Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-08-2017, 19:38   #11
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Brillchan udał się w do mechaników, którzy ze znudzenia i nadmiarowych części (Mag zdążył się zauważyć, że po każdym rozebranym i złożonym urządzeniu pozostają części, których zastosowania nikt nie zna, podejrzewał straszliwą intrygę rodem z Mechanusa) budowali niewielkie wózki z silnikami. Ponoć zamierzali je wykorzystać do toczenia wyścigów, gdy dotrą do stałego lądu, lecz już teraz się ścigali. Nieco czasu mu zajęło, nim mechanicy zrozumięli, że nie chce małego, jednoosobowego czołgu z otworem na rzucanie czarów, ale w końcu spełnili jego prośbę. W ramach zapłaty, musiał umagicznić koła jednego z wózków zaklęciem szybkości. Trakisi po swojemu pojmowali uczciwy sport, albo raczej uczciwy hazard…

Wyprawa floty ekspedycyjnej przekroczywszy równik zaczęła się powoli zbliżać do celu. Robiło się coraz cieplej, widział coraz więcej cywilnych jednostek morskich, które mijały ze spokojem okręty wojenne. Brilach nieco pokątnie dorabiał na umagicznianiu, pyłek szlifował żałosne zawodzenie, a Quaras tył dokarmiany przez pierwszego akolitę kultu władcy ksiąg, który lekko nieśmiało zaczynał śledzić Brilhana, choć nie miał okazji i śmiałości z nim publicznie porozmawiać.

W końcu dopłynęli do La tien, miasto było kilka razy większe od Athakli i Waterdip, ponoć mieszkało tu pół miliona osób. Utrzymywało się z przemysłu stoczniowego i przetwórczego, przynajmniej na początku. Jasne światła elektryczne sprawiały, że lśniło w mroku nocy, a wieże z kamienia i szkła przyćmiewały wszystko co mogli zbudować czarodzieje z Halura… Lecz odór smogu i dziwna surowa sterylność tych betonowych dżungli przytłaczała maga.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 13-08-2017, 11:06   #12
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Interes Panie się musi kręcić!

Mistrz wiedzy wiedział że potrzebuje rozkręcić jakieś biznes - Umagicznie wam co chcecie ale chciałbym jakiś procent z zysku w zakładach co wy na to ?- Zaproponował mechanikom gdy już zamaskował swój fotel jako wózek kołowy o napędzie parowym niczym jakiś Gondzik z wyspy Latan - Co powiecie na dziesięć procent ? Mogę wam dopomóc iluzjami. Tylko pamiętajcie żeby trochę dać wygrać tubylcom to naciągniecie więcej łosi- Doradził.

Czarodziej był pewien że tych biedaków opętały duchy z Mechanusa i teraz zmuszają ich żeby budowali im mechaniczne ciała zapewne po to aby z czasem wchłonąć tą Pierwszą Materialną! Jednak pewno potrzebują kasy na części więc przy logiczno-matematycznym podejściu zapewne da się ubić interes.

Przedmioty zaklinało się tu wyjątkowo ciężko Błękit był tu wyjątkowo rzadki jakby coś blokowało jego przepływ.... Na Torilu surową magię blokował Splot Mystry który działał niczym sito ułatwiając pracę magii lecz tutaj blokada działała raczej jak nieszczelny korek przepuszczający odrobione mocy którą wielkim wysiłkiem trzeba było zbierać i splatać w odpowiednie wzory.

Gdy w końcu wielkim wysiłkiem udało mu się skończyć bransoletę transformacji w narkotyczną żabę z Chult dla rodzeństwa poszedł do nich z pewną ofertą - Potrzebuje wyznawców i pieniędzy jeżeli zgodzicie się nosić mój święty symbol, zmawiać modły do mnie przy obiedzie to wezmę tylko pięć procent od każdego waszego klienta jeżeli nie to biorę dziesięć. Jeżeli coś wam nie pasuję to tą bransoletę z pewnością kupi jakiś chętny szpieg - Wyjaśnił z kupiecką bezwzględnością.

Rozmowa z kucharzem

- Choć mój wierny Akolito okazałeś otwartość umysłu i skromność pora abyś ujrzał moc która przypadnie w udziale również tobie- Zaprosił śledzącego go kucharza w odosobnione miejsce dokładnie zaplanował to spotkanie podczas swojej ucieczki nauczył się czerpać nieco mocy kapłańskiej z Iskry Mocy jaką w sobie posiadał. Były to jeno małe cuda, jego magia również była mocno ograniczona rzadkością tutejszego Błękitu jednak powinno starczyć aby zrobić wrażenie na jego pierwszym wyznawcy.

- Awatar jest tylko przykładem że wiara jest wstanie zmieniać rzeczywistość. Istota zwana awatarem zapomniała jednak o swoich korzeniach i ukryła tą prawdę przed innymi spójrz tylko- Podstawowym cudem kapłańskim stworzył wodę w pustym naczyniu następnie za pomocą sztuczki magicznej zamroził ją promieniem lodu i wywrócił ścianą wiatru.

- Tak naprawdę każdy mógłby opanować te moce a nawet więcej! Mogłbyś leczyć rany... - Dotknął skaleczonego palca kuchcika i uleczył skaleczony palec - ... A nawet wskrzeszać zmarłych! Niestety niewiara jest wielka w świecie śmiertelnych abym mógł ruszyć go z posad i dzielić się z innymi moją mocą musiałbym mieć co najmniej setkę wiernych wyznawców. Znam jednak sekrety o których zapomniał nawet Awatar i Magowie Żywiołów oto zaginanie światła! - Zawołał i przywołał na chwilę potężną iluzje wysokich półek wypełnionych książkami.

- Nie będzie to łatwe ale ty zostaniesz moim pierwszym kapłanem i wybrańcem. Czy jesteś gotów podjąć ten trud i zmienić ze mną świat ?- Spytał.

Miasto, Masa, Maszyna

Port wydawał mu się martwy, brakowało mu tu naturalnych materiałów i żywtności. Fascynowała go technologia przewyższająca potężne zębatki Mechanusa i rozumiał już czemu Modrony i ich mocodawcy chcą przejąć ten świat.

Zamierzał zorientować się gdzie tutaj kręcą się najbogatsi i urządzić na ulicy pokaz iluzorycznej bitwy smoków którą ogłosi jako zapomnianą sztukę Magii Naginania Światła. Miał nadzieje zarobić na tym przedstawieniu i zyskać paru wyznawców.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 13-08-2017 o 12:19.
Brilchan jest offline  
Stary 15-09-2017, 20:48   #13
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Magioróbstwo
Mechanicy czy kim ci bardziej dziwaczni trakisi przyjęli jego wsparcie bez gadania, gorzej z rodzeństwem. Dwoje Trakisów popatrzyło po sobie, podrapało po głowie.
- Wiesz, niewolnictwo jest u nas zakazane. Nawet gdy ktoś bardzo prosi i oferuje, że będzie grzecznym bogiem. Każdy prawowierny traki podąża niekończącą się drogą – rzekł brat.
- Nie będziesz służył tym, co są ledwie niewolnikami swych wyznawców zacytował brat z pewnym przestrachem. Półbóg zobaczył, że do pomieszczenia wchodzi Trakis, o ciele pokrytym bliznami. Rękę i nogę zastępowały mu protezy o zmyślnych polemiczno zegarowych mechanizmach.
-[i] „Azali, czy ci, którzy poświęciwszy wszystko bogami się stali, cokolwiek zyskali? Albo oni swe dusze do swej najgłębszej podszewki sprzedali i egzystują jeno w niewoli wyobrażeń swych wyznawców [] – rzekł. Nosił czarny mundyr z złotymi ornamentami.

Pierwszy wyznawca
Młodzieniec pokiwał głową.
- Czytałem w poszukiwaczu, że niewiara niszczy nasz lud. Unalaq, wódz plemienia północy mówił to co ty! Też jest wielkim szamanem, przez którego przemawiają duchy. Mówił, wiele o duchach i w ogóle!... – zamyśli się – Czy będę mógł zostać szamanem ciebie? – zapytał akolita.
Miasto, Magia, Maszyna.
Wielki mag usłyszał o trzech miejscach, w których mógłby się pokazać. Pierwszym z nich była wielka promenada, drugim centrum handlowe, a trzecim wzgórza Hai lin, gdzie handlowano mniej oficjalnymi towarami .
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 01-10-2017, 11:42   #14
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Filozofia Tarksów

- Wygodne podejście macie... Zgodze się z wami że nie ma co dożyć do mocy bezmyślnie. Te boskie konflikty i inne gierki są po prostu nudne. Widzę po losie mojego ojca że chciwość mocy doprowadza do słabości a ostrzeżenie o tym że wola wyznawców zmienia istote Mocy też jest cenny... Jednak nie starczy mi być pseudo bóstwem zawsze chciałem mieć własną domenę w której stworzę Magiczny Uniwersytet gdzie spragnione wiedzy istoty ze wszystkich wymiarów i rzeczywistości będą mogły dożyć do poznania wszechrzeczy. Nie widzę tego jako niewolnictwo lecz partnerstwo - Wyjaśnił swój punkt widzenia po czym, rzucił bransoletę transformacji w kierunku bliźniaków.

- Szanuje wasze pogląday choć się z nimi nie zgadzam... 10% z waszych zysków bo tą bransoletkę naprawdę trudno było zrobić- Spojrzał się na poznaczonego bliznami Tarksa - Twoja filozofia przypomina mi co powiedział mi pewien mędrzec były członek Atarów który dołączył do Bogowców zwykł on mawiać że gdyby bogowie nie istnieli trzeba byłoby ich wymyślić.

Pierwszy Księgożerca i podstawy nowego wyznania

- Powstań przyjacielu albowiem od teraz nie jesteś moim sługom lecz towarzyszem podczas wspólnej wyprawy w poszukiwaniu prawdy! Pierwszym Księgożercom! Twoja niewiedza nie jest wadą jeżeli chcesz tylko dążyć do zrozumienia przed nami długa i ciężka droga lecz obiecuję ci że czeka cię wielka nagroda - Czarodziej wyciągnął ze skrytki w fotelu swój błogosławiony symbol wyryty w drewnie wizerunek otwartej księgi, kałamarza i dwóch świec.

- Wystarczy abyś pragnął odnaleźć wiedzę i dzielił się swoimi umiejętnościami z każdą zainteresowaną nimi osobom na swej drodzę. Pragnij nieustannie rozwijać się albowiem to jest droga do sukcesu. Nie ma wiedzy która jest zła ale każda może być wykorzystana w złym celu zachowaj więc rozsądek- Wyjaśnił pierwszemu z wyznawców kredo swej wiary.

- Chciałbym abyś każdego wieczoru przed zaśnięciem wyliczył pięć sukcesów które udało ci się odnieść w ciągu dnia: Nie muszą to być epickie czyny bo czasami sukcesem jest to że po prostu wstałeś z łóżka i wykonałeś swoją pracę lub to że kogoś wysłuchałeś gdy miał jakieś problem. Wyliczankę zakończ słowami "Proszę o dar zrozumienia abyśmy wspólnym wysiłkiem dotarli do prawdy"- Nie chciał aby jego modlitwy czy rytułały były zbyt kłopotliwe do wykonania dla wyznawców zawsze pragnął wzmocnić ich poczucie własnej wartości.

- Z czasem gdy zyskamy nowych towarzyszy naszych poszukiwań będę mógł ci zsyłać dary takie jak moc uzdrawiania ran, tworzenie wody i pokarmu oraz wiele innych nie będą one zależne od tkania żywiołów ale od twej wiary i modlitwy. Niestety aby przywrócić tą moc w tej ziemi będziemy potrzebować co najmniej tysiąca towarzyszy Księgożerców szczerze wierzących w nasz wspólny cel- Wyjaśnił.

Pokaz

Mag doszedł do wniosku że najlepiej będzie się czuł pośród przemytników i innych typów z pod ciemnej gwiazdy. Ludziom będzie można wmówić że zostali pokarani za grzechy a jeżeli wzbudzi panikę to będzie mógł wraz z Quarasem i Pyłekiem okraść złodziej pod przykrywką niewidzialności!

Tańczące w walce złote, srebrne, czarne, czerwone i niebiskie smoki walczące kłami pazurami oraz kwasowo - elektryczno - ognistymi wyziewami powinny zrobić odpowiednie wrażenie.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 01-10-2017 o 11:52.
Brilchan jest offline  
Stary 17-11-2017, 22:26   #15
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Pokaz się rozpoczął. Ludzie zwyczajnie i bardziej podejrzanego autoramentu załatwiali swoje mroczne sprawunki. Kilku najpewniej odnotowało obecność wyjątkowo dobrze ubranego cudzoziemca i poruszającego się na wózku i najpewniej już cieszyli się z łatwiej ofiary. Cóż, można powiedzieć, że Brillhan nieświadomie ich ocalił przed nimi samymi. W końcu ktoś kto mieszkał w mieście drowów i robił interesy z Zenthami raczej nie przejmowałby się kilkoma zbirami.
Najpierw nadleciał biały smok, który zionął prawdziwie odczuwalnym chłodem, choć nie dotkliwym. Na widok jaszczura ludzie nie uciekali tylko dla tego, że Brillchan nie chciał wywołać paniki i nadał mu wyraźnie widmowy wygląd aby nie straszyć przesadnie, zdecydowanie nie było jego zamiarem wywołanie zamieszek i paniki. Potem pojawiałt się kolejne smoki zgodnie ze starszeństwem, a na koniec powili się Tiamat i Bahamut. Zachwyt rósł, aż ludzie zaczęli wiwatować, zarówno prostytutki i dilerzy jak ich klienci. O wszelkich napadach i rabunkach zapomniano. Potem Bito brawa i tak dalej, tylko jeden osobnik zakrzyknął „Tylko nie moje…”
Gdy mag, poważnie wyczerpany wracał, zaczepił go jakiś dobrze, choć niezbyt gustownie ubrany mężczyzna.
-[i\] Jestem Yoshi Baushi z 80 century Kitsune, chciałbym porozmawiać o wykorzystaniu pana talentów w przemyśle filmowym[/i]
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 11:27.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172