Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction > Archiwum sesji z działu Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-01-2021, 19:30   #11
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Wkurwiony porucznik Andrzej Pocisk szedł przez plac ogólnowojskowy (w praktyce tylko defiladowy). Wokół panował harmider, kolejne oddziały wybiegały, przebiegały, odbiegały, zabiegały, dobiegały i inne takie tam -gały. Startowała pierwsza rakieta. Nuta przepalonego LPG zakręciła się w nosie i utknęła między włosami. Pocisk był wkurwiony na wszystko i na wszystkich. Na szefa bazy, innych oficerów i swój nieszczęsny oddział. Trzy jaszczurki i dwie baby, w dodatku jedna bez cycków.

Jaszczurki...- pomyślał. Wielokrotnie się zastanawiał, jak to natura jest głupia. On miał tylko jedną wątrobę, a taki Kurvinox aż trzy odbyty. Trzy! I to wszystko w jednym tylko tyłku. I jak tu takiemu nakopać do dupy? W teorii wszystko pięknie, ma 3 razy większe szanse że trafi. Ale z drugiej strony, jak trafi, to i tak tylko w jednej trzeciej. I już argument nie zadziała jak powinien. Echh...
Porucznik Andrzej Pocisk był z twarzy trochę nijaki, ale tą nijakość maskował wkurwieniem, zgrzytaniem zębami i tym podobnymi zagraniami. Był twardy jak stal. Nie! Nie jak stal! Jak beton!

Dwudziesty oddział miło spędzał czas, marząc o lepszym jedzeniu, o ciepłym piwku na Skurwoali, a dupie Maryni, o kiełbasach z przeszłości, albo po prostu o niczym. Wojownik odnosił naczynia do okienka. Mac Gajer tak bardzo dokręcił śrubkę, że aż zerwał gwint. Echh, to jest życie...
Porucznik Pocisk wpadł do stołówki:
-Baczność! W szeregu zbiórka!
Wstali wszyscy. Nie wiadomo który z tych patałachów zahaczył przy okazji o stół, noga przy której majstrował szeregowy Gajer odpadła i wszystko wylądowało na podłodze. Ustawili się w szeregu. W oczach porucznika porządnie stali jedynie starszy szeregowy Ndong oraz szeregowy Wojownik, reszta miała w tym jeszcze pewne braki, ale to było jeszcze akceptowalne. A co do Kurvinoxów... Jak stali prosto to i tak było krzywo.
-Spocznij! A teraz biegiem po sprzęt. Broń, amunija, żarcie na trzy dni! Za kwadrans na lądowisku! Ruchy, ruchy ruchy. - popędził oddział.
Żołnierze wesoło wybiegli ze szkoły, zapalili papierosy wyciągnęli flaszki. Najpierw na kwadrat, uzupełnić umundurowanie, oporządzenie, hełm, kontrabandę. Popędzani przez Pociska zgrabną kupą ruszyli do zbrojowni, po karabinek, amunicję, granaty i wyposażenie specjalne.
Ndong: Regulaminowe wyposażenie bojowe składa się z zielonego munduru, czarnych wysoko sznurowanych butów, hełmu bojowego z wizjerem, oporządzenia w formie pasoszelek z dwoma ładownicami na łącznie cztery magazynki do karabinka (magazynki dużej pojemności), z zawieszeniem dla dwóch granatów zaczepnych, kieszeni na dozowniki z Materią Pozakosmiczną, (regulaminowo 2 sztuki).

Silni, zwarci i gotowi ponownie utworzyli szereg, tym razem na lądowisku. Właśnie odlatywały ostatnie rakiety. Każdy z żołnierzy trzymał w rękach karton z Jedzeniem Polowym, Porcja na 3 dni. Szeregowy Gajer został dodatkowo obciążony radiem (Ndong czytaj: Przenośną Radiostacją Polową do użytku poza pojazdami bojowymi Gwiezdnej Floty).
-Baczność! Spocznij! Lecimy na misję, do wozu!
-Panie Poruczniku, melduję że Orzeł 20 jest...
- zaczał Ndong.
-Ładować się do Rzubra! Ale już! - Pocisk ręką popędził oddział.

Rzubr nie był rakietą, ale też dało się nim lecieć. Był Gwiezdnym Bojowym Wozem Gwiezdnej Floty (GBWGF) i wiedzieliście jedno: Będzie ciasno.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline  
Stary 14-01-2021, 21:22   #12
 
Dhorr's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputacjęDhorr ma wspaniałą reputację
Oloj Wypierd (czy jak ktoś woli najpierw nazwisko a potem imię Wypierd Oloj) wstaje z podłogi i narzeka:
-o w mordę chyba spałem?
Masuje sobie głowę wkładając rękę pod hełm
-ej mam chyba guza, czy ktoś mnie pierdzielnął?
Spogląda na Jadźkę, którą chyba widział jako ostatnią i zarzuca kontynuowanie wątku.
Po prędkim zabraniu uzbrojenia, żarcia oraz swoich dwóch butelek jako wyposażenia specjalnego zmierza do sterowni. Był szkolony do sterowania wszelkimi maszynami i teraz nowa maszyna z oprzyrządowaniem, które widzi dopiero pierwszy raz, nie robi na nim wrażenia. Niemniej powaga sytuacji zdaje się go nieco tremować. Jest z natury mocno skromny i widać to we wszystkich jego ruchach. Rozgląda się po pozostałych i nieśmiało pyta:
-To może dacie mi posterować?
Spogląda na szybę i komentuje
-o masz, znowu nie domyli szyby, w rogu zostały pozostałości po rozbryzganym mózgu galaktycznego planktonu, a komuś mogłoby się to pomylić w pewnych okolicznościach z jakimś latającym obiektem lecącym koło nas w oddali.
Nie widząc sprzeciwu pozostałych, usiadł za sterami.
 

Ostatnio edytowane przez Dhorr : 15-01-2021 o 23:29.
Dhorr jest offline  
Stary 14-01-2021, 23:26   #13
Adi
Keelah Se'lai
 
Adi's Avatar
 
Reputacja: 1 Adi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputacjęAdi ma wspaniałą reputację
Nagle wszedł ich porucznik Pocisk, od którego aż kipiało złością, nienawiścią i inną -ścią. Oczywiście Medyk tego nie zauważył w tym tupocie małych i średnich stóp. Radośnie ciamkając papkę ziemniaczaną na zakwasie cebulowym. Jeden z majsterów tak długo dłubał przy śrubce, że aż stolik stracił cierpliwość i się położył. Nagle też odezwał się, nie, raczej ryknął Pocisk. Głośne 'baczność' skutecznie oderwało Leszka od zupki i chcąc nie chcąc musiał się wyprostować, a że krzyż miał już swoją emeryturę to się wyjebał i położył się obok stolika by mu było raźniej. Jedynymi co chcieli się podlizać porucznikowi byli Ndong oraz Wojownik. Leszek nawet nie wiedział, gdzie jest szereg.

Już wiem. Na Szarych Szeregów - pomyślał mężczyzna i stanął, gdzie się dało. Dał spocznij, czyli po prostu rozkraczył gice jakby się prosił o solidnego kopa od Pociska. O szykowała się jego misja. Miał być gotowy w piętnaście minut. W takim czasie mógłby obejrzeć ze trzy odcinki Kapitana Dupy.

-Zaraz? Na lądowisku? To my tu mamy statek? - te trzy szybkie skierował bardziej do siebie niż do reszty drużyny. Marszobiegiem udał się do poboru opłat za swoje oporządzenie.

Kamizelka? Jest.
Hełm? Nie ma. Aaaaa jest. Mam go na głowie.
Karabin do napierdalania? Jest.
Stetoskop radaros? Jest.
Apteczkę, którą będę wkładał w teczkę? Jest.
Garść szczepionek? Z osiem będzie.

W takim oporządzeniu po prostu nie da się zawieść. Truchtem znalazł się na lądowisku i ujrzał to. Rzubr 5 istny cud techniki i nie tylko. Widząc, że nie każdy będzie miał miejsce siedzące, więc chuja na Juzia kto pierwszy ten lepszy. Gwałt pobiegł, więc zaklepać jedno z aż sześciu miejsc siedzących jako desant-owiec. No co? Niech się kto inny męczy z działem. Nie będzie nadwyrężać kręgosłupa.
 
__________________
I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036
Adi jest offline  
Stary 15-01-2021, 07:52   #14
Wiedźmin Właściwy
 
Draugdin's Avatar
 
Reputacja: 1 Draugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputacjęDraugdin ma wspaniałą reputację
Co za dzień pomyślał sobie Mak Gajer gdy przekręcił gwint. Chciał nawet siarczyście zakląć coś w stylu "o jasny gwint", jednak przekleństwo utkwiło mu w gardle na widok ich dowódcy. Andrzej Pocisk wpadł do stołówki jak pocisk i to jeszcze pocisk niekierowany. Na kierowany pocisk to trzeba było skończyć wyższą akademię trepowską, ale Andrzej Pocisk widocznie był oporny na wiedzę znacznie powyżej przeciętnej. W każdym razie wpadł do stołówki z okrzykiem -Baczność! W szeregu zbiórka!

Jakie tam baczność? Jakie tam w szeregu zbiórka? Ale w takim szeregu z prawej na lewo czy odwrotnie z lewa na prawo? A może w dwuszeregu? Pomyślał sobie Gajer próbując jeszcze naprawić przekręcony gwint. Reszta oddziału zerwała się tak ochoczo, że stół nad którego naprawą nogi się z nudów zajmował został potrącony, niedokręcona noga się urwała i wszystko jebnęło na ziemię.
- No tak to się kurwa nie da pracować... - Wrzasnął podrywając się na nogi do pozycji "na baczność" po czym dokończył - TAJEST Obywatelu dowódco! - Po czym przyjął pozycję "na baczność", którą chyba jedynie mierząc kątomierzem i to jeszcze zwajhrowanym można by uznać za regulaminową.

Jak jeden mąż polecieli po sprzęt. Oczywiście ten mniej ważny, ten wojskowy z przydziału. Mak Gajer zawsze pilnował tylko, żeby mieć przy sobie swoje dwie rzeczy, z którymi się nie rozstawał. Nieodłączny śrubokręt ze świecącą końcówką oraz multumnarzędzium universalis - taki dynks z pierdylionem ostrzy i końcówek, mega zestaw narzędziowy w wydaniu kieszonkowym. Reszta sprzętu to pobrał wszystko co się należało, a jeszcze na koniec dojebali mu radio do niesienia. Niby to Przenośna Radiostacja Polowa do użytku poza pojazdami bojowymi Gwiezdnej Floty, a ciężkie jak skurwysyn.

Nie wiedział czy uwinęli się w piętnaście minut bo przecież czas w wojsku to pojęcie względne, jednak w pełni rynsztunku wgapiali się w Rzubra. Tym mieli lecieć? Mak Gajer co prawda był ateistą, ale na w razie czego się przeżegnał.
 
__________________
There can be only One Draugdin!

We're fools to make war on our brothers in arms.
Draugdin jest offline  
Stary 15-01-2021, 21:45   #15
 
Lynx Lynx's Avatar
 
Reputacja: 1 Lynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputację
Wesołe wpierdzielanie kantynowego syfu przerwał nie kto inny jak...
<epicka pauza>
Porucznik Pocisk !!!

Jego wrzaski tak wystraszyły Jacusia, że prawie by się posrał, ale za to puścił tak soczystego bąciura, że aż noga od stołu odpadła. Prawie się jego sekret wydał. Na szczęście chyba nic z gazem nie wyszło, a jak Dowódca kazał się ustawić i potem zapieprzać po sprzęt to bez większych oporów tak nasz kurwinox zrobił. Pobrał co tam trzeba i znikł na dłuższą chwile w kibelku. Najpierw był odgłos srania. Potem jakby kto w kiblu grzebał, a na koniec wrzaski jakby kto ładował coś do pepowego odbytu. Następnie cisza trwająca bite 3 sekundy, a potem otwarły się drzwi.

Z wc Jacuś wymaszerował prosto jak nigdy na musztrze i ruszył prosto do Rzubra zająć w miarę możliwości jakieś miejsce do siedzenia, bo stać to se może skurwol przy drodze.
 

Ostatnio edytowane przez Lynx Lynx : 15-01-2021 o 21:47.
Lynx Lynx jest offline  
Stary 16-01-2021, 11:10   #16
 
Anonim's Avatar
 
Reputacja: 1 Anonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputacjęAnonim ma wspaniałą reputację
Wojownik wziął sobie dodatkowe magazynki, bo za darmo, a fajnie tak sobie ponapierdalać z karabinu. Następnie spojrzał ze zdziwieniem na Oloja za sterami. Powiedziałby, że ten człowiek rozwali ich na najbliższym drzewie, ale to nawet nie był człowiek. Ciężko było poznać Gwiezdną Flotę z tymi wszystkimi kosmitami na pokładzie. Nie skomentował jednak tego tylko zajął miejsce przy obsłudze działka. Zamierzał napierdalać.
 
Anonim jest offline  
Stary 16-01-2021, 15:47   #17
Wiedźma
 
Buka's Avatar
 
Reputacja: 1 Buka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputację
- Wreszcie się coś dzieje! - Ucieszyła się Jadźka, po czym pognała z resztą oddziału, tak jak gnać nakazali...

U Kwatermistrza Zenka Zgreda, nazywanego potocznie "ZetZet", za dyszkę, szczerzenie ząbków, oraz wizję kiedyś-tam-w-przyszłości, złapania go za kiełbasę(jego kurwa niedoczekanie, grubasa tępego!), załatwiła sobie kilka paczek fajek, i od razu miała lepszy humor.

Po pobraniu więc sprzętu i kontrabandy, ponownie świńskim galopem, ganiani przez Pociska, stawili się przed... kurwa, to nie jest przecież ich rakieta!

- Zgłaszam się na dzia...! - Nie dokończyła. Wojownik już się wpierdolił na działowego, niech go chudy byk wyrucha! Jadźka marudząc więc pod nosem, usiadła na samym końcu rzędu krzesełek w przedziale desantowym, z dala od Kurvinoxów. Obok siedział Mak Gajer.
- Co tam? - Zagadnęła go wielce yntelygentnie.



.
 
__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD
Buka jest offline  
Stary 16-01-2021, 15:54   #18
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Do roboty, pomyślał Ndong.

Nie ma co tu za wiele opisywać. Wszystko przepisowo odbębnił i wpierdolił się do wozu.

Zajął miejsce siedzące, a gdyby już żadnego miało nie być to stał trzymając uchwyt jak w komunikacji miejskiej.
 
Stalowy jest offline  
Stary 16-01-2021, 16:26   #19
 
Micas's Avatar
 
Reputacja: 1 Micas ma wyłączoną reputację
Wreszcie. Pocisk jak zawsze musiał się wyróżniać w sposób nieprzychylny. Przylazł ostatni, darł ryja, szczekał te swoje baczność i spocznij. Do swojego dzwonga też pewnie tak krzyczy, i mu równie słabo staje, jak szereg jego żołnierzy.

I między baczność a spocznij tego jego obonga to mija tyle samo czasu. Parę sekund. Fanbienmien*, hehe.

Osprzęt jak to osprzęt. Wojskowy, czyli regulaminowy i chujowy. Lee smucił trochę fakt, że dołączając do Gwiezdnej Floty musiał pozbyć się kamuflażu nindży, ostrza kutany i, co najgorsze, jego CzęścIowo Uciszonego Lekkiego Aparatu Strzeleckiego,, w skrócie CIULAS. Nie umiał strzelać z tego cholernego karabinka inaczej jak ogniem kryjącym. Nie to, żeby umiał strzelać celniej z CIULASa, ale w tamtym nie robiło to żadnej różnicy. Co tam jeszcze... granaty, amunicja, mundur, tryskawy z substancją kutanogeniczną. Co jeszcze... pudło z chujżarciem. Dobrze, że stracił czucie, bo by się czuł z tym chujowo.

Chyba jako jedyny z ekipy nawet się ucieszył (co oznaczało uśmieszek pod podkręcanym szponami wąsem) na widok Rzubra. Porządna wojskowata Wpierdolmachina z armatką, a nie jakaś rakieta.

Pakując się do środka jako ostatni zauważył, że nie będzie miejsca siedzącego dla 1 (jednej) osoby. Widział, że ten Grande Niggerro, ten czarny diabeł, chciał już stać. Przemógł więc swój strach do czarnoskórych (wszak sam był w zasadzie taki czarnoskóry) i wdał się z nim w kulturną wymianę zdań. Przy okazji dusząc w sobie chęć zakrzyknięcia "o kurwa, diabeł".

- Dziękuję młodzieńcze, że dziadzię chcesz puścić na siedzisko, ale dziadzia sobie postoi. Nie no, ale naprawdę nie ma problemu. Nie, wytrzymam. Postoję, stoikiem jestem. Kurwa siadaj dupą na poddupniku bo cię tam usadzę i zablokuję w hudo, smarkaczu ty jeden. Słuchaj się starszych jak ci pierdolą.

* Po mandaryńsku (aka putonghua) to makaron instant, "zupka chińska", "pięciominutówka". Slangowo: typ, który spuszcza się w 5 minut od rozpoczęcia bzykania.
 
__________________
Dorosłość to ściema dla dzieci.
Micas jest offline  
Stary 16-01-2021, 18:29   #20
 
Sepia's Avatar
 
Reputacja: 1 Sepia ma wspaniałą reputacjęSepia ma wspaniałą reputacjęSepia ma wspaniałą reputacjęSepia ma wspaniałą reputacjęSepia ma wspaniałą reputacjęSepia ma wspaniałą reputacjęSepia ma wspaniałą reputacjęSepia ma wspaniałą reputacjęSepia ma wspaniałą reputacjęSepia ma wspaniałą reputacjęSepia ma wspaniałą reputację
Gdyby Andżeja dostawała szluga za każdym razem gdy porucznik Pocisk darł na nich bezpodstawnie japę mogłaby już handlować z połową galaktyki i to transakcjami hurtowymi.
- Rzuca się jak dziecko w basenie kiedy mu wrzucisz podłączoną do prądu suszarkę - szeregowa Wons uniosła oczy ku niebu, a raczej sufitowi gdy wychodzili z kantyny. Wkurw od razu w niej napęczniał, bo plamy grzyba przebijały się przez byle jak farbę byle jak pierdolniętą na sklejkę.

Wzięcie sprzętu zajęło nie tak dużo, ale i nie za krótko. Idealnie tak żeby móc jeszcze wyjarać Cosmo-Slima za winklem, nim nadszedł czas desantu. Oddział ładował się w Rzubra, stary kosmita kłócił się z ich hebanowym st. szeregowym. Andżeja skorzystała, rozsiadając się na najbliższym wolnym miejscu jak wesz na jajach i westchnęła boleśnie. Miejsca stojące, miejsca siedzące. Brakowało tylko miejsc srających... ale patrząc co odbierdalał Oloj przynajmniej jedno musiało być za sterami.
 
__________________
Nine o nine souls - don't do this
Nine o - no more pain now
Nine o nine souls - it's easy
I'm gonna take on all your battles
Sepia jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:32.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172