11-11-2017, 13:16 | #51 |
Reputacja: 1 |
__________________ „Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!” |
12-11-2017, 18:01 | #52 |
Banned Reputacja: 1 | W spokoju wysłuchał słów partnera. Kiwnął tylko głową, a gdy w końcu wsiedli do windy dodał od siebie. - Możliwe, że będziemy musieli machnąć odznaką, by zmusić portiera do szerszej współpracy z nami. Nadal czekam na bilingi jej komórki oraz pozwolenie na dostęp do systemu IR. Wtedy prześledzimy wszelkie trasy z klubu do miejsca zbrodni. Winda, którą mieli przyjemność jechać znacznie różniła się od tych w wieżowcach będących ich mieszkaniami. Przestronna, dobrze utrzymana. Lśniące lustro na jednej z ścian, dobrze utrzymana wykładzina czy coś, co ją imitowało. Wszystko w stanie niemal fabrycznym, nie szarpało, nie ściskało wnętrzności przy ruszaniu. Winda, którą codziennie docierał do swojego kubiku, była w różnym stanie. Dość powiedzieć, że zapierdalała niesamowicie szybko. ** Wychodząc z luksusowego, pędzącego pudła, natrafili na portiera. Pamiętając słowa Garretta, kiwnął do niego głową, oddając mu tym samym pole do rozegrania. |
15-11-2017, 19:42 | #53 |
Reputacja: 1 | Douglas zaczął rozmowę od dwóch rzeczy: uśmiechu oraz wyciągniętej odznaki. Uśmiech na twarzy portiera jakby trochę się zmniejszył. -Dzień dobry, detektyw Garrett i detektyw Moore, NYPD - Garrett nie miał zamiaru marnować reszty dnia na pogaduszki - Spokojnie, nic do Pana nie mamy, interesuje nas pański współpracownik, który wczorajszego wieczora i w nocy miał zmianę. Wejście do budynku jest monitorowane? Chcemy zapoznać się z nagraniem, z tej samej nocy, mniej więcej o północy. Pana kolega też nie jest o nic oskarżony. Podwójne zapewnienie, że nie będą mieć osobistych problemów działał uspokajająco na ewentualnych świadków. Zwykle nie chcieli gadać, bojąc się konsekwencji, szybszych od wszystkiego innego. Jeżeli monitoring będzie w kolorze, to Samanthę Warnblak rozpoznają od razu. Plus godzina wyjścia, będąca sprawdzeniem prawdomówności Warnblaka.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
16-11-2017, 15:45 | #54 |
Reputacja: 1 |
__________________ „Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!” |
19-11-2017, 13:11 | #55 |
Banned Reputacja: 1 | Cały czas uważnie przysłuchiwał się najpierw zagajeniu Garretta, a potem słowom portiera. Mieli czego chcieli. No, prawie, bo cieć stawał okoniem przy próbie pozyskania nagrań z kamer. Andrew zrobił zatroskaną minę, gdy tylko cieć wspomniał o konsekwencjach. Nie zmieniając mimiki rzucił, niekoniecznie w kierunku mężczyzny czy Douglasa, gdzieś pomiędzy nimi: - Cóż, za utrudnianie śledztwa można stracić coś więcej niż pracę.. - po czym rozłożył ręce w teatralnym geście. |
21-11-2017, 21:01 | #56 |
Reputacja: 1 | Douglas tylko się uśmiechnął. To cholerne biurokratyzowanie wszystkiego utrudnia robotę. - Rozumiemy, rozumiem że Pana kolega będzie tej nocy ponownie na zmianie? I poprosimy jeszcze numer telefoniczny do kogoś, kto decyduje o nagraniach. Nie chcemy robić Panu problemów. Tak naprawdę nagranie nie było mu potrzebne, potrzebował potwierdzenia wyjścia Samanthy z budynku o określonej porze. Równie dobrze mógłby spytać nocnego stróża. Zadzwoni pod podany numer, wyłuszczy sprawę, chce tylko potwierdzenia, że nagranie rzeczywiście się nagrało i spyta o czas przechowywania nagrań. Jeżeli tylko 1 dobę, to musi się spieszyć, jeśli nie, to o ewentualny nakaz postara się jutro. Niech Łysy też ma coś do roboty. (Która jest godzina?)
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
05-12-2017, 20:49 | #57 |
Reputacja: 1 | - Ja, ja rozumiem - z przerażeniem w głosie odpowiedział im portier - Nie chciałem utrudniać, po prostu wiecie jak jest... Znów przeleciał przez notes i palcem zaznaczył sobie jedną ze stron. Następnie wyrwał kawałek kartki i zanotował coś. Chwilę później podał kartkę bliżej stojącemu detektywowi. Douglas spojrzał na naścienny zegar, dochodziła 13. Po wyjściu z budynku wykonali telefon i Douglas potwierdził swoje przekonanie, nagranie się zapisało, a firma trzyma je przez 72 godziny.
__________________ „Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!” |
09-12-2017, 20:38 | #58 |
Banned Reputacja: 1 | Andy, jak przystało na Brytola, zachował swój flegmatyczny spokój, który tak bardzo wkurwiał wszystkich. Amerykanie są jednak cholernie narwani, z wiecznym uśmieszkiem, nie potrafią się zdystansować, o czym przekonał się nie raz i nie dwa. Flegmatyczne podejście do życia nie pozwoliło mu uśmiechnąć się, gdy zauważył reakcje portiera. Gość obsrał się strachem, słysząc tekst Moore'a. Gdy Garrett skończył rozmowę i zakończył połączenie, Andrew wypalił nie patrząc na partnera: - Jak myślisz, dadzą nam te nagrania po dobroci czy jednak trzeba będzie brać nakaz od szefa? Nie mniej, martwi mnie to, że nasz poczciwy Warnblak ma kontakty z Don Candido, ale o tym gościu, opowiesz mi podczas drogi powrotnej, hm? - pomachał kluczykami od auta. |
16-12-2017, 11:28 | #59 |
Reputacja: 1 | Detektyw Garrett ostentacyjnie wzruszył ramionami i obejrzał się za siebie: - Korporacyjny apartamentowiec, mają dobrych prawników. To nie jest byle czynszówka na Brooklynie. Po dobroci nic nie dadzą, nacisk nic nie da. Skoro Łysy, ten prokurator, chce mieć wyniki, to niech do cholery sam na nie zapracuje i zdobędzie dla nas to nagranie. Chcę mieć potwierdzenie słów Warnblaka i tyle. Wieczorem możemy tu wrócić i przepytac nocnego portiera. Samantha Warnblak miała na sobie żółtą sukienke, na pewno to zapamietał, szczególnie jak wyszła o mniej więcej północy. Na pewno to on zamówił jej taksówkę, więc ma umowę z konkretną firmą, od której też da się wydębic dane kursu, jak będzie taka potrzeba. Jak McCormick powie, że około północy, to tego palanta Warnblaka możemy sobie na chwilę darować, bo mówił prawdę. Zamyślił się: -Skoro Samantha Warnblak pojechała taksówką do klubu, to tak samo powinna wrócić. Dlaczego tego nie zrobiła? Jej ciało nie leżało pod tym klubem.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
17-12-2017, 01:31 | #60 |
Reputacja: 1 | Agenci ruszyli w kierunku służbowego samochodu. Wciąż przepych i bogactwo dzielnicy przytłaczało dwóch funkcjonariuszy nowojorskiego wydziału zabójstw.
__________________ „Wiele pięknych pań zapłacze jutro w Petersburgu!” |