Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 23-04-2020, 19:46   #21
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
- Obstawiam że do tuneli i tak nie wejdą. Tommy Spróbujemy po twojemu dostać się tam tak jak dostała się wcześniej ekipa Duncana. Max chodź z nami niema czasu do stracenia. Resztę ustalimy na miejscu. Trzeba się tam rozglądnąć. Nie zapomnijcie zabrać sobie jakiegoś światła.
 
Fenrir__ jest offline  
Stary 23-04-2020, 20:05   #22
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Gdy trochę się uspokoił przystawił komórkę do ucha udając, że przez nią rozmawia jednocześnie uruchamiając nadajnik:

- Jeżeli macie możliwość spróbujcie dostać się jakimś bocznym wejściem. Tą drogą gdzie Profesorek nas wprowadził była czujka próbowałem zrobić im jedi mind trick jak w gwiezdnych wojnach żeby zapomnieli, że mnie widzą, ale dostali drygawek tak jak ta laska w bibliotece - Wyjaśnił.

- Musiałem wezwać pogotowie, bo nie chciałem zostawić ich na śmierć, więc pewnie niedługo będzie tam policja i pogotowie. W tunelu była krew na ścianie... Znalazłem łom Dimitri on by go w życiu nie zostawił! Ktoś ich porwał siłą... Podejrzewam, że to Japońce, bo tamten chujek wyraźnie kupował czas szefostwu do odwrotu, dlatego nic tam nie znaleźliśmy. Cholery pewnie jakimś sposobem ich odnalazły! Tak samo jak zrobili to w kościele... Jeżeli możecie się tam jakoś dostać i porobić CSI Shit to super, ale nie chce was narażać na te czujki czy porwania i tak wam wiszę za pomoc a księdzu muszę zapłacić za zniszczone ławki - Nadał przepełniony niepewnością.

Był silny duchem nie bał się o swoje życie, ale zupełnie jakby jakieś przekleństwo podążało jego śladem krzywdziło ludzi wokół niego, kiedy on wydostawał się cało z opresji zupełnie jakby pożerał ich szczęście.
 
Brilchan jest teraz online  
Stary 24-04-2020, 23:14   #23
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Duncan - powiedział Max - spotkajmy się tam gdzie wchodziliśmy do kanałów jak prowadziliśmy twój zespół do kryjówki. Wejdziemy tak samo i ominiemy policję. Będziemy za jakieś pół godziny. Franko, weźmiesz mi tą skrzynke do samochodu? Spakowałem tam skane… sprzęt. Potrzebny sprzęt. - nie komplikował życia pozostałych długimi i mądrymi słowami.

Jakieś czterdzieści minut później szli korytarzami. Dochodzili do celu, gdy Franko obejrzał się czując na sobie czyjś wzrok. Ale mimo, że ciemności nie były dla niego przeszkodą nikogo ani niczego nie zauważył… chyba, że ktoś ukrył się za załomem. Spojrzał na odchodzącą grupę, jakby powiedział coś do nich to całą konspirację diabli by wzięli. Więc wziął oddech i kilkoma susami dopadł załomu...


- Dajcie mi pracować, sprawdzę ślady na drzwiach, Mam nadzieję, że wszystkiego nie zatarłeś. - powiedział Max przepychając się do przodu - Franko dasz mi skrzynkę? Franko?
Wszyscy obejrzeli się za siebie. Szedł ostatni...
Z mroku dobiegło ich szurnięcie, promienie latarek nerwowo pomknęły w mroczny korytarz wyłuskując kanciastą sylwetkę wypełniająca korytarz, oświetlone promieniami światła oczy zabłysły. Franko nie miał takich...
Dobiegł ich syk i złośliwe fuknięcie.
- To chyba szop? - spytał Franko niosąc wyciągniętego przez siebie za futro na karku zwierzaka.


Koleś noszący skrzynki obejrzał się.
- W samo południe, babciu. Jak w westernie.
- A nie da rady wcześniej? Ledwo godziny brakuje.
- Ale nie ma chlania na krzywy ryj. Płacisz normalnie - zastrzegł.
- Piję za swoje, przystojniaku
- przytaknęła Mama.
- Dobra, to chodź babciu - skinął na nią głos i wszedł pierwszy ze skrzynką. Skrzynkę odstawił do składziku i poprowadził ją do sali. Wszystkie krzesła stały do góry nogami na stolikach, a w odległym kącie zamiatała jakaś dziewczyna.
- Siedź przy barze, Marika zamiata, nie chce żeby jej przeszkadzać. Co polać?
- Coś mocnego na rozgrzewkę.

Koleś postawił na blacie ruską wódkę.
- To mam najmocniejsze, kosztuje piątaka za kieliszek i rosną od tego włosy na klacie.
- Lej przystojniaku, przed randką się ogóle na klacie.

Koleś się roześmiał i polał.
- Kurwa, babciu, mam nadzieję, że mi się to nie przyśni.
Mama wypiła od razu. Koleś nie kłamał, to była ruska wódka. Mocniejsza niż pamiętała. Zaparło jej dech. Ech, starość.
- Ej, babciu tylko się mi tu nie przekręć.
Mama z trudem łapiąc oddech próbowała coś powiedzieć:
- Ooo… ooog…
- Co? Jakieś leki masz w torebce?

W dobrej wierze sięgnął do jej torebki, ale Mama dała mu po łapach i w końcu wychrypiała:
- Ogórka masz?


- No i co? - spytał niecierpliwie Duncan.
- Drzwi wywalili taranem, albo czymś podobnym. Tu na pewno nie użyto finezyjnych metod - powiedział Max pokazując wgłębienie - Stawiam na coś metalowego - spojrzał ma Franko - albo kogoś z kastetem.
Chwilę wpatrywał się w skaner.
- Mam też odczyty promieniowania… spoko to śladowe ilości, niegroźne. Ale to normalne tutaj.
Duncan, Tommy i Franko chodzili po pomieszczeniu i oglądali wszystko. Silne latarki, które zabrał Max zmieniły półmrok w dzień. Światło wyłowiło papier po kanapce… z odbitym śladem wojskowego buta.
Duncan popatrzył, żadna osoba z zespołu takich nie nosiła. Max przyklęknął obok i przyjrzał się.
- Wzór standardowy, ale tu jest trochę błota… radioaktywnego błota. Nie przejmujcie się, to ledwo więcej niż promieniowanie tła. Gdyby przyszli z zewnątrz, przez śnieg błota by nie było. Musieli przyjść z korytarzy.


Sierżant zjechał na dół. Wylądował na podeście z kratownicy. Podest ciągnął się wzdłuż ściany dwa metry nad podłogą. samochód właśnie przyspieszał i omijając skrzynie dojeżdżał do otwierającej się bramy. Sierżant bez zwłoki otworzył ogień. Pociski rykoszetowało po karoserii uciekającego samochodu.
Sierżant ruszył biegiem, zeskoczył na podłogę i w biegu wycelował. Krótka seria rozerwała tylna oponę. Samochodem zarzuciło. Kierowca próbował skontrować i prawie mu się udało. Prawie. Lewym błotnikiem zawadził o futrynę, samochód obróciło i po paru metrach rąbnął w ścianę. Sierżant zmienił magazynek idąc do samochodu. Brakowało mu kilku metrów do samochodu, gdy usłyszał:
- ICPD, nawet nie drgnij gnoju!
- Pomóż mi, ten czubek strzela do kogo popadnie
- wydarł się uciekinier odczołgując się od samochodu.
- Gleba śmieciu, ty też - powiedziała policjantka. Celowała pewnie w Sierżanta.
 
Mike jest offline  
Stary 25-04-2020, 00:26   #24
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
Tommy zaklął pod nosem.

- Czyli że co? Wojskowi ich stąd zawinęli? Albo byli wojskowi, w sensie jacyś najemnicy czy coś? Są takie chwile, że tęsknię za Sullivanem.

Chłopak się do tego nie przyznał, ale na widok wojskowego buta przypomniało mu się pewne wydarzenia sprzed paru miesięcy. To było wtedy, gdy Franko po raz pierwszy zabrał go na akcję. Oczami wyobraźni widział opuszczony magazyn w starej dzielnicy przemysłowej, gdzie starli się właśnie z jakimiś komandoso-podobnymi typami. Ciekawe czy ci, którzy zabrali kumpli Duncana, będą przeciwnikami właśnie tego sortu?

- Jak dla mnie sprawa prosta. Ruszamy w głąb korytarzy. Max, dasz radę wyśledzić trop z tego promieniowania?


Sierżant bez wahania przeszedł do wykonywania poleceń osoby podającej się za policjantkę. Wypuścił z rąk pistolet maszynowy, który zawisnął na pasku na jego ramieniu. Podniósł obie ręce do góry i powoli klęknął na ziemi. Nie miał jednak zamiaru się kłaść.

- Jestem policjantem - oznajmił głosem wypranym z emocji. - W mieszkaniu na górze znajduje się laboratorium narkotykowe. Przystąpiłem do zatrzymania podejrzanych. Jednego nie udało mi się jeszcze zlokalizować. On wciąż gdzieś tu jest. Istnieje podejrzenie, że jest uzbrojony.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 25-04-2020, 22:19   #25
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- Dzięki przystojniaku - mamuśka chrupła ogóra - Spokojnie mogę zaczekać do otwarcia. Bo widzisz, ja tu szukam kumpli Franko Giovanniego. Szkoda chłopaka, rosły był na schwał, prawdziwa duma jego mamy. Ja chcę domknąć jego rozdział. Taka rodzinna fucha.
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 27-04-2020, 13:21   #26
 
Fenrir__'s Avatar
 
Reputacja: 1 Fenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputacjęFenrir__ ma wspaniałą reputację
- Max - Franko dołączył do towarzyszy skupiających się nad błotem - Dasz radę jakoś sprawdzić skład czy coś. Widziałem na filmach, że spece ustalali skąd błocko pochodzi. Obstawiałbym, że albo z quicksands albo z kopalni... Choć ta radioaktywność trochę niepokoi. - Franko przystawił swój but do śladu chcąc porównać wielkość.

Niezadowolony z obserwacji obejrzał się jeszcze raz dookoła. Te latarki mu zaczynały przeszkadzać.

- Wyłączcie na chwilę te latarki - powiedział chcąc się temu przyjrzeć gołym okiem.

A następnie pora już się zmywać i szukać dalszych śladów. Można sprawdzić okoliczny monitoring...

 
Fenrir__ jest offline  
Stary 27-04-2020, 17:03   #27
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
- I po co chcesz tym głowę Maxowi zawracać - spytał Tommy, głupio szczerząc zęby. - Chcesz poznać skład tego błocka? Proszę bardzo - chłopak kucnął i dotknął palcem substancji. - Jakby ktoś powiedział czego dokładnie szukać, byłoby łatwiej.


Hightened Sences zgodnie z ustalonym działaniem

 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
Stary 28-04-2020, 11:10   #28
 
Mike's Avatar
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- Franko? Kojarzę typa, pił tu czasami. Jego kumpli też kojarzę z widzenia. - powiedział koleś - Ale dobra rada babciu, odpuść. To nieprzyjemne typy. Ten Franko też nie był przyjemniaczek. Wiem, że przykro słuchać takie rzeczy o rodzinie, ale on obracał się z Ludźmi z Miasta. Wiesz o czym mówię babciu? Grzebiąc w tym, możesz sprowadzić nieszczęście na siebie i rodzinę. Zostaw to jak jest. Psy też się w tym nie grzebały. Zrobili co musieli by się w papierach zgadzało.


- Policjant z bronią automatyczną? - jakoś w ustach policjantki wersja Sierżanta nie brzmiała dobrze. W dodatku uświadomił sobie, że gliniarz spotykający w zaułkach drugiego gliniarza w podejrzanych okolicznościach raczej nie oddychał z ulgą. Nie w tym mieście. Tu miał szansę pół na pół, że dostanie kulę w plecy z “nielegalnej” spluwy. Nie wiedział skąd takie myśli przyszły mu do głowy, ale wyglądały na bardzo prawdopodobne.
Policjantka najwyraźniej podziałała ten niewypowiedziany pogląd. Bo nie opuści broni, wciąż celując do niego przykuła bandziora do drzwi rozbitego samochodu i zaczęła łukiem obchodzić Sierżanta, tak by stracił ją z widoku. Słyszał jej kroki jak zbliżała się od tyłu.


Ślad był mniejszy niż stopa Franko, na oko standardowy rozmiar.
Max chwilę pomyślał.
- Na pewno nie Quicksands, tam nigdy nie było materiałów rozszczepialnych. Prędzej kopalnie… Tommy, co tam wyczuwasz? Jakieś rudy indu?
O ile Tommy potrafił analizować skład to brakowało mu wiedzy. Pomogły trochę sesje z Maxem dającym mu różne próbki. Ind był między tymi próbkami, ale tu go nie wyczuwał. Ani pokrewnych metali.
- Nie, tu nie ma tego. Poza piaskiem jak znad morza i cementem wyczuwam jeszcze drobiny czegoś. Ale nie wiem co to.
- Te drobiny to pewnie materiał rozszczepialny. Nie miałem takich próbek więc ci nie pokazałem.
- A ten piasek z nad morza? Tam mają bazę?

- Niekoniecznie, piasek z nad morze jest używany w budownictwie. Trzeba z niego wypłukać sól, ale to tańsze niż dowozić z nad rzeki. Jak mówiłem wcześniej, mało prawdopodobne by przynieśli to na butach z zewnątrz. Śnieg by raczej oczyścił podeszwy.
- A jak przyjechali samochodem? Może jest tu tunel na tyle duży by zmieścił się samochód?
- wtrącił Duncan.
- Hmm, nie wykluczone - przytaknął Max - Będę musiał sprawdzić plany tego kompleksu.
- Sprawdź też monitoring
- podrzucił pomysł Franko. - Może coś znajdziemy.
- Dobry pomysł, ale stąd nie dam rady. Tu nie ma zasięgu. Tu już więcej nie zwojujemy.
- A nie dasz rady wytropić tego promieniowania?
- Jest bardzo słabe, ledwo wyższe do promieniowania tła… musiał bym poprawić detektor, to trochę zajmie. Wszystkiego na raz nie zrobię.


Zdecydujcie czym najpierw ma się Max zająć.



Ruchy tak szybkie, że przy obrotach pole widzenia aż się rozmazywało. Dudniący dźwięk bijącego serca wypełniał cały umysł. Duża grupa ponownie zakłóciła spokój korytarzy. Byli ślepi, choć chwilę wydawało się, że coś widzą.
Podążanie za nimi nie było żadnym problemem. Ciekawym się wydawało, iż nie skorzystali ze zwykłego wejścia. Ściana się rozstąpiła i zamknęła za nimi. Ale i ona nie stanowi dostatecznej przeszkody...


Wyszli w zaułku i chwile później rozdzwonił się telefon Duncana. To był Hertz.
- Duncan, ciężko cię złapać. Nie pojawiłeś się na umówionych badaniach. Coś się stało?
 
Mike jest offline  
Stary 28-04-2020, 14:09   #29
 
TomaszJ's Avatar
 
Reputacja: 1 TomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputacjęTomaszJ ma wspaniałą reputację
- To że to nie afera koperkowa to już wiem. I swoje przeżyłam. W moim wieku niewiele jest rzeczy których człowiek się boi. A poza tym kto by skrzywdził starszą panią? Nalej mi jeszcze czegoś do powolnego sączenia, a ja poczekam na tych przyjemniaczków. Jak są to tacy spod ciemnej gwiazdy, to nie takie rzeczy widziałam. Indium a Sycylia to jak nie przymierzając fiołek do spirytusu. Poradzę se.
I położyła banknot na stole.
 
__________________
Bez podpisu.
TomaszJ jest offline  
Stary 28-04-2020, 17:23   #30
Kapitan Sci-Fi
 
Col Frost's Avatar
 
Reputacja: 1 Col Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputacjęCol Frost ma wspaniałą reputację
- Myślę, że w pierwszej kolejności najlepiej zająć się monitoringiem - Tommy podzielił się swoją opinią, wkrótce po tym jak wyszli na powierzchnię. - Nie ma chyba sensu podążać tropem promieniowania lub szukać wylotu z tunelu, którym mogłaby wyjechać ciężarówka. Co nam to da? Dowiemy się którędy stamtąd wyszli? A na monitoringu możemy zobaczyć coś, co pozwoli nam szybciej dotrzeć do kryjówki porywaczy. No, chyba że mają ją gdzieś w tych tunelach, ale to raczej wątpliwe, nie?


- To H&K MP5, broń używana między innymi przez jednostki specjalne, na przykład SWAT - Sierżant odpowiedział na pytanie policjantki. - Jakie są twoje zamiary? - spytał, gdy kobieta zniknęła z jego pola widzenia.

Nie zamierzał dać się aresztować, to było sprzeczne z jego wytycznymi. Nie chciał krzywdzić innego funkcjonariusza, ale będzie musiał, jeśli policjantka spróbuje go zakuć w kajdanki lub rozbroić. Przygotował się więc do użycia przymusu bezpośredniego, ale póki kobieta go nie zmusi do jego użycia, planował być ugodowy i trwać w swojej pozycji, nawet jeśli dawała ona przewagę jego przeciwniczce na początku ewentualnego starcia.
 
__________________
Edge Allcax, Franek Adamski, Fowler
To co myśli moja postać nie musi pokrywać się z tym co myślę ja - Col

Col Frost jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 14:22.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172