[Fmab/Fae] Kościej - Łzy Ishvali i Krew bogów. - Strona 28

Guren · 22-01-2023, 21:30

Stefan spojrzał na Księciunia z miną od której miało wyziewać zdanie "O czym człowieku gadasz?!" zanim z jeszcze głupszym wyrazem twarzy spytał:
- Jaka rola, Jaśnie Panie? Powiedziałem na co jołczyła mi Góra. I Znaczy się, że kaznodzieja jest aż tak problematyczny, że cel Waszmościa pokrywa się z naszą górą?

Stanisław, którego od dotychczasowego przebiegu rozmowy po prostu zatkało. Spojrzał na pozostałych licząc, że jeszcze ktoś zaprzeczy, że jest głupi. Nie zauważył, więc nonszalacko poprawił kołnierz płaszcza, przybrał jeszcze bardziej nonszalacki uśmiech, a potem oświadczył jakby miał w rękawie same asy:
- Bystrego mam braciszka, co nie? Przydaje mi się do przeszpiegów tam gdzie sam nie sięgam. Nie myślałem, że tego pięknego kraju dotarły również historie o mnie.
Wnioskuje tutaj 2 rzeczy. 1. Relacje między Mości Księciem, a jego siostrami są bardzo złe. Rodzeństwo w dobrych relacjach z reguły zna o sobie nawzajem takie haki, że wstyd jaki przyniosłyby ich wyjawienie jest wprost proporocjonalny do miłości dzięki, której owe haki... Pozostają sekretami.
-Jak to, że tdo tej pory nie oddałeś mi kasy za gumo-miśki, które mi zeżarłeś, bo dziewczyna z którą straciłeś cnotę...
-Świetny przykład młody. Świetny! A punkt 2. Czy ja mam rozumieć, że hak na pana siostrę to ma być z co najmniej fotki z nocy z wieloma mężczyznami, czy wystarczy jeden?

Kaworu · 31-01-2023, 20:02

Akio nie mógł się powstrzymać. Słysząc przemowę Stanisława (przerwaną przez Stefana!) wybuchnął gromkim, radosnym śmiechem. Kami-sama! Jakież to głupiutkie!

Śmiech roznosił się we wnętrzu jego pustej zbroi, spotęgowany do kosmicznych wręcz proporcji.

Slan · 01-02-2023, 13:16

Peter uśmiechnął się i zwrócił do Stefana.
- Twój brat jest bystrzejszy niż mi opowiadano. Jak się domyślam dobrze go szkolisz… To musi być prawdziwa udręka. Ja moją rodzoną siostrę Doloresę usiłowałem uczyć sztuki skradania, ale to jedyna osoba, która potrafi skradać się hałaśliwie… A potem udała się studiować do Amestris Alchemię. Niestety, ale moja przyrodnia siostra ma już nieślubne dziecko z ambasadorem DRACHMA’y i nie utraciła wpływów. Potrzebuję dowodów, że współpracuje z Czerwonymi lub spiskuje przeciw rodzinie, co na jedno wychodzi. Wiem, że ten kaznodzieja mówi o upadku starego porządku, więc widzicie powiązania…

Guren · 01-02-2023, 20:01

- Och, to jeszcze dziecko, ale bardzo zdolne - Stanisław próbował zachować rezon. Unikał spojrzenia młodszego.
Stefan z kolei próbował nie uśmiechać się z wyższością kiedy zerkał na brata. Ostatnio próbował mu nie dogryzać. Stasiek może i uwielbiał być lubianym, był za bardzo przyzwyczajony do bycia najmądrzejszym jako jedyny Alchemik we wsi i syn po ukochanej ojca... Ale cóż swoje przeszli, nawet się wykazał pomimo istotnych wad. Stasiek prawie przy tym się nie przekręcił na tamten świat. Ciekawe, że kiedy postanawiasz nie dogryzać starszemu bratu, to bóg zsyła Petera, który w 5 minut wydawał się rozgryźć mądrość głupią Staśka.

O ile Peter nie blefuje, żeby się podlizać młodocianemu mechanikowi. A że Stefan Nowicki w większości trafiał na osoby, które uznawały podział- mądrzejszy i miły Staś oraz pyskaty i głupszy Stefan- to od razu patrzył na ręce każdemu kto powiedział mu komplement. Czy to był odruch wyrobiony?
-Tak... Najtrudniej jest rozmawiać z ludźmi, którzy nie uznają, że mogą nie mieć racji, Jaśnie Panie -przyznał młodszy z Nowickich. Trzeba było okazać jakąś dobrą wolę szpiegmistrzuniowi - I tak... Wariat, który zamierza od tak zburzyć stary porządek jak nic narobi problemów. Szczególnie jeśli mu się uda.
-Ale z tym ojcem nieślubnego dziecka to pewne? I czy Waszmościowi mam rozumieć zależy na odnalezieniu dowodów, które istnieją? - Stasiek spróbował wykazać się jako agent.

Kaworu · 05-02-2023, 16:18

Akio kiwał głową. Zdawało mu się, że znalezienie jakiś haków na siostrę Petera rzeczywiście mogłoby być dobrym pomysłem - oby tylko nie uderzyło w nich z powrotem ze zdwojoną mocą, przeszło mu przez głowę, ale schował tę myśl na potem. Teraz zbytnio go rozpraszała.

Slan · 06-02-2023, 13:08

Peter westchnął.
- Jak zakładasz sektę, to musisz zacząć od burzenia starego porządku, na tym polega bycie prorokiem. Co to za prorok, co mówi, że wszystko jest fajnie? Co do mojej siostry, to raczej pewne, w każdym razie jemu tak powiedziała… A dowody mają być wiarygodne… w końcu prawdą jest to, w co wierzą ludzie, czyż nie tak? – odparł Peter.

Guren · 08-02-2023, 17:48

Stefan chwilę patrzył na Petera zanim oświadczył:
- Ja się, Jaśniepanie nie znam. U nas kult Świętej Panienki i mam wrażenie, że głównie bóstwa męskie skłaniają do wojny. No to fajno, że Jaśniepan pomoże naszej górze. Łatwiej jest żyć pracownikom jeśli góra zadowolona.

Czyli mam rozumieć Jaśniepanie, że najważniejsze jest by dowody były tak w ogóle? Rozumiem...

"Rozumiem, że tutaj się liczy zrzucenie kogoś z pozycji. Mi to rybka o ile wojny nie będzie"- dodał w myślach.

Kaworu · 18-02-2023, 09:05

- innymi słowy, "dowody" mają być przekonujące dla ogółu ludności, ale już o ich prawdziwość w sensie obiektywnym się nie martwimy? - spytał retorycznie Akio - Nie mam w sumie nic przeciwko, ale chciałbym, żebyśmy mówili o tym otwarcie, zamiast operować jakąś skrytą semantyką...

Brilchan · 18-02-2023, 17:51

Samuel wyraźnie nie miał cierpliwości - A na co te podchody i inwigilacja ? Założymy przebrania zabijemy sekciarzy za to, co zrobili dziecku, zabierzemy dziecko, ty dasz nam opis waszej szlachty to zostawimy ich przy życiu... Wybacz. ale nie zamierzam się cackać z tymi którzy krzywdzą dzieci już sam fakt należenia do sekty powinien Panu starczyć na haki królu szpiegów

Guren · 18-02-2023, 21:11

- Och Panowie, nie róbmy z Księcia tego złego. Skoro nas tak uprzejmie prosi, to na pewno Księżniczka naprawdę coś przeskrobała... I to poważnego! - Stanisław uśmiechnął się szeroko. Liczył, że Akio i Samuel zrozumieją jak bardzo przesadzili. - W takim razie, to czemu by mu nie pomóc? A przynajmniej spróbować?

Stefan gorliwie kiwał głową. Wolał uniknąć konfliktu z tym człowiekiem. W poza tym koronowani byli z reguły siebie warci.

22-01-2023, 21:30	#271
Guren Reputacja: 1	Stefan spojrzał na Księciunia z miną od której miało wyziewać zdanie "O czym człowieku gadasz?!" zanim z jeszcze głupszym wyrazem twarzy spytał: - Jaka rola, Jaśnie Panie? Powiedziałem na co jołczyła mi Góra. I Znaczy się, że kaznodzieja jest aż tak problematyczny, że cel Waszmościa pokrywa się z naszą górą? Stanisław, którego od dotychczasowego przebiegu rozmowy po prostu zatkało. Spojrzał na pozostałych licząc, że jeszcze ktoś zaprzeczy, że jest głupi. Nie zauważył, więc nonszalacko poprawił kołnierz płaszcza, przybrał jeszcze bardziej nonszalacki uśmiech, a potem oświadczył jakby miał w rękawie same asy: - Bystrego mam braciszka, co nie? Przydaje mi się do przeszpiegów tam gdzie sam nie sięgam. Nie myślałem, że tego pięknego kraju dotarły również historie o mnie. Wnioskuje tutaj 2 rzeczy. 1. Relacje między Mości Księciem, a jego siostrami są bardzo złe. Rodzeństwo w dobrych relacjach z reguły zna o sobie nawzajem takie haki, że wstyd jaki przyniosłyby ich wyjawienie jest wprost proporocjonalny do miłości dzięki, której owe haki... Pozostają sekretami. -Jak to, że tdo tej pory nie oddałeś mi kasy za gumo-miśki, które mi zeżarłeś, bo dziewczyna z którą straciłeś cnotę... -Świetny przykład młody. Świetny! A punkt 2. Czy ja mam rozumieć, że hak na pana siostrę to ma być z co najmniej fotki z nocy z wieloma mężczyznami, czy wystarczy jeden? __________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh Ostatnio edytowane przez Guren : 31-01-2023 o 20:47.

01-02-2023, 13:16	#273
Slan Reputacja: 1	Peter uśmiechnął się i zwrócił do Stefana. - Twój brat jest bystrzejszy niż mi opowiadano. Jak się domyślam dobrze go szkolisz… To musi być prawdziwa udręka. Ja moją rodzoną siostrę Doloresę usiłowałem uczyć sztuki skradania, ale to jedyna osoba, która potrafi skradać się hałaśliwie… A potem udała się studiować do Amestris Alchemię. Niestety, ale moja przyrodnia siostra ma już nieślubne dziecko z ambasadorem DRACHMA’y i nie utraciła wpływów. Potrzebuję dowodów, że współpracuje z Czerwonymi lub spiskuje przeciw rodzinie, co na jedno wychodzi. Wiem, że ten kaznodzieja mówi o upadku starego porządku, więc widzicie powiązania… __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija Ostatnio edytowane przez Slan : 01-02-2023 o 15:30.

01-02-2023, 20:01	#274
Guren Reputacja: 1	- Och, to jeszcze dziecko, ale bardzo zdolne - Stanisław próbował zachować rezon. Unikał spojrzenia młodszego. Stefan z kolei próbował nie uśmiechać się z wyższością kiedy zerkał na brata. Ostatnio próbował mu nie dogryzać. Stasiek może i uwielbiał być lubianym, był za bardzo przyzwyczajony do bycia najmądrzejszym jako jedyny Alchemik we wsi i syn po ukochanej ojca... Ale cóż swoje przeszli, nawet się wykazał pomimo istotnych wad. Stasiek prawie przy tym się nie przekręcił na tamten świat. Ciekawe, że kiedy postanawiasz nie dogryzać starszemu bratu, to bóg zsyła Petera, który w 5 minut wydawał się rozgryźć mądrość głupią Staśka. O ile Peter nie blefuje, żeby się podlizać młodocianemu mechanikowi. A że Stefan Nowicki w większości trafiał na osoby, które uznawały podział- mądrzejszy i miły Staś oraz pyskaty i głupszy Stefan- to od razu patrzył na ręce każdemu kto powiedział mu komplement. Czy to był odruch wyrobiony? -Tak... Najtrudniej jest rozmawiać z ludźmi, którzy nie uznają, że mogą nie mieć racji, Jaśnie Panie -przyznał młodszy z Nowickich. Trzeba było okazać jakąś dobrą wolę szpiegmistrzuniowi - I tak... Wariat, który zamierza od tak zburzyć stary porządek jak nic narobi problemów. Szczególnie jeśli mu się uda. -Ale z tym ojcem nieślubnego dziecka to pewne? I czy Waszmościowi mam rozumieć zależy na odnalezieniu dowodów, które istnieją? - Stasiek spróbował wykazać się jako agent. __________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

06-02-2023, 13:08	#276
Slan Reputacja: 1	Peter westchnął. - Jak zakładasz sektę, to musisz zacząć od burzenia starego porządku, na tym polega bycie prorokiem. Co to za prorok, co mówi, że wszystko jest fajnie? Co do mojej siostry, to raczej pewne, w każdym razie jemu tak powiedziała… A dowody mają być wiarygodne… w końcu prawdą jest to, w co wierzą ludzie, czyż nie tak? – odparł Peter. __________________ Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo. Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda... Cisza nastanie. Awatar Rilija

08-02-2023, 17:48	#277
Guren Reputacja: 1	Stefan chwilę patrzył na Petera zanim oświadczył: - Ja się, Jaśniepanie nie znam. U nas kult Świętej Panienki i mam wrażenie, że głównie bóstwa męskie skłaniają do wojny. No to fajno, że Jaśniepan pomoże naszej górze. Łatwiej jest żyć pracownikom jeśli góra zadowolona. Czyli mam rozumieć Jaśniepanie, że najważniejsze jest by dowody były tak w ogóle? Rozumiem... "Rozumiem, że tutaj się liczy zrzucenie kogoś z pozycji. Mi to rybka o ile wojny nie będzie"- dodał w myślach. __________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh Ostatnio edytowane przez Guren : 18-02-2023 o 21:06.

31-01-2023, 20:02	#272
Kaworu Reputacja: 1	Akio nie mógł się powstrzymać. Słysząc przemowę Stanisława (przerwaną przez Stefana!) wybuchnął gromkim, radosnym śmiechem. Kami-sama! Jakież to głupiutkie! Śmiech roznosił się we wnętrzu jego pustej zbroi, spotęgowany do kosmicznych wręcz proporcji.

05-02-2023, 16:18	#275
Kaworu Reputacja: 1	Akio kiwał głową. Zdawało mu się, że znalezienie jakiś haków na siostrę Petera rzeczywiście mogłoby być dobrym pomysłem - oby tylko nie uderzyło w nich z powrotem ze zdwojoną mocą, przeszło mu przez głowę, ale schował tę myśl na potem. Teraz zbytnio go rozpraszała.

18-02-2023, 09:05	#278
Kaworu Reputacja: 1	- innymi słowy, "dowody" mają być przekonujące dla ogółu ludności, ale już o ich prawdziwość w sensie obiektywnym się nie martwimy? - spytał retorycznie Akio - Nie mam w sumie nic przeciwko, ale chciałbym, żebyśmy mówili o tym otwarcie, zamiast operować jakąś skrytą semantyką...

18-02-2023, 17:51	#279
Brilchan Reputacja: 1	Samuel wyraźnie nie miał cierpliwości - A na co te podchody i inwigilacja ? Założymy przebrania zabijemy sekciarzy za to, co zrobili dziecku, zabierzemy dziecko, ty dasz nam opis waszej szlachty to zostawimy ich przy życiu... Wybacz. ale nie zamierzam się cackać z tymi którzy krzywdzą dzieci już sam fakt należenia do sekty powinien Panu starczyć na haki królu szpiegów

18-02-2023, 21:11	#280
Guren Reputacja: 1	- Och Panowie, nie róbmy z Księcia tego złego. Skoro nas tak uprzejmie prosi, to na pewno Księżniczka naprawdę coś przeskrobała... I to poważnego! - Stanisław uśmiechnął się szeroko. Liczył, że Akio i Samuel zrozumieją jak bardzo przesadzili. - W takim razie, to czemu by mu nie pomóc? A przynajmniej spróbować? Stefan gorliwie kiwał głową. Wolał uniknąć konfliktu z tym człowiekiem. W poza tym koronowani byli z reguły siebie warci. __________________ You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh Ostatnio edytowane przez Guren : 18-02-2023 o 21:31.