03-10-2018, 23:14 | #1 |
Reputacja: 1 | [V:tM Sabbat] Chaos Michigan - Mi Raaz PROLOG Rok 2003, miasto Flat Rock w stanie Michigan, Civic Center Park Młody mężczyzna indiańskiego pochodzenia siedział rozparty na ławce z świeżo zapalonym papierosem w ustach. Nie zaciągał się jednak. Właściwie to w ogóle nie oddychał... Analizował. Zebrane informacje. Plan. Jego wykonanie. Nie znalazł błędu czy uchybienia. Zrobili wszystko, co mogli. A Cleo Velynn i tak nie żyła. Młody mężczyzna indiańskiego pochodzenia siedział rozparty na ławce z palącym się papierosem w ustach. Rozkoszował się zapachem tytoniu. Ciszą i spokojem nocy. Wspominał. Cleo Velynn była Numerem Dwa. Dołączyła do Sfory wcześniej niż on. I z każdej opresji wychodziła cało. Zawsze. Aż do teraz. Jej strata bolała. Była Assamitką, uzdolnioną zabójczynią i lojalną przyjaciółką. Młody mężczyzna indiańskiego pochodzenia siedział rozparty na ławce z dopalającym się papierosem w ustach. Czekał na przybycie starej znajomej. Duchy mówiły mu, że jest niedaleko. Rozmyślał. Sfora Morderców Kruka zawsze liczyła siedmiu członków. Potrzebowali nowego rekruta. Niełatwo było znaleźć kogoś odpowiedniego. Rozważali zaproszenie Barroda. Assamita na miejsce Assamity. Niestety, pechowiec znalazł się pod kontrolą Malkaviańskiego Księcia. Ocaleni z pogromu członkowie Sfory Pożeraczy Mózgów okazali się niegodni. Szukali więc nadal. Poszukiwali kogoś dysponującego odpowiednią mocą. On kogoś takiego znał. Obecnie kazała się nazywać Pumą i pracowała dla Biskupa Hidalgo, tak samo jak oni, choć pewnie nie znała go tak dobrze jak oni... Młody mężczyzna indiańskiego pochodzenia siedział rozparty na ławce. Podniósł się, rzucił niedopałek na ziemię i rozdeptał. "Jest tutaj." Głos wiatru wyraźnie dźwięczał mu w uszach. Uśmiechnął się lekko i poprawił kaptur. Ruszył we wskazanym przez ducha kierunku. Czekało go ważne spotkanie.
__________________ Voracity - eng cover (Overlord 3 season OP) Ostatnio edytowane przez Kesseg : 03-10-2018 o 23:16. |
04-10-2018, 08:05 | #2 |
Reputacja: 1 |
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
06-10-2018, 16:56 | #3 |
Reputacja: 1 | - Wiem kim jesteś i po co tu przybyłaś - odparł mężczyzna, nie zatrzymując się. - Chodź za mną. Przeszli się kawałek w milczeniu, w stronę komisariatu. Zawiał zimny wiatr. Duchy były niespokojne. - Nazywam się Lian Juvenia. Jestem Trze... Drugim Mordercą Kruka. Ty możesz być Siódmym. Ale musisz wiedzieć pewne rzeczy. W naszej Sforze panują pewne zasady, które są niepodważalne. Polujemy jako krucze stado, nie ma wśród nas miejsca na samotnych łowców. Rozumiesz? - Status w naszej grupie zależy od stażu i dokonań. Liczą się jednak tylko te popełnione po złożeniu pierwszej przysięgi. Twoja przeszłość jest tylko przeszłością. Hidalgo wprawdzie cię polecił, a my szanujemy jego ocenę, ale będziesz musiała się wykazać, aby zasłużyć na nasz szacunek. Walczyłaś już z wilkołakami?
__________________ Voracity - eng cover (Overlord 3 season OP) |
07-10-2018, 11:16 | #4 |
Reputacja: 1 | Kolejny raz miała zaczynać od zera. Który to już? Przestała liczyć. Czy znów miała zmienić swe miano? Nie. Dość. Nadszedł czas, żeby wreszcie zacząć budować swój wizerunek.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 07-10-2018 o 16:14. |
26-10-2018, 01:00 | #5 |
Reputacja: 1 | - Doświadczenie. Wiedza. Ostrożność. Bardzo dobrze - Juvenia pokiwał głową. - Mogłaś słyszeć plotkę, że aby do nas dołączyć trzeba zmierzyć się z wilkołakiem sam na sam i przeżyć. To oczywiście bzdura, ale są idioci, którzy w to wierzą i co gorsza wydaje im się, że to dla nich to żadne wyzwanie, jak przechadzka po parku... - skrzywił się. - Takich nam nie potrzeba, bo stanowią zagrożenie tak dla siebie jak i pozostałych członków Sfory - wampir zdawał się mówić bardziej do siebie niż swojej towarzyszki, ale się opamiętał. - Tak czy inaczej... Dostaliśmy zadanie. Mamy się udać na północ, na tereny wilkołaków i uratować pewnego pechowego szczura. To może być idealna okazja, abyś się nam zaprezentowała w akcji. Nie musisz przejmować się wyposażeniem: mamy transport, ciężkie działa, srebro, zapas krwi i kilka niezwykle przydatnych magicznych drobiazgów. Brakuje nam tylko siódmego do przysięgi... - uśmiechnął się. - Jeśli piszesz się na naszą małą wyprawę, zapraszam na spotkanie z resztą Sfory. Odprawimy Vaulderie. To jak, zainteresowana?
__________________ Voracity - eng cover (Overlord 3 season OP) |
26-10-2018, 22:04 | #6 |
Reputacja: 1 | Wilkołaki i srebro. Polowanie na nie zawsze było drogim sportem. Nabój do pistoletu ze srebra kosztuje średnio dwa dolary. Magazynek to już dolarów dwanaście. Magazynek automatu, to dolarów sześćdziesiąt. Wyposażenie siedmioosobowego oddziału w amunicję pozwalającą bez problemu załatwić dwa wilkołaki, to kilka tysięcy dolarów.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej. |
07-11-2018, 00:56 | #7 |
Reputacja: 1 | Juvenia uśmiechnął się lekko i ruszył dalej w kierunku komisariatu policji. - Nie obawiaj się - powiedział spokojnie. - Nasze "precjoza" pochodzą od Sfory "Red/Black", a ta zrzesza co bardziej doświadczonych i, co ważne, praktycznych użytkowników magii krwi w Sabbacie, przynajmniej od czasu gdy Wielki Pożar w Mexico City strawił Dom Goratrixa. Powiew chłodnego wiatru. Odległe szczekanie psów. Przelatująca bezszelestnie sowa. I nagle kruki. Puma nie spodziewała się ich tutaj, zwłaszcza nie o tej porze, ale od razu zrozumiała, że muszą być powiązane z grupą wampirów, do której zamierzała dołączyć. Nawet było ich sześć - tyle, ilu członków liczyła obecnie Sfora. Jednak nie tylko ptaki ją obserwowały. W mroku lśniła jeszcze jedna para oczu - czerwonych ślepi godnych krwiożerczej bestii. Ciemnoskóry mężczyzna rzucił jednemu z kruków krwisty kawałek mięsa, a ptak radośnie uraczył się przysmakiem. - Witaj, Pumo - jego głos był lekko ochrypnięty. - Jestem Richard Crow. Pierwszy Morderca Kruka i Ductus tej Sfory. Hidalgo opowiadał mi o tobie.
__________________ Voracity - eng cover (Overlord 3 season OP) Ostatnio edytowane przez Kesseg : 07-11-2018 o 00:58. |