Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Postapokalipsa > Archiwum sesji z działu Postapokalipsa
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Postapokalipsa Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Postapo (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 15-01-2020, 12:26   #51
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Dziewczyna w czerwonej kurtce skuliła się i zakryła dłońmi uszy nim poszedł rozkaz detonowania ładunków. Drżała na same wspomnienie o Hostianach.
"Oby się nie przedarli, oby się nie przedarli..." powtarzała sobie w myślach jak mantrę.

Kurz dotarł do nich i Meredith wyprostowała się, by spojrzeć w stronę zawalonego korytarza. W napięciu wyczekiwała tego co przyniosą najbliższe sekundy. Z tego wszystkiego nawet zapomniała oddychać.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 15-02-2020, 11:40   #52
 
Smothir's Avatar
 
Reputacja: 1 Smothir ma wspaniałą reputacjęSmothir ma wspaniałą reputacjęSmothir ma wspaniałą reputacjęSmothir ma wspaniałą reputacjęSmothir ma wspaniałą reputacjęSmothir ma wspaniałą reputacjęSmothir ma wspaniałą reputacjęSmothir ma wspaniałą reputacjęSmothir ma wspaniałą reputacjęSmothir ma wspaniałą reputacjęSmothir ma wspaniałą reputację

Ctac patrząc na pociągnięcie sznurka skulił się w sobie odwracając wzrok aby nie dostać żadnym z odłamków. Gdy nastąpił wybuch wyglądał jak skulone pod ścianą dziecko bojące się stworów z szafy.
Gdy przestał odczuwać drgania zaczął się rozglądać. Na słuchu nie mógł chwilowo polegać.
Czekał zniecierpliwiony aż opadnie kurz. Co zobaczy? Gruz? czy wymierzone w niego bronie hostian?


 
Smothir jest offline  
Stary 29-02-2020, 13:11   #53
 
SWAT's Avatar
 
Reputacja: 1 SWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputacjęSWAT ma wspaniałą reputację
Uniesiony w powietrze poprzez wybuch pył i kurz, jeszcze długo unosił się w Świątyni drażniąc spojówki i zmuszając do kaszlu. Na szczęście, żaden obcy się nie przedostał, a kurz powoli osiadał, tak samo jak ubywało ludzi. Bali się że hostianie i tak przedostaną się przez zawalisko. Nie było tutaj czemu się dziwić, w końcu byli zaawansowaną, pozaziemską rasą i tyle lat po wojnie z nimi, nikt za bardzo nie wiedział z czym ma do czynienia, ba, wielu ludzi nie wiedziało nawet że poza korytarzami i jaskiniami jest powierzchnia, nad nią niebo i kosmos, a w kosmosie inne ciała niebieskie. Ot, kolejny wróg. Tylko wytrzymalszy i lepiej uzbrojony.

- Upiekło nam się. - po czasie wyczekiwania, odezwał się stalker który zmontował bombę. - Mówią mi Terr. - przedstawił się.


Coś nie pasowało w wizerunku Terra, ot, człowiek jak człowiek, ale po dłuższej obserwacji coś tu nie grało, ale nikt nie był w stanie, przynajmniej na razie, zorientować się co. Najzwyklejsze w świecie ubranie stalkera: kurtka, bojówki, wysokie buty, bandoliera i kabura, na głowie zaś pomalowany odręcznie na czarno stalowy hełm i kaptur, a pod kapturem ciemne okulary zakrywające oczy.

- Widzę że jesteście wolnymi najemnikami. Idę do wnętrza Ziemi, prosić o pomoc maszyny z tego ich miasta bez nazwy, na które ludzie wołają SI City. Nie chcecie się przyłączyć? Według mojego byłego pracodawcy, to najlepsze i chyba jedyne wyjście, zanim Hostianie wejdą głębiej do naszej planety. - zaproponował, w czasie otrzepywania się z kurzu.

Milicjanci z Hadesu, rozpierzchli się po Świątyni, teraz mieli chwilę wolnego by coś zjeść, wypić, wyspać się, doprowadzić do porządku po śmierci towarzyszy i pomyśleć o tym, co robić dalej. Kilkoma rannymi zajmowali się Bracia Świątynni.
 
__________________
Po prostu być, iść tam gdzie masz iść.
Po prostu być, urzeczywistniać sny.
Po prostu być, żyć tak jak chcesz żyć.
Po prostu być, po prostu być.
SWAT jest offline  
Stary 29-02-2020, 14:32   #54
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Koniec wieńczy dzieło... nawet jeśli odbywa się to z wielkim hukiem.
Zawalenie korytarza było (co było oczywiste dla wszystkich) rozwiązaniem tymczasowym, ale chwilowo można było się cieszyć sukcesem.
Ale radość radością, a o przyszłości też trzeba było pomyśleć. A jako że przyszłość bez Hostian zdała się Peterowi lepsza, niż przyszłość z nimi jako panami Ziemi - zarówno na powierzchni jak i pod powierzchnią.

- Peter. Wątpię, czy maszyny z wnętrza Ziemi zechcą nam pomóc - powiedział. - Ale... to chyba jedyne wyjście. I lepszy pomysł niż walka z Hostianami za pomocą... - Uniósł karabin. - ...tego. Znasz drogę, czy będziemy wędrować po omacku?

Podobnie jak Terr otrzepał się z kurzu.

- Kto był twoim pracodawcą? - spytał.
 
Kerm jest offline  
Stary 17-03-2020, 22:48   #55
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Odetchnęła z ulgą widząc pięknie zawalony korytarz. Miała ochotę cofnąć się do świątyni ale to co mówił mężczyzna znający się na ładunkach wybuchowych, zwyczajnie ją zaintrygowało. Słyszała opowieści, mity wręcz, o mieście maszyn. To był szalony pomysł iść w głąb Ziemi, ale ludzkość była w wielkiej desperacji, więc każdy chwytał się wszelkich skrawków nadziei na lepsze jutro.

- Ja... - zawahała się. - Pójdę z wami, przydam się - zapewniła. - Ale najpierw proszę pomóżcie mi znaleźć moich bliskich - po tych słowach wbiła spojrzenie w Ctaca, który miał skądś jej plecak, który został z jej babcią.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:39.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172