Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Science-Fiction
Zarejestruj się Użytkownicy

Sesje RPG - Science-Fiction Chcesz odkryć w eonach Kosmosu Zapomniane Światy? Walczyć z wszędobylskimi Korporacjami, bądź być małym cyber–trybikiem w ich złożonej Maszynerii? Ostrzem świetlnego miecza wyrąbywać sobie swoją ścieżkę Mocy? To czy odważysz się przejść przez Wrota Wymiarów zależy tylko od Ciebie.


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-08-2021, 17:37   #1
Dział Postapokalipsa
 
Ketharian's Avatar
 
Reputacja: 1 Ketharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputacjęKetharian ma wspaniałą reputację
[CP2020] Pacifica Bank [18+]

CP2020: PACIFICA BANK


Komenda Metropolitalna, 6 listopada 2021, 15:17

Na zewnątrz znów siąpiła uciążliwa mżawka. Pokryty przyciemnionym szkłem drapacz chmur ociekał kroplami oleistej wody, przez długi czas pozostawiającej w nozdrzach gryzący odór chemikaliów. Inercyjny smog przykrywający na co dzień najwyższe piętra ogromnego gmachu nieco zelżał, ale nie zniknął całkowicie, przez co tysiące krążących po ulicach Night City ludzi oprócz parasoli i przeciwdeszczowych płaszczy nosiły przez cały czas nosowe filtry albo maski tlenowe. Widziane z wysokości trzydziestego piętra miasto tworzyło wilgotny labirynt wieżowców przypominających futurystyczną kolonię termitów, w której nigdy nie zamierało życie.

Ludzkie masy roiły się w dole, ledwie widoczne z tak wysokiego pułapu dla pozbawionych cyberwspomagania oczu. Płynęły krawędziami ulic, lawirowały pomiędzy czworokątami stojących w korkach samochodów, znikały przelotnie pod ruchliwymi kształtami licznych aerodyn, autonomicznych dronów i ultralekkich śmigłolotów.

Rozpalona całodobową aktywnością metropolia wydawała się żyć tym samym rytmem co zawsze, ale stojący przy oknie detektyw Leopold Voronin bezbłędnie wyczuwał fałszywe nuty w hałaśliwej melodii wygrywanej przez wielkomiejskiego molocha. Błyskające w dole niebieskie światła były zdecydowanie mniej liczne, za to praktycznie wcale nie gasły, pędziły kanionami ulic i korytarzami powietrznymi z jednego miejsca zgłoszenia na drugie, bez chwili wytchnienia, bez momentu odpoczynku.

Trzydzieste piętro drapacza - będące jednym z kilku poziomów zajmowanych przez miejski pion śledczy - wydawało się przeraźliwie opustoszałe. Większość śledczych od dwudziestu czterech godzin tkwiła w labiryncie drapaczy chmur, przetrząsała zaniedbane zaułki i podziemne stacje metra, przyciskała swoich informatorów i wspierała mundurowych w desperackiej próbie ponownego pojmania jednego z najbardziej znanych zbiegów w historii sądownictwa Night City.

Kordian Bleinert; ekscentryczny artysta, koneser dzieł sztuki, filozof i gwiazda mediów społecznościowych, a także seryjny psychopatyczny zabójca zwący samego siebie Wampirem z Night City. Przebywający na czas przewlekłego procesu w więzieniu o zaostrzonym rygorze i cierpiący na ekstremalnie ostrą formę fotodermatozy, dzięki wyłącznie nocnym posiedzeniom sądowym Bleinert zyskał w oczach szalejącej na jego punkcie opinii publicznej reputację prawdziwego wampira, co przysporzyło mu jeszcze większej sławy na całym świecie.

A niecałe dwadzieścia cztery godziny temu zniknął. Przepadł bez śladu z więziennego transportu, z klatki pozbawionego okien opancerzonego transportera, który wiózł go na kolejne nocne posiedzenie sądu. Okoliczności tej ucieczki wciąż pozostawały niejasne, chociaż Voronin wiedział, że nadzorujący śledztwo agenci federalni mieli kilka różnych koncepcji - jakie by one nie były, niemal cała metropolitalna policja została rzucona na peryferia Night City oraz w szeregi kordonu rozstawionego w promieniu pięćdziesięciu kilometrów wokół metropolii. Schwytanie Bleinerta stało się dla NCPD sprawą honoru.

W centrum miasta pozostała tylko wspierana przez drony szkieletowa załoga Komendy, reagująca na najbardziej palące zgłoszenia alarmowe i coraz bardziej uwikłana w eskalującą uliczną przemoc w wykonaniu gangów, które natychmiast dostrzegły zredukowaną liczność mundurowych na ulicach.

To dlatego trzydzieste piętro wieżowca było tak niecodziennie opustoszałe.

Voronin podrapał się po nieogolonym policzku i odwrócił się w miejscu spoglądając na dwóch siedzących przy zsuniętych razem stołach mężczyzn. Ignorując swego partner Leopold skupił uwagę na drugim policjancie, znacznie młodszym od pary detektywów i wyraźnie spiętym.

Ryan McMillan. Uwiązany do pary śledczych żółtodziób, którego niańczenie musiało być formą dodatkowej kary dla obu detektywów - na dodatek nawet nie miejscowy, tylko przyjezdny z Georgii, bez znajomości topografii Night City i realiów życia w futurystycznej metropolii.

Sprawiający wrażenie służbisty młodzik, który dla Leopolda miał być wyjątkowym utrapieniem jeszcze przez niecałe dwie godziny jego zmiany. Gdyby nie on, obaj detektywi nie musieliby niemal cały dzień pozorować zaangażowania w robotę, która szczerze ich odstręczała i nużyła.


Drodzy gracze, chciałbym Was serdecznie powitać w sesji policyjnej CP2020. Na początek proponuję wrzucić po poście prezentującym Wasze postacie i ich nastawienie do żmudnego i nudnego fotografowania zawartości tuzinów pudeł wypełnionych pożółkłą ze starości papierową dokumentacją.


 
Ketharian jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:18.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172