Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-07-2017, 21:11   #21
 
Ranghar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ranghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputację
Spitfire efektownie zawirowała wyrzucając z siebie pasażerów przy jednym z fragmentów rozbitego statku Blastera. Trójka białkowców potoczyła się ślizgiem po miękkim śniegu pod osłonę. Autobotka zwinnie transformowała się do postaci robota i przykucnęła przy wraku z pistoletem w ręce. Obecni przeciwnicy wirujący nad wzgórzem w powietrzu nie zauważyli jej, ale też była poza zasięgiem by oddać strzał z pistoletu. Z obecnej pozycji miała dobre szanse, aby obejść kawałek wzgórza i wyjść na drogę, gdzie znajdowały się potencjalne ofiary zasadzki. Jej białe maskowanie pozwoli jej się ukryć między większymi głazami i zaspami wzdłuż drogi.

Remedy rozpylił skutecznie zasłonę dymną zakrywając siebie i transportowiec. Czujniki ciepła pokazywały ludzi zbierających się wokół jego ciała. Kilku żołnierzy wdrapało się na niego i rozpoczęło ostrzał z karabinów. Pierwsza salwa zraniła 2 z 6 Insecticonów wirujących w powietrzu nad wierzchołkiem góry.

Nagle ze strony wzgórza spośród śnieżnej zawieruchy uderzyły basy. Stawały się coraz głośniejsze, a wraz z nimi wzmagał się ryk silnika. Solitaire dawała z siebie całą moc by podjechać pod śnieżne wzniesie i wyskoczyć z niego jak z rampy. Pomarańczowa sylwetka Autobotki świeciła się owiana płatkami śniegu, głośna muzyka zwróciła na siebie uwagę wszystkich na polu bitwy. Zarówno ludzie w dolę jak i Insecticony latające na jej wysokości spojrzeli ze zdziwieniem. Solitaire zawisła przez parę chwil w powietrzu omiatając szybko sytuację. W dole miała ludzi i pojazdy okryte zasłoną dymną. Tuż przed sobą w powietrzu Insecticona, którego może staranować. W 100 metrowym odstępie od siebie miał 5 innych kolegów lecących z nim w szyku.
 

Ostatnio edytowane przez Ranghar : 06-07-2017 o 21:14.
Ranghar jest offline  
Stary 07-07-2017, 18:52   #22
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
- Zostańcie tu! - zawołała Spitfire i ruszyła dookoła wzgórza.
Jej zamiarem było dostanie się w dogodniejszą pozycję do strzału i dostanie się do miejsca gdzie znajdowały się przyszłe ofiary inseticonów.
Ludzie był względnie bezpieczni po osłoną wraku, a ona dzięki kolorom pancerza mogła przemieszać się prawie niezauważona.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 08-07-2017, 16:45   #23
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Przybyło wsparcie!

Dla Remediego i ludzi było to wybawienie, którego potrzebowali. Nie mógł ryzykować otwartej walki z wrogiem, kiedy musiał chronić swoich pasażerów, a żołnierze bez pomocy najprawdopodobniej by sobie nie poradzili. Taki taktyczny pat, mówiąc krótko. Ale wraz z pojawieniem się innych autobotów sytuacja się zmieniła.

Ale na podziękowania przyjdzie czas później. Załadował kolejne granaty do luf. Zasłona dymna nie była permanentna, a jej utrzymanie było być albo nie być dla białkowców.

Takie wyczekiwanie w napięciu dla wielu autobotów byłoby niesamowitą udręką. Jednak Remedy dawno temu nauczył się cierpliwości. Musiał teraz pozwolić działać innym.
 
Stalowy jest offline  
Stary 11-07-2017, 21:10   #24
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Niekonwencjonalne rozwiązywanie problemów było czymś w czym specjalizowła się pomarańczowa Fembotka. Sama Solitaire właśnie w tej cesze osobowości upatrywała się powodu, dla którego Primus zesłał jej moce, które tylko dodawały jej wyczynom jeszcze większej brawury.
Technomancerka robiąc piruet przetransformowała się w locie i siłą rozpędu wpadła na Insecticona, który miał skrzydła jak mucha. Złapała się go. Zamierzała go dosiąść, lecz jeśli to jej się nie uda to po prostu spróbuje go użyć by spowolnić swój własny upadek na ziemię.

A to wszystko w rytm melodii, z którą najbardziej się identyfikowała.

[media]http://www.youtube.com/watch?v=eCMkYy9TJEA[/media]
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 13-07-2017, 18:14   #25
 
Ranghar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ranghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputację
Spitfire zlewająca się z pokrywą śnieżną wzgórza przedzierała się coraz bliżej zaatakowanego konwoju. Nagle zobaczyła jak z 15 metrów przed nią pęka pokrywa śnieżna na drodze i z ziemi wyłaniają się drapieżne sylwetki przedstawicieli roju. Gadzie bestie poruszające się o dwóch nogach z czterema długimi zaostrzonymi rękoma przekopały się na powierzchnie. Nie zauważyli skradającej się Autobotki i ruszyli ku konwojowi. Kilku żołnierzy zauważyło zbliżające się zagrożenie i oddało kilka strzałów.

Remedy usłyszał jak kilku żołnierzy strzela zza jego zasłony w drogę przed nimi. Auotbot dostrzegł 6 gadzich mechanicznych potworności wnikających w zasłonę dymną przy nim i głosy bólu ranionych żołnierzy przed sobą.

Solitaire dosiadła muchę i zdążyła z kolidować go z chrabąszczem. Oba insecty runęły w dół w smugach dymu. Autobotka w ostatniej chwili zeskoczyła z przeciwnika i ześlizgnęła się po śniegu w dół wywracając się na bok. Wylądowała z 20 metrów od tyłów konwoju. Dwóch rozbitych przeciwników transformowało się do trybu robota. Skrzydła wystawały pogięte w kilku kierunkach, a i elementy pancerza wyglądały co najmniej niechlujnie. Pierwsze ich kroki były bardzo pokraczne, muszą być wciąż oszołomieni po upadku bo nie zauważyli jeszcze przeciwniczki.

Trzy Insecticony zawirowały w powietrzu i ponowiły ostrzał na konwój. Jeden z żołnierzy stojący na Remedy stracił głowę w obłokach goracej plazmy. Kolejne pociski przeorały pancerz Autobota (-1PŻ).
 

Ostatnio edytowane przez Ranghar : 13-07-2017 o 18:16.
Ranghar jest offline  
Stary 13-07-2017, 19:05   #26
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Technomancerka przeturlała się, by wytracić energię upadku i zaraz powstała na nogi. Dobyła swojego karabinu i wycelowała. Nacisnęła na spust i wystrzeliła z granatnika celując granatem tak by eksplozja objęła oba Insecticony.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 16-07-2017, 18:28   #27
 
Dragor's Avatar
 
Reputacja: 1 Dragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłośćDragor ma wspaniałą przyszłość
Spitfire bez wahania poniosła broń, by odstrzelić głowę pierwszemu stworowi. Przy odrobinie szczęścia zwrócą uwagę na nią. Wtedy, nawet gdy podejdą za blisko będzie mogła bronić się mieczami, czego już nie można powiedzieć o ludziach i samotnym autobicie aktualnie ostrzeliwującym rój.
 
__________________
Gallifrey Falls No More!
Dragor jest offline  
Stary 17-07-2017, 16:26   #28
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
- Wróg w zasłonie! Schwytać się mego pancerza! Ruchy, ruchy! - rozległo się nawoływanie Remediego.

W walce wręcz ludzie nie mieli szans z istotami Roju. Konieczna była zmiana pozycji.... taktyki...
Po prostu trzeba było zwiewać, a nie stać w miejscu!

Kiedy wszyscy ludzie chwycili się już pancerza, Remedy ruszył naprzód zjeżdżając z drogi i opuszczając dymną zasłonę. Zmienił załadunek swojej wyrzutni na granat odłamkowy i przywalił nim w grupę insektoidów, która próbowała go ścigać.
 
Stalowy jest offline  
Stary 25-07-2017, 17:32   #29
 
Ranghar's Avatar
 
Reputacja: 1 Ranghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputacjęRanghar ma wspaniałą reputację
Sol wystrzeliła z granatnika trafiając pociskiem w ramię pierwszego przeciwnika. Siła eksplozji wyrwała mu rękę i głowę. Snopy iskier i płomieni rozlały się po reszcie ciała. Drugi przeciwnik zasłonił twarz ręką, która częściowo przetopiła się od żaru eksplozji obok.
- Zaraz cię zeżrę, rę, rę, rę - Zaskrzeczał i wystrzelił z dwóch pistoletów w Solitaire. Dwie wiązki gorących fotonów trafiły ją w lewą nogę (0 PŻ) oraz pod szyję w znak Autobotów częściowo roztapiając go i osmalając(-1PŻ).

Remedy poczuł jak grupka ludzi trzymająca się wokół niego kurczowo załapała się za każdy wystający element. Nie byli to wszyscy, część żołnierzy walczyło przy transportowcu, inna część za nim lub przed nim. Póki co musiał zdziałać coś z tymi, którzy się go już złapali. Wyjechał z zasłony dymnej omijając insekty walczące z kilkoma żołnierzami. Nagle zauważył przed sobą biała Autobotkę ostrzeliwującą przeciwnika.

Spifire wystrzeliła ze swojego blastera w plecy przeciwnika (-1PŻ). Ten zaskrzeczał i obejrzał się za siebie, jego towarzysz także zatrzymał się by spojrzeć.

W tym momencie Remedy wystrzelił z granatnika usuwając przeciwników z drogi i zrównując się z Autobotką. Oboje zauważyli swoje insygnia przynależności do floty.

W powietrzu huknęły Insecticony, które opadły do lotu koszącego żołnierzy, którzy zostali w okolicach zasłony. Trójka Insectonów leci nisko nad ziemią za Remedy i w kierunku Spitfire.
 

Ostatnio edytowane przez Ranghar : 28-08-2017 o 16:11.
Ranghar jest offline  
Stary 28-07-2017, 21:26   #30
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Zgrzyt mechanizmu załadunkowego. Remedy wprowadził do komory kolejny granat odłamkowy. Musiał chwilę przycelować.

- Niech Primus dopomoże. - rzekł z namaszczeniem i wypalił z wyrzutni w lecące na pozycję ludzi Insektoidy.

Fakt, że Flota przybyła im na pomoc podnosiło na duchu, jednak na wszelkie radości przyjdzie czas po walce. Albo raczej po ewakuacji.
Najważniejsze było to, że była teraz nadzieja na sprawną ekstrakcję z tego skazanego na zagładę globu.
 
Stalowy jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 00:33.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172