Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 03-07-2018, 11:33   #1021
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang przystanął przy Axelu i odwrócił się szukając druida i Lothara.
- Czemu nie biegli za nami?- Spytał niby sam siebie i gdy zobaczył przystawianego garłacza do strzału zatkał uszy.
Mag nie lubił tej broni. Żadnej palnej broni nie lubił, ale musiał przyznać, że była dość pomocna.

- Moim zdaniem trzeba ruszać. Nie ma co tracić czasu. Jeszcze te szczury gotowe wrócić w większej sile lub zawalić jaskinię.- Przedstawił swoje stanowisko.

- Nic specjalnego tam nie widziałem. Tylko taką samą emanację jak przy duchu. Jest to ciekawe, ale czy warte ryzyka?- uniósł brew i złapał się za ranę.
- Corrobrethcie. Znasz się na leczeniu ran?- Mag popatrzył na krwawiące miejsce.
 
Hakon jest offline  
Stary 04-07-2018, 19:53   #1022
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
- Czyli cztery kolejne duchy lub inne nieumarłe istoty. Zapewne pozostali członkowie wyprawy Dagmara von Wittgensteina. Tam w wieży na malowidłach też byli jacyś możnowładcy, ciekawe czy to przypadek, że i ta wieża kryjąca laboratorium i zamek Wittingsteinów są tak blisko siebie - zastanawiał się na głos szlachcic.
- Najwyraźniej ten tunel, w którym zostawił ich szczątki pozostał nieotwarty przez te wszystkie lata. Jestem ciekaw co kryje. A szczuroludzie nie wyglądali na nadmiernie odważnych. Gdyby mieli więcej wojowników w zasięgu to by ich zebrali do tego ataku na nas, który dopiero co miał miejsce - dodał upierając się by sprawdzić co jest za zawałem w jaskini.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 04-07-2018, 22:33   #1023
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Największą zaletą garłacza było jego pole rażenia. Axel nawet za bardzo nie celował. Podsypał prochu, wcisnął zawinięte w płótno siekańce do lufy i wypalił. Skaven znajdował się nie dalej niż dwadzieścia kroków od niego. Huknęło i błysnęło, a gdy gryzący dym się rozwiał, szczuroczłek leżał z rozrzuconymi ramionami na ziemi. Cały tył jego ciała ponabijany był pociskami z garłacza i mimo, że zbroja nieco osłoniła korpus, a hełm głowę, to porozrywane mięśnie i żyły na nogach wystarczyły by go unicestwić.

- Znam się na leczeniu, ale musiałbym nazbierać odpowiednich ziół i przygotować napar. Gdy wrócimy do wsi, zajmę się Waszymi ranami - odparł Wolfgangowi Corrobreth. - Ale teraz mogę Wam pomóc w inny sposób. Chodźcie - zakomenderował i wrócił do jaskini. Stanął naprzeciw zawalonego korytarza i zaczął szeptać słowa zaklęcia lub modlitwy. Magister widział kłębiące się smugi, które przybrały ciemną, brązową barwę i ukształtowały się w kamienną pięść. Oczywiście widzialną tylko dla maga. Pozostali czuli wibrowanie kamieni i głazy wolno zaczęły się rozsuwać. Odgruzowanie tunelu trwało nie więcej niż dwa pacierze do Sigmara, a druid był zaledwie trochę spocony. W momencie, w którym powstało przejście wystarczająco duże, by zmieścił się w nim człowiek, coś mignęło w mroku i na zewnątrz zaczął gramolić się szkielet w resztkach skórzanego ubrania. W kościanej dłoni trzymał pordzewiały, ułamany miecz.
 
xeper jest offline  
Stary 05-07-2018, 10:21   #1024
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang kiwnął głową na znak, że zrozumiał iż jeszcze musi poczekać. Nie był przyzwyczajony do takich sytuacji, ale skoro druid oznajmił, że później to rana nie mogła być groźna.

Gdy stanęli przed zawaliskiem Techler pokręcił tylko głową. Nie był zadowolony. Marnowali czas a też nie wiedzieli co jest po drugiej stronie. Etelka oddalała się i to nie sprzyjało ich pościgowi.

- Wiatry jednak mówiły prawdę. Moja dedukcja jednak zawiodła i ducha nie spotkaliśmy a łażącego szkieleta.- Jęknął mag i odsunął się o krok poza zasięg ożywieńca. Nie miał zamiaru rannym stawać do walki bezpośredniej i zamierzał magicznym pociskiem wesprzeć towarzyszy.
 
Hakon jest offline  
Stary 07-07-2018, 10:38   #1025
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Walka jeden na dwóch była przyjemnym ćwiczeniem fechtunku, ale teraz wszyscy się spieszyli. Lothar przedłożył więc skuteczność nad piękno i zanim szkielet do końca wygramolił się z tunelu, związał go walką, nie pozwalając mu do końca przejść przez dziurę.
Ustawił się tak, by to on z Axelem mogli walczyć dwóch na jednego, wspierani z drugiej linii przez maga, kapłana i druida.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 07-07-2018, 10:52   #1026
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Dobry strzał nie jest zły, a dobry szczuroludź to martwy szczuroludź. Z utrupienia przywódcy przerośniętych szczurków Axel był całkiem zadowolony. Na tyle, że poświęcił nieco czau by sprawdzić, czy truposz nie ma przy sobie jakichś cennych lub przydatnych przedmiotów.
A potem zadowolenie jakby nieco zmalało, bo kompani, zamiast wynieść się stąd jak najszybciej, zabrali się za penetrowanie zawalonych korytarzy.
Niespodzianka, na jaką się nadziali, nie była zbyt przyjemna, a mozna się było spodziewać, iż za pierwszym szkieletem nadejdą jeszcze trzy.

- Może lepiej by było zawalić tę przeklętą jaskinię? - zaproponował. Przewiesił garłacz przez plecy, a sam sięgnął po miecz i tarczę.

Wspólnie z Lotharem zaatakował wychodzący z tunelu szkielet, chcąc go, zanim dołączą kolejne, z powrotem przerobić na kupkę kości.
 
Kerm jest offline  
Stary 08-07-2018, 09:20   #1027
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Rozprawienie się ze szkieletami było nad wyraz łatwe, a do tego zupełnie bezpieczne. Ożywieńce bezmyślnie pchały się do dziury, która uniemożliwiała im walkę, wprost pod ostrza stojących naprzeciw wyrwy Axela i Lothara. Gdy tylko pierwszy szkielet został potrzaskany na kawałki i rozleciał się na pojedyncze kości, natychmiast w otworze pojawiła się głowa i ramiona drugiego. I tak cztery razy...

Kiedy wszystkie cztery szkielety zostały zniszczone, powietrze w jaskini zawirowało. Zimny wiatr owiał ciała awanturników, a Wolfgang zobaczył wokół siebie cztery purpurowe postaci, które rozwiewały się w podmuchu powietrza. Chwilę potem kości szkieletów rozsypały się w szary pył.

We wnętrzu zawalonej jaskini było ciemno i pusto. Pod jedną ze ścian, oparte o kamień leżały resztki ekwipunku nieszczęśników, których von Wittgenstein zasypał żywcem i zostawił pod ziemią.
 
xeper jest offline  
Stary 08-07-2018, 10:25   #1028
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Każąc sobie w duchu, by następnym razem mieć ze sobą latarnię, Lothar poprosił o światło i wszedł do środka. Gdy po oględzinach miejsca zorientował się, że nieszczęśników zasypano tu żywcem wzdrygnął się - to nie mogła być przyjemna śmierć, nic dziwnego, że duchy zmarłych nie mogły odejść, uwięzione przez gniew i chęć zemsty równie silnie, jak ich ciała przez zawał w korytarzu.
Sprawdził czy nie ma zagrożenia i rozejrzał się po ścianach i podłodze zanim pomógł przy przeglądaniu ekwipunku - coś się mogło z niego uchować, a kto wie, może i jakieś papiery rzucające światło na tamte wydarzenia się znajdą.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 09-07-2018, 09:56   #1029
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Wolfgang był zły. Zostali tu by zbadać jaskinię i sprawdziły się jego obawy. Chodzące trupy wyłoniły się z otwartej jaskini.
Na szczęście drużynowi wojownicy poradzili sobie łatwo z nimi. Ożywieńce bezmyślnie pchały się same pod miecze pojedynczo a kompani sprawnie je niszczyli.

- Przynajmniej nasza wścibskość nie pokarała nas tym razem.- Rzucił z przekąsem gdy duchy zamkniętych lata temu ludzi rozmyły się w powietrzu.

Techler skinął głową Lotharowi i za pomocą prostego czaru "Poblask" rozpalił koniec swojej lagi.
- Powinno wystarczyć.- Dodał i wszedł jako drugi, przyświecając drogę.

Komnata była dość obszerna, ale aż ciarki przeszły maga gdy pomyślał, że miałby tu zostać żywcem pochowany.
- Zwijajmy się zanim szczuroludzie zrobią z nami to samo co z tymi nieboszczykami zrobił Wittgenstein.- Wolfgang rozejrzał się po jaskini i był gotowy wyjść z niej.
 
Hakon jest offline  
Stary 09-07-2018, 19:08   #1030
 
xeper's Avatar
 
Reputacja: 1 xeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputacjęxeper ma wspaniałą reputację
Przez kilkaset lat jakie dzieliło śmierć nieszczęśników pogrzebanych żywcem od obecnych czasów, ich ekwipunek zdążył zamienić się w nic nie warte reszki. Skóra sparciała, ubrania zamieniły się w strzępy, a stal pordzewiała i stała się nad wyraz łamliwa. Jednak wśród rzeczy, jakie pozostawili po sobie członkowie wyprawy von Wittgensteina znalazły się też przedmioty, które oparły się działaniu czasu. Albo prawie oparły...

Pieniądze porozrzucane po podłodze i powciskane w szczeliny skalne były zaśniedziałe, poczerniałe lub pokryte patyną. Lothar wiedziony ciekawością oczyścił jedną z monet, aby sprawdzić czyja podobizna widnieje na złotym krążku. W magicznym świetle czaru Wolfganga odczytał napis „Otton VII Holzkrug“. Sięgając w zakamarki swojej pamięci połączył imię Cesarza z latami w jakich ów panował. Moneta musiała pochodzić z początków XXIV stulecia, a więc miała co najmniej dwieście lat!

Poza sporą ilością pieniędzy, wśród zniszczonego przez czas ekwipunku udało się znaleźć... brakujący klucz-cylinder do wewnętrznego pomieszczenia pod krasnoludzkim semaforem. Teraz, posiadając wszystkie sześć kluczy można było poznać sekrety ukryte przez właściciela obserwatorium.

Axel pacnął się w kark, gdy poczuł kolejne ukłucie. A potem zaczął drapać po brzuchu, co nie było łatwe ze względu na kaftan kolczy i skórzaną kurtę jakie miał na sobie.
 
xeper jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:53.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172