Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 30-06-2020, 14:30   #121
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Dwa TIE/Hellhound i TIE/Bombowce śmigły gniewnie nad wieżowcem zarządu. Pozostałe jednostki piechoty Faktoriatu zostały rozbite za pomocą bomb i serii z działek laserowych. W powietrzu roznosił się odór płonącej ropy naftowej i coraz większego pyłu. Oreik wyjął cygaro z najlepszym tsu’bako z Ryloth i rozpalił z uśmiechem na twarzy, kiedy przez główne wejście zobaczył trójkę najemników razem z niesionym przez Czerkę nieprzytomnym Erandem. Kątem oka zobaczył, że jeden z rannych żołnierzy całkiem blisko niego czołga się do swojego karabinu jęcząc przy tym nieregularnie. Thur niedbale wycelował i krótka trzy pociskowa seria przeorała ciało, dodając kolejnego trupa do kolejki.

Byłby to czas na ucieczkę i świętowanie, kiedy nagle zobaczyli jak z niebios nadciąga wściekła odsiecz Faktoriatu wiedzącego z racji braku taktu o ataku, nie mogło być przecież inaczej. Eskadra pięciu ciężkich E-Wingów nadleciała świszcząc między odgłosami płomieni i silnego wiatru.



-Transport, cholera zabierzcie Nas stąd. Powtarzam Transport jesteśmy goto…- wtedy Kelsan pierwszy raz spotkania krasnala zobaczył coś na twarzy nowo poznanego kompana co nie było pewnym siebie, niedbałym zadowoleniem i młody pilot spojrzał jak barka desantowa dostaje ciężkie laserowe baty i ołowiane kule z działka automatycznego, by potem eksplodować pikując prosto w skały, gdzie skończyła swój żywot.

-Znacie się na improwizacji co nie?- powiedział zupełnie ponuro Oriek gasząc cygaro i chowając je do przybornika, aby potem założyć ciężki durastalowy hełm Mandalorianina, który schował jego długą, zapuszczoną brodę.
 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 30-06-2020 o 14:55.
Pinn jest offline  
Stary 01-07-2020, 13:03   #122
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Tak jak w budynku wszystko poszło jak najbardziej po ich myśli to poza budynkiem już nie koniecznie. Działania Oreika być może odciągnęły na chwilę uwagę od wydarzeń w centrum łączności, narobiły dużo strat oraz zamieszanie, jednak równocześnie przyciągnęło również uwagę zupełnie nieproszonych gości.
Mogłi jedynie obserwować jak eskadra E-Wingów robi to do czego zostały skonstruowane te myśliwce czyli dobrą robotę.

Ich barka desantowa właśnie eksplodowała i w kłębach dymu oraz ognia spadała nieuchronnie ku ziemi. Ich jedyny środek transportu właśnie przestał istnieć. Co z tego, że mieli obstawę z IE/Hellhound i TIE/Bombowce jak potrzebowali środka transportu do ewakuacji.

Na szczęście Draug nauczony doświadczeniem życiowym oraz zawodowym, a szczególnie wydarzeniami z lordem Sithów postanowił nigdy więcej niczego nie pozostawić przypadkowi. W tajemnicy nawet przed Kelsanem ustalił z SID-em plan awaryjny. Łowca nigdy nie pytał co i jak tylko po prostu w pełni ufał umiejętnościom i wierności SID-a. Nigdy ich nie zdradził i jak na sztuczną inteligencję wykazywał się wyjątkową lojalnością.

Draug wklepał w komunikator tylko jedno zdanie:
- SID! Aktywuj Plan B.
Długo nie musieli czekać. Charakterystyczny szum silników YT-1760 usłyszeli jeszcze zanim ujrzeli zarys statku. Leciał nisko poniżej zakresu radarów. Draug obserwując wyświetlające się dane na wizjerze jego hełmu wiedział, że wszystkie układy bojowe "Stelli" były w pełnej gotowości.
Statek nie lądując zawisł z otwartą klapą około pięciu metrów od nich. Nikt nie czekał na specjalne zaproszenie.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 01-07-2020, 14:01   #123
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Działania w budynku były po ich myśli, nie licząc tytastalowego, który ich zaskoczył. Sprawa z Erandem poszła już gładko i cała drużyna opuściła budynek Faktoriatu by sprawdzić jak sobie radził Oreik, który postanowił zostać na straży. Wyszli przez główne wejście ku zrelaksowanemu Thurowi. Idąc w jego kierunku nad głowami śmignęły im TIE bombery oraz TIE Hellhoundy obiecana przez Van Kore eskorta. Kilka chwil później dotarli na miejsce. Teraz miały odbyć się tańce połamańce z okazji szczęśliwego zakończenia zadania, ale usłyszeli nowy dźwięk znad głowy. Było to aż pięć E-wingów, które szumnie nadleciały. Oreik próbował nawiązać kontakt z jakiś transportem by ich zabrali, ale wtedy spojrzał jak ciężkie maszyny dosłownie dziurawią barkę desantową, a ta otoczona kulą ognia rozbija się o skały.

Fajnie - pomyślał Kelsan i tylko patrzył na zgliszcza ich transportu. Patrząc na zakrywającego twarz Oreika i Drauga byli na straconej pozycji. E-wingi wykonywały właśnie kolejny manewr by tym razem zaatakować ich. Wtem usłyszał charakterystyczny odgłos silników 'Stelli', która przyleciała otwierając trap niedaleko nich. Rudy mężczyzna mocno się zdziwił, że nikt mu o tym planie nie powiedział. Bez większego namysłu wszedł na pokład razem z ich nowym towarzyszem, czyli Erandem. Teraz trzeba się zwijać i udać do Van Kore po nagrodę za niego.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline  
Stary 09-07-2020, 00:34   #124
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Nie ma to jak zapach ropy i ozon silników jonowych o poranku.



[media]http://www.youtube.com/watch?v=wFr5JE2ObVY&list=PLA708974025C0A407&index= 7[/media]

Myśliwce dwóch stron konfliktu rozpoczęły zabójczy taniec nad pogorzeliskiem pola naftowego. Dym z płonących szybów zasłonił niebo zamieniając je w czarny gęsty całun śmierci. Drużyna cały czas schowana za furgonem milicji oczekiwała, aż Stella nadleci z odsieczą. SID był jednak sprytny i autonomiczny, ciągle nasłuchując przebiegu misji zaraz po szybkim i sprawnym naprawieniu dodatkowego silnika, ich bojowa fregata była już w drodze, kiedy Kapitan poprosił ją o przylot.

W międzyczasie skryte za czarną smołą niebo rozbłyskało niby to piorunami czerwoną i zieloną poświatą.

-NA ZIEMIĘ!- krzyknął Thur. Drużyna momentalnie zareagowała wsparta doświadczeniem i potężnym wyrzutem adrenaliny. Po chwili obok nich wgryzł się w złoto-brunatną glebę jeden z E-Wingów. Nie miał prawego skrzydła a pilot zaraz po awaryjnym lądowaniu zamarł martwo w swoim kokpicie, z szyb ściekała świeża, jasna krew z jego płuc.

-No wygrywamy, mam kurwa nadzieję. Za ile będzie ten Wasz statek? Piloci TIE są gotowi do poświęcania, a my mamy priorytet do wykonania.

W tym samym czasie Erand, którego Draug posadził nieprzytomnego pod ścianą pojazdu naziemnego zaczął coś szeptać pod nosem i niemrawo, wręcz trupio ruszać osłabionymi rękami.

-Budzi się szajbus. Dajcie mu coś na sen lub porządną dawkę ogłuszającą z tego Twojego fikuśnego karabinu.- głos Oreika podobnie do Tempesta był modulowany przez Mandaloriański hełm. Potem usłyszeli kolejny potężny, bliski wybuch. Tym razem TIE HELLHOUND spadł nieopodal eksplodując w ryku, desperackiej eksplozji.

-No to ich zostało chyba czterech, naszych trzech. Nie chcę się komunikować przez radio, bo coś mi się wydaje że ta śpiąca szuja połączyła się do Naszego kanału komunikacyjnego.

W tym samym czasie Kelsan z ulgą zobaczył ukochaną, niesamowicie modyfikowaną YT-1760. Stella automatycznie sterowana przez SID’a znalazła się na nimi a potem wisząc półtora metra nad glebą otworzyła trap. Oriek osłaniał wejście drużyny, a Czerka złapał silnym chwytem lokalnego dowódcę Faktoriatu. CZR-9 włożył jeńca do małej klatki w przestrzeni magazynowej fregaty, gdzie zwyczajowo chowali cele i wszyscy skierowali się na mostek.

-Ładnie tu, kurwa… ale mamy dwie możliwości. Albo pomagamy Naszym chłopakom z E-Wingami albo lecimy do bazy…- Thur brzmiał na nieco zmieszanego i widać było, że choć był najemnikiem jak sama drużyna, to nie lubił, kiedy ludzie z którymi współpracować narażali się na być może pewną śmierć.

W tym samym momencie, kiedy zwiększyli pułap nad dolinę czarnego dymu, przerywaną dzikimi jęzorami ognia radar a potem wzrok pilota złapał, że dwa ciężkie myśliwce Faktoriatu lecą prosto na nich błyskawicznie zmieniając szyk, z zamiarem ich oflankowania. Plazma nie poleciała, ale szybkostrzelne kinetyczne działka automatyczne trafiły duraleadem prosto w górną prawą burtę. Na szczęście tytastal w poszyciu ledwie to odczuła jak mucha gryząca wielkiego Rashamora w jego grubą, gadzią skórę.

Sorki za to opóźnienie. Jeśli nie złapie mnie wakacyjny wir to możemy pisać, choć gwoli uczciwości myślę, że złapię czas dopiero po wakacjach, zresztą zobaczymy

Ogólnie teraz macie dwie opcje:

1.Szybkie skierowanie się do bazy i ucieczka dwóm E-Wingom która mają Was na celu...

2. Lub bezpośrednia walka i przy okazji uratowanie tyłka Imperialnym pilotom.

Decydujcie

W obu przypadkach niezawodna Stella i sprawny Kelsan powinien sobie poradzić <3


 

Ostatnio edytowane przez Pinn : 09-07-2020 o 09:02.
Pinn jest offline  
Stary 10-07-2020, 12:34   #125
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Wydarzenia potoczyły się błyskawicznie, a w dodatku byli na straconej pozycji. Jednak nie tym się przejmował. Zasiadł w fotelu i poprawił się w nim. Widział przez przednią szybę, iż dwa wrogie myśliwce szykowały się do ataku, a na domiar złego to jeszcze jeden z TIE Headhound został strącony i mieli mniejszą przewagę niż na początku. Do wyboru mają dwa wyjścia albo pomogą im zlikwidować nieprzyjaciela albo odlecą po nagrodę, tak po prostu jak na najemników przystało. Decyzja i tak należała do kapitana, ale Kelsana miał tylko jedną myśl. Zwiewać, gdzie pieprz rośnie i nie zatrzymywać się.

-Lecimy do bazy. Za długo tu zabawiliśmy - znów powtórzył się rudy mężczyzna. Nie miał ochoty im pomagać.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline  
Stary 11-07-2020, 12:30   #126
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
SID i tym razem sprawił się idealnie zarówno w czasie jak i w przestrzeni. Stella podleciała do nich w środku bitwy nie zauważona i nie niepokojona. Nie czekali długo i nie oglądając się za siebie wskoczyli na rampę i do wnętrza statku.
Kelsan bezzwłocznie zajął miejsce za sterami.
Wszystkie układy bojowe statku zostały aktywowane. Obserwowali na monitorach tocząca się potyczkę. Draugdin oceniał sytuację. Rzeczywiście pokusa udania się czym prędzej na z góry upatrzone pozycje była kusząca. Tylko czy potem będą potrafili spojrzeć sobie prosto w oczy w lustrze? Nawet jeżeli to było Imperium jednak jakoś nie godziło się tak wziąć nogi za pas.

- Wiem przyjacielu, że najprościej było by tak zrobić. Było nie było póki co pracujemy dla Imperium, a ci piloci znaleźli się teraz w niebezpieczeństwie tylko i wyłącznie z powodu tego, że są tu by nas ochraniać. Bardzo niehonorowo by było zostawić ich bez pomocy. - Powiedział łowca do pilota po czym dodał.
- Bez naszej pomocy mają marne szanse. Nawet pomimo tego, że są to imperialni żołnierze. SID pełna gotowość bojowa. - Wydał polecenie kierując się biegiem do wieżyczki stanowiska bojowego.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 14-07-2020, 00:32   #127
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
- Osobo Tempest. Przedstawiam nowe ustalenia. Faktoriat usiłował wykasować duże pakiety danych, których szczegółowa analiza zajmie chwilę. Niemniej poza szyfrowaniem pozostają ostatnie wiadomości jakie Faktoriat otrzymał od kogoś o kryptonimie Spinnaker. Wynika z nich, że specjalna jednostka uderzeniowa Rebelii została desygnowana do ataku w połączeniu z siłami Faktoriatu na pozycje Imperium w Balmorze. Atak jednak nie ma charakteru odwetowego i będzie wyłącznie odwróceniem uwagi. Celem komandosów Rebelii jest zlikwidowanie nad-agentki van Kore.

Komputer zakończył chwilowo swój wywód czekając aż kapitan przyswoi pierwszy pakiet danych. Był on ciekawy, ale nie aż tak ważki jak ten który miał przygotowany na chwilę później.

- Jest coś jeszcze Osobo Tempest. Zaszyfrowane wiadomości od kryptonimu Spnnaker znalazłem również przy użyciu wirusa w pamięci LUCCY. Komputera nad-agentki van Kore. Możliwości: 1) Nad-agentka van Kore chce przejść bez śladu na stronę Rebelii - 37 % 2) Nad-agentka van Kore jako Spinnaker wciąga siły Faktoriatu i Rebelii w pułapkę - 32 % 3) Nad-agentka van Kore jest nieświadoma nachodzącej próby zamachu - 25 %. We wszystkich przypadkach załoga Stelli zostaje wykorzystana i z nieznanym prawdopodobieństwem zlikwidowana celem zatarcia śladów przez, którąś ze stron. Czy mam w powyższej sytuacji kontynuować natarcie na E-Wingi Faktoriatu?
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline  
Stary 29-08-2020, 13:49   #128
 
Pinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Pinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputacjęPinn ma wspaniałą reputację
Nie było czasu analizować przechwyconych danych, cokolwiek mówiły. Draug szybko udał się na stanowisko obsługi obrotowej wieżyczki Stelli, a Kelsan zaczął mocno trzymając drążek sterowniczy, aby szykować się do manewrów wymijających. YT-1760 wzniósł się wysoko a potem szybko obrócił i wypluł kule energii w jednego z ciężkich myśliwców prosto w dziób. Ten eksplodował jakby był zrobiony z papieru rozpadając się jak konfetti na małe kawałeczki i części poszycia, które zaczęły spadać prosto w dół na piekło płonącego pola naftowego.

Drugi E-Wing widocznie stracił morale. Tempest z patrzył na ekrany i czekał aż komputer celowniczy wskaże mu czysty ostrzał. Kiedy to się stało wypluł z siebie z poczwórnych luf potężną szybką dawkę czerwonej plazmy. Ciężki myśliwiec Faktoriatu dostał w prawe skrzydło i zmienił lot. Potem nastąpiła krótka seria prób namierzenia i Kelsan ostatecznie zakończył jego żywot.

-Walczycie jak diabły!- krzyknął plując w brodę Oreik.- Prawdziwe kurwa Asy Przestworzy. Ale czekajcie czy dobrze słyszałem…- Thur nerwowo przekręcił się w bądź co bądź wygodnym, nader wygodnym dla takiego prostaczkowatego najemnika- Pani ma zostać zajebana? I co ciekawe być może chce dołączyć do Rebelii?!

Wtedy na mostek wkroczył Mandaloriański Kapitan.

-Dokładnie karzełku. Stoisz po naszej stronie czy mamy zrobić Ci reset twardego dysku?- powiedział CZR-9 modulując głos prawie idealnie brzmiący jak barwa Van Kore.
 
Pinn jest offline  
Stary 02-09-2020, 12:20   #129
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
- Stella nie doznała żadnych uszkodzeń - zameldował pośpiesznie centralny komputer - Osobo Oreik, nie traktuj proszę słów mojego podopiecznego CZR-9 dosłownie. Wykonanie resetu Osobom biologicznym jest osiągalne wyłącznie w wysoce wyspecjalizowanych laboratoriach medycznych. Nie zagraża Ci ono na pokładzie Stelli. Sama zaś groźba jest jedynie echem nadanej CZR-9 osobowości, której zadaniem jest wywołanie wrażenia swojskości co w sposób potwierdzony zwiększa efektywność załogi. Zachęcam Cię też do zapoznania się z regulaminem pokładowym, by uniknąć wszelkich nieporozumień na przyszłość. Osobo Tempest, czy mam traktować Osobę Oreik jako członka załogi?
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline  
Stary 02-09-2020, 22:14   #130
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Dwa E-wingi nadal stanowiły poważne zagrożenie ze strony ewentualnych uszkodzeń kadłuba. To nie były zwykłe TIE to już nie były przelewki. Na szczęście Kelsan nie takie rzeczy robił już na pokładzie Stelli. Draug zajął miejsce w dziale pod pokładem. Potężne czterolufowe narzędzie siania śmierci było gotowe do strzału. Rudy mężczyzna musiał tylko nakierować potężną maszynę by dać pole do popisu dla kapitana.

-Dzięki SID za tę uwagę - rzekł w stronę robota. Niektóre współczynniki na ekranie nie wskazywały dokładnych uszkodzeń, dlatego dobrze, że robot wyręcza go w takich sytuacjach. Mężczyzna ustawił maszynę na wprost do lecącego przed nimi E-winga.

Masz go na talerzu. Nie możesz nie trafić - pomyślał Kelsan i zacisnął mocniej dłonie na drążkach. Wtem to cztery potężne wiązki rozerwały statek na strzępy. Jeden z głowy został drugi. Wcale nie było łatwo go wytropić wśród gęstego dymu jaki pozostawił ślad pola naftowego. Wreszcie go zauważył. Leciał spokojnie jakby wracając do bazy, ale Kelsan miał dla niego inne plany. Draugdin też go widział, ale jego szósty zmysł tym razem go zawiódł i tylko postrzelił w prawy silnik przez co rudy mężczyzna miał czysty strzał i po chwili drugi E-wing płonął wściekle.

-Dziękujemy, gdyby nie wy byłoby po nas - z radio napływały kolejne podziękowania ze strony pilotów Imperium.

-Znaleźliśmy się w odpowiednim momencie i w odpowiednim czasie - odparł Kelsan z wyczuwalnym żalem, choć plan w jego głowie był zupełnie inny. Przez słuchawki w hełmie poprosił o od eskortowanie do Van Kore w ramach za pomoc. Ci się zgodzili i po chwili mogli ruszać po nagrodę za jeńca, którego mieli jej przekazać. Chyba, że plany się zmienią. W międzyczasie CZR-9 zadał bardzo dobre pytanie czy Oreik dołączy do ich załogi jako pełnoprawny członek Stellarsów.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 16:46.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172