Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy

Sesje RPG - Science-Fiction Chcesz odkryć w eonach Kosmosu Zapomniane Światy? Walczyć z wszędobylskimi Korporacjami, bądź być małym cyber–trybikiem w ich złożonej Maszynerii? Ostrzem świetlnego miecza wyrąbywać sobie swoją ścieżkę Mocy? To czy odważysz się przejść przez Wrota Wymiarów zależy tylko od Ciebie.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 31-08-2022, 19:20   #161
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
- Tak jest - odpowiedział krótko kadet. Ma strzelać, nie gadać. Zrozumiał. Złapał pistolet w obie ręce i gnał przed siebie.

Potem ta dziewczyna, która wszczęła alarm. No i było jeszcze gorzej. I wyszedł on, a raczej nerwowo błyskawicznie odwrócił się w ich kierunku. MacMillan chwilowo się zawahał i Voronin strzelił pierwszy. Ryan dopiero chwilę później nacisnął spust i strzelił ze służbowego Colta. Serce biło mu jak oszalałe.



2k10
pierwszy to rzut na refleks (Inicjatywę?), czyli 1k10+REF

drugi to już strzał, czyli 1k10+REF(6)+Pistolet(3)+Celność broni(1), łącznie 1k10+10. Jego pistolet to służbowy Colt Enforcement 10 Sidearm

 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 06-09-2022 o 15:24.
JohnyTRS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-09-2022, 18:59   #162
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Trzecie piętro blokowca (7 listopada 2021, godz. 14:58)

Chupacabra ze strzelbą zginął w jednej chwili, ugodzony wszystkimi trzema pociskami detektywa Voronina w trakcie półobrotu mającego pozwolić mu skierować lufę strzelby w stronę policjantów. Stukot upuszczonej broni utonął w ogłuszającym huku wystrzału ze służbowego Colta MacMillana. Martwy już gangster drgnął spazmatycznie, kiedy ciężki pocisk z tytanowym płaszczem wszedł w tors przewróconego na plecy mężczyzny rozrywając ubranie i tkankę i zbryzgując świeżymi plamami krwi klejące się od brudu linoleum.

W radiowym eterze zapanował kontrolowany chaos. Dowódca sekcji SWAT był trzy piętra powyżej miejsca strzelaniny w chwili, kiedy Voronin pociągnął za spust. Słysząc ostrzeżenie kadeta - a dzięki wzmacniaczom słuchu zapewne również jego wystrzał - oddział specjalny jeszcze przyśpieszył tempo schodzenia dzięki włączonym na maksymalnym poziomie dopalaczom refleksu. Jednocześnie na kanale rozbrzmiewały głosy policyjnych techników, którzy zbombardowali granatami błyskowymi młodocianych wartowników na zewnątrz bloku używając do tego zadania drona.

- Ja przodem! - rzucił MacMillan odrywając się od ściany i ruszając w stronę otwartego na oścież mieszkania, które pełniło w tej chwili rolę makabrycznej katowni.

Pozwoliłem sobie na dorzucenie w międzyczasie jeszcze jednego małego posta w nawiązaniu do deklaracji Johnego. Poproszę o fabularki prezentujące Wasze kolejne poczynania oraz o deklaracje techniczne. Jak z taktycznego punktu widzenia zamierzacie wejść do mieszkania?

 
__________________
Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!
Ketharian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06-09-2022, 15:23   #163
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
-Zabezpieczcie lokal netrunnera! - krzyknął jeszcze w radio i Ryan ruszył do przodu, nie zawracając sobie głowy zabitym członkiem gangu. Wyleciały mu z głowy wszystkie procedury policyjne i poleciał do przodu, niemalże przeskakując leżące zwłoki. Przywarł plecami do ściani i z wyciągniętym gotowym do strzału pistoletem wszedł do mieszkania, gotów strzelać do każdego.

Tak, kadet za każdym razem krzyknie "NCPD!", ale utonie do w odgłosie strzałów.

Plecami albo do ściany, albo do drzwi wejściowych, sprawdzi po kolei wszystkie pomieszczenia. Wanna powinna by w łazience, czyli raczej blisko wejścia.


Jak trzeba będzie wykonać rzuty to zeedytuję post.

 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.
JohnyTRS jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 06-09-2022, 21:29   #164
 
Wilczy's Avatar
 
Reputacja: 1 Wilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputację
Tym razem to Pumba zawahał się sekundę, rozproszony mnogością głosów i informacji na łączach.

- Młody! - zdążył krzyknąć, nim kadet ruszył przodem - Kurwa!

Voronin podbiegł do drzwi i wychylił się zza winkla z wyciągniętą bronią. Osłaniał MacMillana, lustrując wnętrze pomieszczenia i - jak się domyślał z podsłuchanej rozmowy - drzwi łazienki, gdzie gangusy dobierały się do Stonesa.
Pumba osłania tyły, a jeśli wrogowie nie pojawią się od razu, to również wejdzie do środka, ale ostrożniej niż MacMillan. Od strony mechanicznej: ogień zaporowy tam gdzie pojawi się jakiś ruch... chyba że kadet będzie na linii strzału.

 
Wilczy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 05-10-2022, 09:49   #165
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Trzecie piętro blokowca (7 listopada 2021, godz. 14:58)

Kadet MacMillan poruszał się z gracją, która budziła w próbującym nadążyć za nim Pumbie dziką zazdrość. Młody i wysportowany, mający na dodatek godziny ćwiczeń taktycznych na holosymulatorach, Ryan poruszał się zgodnie z wszystkimi podręcznikowymi zaleceniami, przyciskając się bokiem do ściany i spoglądając na świat ponad lufą trzymanego oburącz Colta.

Mieszkanie cuchnęło mieszanką bliżej niezidentyfikowanych odorów, które na dłuższą metę mogły skutecznie obrzydzić życie każdemu normalnemu człowiekowi, ale które najwidoczniej nie przeszkadzały wiecznie naprutym amfą i Grzmotami gangsterom. Wszędzie walały się śmieci, puste pudła po prepaku i plastikowe butelki, a rozklekotane meble wyglądały tak jakby ktoś dał im niedawno drugie życie ratując stare gruchoty wprost z paki śmieciarki.

Jeden pokój wydawał się nie pasować do reszty, chociaż i tak estetykę psuł tam widok rzuconych wprost na podłogę i tworzących malowniczy barłóg materaców. Rząd ustawionych pod ścianami ciężkich metalowych szaf z cyfrowymi zamkami od razu przykuł uwagę omiatającego przestrzeń wzrokiem MacMillana, ale ukryci w głębi mieszkania Chupacabras nie dali młodemu funkcjonariuszowi czasu na zbadanie tak dziwnego umeblowania. Jeden z gangsterów wychynął znienacka z pomieszczenia, które od biedy mogło się kojarzyć z łazienką, lufą śrutowego Mossberga szukając jakiegokolwiek żywego celu.

- Broń! - krzyknął Ryan znad lufy Colta, w jednej sekundzie rejestrując wzrokiem przekrwione oczy ciemnoskórego Chupacabry, jego wyszczerzone w dzikim grymasie stomatologiczne implanty oraz zaciśnięte na strzelbie ręce, w których największą uwagę zwracały nabrzmiałe pulsujące żyły.

Aby płynnie zamknąć scenę strzelaniny, poproszę Was o 4k6 pod którymś z ostatnio publikowanych postów. W oparciu o te wyniki policzę od razu kilka rund, jeśli to będzie konieczne.

 
__________________
Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!
Ketharian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 30-10-2022, 19:29   #166
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Trzecie piętro blokowca (7 listopada 2021, godz. 14:58)

To był jeden z tych momentów, w których czas pozornie się zatrzymywał, choć oczywiście nadal biegł. Efekt naturalnego Sandevistana jak zwykli mawiać niektórzy badacze cyberpsychologii.

Zastygły w miejscu z uniesioną bronią MacMillian pociągnął dwukrotnie za spust Colta, bez celowania, błyskawicznie, w odruchu będącym wynikiem długotrwałych ćwiczeń. Napompowany adrenaliną oraz syntetyczną chemią dopalaczy, Chupacabra przyjął na siebie impet dwóch trafień wielkokalibrowymi pociskami i poleciał w tył, ale jednocześnie ściągnął język spustowy swojego Mossberga.

Wielka strzelba wypaliła z łoskotem mogącym iść w szranki z hukiem niewytłumionego Colta. Chmura śrucin uniosła młodego kadeta z nóg, cisnęła nim o cienką wewnętrzną ściankę przedpokoju.

- Kurwa! - jęknął Leopold widząc rozsiane w powietrzu rozbryzgi krwi - O kurwa!

Ryan MacMillian osunął się po częściowo zgruchotanej ścianie zostawiając na popękanej boazerii szerokie smugi żywej czerwieni. Postrzelony przez niego Chupacabra leżał na plecach w wejściu do łazienki, ale ciągle jeszcze się niemrawo poruszał.

Pumba wpakował w gangstera podwójną serię z Hecklera & Kocha, a potem przeskoczył wiotczejącego trupa wpadając na próg łazienki.

Tym razem nie zdołał już wydusić z siebie przekleństwa. Szeroko otwarte oczy detektywa zatrzymały się na półnagiej postaci wciśniętej w poplamioną krwią wannę, leżącą w niej z głową zwisającą na pełne przerażających szkarłatnoczarnych oparzelin piersi.

Chupacabras mieli zaledwie kilka minut na próbę wyduszenia ze Stonesa informacji, ale przyłożyli się do swojego zadania z mrożącym krew w żyłach entuzjazmem. Noże, palnik, wiertarka - tyle narzędzi Pumba zdążył policzyć na krawędzi wanny i podłodze, zanim kątem oka nie zauważył cienia w środku ściennej garderoby.

Jakim cudem uliczny degenerat zdołał się tam wcisnąć i jak tak doskonale zakamuflował się wieszakami starych kiepsko wypranych ciuchów, tego Voronin nie potrafił zrozumieć, pojął w zamian jedno dostrzegając wymierzoną w siebie lufę Mossberga.

Że nigdy w życiu nie zdąży wystrzelić na czas ani uchylić się przed śrutowym pociskiem podobnym do tego, który zabił MacMillana.

Czas zatrzymał się ponownie w głowie Pumby, a potem ruszył jak szalony, kiedy do łazienki wtargnął na podobieństwo rozmazanej smugi kevlarowy olbrzym. Seria pocisków wystrzelonych z Militecha dowódcy sekcji SWAT zmieniła Chupacabrę w połeć krwawiącego mięsa.

- Ranni policjanci! - z głośników hełmu szturmowca huknął nieludzki metaliczny głos - Wzywam Trauma Team na mój lokalizator! Zabezpieczyć obiekt!

Czując jak znienacka uginają się pod nim nogi, detektyw Voronin wypuścił z dłoni broń i usiadł na podłodze obok wanny wpatrzony w szkliste oczy Richarda Stonesa.
 
__________________
Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!
Ketharian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18-11-2022, 21:19   #167
 
Wilczy's Avatar
 
Reputacja: 1 Wilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputację
Pumba oddychał ciężko oparty plecami o krawędź wanny. Kurwa, za stary jest na takie akcje. Gdyby nie SWAT, leżałby pewnie obok Stonesa z flakami na podłodze obskurnej łazienki. Pokręcił głową i dał sobie czas. Walnąłby sobie teraz kielicha, ale koledzy patrzyli.

Wstał na nogi, opierając się o wannę. Jego dłoń dotknęła czegoś lepkiego i ciepłego. Krew. Wytarł się odruchowo. Podniósł broń - to, że ją upuścił, to kolejna oznaka tego, że nie powinien się ruszać zza biurka - i spojrzał na opancerzonego policjanta.
- Mamy dwóch rannych - rzucił pospiesznie i kiwnął głową w stronę korytarza, gdzie oberwał MacMillan. Pumba miał nadzieję, że Młody jeszcze dycha, ale niestety wiedział jakie są jego szanse. Odwrócił głowę i spojrzał na Stonesa. Wyglądał okropnie, ale Leo nie mógł dla niego zrobić więcej niż tylko wezwać Trauma Team.

Stanął w progu łazienki i westchnął ciężko. Uruchomił łącze komórkowe i wrócił na łącza z technikami - pewnie i tak słyszeli każde ich słowo w trakcie akcji.
- Meldujcie, jak to wygląda na zewnątrz? Wright, gdzie jesteś?
 
Wilczy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 09-12-2022, 20:40   #168
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Blokowisko w Meadow Creek, 7 listopada 2021, godz. 15:30

Zabezpieczeni przez grupę interwencyjną Trauma Team, Richard Stones i Ryan MacMillan odlecieli do Centrum Medycznego na pokładzie specjalistycznej aerodyny, gdzie pierwszego natychmiast wprowadzono w stan śpiączki farmakologicznej, a drugiemu podłączono zewnętrzną pompę krwi oraz stymulator pracy serca pomimo zdiagnozowane biologicznej śmierci uszkodzonego pociskiem organu.

W bloku zaroiło się od umundurowanych policjantów, którzy za pomocą gazu łzawiącego, paralizatorów i hukowych granatów spacyfikowali co bardziej roszczeniowych mieszkańców bloku. Pilnowana przez trzech nafaszerowanych Czarną Szprycą gangsterów melina okazała się składem metamfetaminy oraz mefedronu, produkowanych gdzieś indziej i hurtowo trzymanych w metalowych szafkach, które Pumbą zauważył wślizgując się do feralnego mieszkania. Chupacabras mieli sporo takich skrytek rozsianych po całej metropolii, ale Leopold nie potrafił uwierzyć w aż takiego pecha, aby tego właśnie dnia przez przypadek trafić do bloku ze skrytką gangu.

Młodociani pomagierzy pilnujący wejścia do budynku zostali ogłuszeni granatami rzucanymi z zamaskowanego drona, spięci zaciskowymi kajdankami i zapakowani do nadjeżdżających na sygnale policyjnych furgonów.

Rzucona w eter informacja o postrzelonych funkcjonariuszach zelektryzowała policyjną sieć telekomunikacyjną ściągając pod blok kolejne radiowozy oraz wozy wsparcia technicznego.

Voronin przesiedział prawie dwadzieścia minut na schodach pilnowany przez policyjnych paramedyków, poddawany szczegółowej kontroli oraz wstępnemu przesłuchaniu prowadzonemu przez przedstawiciela związku. Rutynowa procedura w każdych innych okolicznościach, ale teraz Pumba nie potrafił do końca zapanować nad otępieniem zmysłów mając w pamięci wspomnienie zeszklonych oczu młodego kadeta.

- Mieszkanie na górze zostało zabezpieczone, detektywie - powiedział funkcjonariusz Wright wyrastając na szczycie schodów z przewieszoną przez ramię strzelbą. Holograficzna projekcja jego odznaki unosiła się w powietrzu przed piersiami policjanta wyświetlana za pośrednictwem zminiaturyzowanych projektorów ukrytych w guzikach jego dziurawego płaszcza.

- Technicy zaczęli oględziny również tam. Chce pan wejść?
 
__________________
Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!
Ketharian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 13-12-2022, 22:28   #169
 
Wilczy's Avatar
 
Reputacja: 1 Wilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputacjęWilczy ma wspaniałą reputację
Pumba podrapał się po głowie, wciąż dochodząc do siebie po akcji. Chryste Panie na bananie, ale burdel. SWAT miał wyciągnąć Stonesa z budynku w jednym kawałku, ale jak się nie udało, to chłopaki się nie cackali. Voronin przypomniał sobie ich niedawny pobyt w Strefie Walki i pomyślał, że tam za takie coś byliby właśnie w środku regularnej bitwy między policją a gangami. Ci tutaj to leszcze i podkulili ogony, ale wrócą - zawsze wracają - jak tylko ucichną policyjne syreny.

Leo próbował skupić się na śledztwie, ale szło mu niemrawo. Jednym uchem wysłuchał raportu grupy uderzeniowej. Dobrze zrozumiał, że zatrzymali tę pyskatą Murzynkę i jej kumpli? Pewnie będą szli w zaparte... no i nadzieja, że wiedzą coś o interesującym go lokalu Sieciarza była nikła.

Pumba westchnął. Potrzebował kawy. Albo jeszcze lepiej kielicha. I pewnie poszedłby do domu, zrzucając przykry obowiązek wyjaśnienia tego bałaganu komendantowi de Soto na jutro, gdyby nie Wright, jego anioł ze strzelbą. Pumba wstał niezgrabnie i zaczął się wspinać po schodach.
- Prowadź - powiedział - Zgarnęliście tam kogoś? Ktoś wchodził lub wychodził zanim...?
 
Wilczy jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-12-2022, 09:27   #170
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
Blokowisko w Meadow Creek, 7 listopada 2021, godz. 15:35

Drzwi mieszkania na ósmym piętrze zostały wyłamane z zawiasów podczas akcji zespołu SWAT, toteż detektyw wszedł do środka bez konieczności siłowego forsowania wejścia. W przeciwieństwie do nielegalnego składu prochów i pełnej rzuconych na asfalt podejrzanych ulicy, w środku tego mieszkania nie panował tłok, wręcz przeciwnie: pracował tam zaledwie jeden technik laboratoryjny uzbrojony w zawieszoną na boku głowy zewnętrzną cyberkamerę, wielofunkcyjny skaner oraz cztery zrobotyzowane analizatory śladów biologicznych przypominające małe metalowe pajączki o mnóstwie ruchliwych próbników.

- To wy szukacie gości z tego lokalu? - powiedział technik podnosząc się z klęczek - Jimmy McCallum, miło mi.

- Cześć - rzucił krótko Wright - To detektyw Voronin. Jego partner oberwał na dole, uczeń też. Oszczędźmy sobie small-talku, OK? Jak się rzeczy mają?

- Najpierw standardowe badanie. Udało mi się zdjąć trochę odcisków palców oraz pozostałości organiczne takie jak ślina na niedopałkach papierosów, które utkwiły w syfonie umywalki czy włosy na oparciu sofy. Jest ich bardzo mało, co świadczy o tym, że generalnie wystrzegali się pozostawiania zbyt wielu śladów, ale jeśli mieszkali tu co najmniej kilkanaście godzin, nie mogli pozostawić lokalu nieskazitelnie czystym. Odciski palców już przepuściłem przez bazę danych, mam terminal roboczy w furgonetce na dole. Pięć różnych osób, w każdym przypadku brak wpisów do kartoteki. Badanie DNA w toku.

Leonid przekroczył nad jednym z pajączków uważając, by urządzenia przypadkiem nie nadepnąć, rozejrzał się po mieszkaniu. Było zaniedbane, ściany od lat nie widziały pędzla i farby, stare plastikowe meble nosiły na sobie rysy i plamy wżartego brudu.

- Powiedziałeś “najpierw”. Znalazłeś coś jeszcze?

- Goście szybko się zwijali, zapomnieli kilka drobiazgów - wyjaśnił McCallum - Zostawili dwie rolki dwustronnej taśmy klejącej. Do tego przewód zasilający do przenośnej stacji roboczej, uniwersalny. Ale zwróciłem uwagę na coś innego. Popatrzcie tutaj.

Voronin i Wright spojrzeli na wskazaną przez technika ścianę, w górnej części oklejoną tapetą, w dolnej obitą boazerią, częściowo oderwaną.

- Widzicie te otworki w tapecie? - McCallum wskazał palcem kilkanaście malutkich otworków w ścianie - Domyśliłem się, że coś tutaj było przypięte, a nie rozumiałem, dlaczego ktoś przesunął tę szafkę poniżej.

- Wycinki gazet? - zaproponował Wright - Zdjęcia?

- Zdjęcia - potwierdził McCallum - Szybko je zdejmowali i dwa spadły im za szafkę. Cofnęli ją, ale mieli pecha, bo nie spadły na podłogę, tylko w szczelinę między ścianą i boazerią. Wyłamali kilka jej elementów, ale nie wyciągnęli zdjęć, bo najpewniej nie potrafili ich dosięgnąć. I brakowało im czasu.

- W przeciwieństwie do ciebie, prawda? - kiwnął głową Voronin - Mogę je zobaczyć?

- Oczywiście - odpowiedział technik wyciągając dwie fotografie z papierowej torebki pozostawionej na szafce. Obie tkwiły już w ochronnych plastikowych koszulkach.

Pumba ujął zdjęcia w palce spoglądając na wykonane w wysokiej rozdzielczości portretowe fotografie Stevena White'a.
 
__________________
Królestwo i pół księżniczki za MG gotowego poprowadzić Degenesis!
Ketharian jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:34.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172