Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 16-10-2020, 15:58   #511
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko robiła, co tylko mogła, by nie okazać pogardy i zohydzenia na myśl o tym, że jeden z kryminalistów padł jej do stóp i wołał o litość. Mimo wszystko uśmiechnęła się przyjaźnie - lepiej było choćby udawać empatię, mogła pomóc na etapie przesłuchań. Po sprawdzeniu ciała w lodówce i hm, celowym zignorowaniu złamanej ręki zamaskowanego, udała się na komisariat razem z Enkh.

Na komisariacie przyjęła pochwalę z delikatnym uśmiechem. Wiedziała, że jeszcze dużo pracy przed nią i czuła się zmęczona na samą myśl, ale miło było zostać docenioną.

- Mam jeden problem - wyznała swoim przełożonym - Jeden z aresztowanych - ten, który moim zdaniem wie więcej i jest odpowiedzialny za to wszystko - jest bardzo twardym gościem i nie wiem, czy przesłuchiwanie go cokolwiek da. Pierwszy raz pracuję w policji i nie wiem, co się robi w takich sytuacjach. Jak wyciągamy zeznania od tych, którzy milczą? To praca dla techników kryminalistycznych na miejscu zbrodni? Przepraszam, czuję się trochę zagubiona - przyznała się do słabości.
 
Kaworu jest offline  
Stary 17-10-2020, 17:57   #512
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Migmar głośno tak, żeby wszyscy słyszeli powiedział - ROZUMIEM PROSZĘ PANA! PROSZĘ ZŁAPAĆ MNIE ZA RAMIĘ! ZAPROWADZĘ PANA!

Gdy odeszli na bezpieczną odległość powiedział do niej w zachwycie - Sprytnę rozwiązanie inspirowała się Jaśniepanienka historiami o przebraniach dziadka awatara i jego drużyny ? Cieszę się, że Panią widzę... Proszę się na mnie nie gniewać, ale musiałem dołączyć do policji, żeby mieć gdzie spać i obronić się przed siepaczami waszego starszego brata. Nie wiem co policja Pani zrobiła, ale Pan Kaburagi jest jednym z tych dobrych- Wyjaśniał przepraszającym tonem.

- Pomagamy ludziom teraz właśnie jesteśmy w trakcie śledztwa wszystko wskazuje na to, że chora na umyśle siostra upozorowała porwanie swojego młodszego brata, żeby odziedziczyć znaczny rodzinny majątek. Ona jest wielką Pani fanką Panienko Ikki i powiedziałem jej, że się z nią spotka Pani w restauracji. Oczywiście, poszedłbym z wami proszę zgódzcie się . Jak was zobaczy to większa szansa, że się zrelaksuje i wtedy się potknie i powie coś, co doprowadzi nas do porwanego! Może zacznijcie narzekać na swoich braci wyolbrzymiając, jacy oni straszni, że najchętniej byście ich zabiły ? Wiem, że Pani nie ufa policji i słusznie, ale tu chodzi o życie dziecka - Prosił błagalnym tonem.
 
Brilchan jest offline  
Stary 19-10-2020, 15:37   #513
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Daichi i Aiko
Kendo kiwnął głową.
- Tak, to taki choć chyba odrobinę mu się przytyło. – rzekł wymieniając znaczące spojrzenie – Zostawił numer telefonu, a po za tym powiedział, że wie gdzie mieszkacie i sam was odwiedzi… – znowu spojrzał znacząco – Fortepian znaleźliśmy podczas czyszczenia magazynów i nikt nie wie jak tam się znalazł. Dalibyśmy na licytację na fundusz pomocy ofiarom przestępstw. Mamy tam też główkę kapusty w słoiku sprzed ponad półwieku i maskę oni oraz parę innych – potem popatrzył na Aiko – Przesłuchamy ich na komisariacie, tak samo jak i ducha. To będzie… Trudne i mam nadzieję, że… nie sprawią problemów, jeśli rozumiesz c mam na myśli. To jednak sprawa dotycząca jednego z nas, więc trzeba podejść do niej bardzo poważnie… A może pani Naga nam pomoże? Tu jednak prawomocność zeznań nie jest najważniejsza więc będzie miała wolną rękę, a po za tym… Cóż to obcokrajowcy i pracujący dla obcego wywiadu jeśli służył z nimi nocny łowca. Jeszcze jakieś pytania.
Migmar
Ikki zrobiła wielkie oczy.
- Mój brat nie ma siepaczy tylko łamignatów… Choć chyba to to samo. – jednak na dźwięk słowa fanka odpowiedziała – Och, jest moją fanką? To wspaniale! Znaczy to straszne, że porwała dziecko, naprawdę okropne. Pomogę ci!
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 25-10-2020, 17:56   #514
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Daichi spojrzał na Marka, który wyraźnie przeszedł w czujniejszy tryb po tym jak padło hasło "maska oni". Obstawiał, że może mieć to związek z misją z jaką przyjechał młodszy policjant. Czy maska oni mogła być "tą maską Amona"? Jakkolwiek Kaburagi nie wierzył w magiczne maski, to trzeba będzie sprawę zbadać choćby dla spełnienia formalności.
I jak ma pracować mając coś takiego na barkach i z tyłu głowy spotkanie z bratem.?

- Myślę, że Naga może się zgodzić. Zwłaszcza, że potrzebuje zmienić okolicę. - stwierdził. - Myślę, że Zolt powinniśmy najbardziej się nadaje do przejrzenia tych rzeczy. I czy ten koleś podający się za mojego brata nie mógł poczekać? Chętnie miałbym to pożal się bogom spotkanie rodzinne do ofajkowania.
A przy okazji ta maska no, to ta sama którą zgarnąłem wczoraj?
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 25-10-2020 o 18:28.
Guren jest offline  
Stary 02-11-2020, 20:35   #515
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Doskonale! Jesteś wspaniałą osobą tak jak zawsze sobie ciebie wyobrażałem!- Krzyknął zachwycony Migmar po czym, uświadomił sobie co powiedział, zrobił się czerwony jak burak i szybko dodał

- Tu proszę kartka z adresem oraz godziną pójdę z wami jako towarzysz i nieoficjalny ochroniarz, oraz świadek jeżeli uda się z niej coś wyciągnąć, bo ochroniarza nie potrzebujecie, bo jesteście silne! Lepiej już pójdę się przebrać - Pomachał na pożegnanie i pobiegł szybko z powrotem na komisariat. Przebranie się polegało tylko na zmianie policyjnej czapki na kapelusz, ale nie chciał tam dłużej stać i się dalej wkopywać.

- Skontaktowałem się z Jaśnie panienką Ikki, która zgodziła się nam pomóc w śledztwie. W obecności gwiazdy, której podejrzana jest fanką, podejrzana z pewnością opuści gardę. Będzie można naprowadzić rozmowę na braci, którzy dostają zbyt dużo uwagi i miłości w rodzinie, żeby sprawdzić czy nasze podejrzenia mają jakieś podstawy. Ja poszedłbym jako ubezpiecznie dla Panienki Ikki a Pan Poruczniku Daichi i Pan Porucznik Zolt możecie być w odwiedzie jeżeli podejrzana okażę się agresywna lub spróbuje uciec - Zaproponował plan swoim starszym stopniem kolegom.

Był wyraźnie zdenerwowany i zaczerwieniony czyżby gwiazdę sceniczną dopadły obawy, że źle wykonuje pracę policyjną ?
 
Brilchan jest offline  
Stary 02-11-2020, 21:32   #516
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
- Żadnych pytań - odparła Aiko. Była rada, że sama nie musiała przesłuchiwać przestępcy - wątpiła, by była na tyle doświadczona, by cokolwiek jej powiedział. Nie była do końca pewna, czy rozumiała metody, których jej przełożeni użyją, by wydobyć od niego zeznania, ale cóż, czego oczy nie widzą, temu sercu nie żal. Zresztą, pozyskanie informacji o miejscu pobytu i stanie zdrowia Aibo było bardzo, bardzo ważne.

- Będę więc wracała na patrol, dzień się jeszcze nie skończył. Do widzenia - pożegnała się grzecznie.
 
Kaworu jest offline  
Stary 08-11-2020, 15:48   #517
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Dalszy patrol minął względnie spokojnie, Enkh wlepiła czterdzieści sześć mandatów. Czyli jak zrozumiała Aiko, miała dobry dzień. Potem było zakończenie służby. Gdy Aiko szykowała się do powrotu do domu, Enkh stanęła przed nią. Wyglądała na zmieszaną.
- Wiesz, myślała, że będzie nam trudniej… A ty przynosisz mi szczęście. Gdybym mogła, to przeprowadziłabym przez ciebie sznurek i zawiesiła na szyi jako amulet… Czy to nie zabrzmiało dziwnie?
Gdy dotarła do domu, zobaczyła, że ma jakiś list w skrzynce pocztowej. Przysłali jej świadectwo Hidekiego. Nie odebrała go, bo właśnie wypływała, ale brat ją zapewniał, że ma dobre oceny. Jednak gdy otworzyła kopertę zobaczyła:
Hideki Kita gratulujemy promocji… ITP
Literatura 2
Mistycyzm 3
Wychowanie fizyczne 3
Fizyka 2(!) !
Historia 2+
Matematyka 2(!)
Gramatyka 3
Biologia 3
Sprawunki domowe 6
Chemia 5
Zachowanie 4
Wykrzyknik oznacza zagrożenie.

Gdy weszła do środka Hideki przytulił ją i rzekł.
- To był trudny dzień. Pracowałaś z wariatką. Na pewno wykończyła cię psychicznie. Teraz zjedz kolację i się odpręż – ruszył do kuchni.

Migmar i I Daichi.
Komendant pokręcił głową.
- To jakaś stara maska, której nikt nie odebrał. Maska Amona jest… – Gendo popatrzył na Lao.
-[i] No gdzieś jest!? [/i

Migmar zatelefonował do Hitomi, z radością zgodziła się na wyjście z nim do Kawiarni. Dziś o ósmej. Mieli trochę czasu więc mogli odpocząć.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline  
Stary 15-11-2020, 00:25   #518
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- Dla samej formalności sprawdźmy obie. Choćby dla tej cholernej inwentaryzacji. A potem załatwmy sprawę z Kawiarnią, a potem... jadę do Maka przypomnieć sobie jak wyglądają moje dzieci. I zjeść z nimi jakiś posiłek. I jak bogowie dadzą to się zdrzemnę. I zanim zrobię się drażliwy z braku snu. -zarządził Daichi rozmasowując skroń. - Migmar, póki co cele są pełne, to nie ma Cię gdzie lokować. Makh prowadzi smażalnie, ale znajdzie się kąt do spania. Chcesz ze mną jechać? Choć wegetariańskiego jedzenia tam nie uświadczysz...
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh
Guren jest offline  
Stary 15-11-2020, 21:08   #519
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Aiko uśmiechnęła się, słuchając Enkh. Chyba zaczynała ją lubić i nie była w sumie, hm… aż tak dziwna? Plus udało im się – chyba? – znaleźć wspólny język. Nie wiedziała do końca co odpowiedzieć na słowa o amulecie, więc tylko poszerzyła uśmiech i pokiwała w zrozumieniu głową.

Wróciwszy do domu, odebrała świadectwo Hidekiego. Kiedy spojrzała na nie… no cóż, jej serce chyba pominęło parę uderzeń – niezbyt przyjemne uczucie. Weszła do swojego mieszkania, średnio orientując się w tym, co mówi do niej Hideki. Pogłaskała go po czuprynie, nieco machinalnie, w drugiej ręce dalej trzymając dokument.

Weszła do kuchni i usiadła ciężko na krześle. Nie wiedziała, będąc szczerą, co miała ze sobą zrobić.

Dwa zagrożenia. Dwa zagrożenia! Boże, co z niej za siostra?! Jak Hideki nie zda, co wtedy? Co oni wtedy zrobią?

Dobrze, że ich rodzice zostali na dalekiej północy. Przynajmniej nie musiała się przed nimi wstydzić.

- Ym… - nie wiedziała, jak sformułować swoje słowa, usta więc, które przed chwilą otworzyła, zamknęła z powrotem na dłuższą chwilę – Hideki, widzisz… otrzymałam Twoje świadectwo i…

I co, w zasadzie? Sama nie wiedziała, co powiedzieć.

- Hideki, Słońce… - głos jej drżał – Czemu mi nie powiedziałeś, że masz problemy w szkole? Twoje oceny nie są wcale dobre, ale te dwa zagrożenia… Hideki, kochanie, tak nie można! – z wielkim trudem udało się jej nie podnieść głosu – Wiem, że do niedawna łowiłam ryby i nie przelewa się u nas, ale nawet, jeśli nie stać by nas było na korepetycje, to mogłabym zawsze Ci to i owo wyjaśnić, wiesz? Edukacja jest ważna. Poważnie! Czy pomyślałeś o swojej przyszłości? – w tym ostatnim pytaniu nie było agresji, tylko nuta porażki.

- Eh… zjem coś, potem bierzemy Twoje książki do fizyki i matematyki i się z nich uczymy. Nie jesteś głupi, a ja to wszystko miałam w swojej szkole, pomogę Ci. Codziennie będziemy się nad tym głowili, aż się nie nauczysz – zadecydowała.
 
Kaworu jest offline  
Stary 16-11-2020, 19:53   #520
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Aiko
Hideki uśmiechnął się nerwowo i podrapał po głowie.
- Trzeba było zapłacić komuś, aby odebrał te świadectwo. – uśmiechnął się nadpromiennie i rzekł
- E tam problemy. Po prostu nauczyciele strasznie nudzą, a ja nie mam czasu na jakieś takie prawa ciążenia czy inne całki. Raz jest się młodym. A poza tym… – oczy mu się zaświeciły i poszedł do biurka skąd wyciągnął jakiś wycinek z „Kuriera Morskiego”. Był to artykuł o modnych w republice pływających barach sushi.
- To jest to! Wiesz, rozmawiałem z kilkoma kolegami i jestem prawie pewien, że emigranci nie podlegają obowiązkowi szkolnemu. Usiłowałem zarobić na grze w trzy karty i pomagałem paru ludziom z miasta, a potem zamierzałem wyjechać do lasu… na borówki oczywiście, a potem była ta maska, którą oddałaś. Ale teraz mamy się spotkać z Asami i jestem pewien, że ona zainwestuje w ten interes. Zhu i Blask dołożą swoją dolę. A teraz się przygotuj na kawę z tym miłym panem policjantem, a ja ugotuje herbatę – ruszył pośpiesznie do kuchni.

Daichi
Daich pożegnał się z Marko i Mimarem i ruszył do domu, a raczej do Mahka. Tam gdy tylko otworzył drzwi do mieszkania zobaczył rina ściskającego pięknie wykonany (i drogi) metalowy model Mechaczołgu gdy Fuyu dyskretnie ściskała pod pachą równie cenny model wozu strażackiego. Kohaku miała na kolanach pięknie oprawiony egzemplarz "Księgi pięciu kręgów".
- Tato, czemu nie mówiłeś, że mamy takiego fajnego stryjka! - zawołał Rin.
Przy stole siedział Kun. Wyglądał starzej niż na zdięciach. Wydawał się mocno zużyty i wymięty. Emanował aurą potrzebności, kogoś kto zawsze zrobi co od niego wymagano. To wyczerpywało. Miał pożółkłe paznokcie, łysiał imiał podkrążone oczy. Jednak nadal miał ten błysk w oku.
- Witaj wielki, duży braciszku! - uścisnął brata.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija

Ostatnio edytowane przez Slan : 16-11-2020 o 21:02.
Slan jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:26.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172