|
Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
23-05-2013, 20:04 | #1 | |
Reputacja: 1 | [Wojny Apokaliptyczne] Szlifierka Bank Basen Biblioteka Blok mieszkalny - parter Blok mieszkalny - I piętro Blok mieszkalny - II piętro Przychodnia lekarska Restauracja SuppaMarket Park i parter szkoły Szkoła 1 piętro Szkoła 2 piętro Szkoła 3 piętro Kolejka Podziemna - Wejście Kolejka Podziemna - Peron Wyjaśnienie mapy: - zbliżenie "Park i parter szkoły" dotyczy wyłącznie parteru szkoły, park jest teraz inny - Tereny poza mapą - nie są istotne dla tej rozgrywki, jakaś magia powstrzymuje was od dostania się tam, pole siłowe i te sprawy. Pole siłowe nie działa natomiast na żywych ludzi, więc mogą wam śmignąć... lub wkroczyć na pole walki. Po śmierci Władcy Żywych Trupów jego zombiaki skierują do najbliższej granicy i znikną z tej gry (tak samo ze sługami Jaszczura)... ale przyzwańcy Upiora i ewentualni ludzcy sojusznicy Cyborga to zupełnie inna sprawa - oni zostają. Nie widzicie co tam się dzieje ze względu na magiczne zamglenie, ale czasem dobiegają do was dźwięki z tamtych terenów - czasem te dźwięki ostrzegają was przed zbliżającym się niebezpieczeństwem. - Podziemia - oprócz kolejki podziemnej są tu również kanały, w odróżnieniu od WŻT1 nie ma tutaj zbyt wielu podziemnych korytarzy. Istnieją natomiast piwnice pod każdym blokiem. - Blok 5 i 6 mają wejścia od strony parkingu (są lustrzanym odbiciem zbliżenia, które dotyczy idealnie Bloków 1, 2, 3 i 4) - Mury parku szkolnego, zaplecza SuppaMarket i Cmentarza są grube - Przystanki PKS to nie są budynki, a tylko wiaty z ławeczką obok których są kioski - Drzwi do każdego z budynku są wyszczególnione na zbliżeniach, a nie na mapie ogólnej. Uważajcie na to, bo gdy napiszecie tylko "wchodzę do budynku" to może się okazać, że wasza postać wpakuje się w kłopoty okrążając budynek. Różne informacje: - Żywe Trupy przemieniają ludzi używając do tego zębów lub wzmocnionych paznokci (czasem zwanych szponami, ale wyglądem raczej przypominają paznokcie, ale ich wytrzymałość jest taka jak szponów). Można też ewentualnie przejmować ludzi brutalniej: wpychając im mięso żywych trupów do wnętrzności. Różne moce dodają możliwości przemieniania ludzi spośród których najpopularniejszym jest Myślośmierć ze ścieżki Ponurego Żniwiarza - Życiostrzykawka - specjalny przedmiot odnawiający prawie całe zdrowie człowieka i śmiertelnie niebezpieczny dla nieumarłych - Ekwipunek - zawiera istotne przedmioty takie jak broń - Punkty Nieumarłości - każdy taki to tak jakby jedno życie, obrażenia śmiertelne je zabierają w różnej ilości, czasem obrażenia słabsze mogą odebrać 1 PN. Rozpoczynacie z 5 PN i otrzymujecie 1 PN z każdym poziomem. - Punkty Żywotności - używane przy Jaszczurze i Cyborgu odpowiednik Punktów Nieumarłości; w czasie gry mogą również pojawić się punkty mechaniczności u Cyborga w zależności jak potoczy się gra - Ubytki - jak wam coś odpadnie z ciała to będzie zaznaczone jako Ubytek - Ilość przyjaciół - spis towarzyszących wam BN z ich ekwipunkiem i umiejętnościami specjalnymi, ale to się nie przyda bo nikt was nie lubi - Ilość sług - liczba żywych trupów pod waszą komendą. Pierwsza liczba to ilość sług aktualna, a druga oznacza ilość zdobytych w ogóle. Ta druga liczba jest ważna dla ustalenia poziomów. Jest też coś takiego jak GŻT - Grawitacja Żywych Trupów, która oznacza, że na niższych poziomach wasi słudzy za bardzo nie mogą się od was oddalać - działają w zakresie jednego piętra budynku albo najbliższej okolicy jeśli chodzi o teren na świeżym powietrzu. W dalszej części gry można wysyłać oddziały na różne piętra albo nawet stanąć przed budynkiem i poczekać aż wasi słudzy wyczyszczą go. Ewentualnie jeśli zaszalejecie z poziomami to dałoby się nawet zaatakować dwa budynki na raz na przykład Basen i SuppaMarket. - Czasem pod ilością sług będą zaznaczone specjalne sługi, jeśli to żywe trupy to wliczają się do ogólnej liczby, a jeśli to coś innego no to nie wliczają się choć to też sługi (w statystykach sługi niezaliczane do liczby oznaczone są jako "+") - Wedle rekrutacji wygrała opcja raz na dzień odpis, może dlatego, że nie było innych opcji. Moje odpisy będą raczej krótsze niż dłuższe - wszystko informacje potrzebne do gry taktycznej. - Nie planujcie zbyt daleko swoich kroków, im dalej planujecie tym więcej czasu dajecie przeciwnikom, żeby się przygotować - z drugiej strony jeśli spodziewacie się, że nie odpiszecie kolejnego dnia to lepiej zostawcie jakieś alternatywy. - Żywe Trupy w tej grze (wy też, chyba że jakaś moc to zmieni) poruszają się z szybkością zwykłego człowieka. Niestety mają takie same słabe punkty jak ludzie, choć nie wykrwawiają się (przynajmniej dopóki poruszają się). - powyższe dotyczy też Cyborga i Jaszczura; Upiór zaczyna z lataniem, więc ma przewagę pod tym względem - Żywe Trupy reagują źle na wodę. To jeden z powodów faktu, że są śmierdzielami. Wpadnięcie do basenu przetapia wasze trupy w nic niewartą maź, a was samych może poważnie popażyć (lub również zniszczyć jeśli będziecie mieli mało PN); Woda też nie jest miła Cyborgowi, Upiorowi, a nawet Jaszczurowi choć nie ma aż takich reperkusji jak do ŻTów - nowa wartość PUNKTY WOJENNE są "pedekami" znanymi z innych gier, moce WŻT i Jaszczura kosztują 10 PW (to się nie zmienia dla WŻT, bo 1 PW to 1 przemieniony/zabity człowiek), moce Cyborga 20 PW, a Upiora według kosztorysu, ale nie mniej niż 30 PW Cytat:
Minigry: Co jakiś czas pojawiać się będą różne osiągnięcia. Zazwyczaj nagrodą będzie poziom, ewentualnie wyjątkowy sługa lub przedmiot. System dyplomacji: 1. Sojusz - zakładając sojusz WŻT pozbywają się możliwości atakowania sojuszników. Sojusz rozpada się w chwili śmierci ostatniego WŻT będącego poza sojuszem lub gdy zostanie tylko jeden WŻT w danym sojuszu. Zdrada sojuszu skutkuje tym, że jeszcze przez turę Zdrajca nie może atakować swoich byłych sojuszników, ale oni mogą atakować jego. 2. Traktat - jest to słabsza wersja sojuszu, którą można zerwać w każdym momencie, a jej jedyną zaletą jest fakt, że słudzy stron traktatu nie będą automatycznie się atakować, gdy znajdą się w pobliżu. 3. Testament - można spisać testament poprzez PW, w którym można przekazać do 5 swoich mocy dowolnemu 1 WŻT po swojej zagładzie LUB do 10 swoich mocy dowolnemu 1 WŻT po swojej zagładzie z szansą 66%, że się uda LUB ponad 10 swoich mocy dowolnemu 1 WŻT po swojej zagładzie z szansą 33%. a) powyższe tyczy się też innych postaci, ale moce WŻT są przeliczane na Punkty Wojenne Przedmioty specjalne: Zombietar: 1. Złoty piszczel żyrafy - jest niezniszczalna 2. Toporek - stanowi dodatkowy uchwyt głowy Zombietara; usunięcie Toporka zaskutkuje obrażeniami Lincoln: 1. Cylinder - było to niegdyś bardzo modne nakrycie głowy Arni: 1. Czarne okulary - pozorują wygląd człowieka Dreak: 1. Kosa Kempingowa - można z niej zrobić pułapkę w futrynie dowolnych drzwi (jednorazowo); takto zwykła kosa Wszyscy: Stoicie (Tomek i Haron unoszą się) na pomarańczowym trotuarze przed szklanymi, automatycznymi drzwiami wejściowymi na halę Suppa Marketu (czyli prowadzącymi na halę z szafkami), miejscowego sklepu spożywczoprzemysłowego. Powoli budzicie się z jakiegoś letargu. Po wzroku, włącza się wasz słuch i dolatuje do was charakterystyczny dźwięk pisku opon. To van, który was tu najwyraźniej zostawił wbił się na chodnik, urwał sobie lusterko uderzając o róg basenu, a potem wjechał na ulicę i dalej na północ próbując zniknąć za granicą... właściwie czego? Mgła Wojenna spowija tamte tereny. Zanim ktokolwiek z was zdołał się ruszyć tamten już odjechał. Każdemu z was przypomniały się jakieś słowa, ale większość z nich to bełkot szaleństwa. Oprócz trzech słów. Zabij ich wszystkich. Tym czasem z boku basenu (wschodni bok) na dużym miejscu parkingowym przy samych chodniku zaparkował tyłem autobus i teraz wypakowuje się z niego chmara dzieciaków. Zwróciliście uwagę, że na parkingu stoi mnóstwo samochodów różnego typu i marki i jakiś cygan próbuje opchnąć piłę łańcuchową jakiemuś dresiarzowi, który najwyraźniej się waha czy skopać cygana czy kupić piłę i porżnąć brudasa na kawałki. Może tak nie myśli, ale wasze chore spojrzenie na świat właśnie tak odczytuje to zdarzenie. A może to diler, od którego cygan próbuje kupić narkotyki wzamian za piłę? Tym czasem samochody z północy wjeżdżają i wyjeżdżają z Mgły Wojennej tak jakby ludzie zupełnie jej nie widzieli. Pomiędzy klombami z drzewami widzicie niewielką okrągłą fontannę, przy której siedzi para nastolatków wpatrzonych w siebie do tego stopnia, że na nic nie zwracają uwagi. Co jest z tymi ludźmi? Trzeba ich wszystkich pozabijać! Z drugiej strony ciężarówka akurat wjechała od strony północnej na teren SuppaMarket. Powoli zamyka się zasuwana brama za nim, ale jeżeli pobiegniecie to zdążycie tam wpaść. Wracając jednak do waszego najbliższego otoczenia - stoicie przy automatycznych przeszklonych drzwiach do SuppaMarket (tych środkowych prowadzących pomiędzy szafy). Jest tam sporo klientów. To dopiero początek waszej przygody, a raczej Wojny, która niebawem przetoczy się przez tą spokojną do teraz okolicę. Na początku nikt z was nie może bezpośrednio uszkodzić drugiego. Posiadacie Immunitety do czasu zamordowania lub przemienienia 10 ludzi lub do czasu, aż jeden z was zabije lub przemieni 20 ludzi (wtedy Immunitety znikają dla wszystkich). Oczywiście można popychać, podstawiać nogę i robić różne takie drobne przykrości innym. Upiór może użyć Upiornej Kosy to imitowania podstawienia nogi, aczkolwiek ostrze nie zrani wrogów dopóki mają Immunitet. A jak już jesteśmy przy nogach to Zombietar ma krótkie, bo jest kurduplem. Nieczyste zagrywki to standard tej gry, nie ma tu drugiego miejsca - jest tylko wygrany i zgładzeni (lub sami zgładzeni, choć ktośtam przetrwał dłużej niż inni). Komentarz do wyglądu: Arni dopóki miał skórę to wyglądał tak: Ostatnio edytowane przez Anonim : 23-06-2013 o 12:17. | |
23-05-2013, 20:40 | #2 |
Reputacja: 1 | Arni z niewzruszoną miną twardziela ruszył na parking. Rozejrzał się tylko czy coś nie jedzie, co mogłoby go rozjechać. Skierował się w kierunku autobusu smarkaczy. Będąc blisko dresiarza i cygana uniósł karabin i wystrzelił, a potem skierował ogień na tłum bachorów. |
23-05-2013, 20:49 | #3 |
Reputacja: 1 | Zombitar zaczął przebierać swoimi krótkimi nóżkami, przebiegł koło pozostałych dziwologów, uważając tak, by żaden go nie popchał czy coś. W razie potrzeby odganiał się kością żyrafy. Miał zamiar skierować się na drugą stronę drogi, w kierunku szkoły. Po drodze przemieniał co wlezie. Przed wejściem na ulicę zerknął, czy nic go akurat nie przejedzie. Przed wejściem na teren parku, wpadnie jeszcze na momencik pod przystankową wiatę, chyba że gdzieś tam indziej jest większe skupisko człeków. |
23-05-2013, 20:55 | #4 |
Reputacja: 1 | Lecę do autobusu i robię rzeź niewinnych dzieci, lecę na tyle wysoko by nie przejmować się samochodami jadącymi po ulicy, podstawiam też kosę arniemu jak ruszy. |
23-05-2013, 21:06 | #5 |
Reputacja: 1 | Wbijam do Suppa Marketu
__________________ Pływał raz po morzu kucharz w rękach praktyk był onana a załoga się dziwiła skąd w kawie śmietana |
23-05-2013, 21:26 | #6 |
Reputacja: 1 | Shayt zawarczał przygotowany do rzezi. Te nędzne istoty nazywane ludźmi nie były godne miana dominatorów tej planety. Nie byli choćby w połowie tak przystosowani, jak nadrasa Jaszczurów. Czas pokazać im, czym charakteryzują się prawdziwi wojownicy, prawdziwe samce alfa. Pędzi na czterech łapach do przychodni lekarskiej, uważając na samochody na drodze. Zamierza pokazać swoją wyższość każdemu człowieczkowi, który znajdzie się w pobliżu jego pazurów, zwłaszcza jeśli zlokalizuje jakieś większe ich skupiska. Składa jajeczka, gdy uda mu się znaleźć wystarczająco ustronne miejsce. Ostatnio edytowane przez Shooty : 23-05-2013 o 23:35. |
23-05-2013, 22:17 | #7 |
Reputacja: 1 | "Czas przeprowadzić kilka dusz na drugą stronę." Mówię sam do siebie choć to bardzo puste słowa, bo nie mam zamiaru ich nigdzie przeprowadzać, a sam sobie zakitrać. Lecę do szkoły. Rozwalam kosą jakieś okno za którym dojrzę dzieciaki, wskakuję do środka i zaczynam rzeź. |
23-05-2013, 23:14 | #8 |
Reputacja: 1 | Nie patrząc długo na swoich przeciwników i uważając na ich zaczepki biegnę do bloku 5 uważając też na ewentualne samochody jeżdzące po parkingu. W bloku wbijam do pierwszego mieszkania, czyszczę je i składam jajo. Następnie lecę pozabijać domowników kolejnych mieszkań. |
24-05-2013, 20:03 | #9 |
Reputacja: 1 | Nie zwracając uwage na innych biegne w poludniowo-wschodnią cześć mapy. Dokładniej celem jest Blok 3. Uwazam jednak by nie nadziać się na jakiś samochód. Po drodzę przemieniam każdego kto wpadnie w szpony.
__________________ "If you want to make God laugh, tell him about your plans." |
24-05-2013, 20:51 | #10 |
Reputacja: 1 | Odpis 2 Arni (i Tomek i reszta): Tomek podciął cię przez co potknąłeś się i twój karabin maszynowy zobaczyła para nastolatków przy fontannie. Dziewczyna krzyknęła przez co dresiarz i cygan również zorientowali się, że coś jest mocno nie tak. Po chwili Arni zaczął strzelać trafiając cygana w łeb, ale dresiarz zdołał zrobić unik i ukryć się za samochodami. Haron wtedy już był w powietrzu. Losowe kule z karabinu Arniego trafiły też w autobus zabijając kilkoro dzieci. Nawet nie zdecydowali się gdzie mają iść, gdy Tomek dokończył dziatki. (więcej niżej) Lecter: Zabiłeś kilkoro klientów pomiędzy szafkami jeszcze zanim ochrona zorientowała się co się dzieje i co to za strzały przed sklepem (to jest z wyjątkiem dwóch ochroniarzy, ale to ciebie nie dotyczyło, a tylko słyszałeś więcej strzałów). Zdobyłeś 1 poziom. Haron, Zombietar: Zombietar pobiegł w tym samym kierunku, w którym poleciał Haron, ale jeszcze pozabijał kilka osób po drodze. O dziwo nie nastolatków, którzy nadspodziewanie szybko wycofali się do parku. Zombietar zrobił małe widowisko, bo zatrzymał kilka pojazdów swoją posturą i złotą kością. Ze względu jednak na spore odległości nie udało mu się natychmiast uformować armii - ludzie raczej od niego uciekali. I tak udało się przemienić 8 ludzi... jakaś strzelanina rozpętała się na parkingu nie licząc karabinu Arniego. Haron zabił pojedyncze osoby w parku. (dla Harona niżej) Haron: ...tym czasem Haron przez otwarte okno wleciał na korytarz najwyższego piętra szkoły. Wcześniej przyjrzał się kilku zamkniętym oknom szkoły, ale wszystkie miały zasłonki. Cicho na korytarzu i ciemno... Shade, Shayt: Obaj pobiegliście w stronę najbliższego skrzyżowania gdzie o mało nie zginęliście przejechani przez cysternę. Na szczęście kierowca miał dobry refleks i przyhamował. Shade próbował go przejąć, ale Shayt był szybszy. Zadziwiające jest to, że pomimo tej wielgachnej cysterny, która tu stoi i faktu, że Jaszczur Shayt zamordował kierowcę wyciągając jego głowę przez przednią szybę ludzie na chodniku bardziej zainteresowali się wyczynami Zombietara, a nie wami. Może to i lepiej? Shade zdołał przejąć 10 ludzi, a Shayt zamordować jeszcze 8 osób. Shayt również pozostawił jaja w szoferce cysterny (jechała ona z zachodu na wschód). Zenek (i Arni i Tomek): Dwóch policjantów wychodzących właśnie z SuppaMarket północnozachodnim wyjściem zauważyli co wyrabiają Arni i Tomek i rozpoczęła się strzelanina. Arni odwrócił się w ich kierunku, a Tomek zupełnie się nie przejął... kilka kul dotarło do Arniego, tym czasem dresiarz uruchomił piłę łańcuchową ukrywając się pomiędzy samochodami gdzieś pomiędzy basenem, a SuppaMarket. Tym czasem Zenek widział to wszystko z boku... jak i trzeciego strażnika, który ukrywał się obok autobusu tak, że Tomek nie miał szans go teraz zobaczyć. Widział go tylko Zenek... czy jednak zareaguje jakoś? Co do Bloku 3 to już na pierwszy rzut oka widać, że ma zamknięte stalowe drzwi. Jak Zenek chce się tam dostać? Jaja złożyłeś przy jednym z samochodów na parkingu. |