Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17-01-2018, 23:11   #131
 
Ronin2210's Avatar
 
Reputacja: 1 Ronin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputację
-Zasiadka, takkk... dobry plan - mruknął do siebie Urzog w oczekiwaniu na zbliżające się ścieżką odgłosy.

Razem z Gnorixem zgodnie uznali że zasadzka to bardzo dobry plan, nikt ich nie powinien dostrzec a oni dostrzegą wszystkich zmierzających w ich kierunku, plan Urzoga miał duże szanse powodzenia, tak przynajmniej wydawało się czarnemu orkowi.

Gnorix wydał szybkie rozkazy towarzyszącym pokrakom, lecz większość z nich pospierdalała na boki oraz skryła się za plecami czarnych orków, jeden położył się pomiędzy trupami zajebanych goblinów i przykrył się nimi jak kocami, czemu? Tylko ten pokrak wiedział czemu to miało służyć.

Urzog kryjąc się w krzakach dostrzegł po kilku chwilach trzech goblinów z obcego klanu jadących na wielkich wilczurach.
Na szczęście cała banda była tak dobrze zakamuflowana że nie została dostrzeżona i wilczy jeźdźcy zostali całkowicie zaskoczeni.

Na porozumiewawcze skinienie głowy oba czarne orki wyskoczyły na środek wąskiej ścieżki zagradzając ją w dużej części.
-Waaaghh -krzycząc na całe gardło Urzog zamachnął się swoim wielkim siekaczem i z łatwością zajebał wielkiego szarego wilka, na którym jechał goblini łucznik, pokraka spadła z wielkiego wilczura i toczyła się przez chwilę jak piłka do snotballa.

Urzog zauważył że rozpędzony wilczur wpadł na Gnorixa i przewrócił go swoim impetem na ziemie, miał mu pomóc lecz zaczajone gobliny w porę wyskoczyły z otaczających krzaków i przegoniły bestię.
-Gork!...Mork!- zawył czarny ork na widok toczącej się wokoło walki.

Uhahany tym że wreszczie jest w bitce i zaaferowany toczącym się pokrakiem nie zauważył innego goblina, który z zaskakującą zwinnością zaatakował i wbił swoją dzidę w jego czarną łapę.
-Zajebe na śmierć! - ryknął w szale wyprowadzając serię ciosów w kierunku goblina lecz ten z łatwością uskakiwał.

Urzog ma zamiar atakować goblina do skutku, po nim zajmie się ewentualnymi niedobitkami.
 

Ostatnio edytowane przez Ronin2210 : 18-01-2018 o 17:48.
Ronin2210 jest offline  
Stary 18-01-2018, 02:20   #132
 
Avdima's Avatar
 
Reputacja: 1 Avdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputację
Snit'git nie należał do tych goblinów, które interesowały Smostroka. Pamiętał, jak jeszcze z szamanem, kombinowali coś przeciwko Gnorixowi, ale nic z tego nie wyszło, bo mieli za małe poparcie. Może właśnie przez niechęć do wbijania noża w plecy, Smostrok ocalił życie Okrutniaka? Sam zainteresowany nie dowie się pewnie nigdy.

Niemniej, trzeba było pomóc „ziomkowi”, zanim został rozszarpany przez wilki, bo jeden goblin więcej w szeregu to jedna na ileś tam mniej szans, że Smostrok padnie. Gdyby Snit'git miał głowę na karku, to by się schował za tarczą i czekał z nadzieją, że stwory stracą zainteresowanie lub ktoś je ubije, tak przynajmniej sądził łucznik.

Goblin rozpoczął ostrzał kierowany w wilki. Nie strzelał jednak, gdy były za blisko, bo strzelanie w takim wypadku to trochę tak, jakby chciał trafić do Snit'gita.

Mechanicznie akcja: ładowanie / akcja: strzał. Najlepiej w wilka, który nie jest w zwarciu ze Snit'gitem, ale jak się nie da, to biorę -20 US, żeby nie dało się trafić przypadkowej osoby w zwarciu.

 

Ostatnio edytowane przez Avdima : 18-01-2018 o 02:25.
Avdima jest offline  
Stary 18-01-2018, 09:03   #133
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
Nozudg miał i n f o r m a c j ę. Był przydatny! Przeżyje! Spiął snotlingowe nóżki i pobiegł do Gnorixa. Na bezpieczną odległość przynajmniej - żeby nikt go nie zaatakował i żeby wielki ork nie wyładował na nim złości.

- Okrutniak! Szefo! Te duże, duże łasuchy i te gupie, gupie co plują bólem ido! Kupa goblinów! Biegnem do duży szefo klan!

I pobiegł ostrzec klan przed zbliżającym się niebezpieczeństwem.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 18-01-2018, 17:10   #134
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Banda z klanu Złamanego Kła ukryła się w krzakach. Snit'git był zadowolony, że nie będą przyjmować ataku na siebie. Lepiej samemu atakować niż być atakowanym.


- Ty wódz mieć dobry plan. Ty być wielki Wódz i poprowadzić nie raz do wielkich walk.- Podlizywał sie Snit'git, ale gdy wróg sie pojawił zamilkł i czekał na znak.

Gdy para orków rzuciła się do walki Snit'git nie czekał i ruszył za nimi. Niestety przyczepiony do pleców sztandar zaczepił się i gałęzie i goblin wywinął orła. Wstał szybko uważając by znowu nie zaplątać się i wyszedł z krzaków szukając wroga.
Snit'git prawie zamarł z przerażenia jak zobaczył wielkiego Gnorixa pod wielkim wilkiem. Szybko się jednak opanował i z krzykiem rzucił się na wstającego goblina.
- Zdechniesz snotligowy bobku!- i machną mieczem by wytoczyć krew z goblińskiego ścierwa, które atakował jego rodaków. Ten zielony jednak był szybszy i chyba ostrzeżony krzykiem uskoczył i wyminął zaskoczonego wojownika nocnych goblinów.
- Ty sqiugowy odchodzie!- warknął Snit'git i już chciał wskoczyć na plecy uciekającego gdy świstnęła strzała posłana z krzaków gdzie niedawno schowali się jego klanbracia. Uciekający padł ze strzałą w plecach i zdawało się, że raczej nie wstanie.
Niestety Snit'gitowi nie było dane sprawdzić bo usłyszał za sobą zagrożenie i gdy szybko się odwrócił zobaczył pędzące na niego dwa wilki z goblinami na grzbietach.
- Whaaaaa!!!- Krzyknął przerażony Snit'git i gdy wróg był tuż pochylił się by włócznio/sztandar wystawał przed niego i by atakujący nadział się na niego.

Goblin chciał usadzić w ten sposób jednego z wrogów i uskakują w drugą stronę przed atakiem drugiego osłaniając się tarczą. Jeśli pierwszy wilk utknie to Snit'git dopadnie do niego i pod osłoną tarczy będzie chciał zarąbać jeźdźca i/lub wilka ustawiając się tak by między Snit'gitem a drugim przeciwnikiem był powstrzymany wilk i jeździec. Jeśli się to nie uda to zamierzał odskoczyć w bok by oba wilki mieć po jednej stronie i zasłonić się tarczą i ciąć mieczem po wrogu i albo jeśli zostanie sam na sam z jednym wrogiem stawić mu czoła lub ujść pod osłonę orków.
 
Hakon jest offline  
Stary 18-01-2018, 21:41   #135
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Czarny ork podniósł się do pozycji siedzącej, kiedy tylko odzyskał świadomość. Goblin na grzbiecie wilka powalił rosłego Gnorixa, który chyba nawet się nie spodziewał, takiego scenariusza. Zanim wstał na nogi walka nieopodal już trwała w najlepsze. Urzog wymachiwał orężem, lecz nie był w stanie trafić zwinniejszego oponenta. Okrutniak zdecydował, że najpierw zajmie się wilkami. Zanim jednak sięgnął po swój nowy topór, obok muskularnej nogi pojawił się Nozudg, który kilka chwil wcześniej zignorował rozkaz czarnego orka. Informacje, które przyniósł mu maluch sprawiły, że Gnorix zapomniał o złości.
-Biegiem do obozu! Blorka ostrzegać trza, niech przygotuje się na atak! My poczekamy gdzieś w ukryciu i pójdziem za hordom, co by zaatakować od tyłu, jak łoni dotrzeć na miejsce! Leć!- warknął do snotlinga. Gnorix zamachnął toporem w powietrzu, po czym rozpostarł ramiona na boki -E! E! Wy kudłate zasrańce!- krzyknął w stronę wilków. Bestie od razu skierowały łby w kierunku czarnego orka.
-Ja siem nimi zajmem. Ty przypilnować, żeby tamten nie uciek...- wskazał ręką postrzelonego goblina z wrogiego klanu.
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline  
Stary 18-01-2018, 22:12   #136
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Fik był sprytny, pomiędzy trupami nikt go nie wyniucha, ani nie wypatrzy. Pozostało sięgnąć do kieszeni i zobaczyć jak się ma pupil. Ku swemu zdziwieniu i przestrachowi w oczach Ciapek pędził po śniegu w stronę wrogiego klanu. Boga zakpił sobie z snotlinga i wstąpił w pajęczaka. Reszta w sumie też walczyła, a prorok miał nową broń. Krótki łuk, nie wymagał dużej siły więc Fik zebrał się na odwagę i wstał. Już miał celować i słać pociski w stronę wroga, gdy gdzieś od strony walczących usłyszał wyzwiska.
Brzmiały źle i złowrogo. Bobku, odchodzie, jak nic ktoś mu groził. Zastraszony prorok znowu padł na ziemię chowając swą paskudną gębę. Podrapał się po naderwanym uchu i szukał wzrokiem ciapka.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline  
Stary 19-01-2018, 21:41   #137
 
Feniu's Avatar
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
Na wyzwiska Gnorixa wilki obróciły łby w jego stronę, jednak nie odpuściły zdobyczy i powoli kroczyły w stronę, Snit’gita by ostatecznie rzucić się mu do gardła. Snit’git zawahał się przez chwilę słysząc polecenie czarnego orka. Miał jednak swoje problemy na głowie, tuż przed skokiem jednego z wilków dał nura do przodu w taki sposób, że wilk mimo swej wrodzonej zręczności nadział się gardłem na ostrze włóczni, na której wisiał sztandar. Włócznia jednak utknęła w gardzieli stwora i Snit’git był na chwilę unieruchomiony.
Drugi wilk momentalnie odskoczył w bok i znalazł się przed Gnroxiem. Szczerząc kły rzucił się na wielkiego czarnego orka, jego paszcza zacisnęła się na ręce Gnorixa. Ten jednak silnym ciosem w głowę najpierw ogłuszył przeciwnika, a później odrąbał mu łeb.


Urzog uwijał się jak w ukropie by trafić zwinnego goblina wyposażonego we włócznie i tarcze. Ten co chwila wyprowadzał ciosy, na co zwalisty ork reagował ze zbytnim opóźnieniem. Kolejne trafienie w bolącą dłoń rozwścieczyło Urzoga jeszcze bardziej. Gdy chciał zakręcić młynka w powietrzu stracił równowagę i przewrócił się.
Goblin wyszczerzył tylko swoje kły i w momencie gdy chciał wymierzyć cios prosto w głowę Urzoga trafiła go strzała wystrzelona przez Smostroka. Strzała wbiła się prosto w ucho goblina i zatopiła się w miękkim mózgu aż po lotkę. Ten padł trupem na ziemię.


Ostatni zdolny do walki goblin wyposażony w łuk postanowił pójść za przykładem towarzysza Nigh’uta nie wiedząc, że ten już najprawdopodobniej nie żyje. NIe pobiegł jednak daleko bo prędko dopędził go wielkości pięśći pająk. Gdy Snort chciał go odpędzić ręką, ten go dziabnął, że aż goblinowi oczy zaszły bielmem. Nieprzytomny padł tam gdzie stał.

***


W chwili gdy reszta grupy toczyła bój ze zwiadowcami Nozudg był już daleko. Biegł co sił w nogach do jaskiń klanu. Gdy tylko dotarł na miejsce pobiegł mimo obaw o własne życie do kwatery Gnorta. - Czego pokurczu? - odezwał się jeden z przybocznych wodza.




Gnorix - żywotnosć: 11/14
Urzog - żywotność: 10/13
Snit'git - żywotność: 10/11

 
Feniu jest offline  
Stary 19-01-2018, 21:55   #138
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
- Wrogie gobosy ido na Złamanego Kła! Wielki Gnorix i reszta ich blokujo, ja biegnem do wodza. Dużo-dużo wroga! Kwaso-pluje i ogry u wroga, gobosy, orkowe chopaki! Dużo wroga! Szefo musi wiedzieć! - wypluwał z siebie słowa snotling, wykrzykując potężnie (jak na małe płucka) ostatnie zdanie.
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 19-01-2018, 23:07   #139
 
Ronin2210's Avatar
 
Reputacja: 1 Ronin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputacjęRonin2210 ma wspaniałą reputację
Urzog wyprowadzał potężne ciosy siekaczem w kierunku gobliniego włócznika i każdego ciosu ten przeklęty pokurcz uniknął, dodatkowo kolejny raz zranił czarnego orka w dłoń.

Urzogowi coraz ciężej było wymachiwać wielkim siekaczem, dodatkowo ta poraniona dłoń niczego nie ułatwiała, coraz bardziej zdyszany i wkurwiony Urzog wyprowadził kolejny zamaszysty cios, lecz przez zranioną dłoń nie był w stanie wytracić impetu wielkiego siekacza, co w połączeniu z kamieniami usuwającymi się spod nóg spowodowało że stracił równowagę i upadł przygniatając swój siekacz samym sobą.

Goblin nie miał zamiaru zmarnować takiej szansy i błyskawicznie wyprowadził pchnięcie włóczni, które jednak nie dosięgło Urzoga gdyż w łeb goblina aż po same lotki wbiła się strzała.

- Gork i Mork jaja se ze mnie robią chyba! - Krzyknął czarny ork gdy już wstał na równe nogi

- Łaaa! - Wrzasnął rozbijając siekaczem głowę goblina na krwawą miazgę, chciał na czymś wyładować swoją złość a pokrak mimo że martwy był ciągle w jednym kawałku.

Walka wokoło ucichła lecz w miarę jak się uspokajał dochodziło do niego o czym wrzeszczał uciekający snotling, może nie był najbystrzejszy ale trupy swoich i wielka banda tak blisko obozu oznaczały tylko jedno...

WOJNA

- Gnorix, trza wracać do klanu albo nas wybijo! - Rzucił w stronę drugiego czarnego orka, uświadamiając sobie w jakiej sytuacji się znaleźli, byli tu dokładnie na trasie wielkiej bandy wojennej zmierzającej dokładnie w stronę ich klanu.

- A wy... - Odezwał się do gobasów patrząc na nich - ...zbierać co się nawinie, szabrować mi te trupy, nic nie zostawić co by wróg nic nie dostał w łapska przed bitwą! - Rozkazał samemu podnosząc włócznię i tarczę zabitego goblina.
 
Ronin2210 jest offline  
Stary 20-01-2018, 22:09   #140
 
Feniu's Avatar
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację

Nozudg

- Cisza kurwa! przyboczny Gnorta uspokoił Nozudga. -Jaki klan ty wiesz? Jak daleko oni są? - odezwał się Gnort wychodząc z jamy. - Powiedz bo łeb urwe. Ty pokazać droga!
 

Ostatnio edytowane przez Feniu : 21-01-2018 o 06:55.
Feniu jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:23.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172