa przez zęby z ogromną zajadłością.

Nigdy nie dane Wam było spotkać tak oszalałego w gniewie przedstawiciela obrońcy naturalnych praw. Tym bardziej było niezrozumiałe jakim cudem do pewnego czasu łowczy w ogóle dali radę współpracować z Gawronem.

Wilki na komendę swojego przewodnika ruszyły przed siebie wściekle ujadając. Myśli i nastawienie Gawrona wyraźnie przez nie przemawiało. Luna która ostatniej nocy wyglądała na najspokojniejszą wilczyce w świecie, teraz zdawała się móc rozszarpać szczenię bez najmniejszego zawahania.

Gawron wykonał w tym czasie kilka gestów i szeptów. W jego i Waszą stronę zaczęły nadlatywać gromady stworzeń. Ciało druida otoczyły owady, które wirowały z ogromną prędkością, tak że postać elfa była trudno dostrzegalna. Zaraz potem do Waszych uszu doszedł nasilający się w ułamki sekund ptasi śpiew. Gromady ptaków poszybowały z drzew atakują każdego z Was.
 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
JPCannon jest offline  
Stary 21-10-2021, 06:23   #83
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Tristan nie zwlekał, wypuścił strzałę prosto w szalonego druida. Pierwszy raz widział, że człowiek lasu był aż tak porywczy. Wydawał się niemal opętany i szalenie niebezpieczny. Ruszając na to spotkanie, Tristan był przekonany, że nie uda im się przekonać druida do czegokolwiek, bo tego typu ludzie są uparci. Ale przez myśl mu nie przeszło, że rzuci się na nich.

Tristan wiedział, że przed wilkami nie ucieknie. Skoczył w bok odrzucając łuk i dobywając krótkiego ostrza i otwierając linię ataku dla ich maga.

Upadł na ziemię przetoczył się i wyladowął nisko osłaniając się wysuniętym do przodu sztyletem skupił się na otaczających go wilkach.

- Luna... wydawało mi się, że nawiązaliśmy w nocy nić porozumienia. - zwrócił się do wilczycy - Uratowałem cię... Myślałem, że się zaprzyjaźnimy - dodał nieco bardziej piskliwym głosem, przesiąkniętym strachem.
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 24-10-2021, 17:10   #84
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Tristan strzelił celnie. Strzała poszybowała prosto w druida. Gdy grot już miał wbić się w jego tułów, chmara owadów wyhamowała go. Z daleka dało się dostrzec jak strzała bezwiednie opada na ziemie, odrzucona magiczną osłoną.

Wilki ruszyły przed siebie, najwyraźniej kierując się w stronę łucznika i wojownika wściekle przy tym ujadając. Luna kompletnie nie zważała na słowa jej ówczesnego wybawcy

Świerza rosa poranka uniosła się zgodnie z wolą Seavela. Jeden gest nadgarstka, parę wyszeptanych słów a pływające w przestrzeni krople poszybowały wściekle w formie zmrożonych sopli w stronę wilków. Potężny huk rozerwał jedno ze zwierząt w pół. Drugie uderzone w bok poszybowało skomląc w głąb polany.

Pozostałe sługi Gawrona dobiegły do swoich ofiar. O ile w przypadku Sir Ladyna to tarcza uratowała jego skórę przed wściekłą paszczą, o tyle w przypadku Tristana osaczonego przez trzy stworzenia, rzecz była dużo mniej przyjemna. Zręczny łowca dał radę uniknąć pierwszego z ataków. Niestety dwa kolejne, zatopiły żelazne zębiska w jednym z boków i udzie Tristana. Krew ściekała po ciele szerokim strumieniem. Obrażenia wyglądały na naprawdę poważne.

Ból musiał być ogromny. Strach o życie pompował adrenalinę w żyły łucznika. Musiało być jakieś wyjście, jakiś ratunek z tak beznadziejnej sytuacji. Gdy klasyczne zmysły nie wystarczyły, Tristana tknęło przeczucie. Spojrzał w stronę Gawrona szukając czegoś co nie pasowało by mu do reszty. Z fal owadów okalających elfa, dostrzegł coś bujającego na jego piersi. Amulet na plecionym sznurku. Widniał na nim symbol który z pewnością dał by radę odczytać Seavel, gdyby tylko był czas o tym spokojnie pogadać. Niestety sytuacja zdecydowanie temu nie sprzyjała. Przynajmniej dzikie ptactwo chwilowo lekko odpuściło, pozwalając reszcie działać swobodniej.

Ladyn nie tracąc okazji, gdy jego tarcza odbiła obezwładnione gniewem stworzenie, miecz który trzymał w dłoni przeciął powietrze o futro zwierza. Wilk zaskowyczał i skulił się na chwilę dając rycerzowi dodatkową chwilę ba reakcję. Sir Ladyn powołując się na swoją świętą wiarę, przywołał świetlistą aurę która pokryła jego i towarzyszy, zapewniając im dodatkową, nadnaturalną ochronę. Widząc w jakiej opresji jest Tristan, rzucił mu się wnet na ratunek. Podbiegając do towarzysza odtrącił swoją tarczą jedno ze stworzeń, niestety ani trochę nie zmniejszając dzikiej determinacji zwierzęcia. Zdawało się kompletnie nie zwarzać na wymachiwanie przed nim stalowym ostrzem.
 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"

Ostatnio edytowane przez JPCannon : 25-10-2021 o 20:47.
JPCannon jest offline  
Stary 26-10-2021, 09:53   #85
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
Tristan cofnął się o krok, wyszarpując się z uścisku bestii. Machał sztyletem na prawo i lewo chcąc bardziej odgonić wilki niż zrobić im faktyczną krzywdę. Krew spływała mu po boku, a ciałem szarpały zrywy płonącego bólu. Utykał lekko, Udo bolało. Spojrzał z wyrzutem na Lunę... Miał wrażenie, że nawiązał jakąś dziwną więź porozumienia z tym inteligentnym wilkiem... Może dlatego nie atakował tych dzikich wściekłych zwierzaków, z takim zapałem jak powinien... Przeniósł spojrzenie ponownie na Druida... Zebrał się w sobie i wykrzesał z siebie siły, by krzyknąć tak by przez jazgot wilków, furkot ptaków i owadzi brzęk przedarł się jego głos.

- DRUID JEST OPĘTANY!!! PATRZCIE NA JEGO AMULET!!
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 26-10-2021, 14:43   #86
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Z ponurą satysfakcją Seavel obserwował skutki działania swoich lodowych pocisków - jeden z wilków padł na miejscu, dwa kolejne wyglądały przez moment, jakby nie do końca wiedziały, gdzie są i co mają robić.
Mag już szykował się do rzucenia kolejnych pocisków, gdy do jego uszu dobiegł okrzyk Tristana.
Opętany druid? To Seavelowi zdało się groźniejsze, niż druid, któremu z miłości do zwierząt odebrało rozum. W takiej sytuacji bardziej było żal wilków, niż tego, który kierował ich działaniami.

Seavel zaczerpnął pełnymi garściami magię, a potem posłał wzmocniony lodowy pocisk w druida. Miał nadzieję, że gdy ten padnie, wilki zmądrzeją.
 
Kerm jest offline  
Stary 27-10-2021, 17:00   #87
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
Ciało Gawrona w ułamku sekundy zgięło się w pół, wbite z rozpędem w ścianę chaty. Długi słup lodu sterczał z jego boku, wyglądając niczym ciśnięta włócznia. Druid wykasłał ze swoich ust strugi krwi. Można by się spodziewać, że tak potężny atak zniechęci przeciwnika do dalszej walki, jednak w tym wypadku gniew kłębiący się w trzewiach elfa zdawał się wręcz wzrastać. Naszyjnik na jego piersi zaczął silnie lśnić. W tym momencie Seavel dał radę rozpoznać runy które się na nim znajdowały. Był to glif ochronny, potężny, stosowany do chronienia świętych terenów. Mężczyzna mimo wyraźnego bólu targającego ciałem, uniósł swoją laskę i silnym ciosem odłamał sterczący kawałek lodu. Zrobił krok przed siebie tak by pocisk nie przybijał go dłużej do ściany.

-Żałosne śmieci, myślicie, że takie amatorskie sztuczki powstrzymają opiekuna gaju? Zaraz skończę się z Wami bawić- Postąpił kolejny krok. Ból wyraźnie na niego oddziaływał, niestety nie powstrzymał go od rzucenia kolejnego potężnego zaklęcia.

-Imidur Gure!- Wycharczał ze swych zakrwawionych ust. Zaraz potem ziemia przed druidem silnie zadrżała, wyrzucając przed siebie wysokie, zaostrzone słupy. Zaraz potem biedny Seavel był już naszpikowany szeregiem z nich.
 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"
JPCannon jest offline  
Stary 27-10-2021, 20:51   #88
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Widząc, że sprawa robi się groźna Sir Ladyn natarł na wilki, tnąc raz za razem wilki. Jakoś głupio było mu zarąbać wcześniej uratowanego wilka, więc na razie atakował pozostałe.
Dobrze pamiętam, że można zrobić krok o jedną kratkę bez prowokowania ataku? Czy to było w dnd?
 

Ostatnio edytowane przez Mike : 27-10-2021 o 20:53.
Mike jest offline  
Stary 28-10-2021, 08:31   #89
 
JPCannon's Avatar
 
Reputacja: 1 JPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputacjęJPCannon ma wspaniałą reputację
"Zamach i pchnięcie, potem łuk i przez brzuch" prosta rymowanka w szeregach Zakonu Kolczastej Róży które wpajano każdemu pobierającego w nim lekcje fechtunku. Tym razem ten zwrot idealnie oddał ruchy Sir Ladyna. Pierwsza szarża poszlachtowała zwierze. Drugi przeciwnik nie dał się tak łatwo, lecz finalnie też skończył pod nogami swego zbrojnego przeciwnika.

Ujadająca tuż obok Luna, rzuciła się w dzikiej zemście za swoich towarzyszy. Jej kły zatopiły się w udzie Sir Ladyna. Mimo pancerza który oddzielał je od mięsa, ból był iście paraliżujący. W tym czasie reszta wilków otrząsnąwszy się i wróciwszy do walki po uprzednich, magicznych atakach, dołączyły do swojej przywódczyni stada. Pierwszego z nich Ladyn dał radę zręcznie odbić potężnym ciosem tarczą. Uderzenie było na tyle silne, że zwierze zataczało się kompletnie skołowane. Ladyn dzięki swej niezwykłej zręczności już szykował ostrze do ataku na drugiego. Niestety wilk w ułamku chwili wybił się na nogach i omijając ostrze, jednym susem wbił zębiska w odsłoniętą pachę wojownika. . Tam pancerz chronił ciało na tyle słabo, że już po chwili strugi krwi znaczyły resztę zbroi, ściekając aż do bioder i skrapiając leśną ściółkę.

Tristan na jego szczęście zdołał w ostatniej chwili, zwinnym ruchem odskoczyć, dzieki czemu to jego towarzysz skupił na chwilę uwagę wrogów.

Aktualny stan sytuacji przedstawiony na mapie https://ibb.co/r4t7wHK .Bitwa dość krwawa kropki na postaciach to rany.

 
__________________
"Miłość której najbardziej potrzebujesz to Twoja własna do siebie samego"

Ostatnio edytowane przez JPCannon : 30-10-2021 o 09:29.
JPCannon jest offline  
Stary 30-10-2021, 22:21   #90
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Sir Ladyn widząc, że zęby mogą zakończyć jego karierę, przestał tak forsownie atakować. Lepiej powoli, a pewniej. Zaczął robić użytek z tarczy.

Klasyczny atak, bez plusów i minusów do obrony czy ataku.

 
Mike jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:47.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172