Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 20-04-2018, 21:18   #291
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Snit'git był gotów zabijać wrogów, którzy by stanęli na jego drodze. Sztandar dumnie powiewał nad głową goblina a on sam z mieczem i tarczą biegł w drugiej linii za orkami.

Bitewaniak przystanął widząc pokonanych wrogów i spojrzał na Borgita, który jako pierwszy zaczął wznosić zwycięskie okrzyki. Już miał dołączyć gdy dziki ork zwrócił wszystkich uwagę na uciekającego goblina. Snit'git obejrzał się za nim i syknął swoim skrzeczącym głosem.
- Blork! Zdrajca!- wskazał mieczem i ruszył za czmychającym goblinem.

Snit'git chciał dopaść śmiecia, ale jeśli nikt z nim nie ruszy nie da się wciągnąć w samotne błądzenie po korytarzach jaskini.
 
Hakon jest offline  
Stary 22-04-2018, 10:40   #292
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację
Dobrze zrobiłżem - pomyślał Mysichuch. - Fik, ten dziwnie gadający snot, miał rację. Wszędzie wkoło mnóstwo walki, lepiej zostać tutaj, niż łazić po tunelach.
Ucieszony, że dzięki swej wyjątkowej pomysłowości uniknął niebezpieczeństwa, obserwował nadal drugiego snota. Postanowił póki co kręcić się w jego pobliżu, bo wiedział, że gada on z jakimś bogiem - może ten daje mu ostrzeżenia? Potem, gdy uzna, że jest już bezpiecznie, urwie się i zaniesie zdobycz do kuchni. Zna takie tunele, że tylko snot lub szczur się w nich zmieści, tam będzie bezpieczny. Wydawało się, że walki już się kończą, ale nie zaszkodzi jeszcze chwilę poczekać, prawda?
 
Gladin jest offline  
Stary 22-04-2018, 20:58   #293
 
Nefarius's Avatar
 
Reputacja: 1 Nefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputacjęNefarius ma wspaniałą reputację
Gnorix omiótł wzrokiem całe pole bitwy. Jaskinia była usłana trupami i zalana krwią. Jego ciężkie buciory wręcz kleiły się od czarnej mazi, która powstała ze zmieszania juchy z kurzem i brudem na podłożu. Ostatni z niedobitków jęczeli błagając o litość, lub przeklinając swych oprawców.
Okrutniak zauważył uciekającego Blorka, choć na szczęście czujny Bitewniak oznajmił wszystkim o ucieczce zdrajcy.
-Chopoki! Sprowadzić mi tego kurwia! Już!- krzyknął spod hełmu. -Za żywego nie minie nagroda!- warnknął machając ręką w powietrzu. Okrutniak był wykończony i do tego mocno poobijany, ale niektórzy z jego zielonoskórych mogli spokojnie rzucić się w pogoń za goblinem.
-Urzog pozbiera żywe gobliny. Będziem ich zjadać potem.- oznajmił i rozejrzał się wokół. Być może uda mu się wypatrzyć coś ciekawego
 
__________________
A na sektorach, śląski koran, spora sfora fanów śląskiej dumy, znów wszyscy na Ruch katować głosowe struny!
Nefarius jest offline  
Stary 23-04-2018, 15:11   #294
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Odgłosy warczących orków były dla Blopa pokrzepiające - bo to były orki z jego klanu, te które go znały i wiedziały, że cherlawy goblin choć wątły w budowie to jest przydatny, bo ma łeb na karku. Gdyby Blork miał choć trochę rozumu to kazałby Blopa związać i pojmać, a nie zaciukać.
~ Durny Blork! ~ przeszło Kysh'Cyshowi przez łepetynę, kiedy szybko przebierał nogami aby stanąć przed swoimi i wszystko im opowiedzieć. Nic za nim nie goniło, a i zdrajcy nie widział, więc schował pistolet do torby.

Blop stanął przed obliczem Gnorixa bez strachu typowego goblinom i snotlingom. Wyciągnął zaraz patykowate ręce w górę by zwrócić uwagę wielkoludów na siebie.
- Okrutniaku! Potężny wojowniku! - rozpoczął od koniecznego zwrotu grzecznościowego, który oczywiście został wypowiedziany na całe gardło. - Blork zdrajca! Chciał mnie zaciukać! Pewnie zaciukał wodza! Jeśli wodzu zaciukany to Gnorix nowy wodzu! - kontynuował, wymachując ekspresyjnie łapami. - A Kysh'Cysh uzdrowi nowego wodza! - dodał i zaraz sięgnął do swojej torby. Wyciągnął z niej dwie flaszki i podał Gnorixowi. -To wypić, to uleczyć Okrutniaka! - ton z jakim mówił Blop był prawie że nakazem. Zaraz jeszcze jedna buteleczka z podobnym zielonkawo glutowatym płynem pojawiła się w ręku Blopa i tą już podał Urzogowi.

- Wy pić, to uleczyć obu - w kontaktach ze swoimi pobratymcami Kysh'Cysh wyraźnie odpowiednio dostosowywał swoją wymowę by został zrozumiany. Blop wyciągnął jeszcze jedną buteleczkę, już z przeźroczystą cieczą. Odkorkował ją i pociągnął z niej sporego łyka. Po tym aż oczy mu się zaszkliły. - Yhhh
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline  
Stary 24-04-2018, 15:01   #295
 
Avdima's Avatar
 
Reputacja: 1 Avdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputacjęAvdima ma wspaniałą reputację
Trzeba było siedzieć cicho i nie robić hałasu. Dlatego Smostrok się nie odzywał, tylko wycelował z łuku, ale Borgit miał inne sposoby i wydarł się za Blorkiem. Teraz każdy rzuci się na szamana i będzie zasłaniał przed ostrzałem. Przed strzałą by nie uciekł, a przed orkiem czy goblinem to nie było takie pewne. I tak spróbował, bo co innego miał robić łucznik? Umysł goblinoida był zbyt ograniczony na coś innego, skoro ma plumkający patyk, to trzeba plumkać.


[Pełny atak (2 strzały) w Blorka]
 
Avdima jest offline  
Stary 24-04-2018, 20:44   #296
 
Ardel's Avatar
 
Reputacja: 1 Ardel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputacjęArdel ma wspaniałą reputację
"Nasi bijo Plork? Ja tyż bić Plork!" - pomyślał Nozudg i zakręcił procą. To jasne, że tylko on może ubić dziada. Wszak jego kamienie ubiły trolla!
 
__________________
Prowadzę: ...
Jestem prowadzon: ...

Ardel jest offline  
Stary 24-04-2018, 21:30   #297
 
Feniu's Avatar
 
Reputacja: 1 Feniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputacjęFeniu ma wspaniałą reputację
Wygrali bitwę, ale to byl dopiero początek uciekający Blork rozpłynął się w gęstym dymie i zniknął w którymś z bocznych korytarzy. Pogoń za nim nie miała sensu.

Wypiwszy gorzki płyn Gnorix i Urzog od razu poczuli się lepiej, a z oddali słychać było skandowanie Gnort! Gnort! Gnort!

Po chwili podbiegł do nich jeden z przybocznych wodza. Wielki czarny ork, przemówił - dzie byli jak bitwa była, tumaczyc sie bedzie wodzowi - skierował słowa do Gnorixa - za mno!

Dookoła wielu było orków, goblinów, snotlingów wszyscy stali w wielkim okręgu, w którym Gnort walczył z innym wielkim czarnym orkiem. Orkowie rozpoznali w nim Szramę. Walka trwała już jakiś czas obaj przeciwnicy pełni ran z poprzednich bitew sapali jak maszyny pokurczów. Szala zwycięstwa przeważała się na korzyść Gnorta, gdy Szrama wyciągnął z za pazuchy flaszkę z przezroczystą cieczą i rozbił ją o głowę wodza! Ten oblany przezroczystym płynem zaczął się tarzać po kamienistej podłodze, a skórę jego zaczęły pokrywać okropne rany. Szrama patrzył na niego z politowaniem, a gdy ten w męczarniach wyzionął ducha ryknął przeraźliwie - Waaaaagghhhhh tera ja być wasz nowy wódz!
 
Feniu jest offline  
Stary 24-04-2018, 21:52   #298
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Snit'git zatrzymał się tuż za Gnorixem prawie na niego wpadając. Wychylił się by zobaczyć jednego z plecowych wielkiego wodza i przełknął.

Na szczęście pokierowano ich w dalsze korytarze i słychać było krzyki nawołujące Gnorta. Stanęli i obserwowali. Bitewniak zerkał co chwilę na Okrutniaka szukając w jego zachowaniu czegoś co pokaże mu komu kibicować. Czy w ogóle ma kibicować.

Gnorat padł! Snit'git syknął i pokręcił okratkiem głową. W taki sposób nie walczą orkowie. Gobliny tak, ale Orki nie.
- Wielka Gnorix.- Pociągnął za kawałek zbroi by zwrócić szefa uwagę.
- Ta walka być oszukana. Ty powinieneś być wielka wódz.- Proponował goblin. Teraz była szansa. Szrama był ranny i zmęczony. Odkrył się ze swoim podstępem więc Okrutniaka nie powinien już zaskoczyć.
- Szef może teraz wygrać i nie ucierpieć. Szef ma Bitewniaka i boga po swojej stronie i innych. Szrama to oszust nie wojownik.- Próbował namówić Gnorixa do pomszczenia wodza i przejęcia władzy w klanie. Teraz to było możliwe a dla Snit'gita wielce obiecujące na przyszłość. Okrutnik wiedział, że goblin jest użyteczny i jak zostanie wodzem to i Snit'git skorzysta.
 
Hakon jest offline  
Stary 25-04-2018, 22:15   #299
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Fik ocknął się i powoli odzyskiwał kontrole nad swym małym, pokracznym ciałem. Niezbyt wiedział co się działo prze chwilą, był jednak świadomy, że w każdej chwili może się zacząć walka o władzę. Najbliższe dni będą gorące, oficjalne pojedynki, zwykłe mordobicie, wpadanie w pułapki, trucizny, czy nocne podrzynanie gardeł. Tego wszystkiego można było się teraz spodziewać. Snotling nie był na to gotowy i obawiał się, że on i jemu podobni zostaną przez wszystkie strony konfliktu zarżnięci w pierwszej kolejności. Od tak przy okazji, dla frajdy, albo zwyczajnie żeby nikt się pod nogami nie kręcił. Dlatego też Prorok został z tyłu. Gdy dostrzegł, że Mysichuch mu się przygląda, to przybrał najniewinniejszą minę na jaką go było stać. A gdy tylko wszyscy czymś się zajęli i przestali zwracać uwagi na chuderlawego snotlinga, to ten ponownie stwierdził, że ucieczka nadal była najbardziej kuszącą perspektywą.
- Miałem tobie lepsze zdanie- szepnęło mu w głowie.
- Na wiele mi się ono zda, jak będę martwy – burknął Fik.
Upewniwszy się, że pająk siedzi bezpiecznie na jego ramieniu, ruszył do jednego z tuneli. Tuneli, w których nie było nikogo innego. W drodze ku nieznanemu minął kilka rozgałęzień, bardzo szybko znalazł się poza terenami, które znał.
Czuł niepokój, zostawiając za sobą zielonych towarzyszy. Ale lepiej się pośpieszyć niż wtykać nos gdzieś, gdzie jakieś wielkie łapsko mogło mu go urwać. Gdzieś z oddali słyszał szum wody, Fik zmrużył oczy i…
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline  
Stary 25-04-2018, 23:45   #300
 
noboto's Avatar
 
Reputacja: 1 noboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputacjęnoboto ma wspaniałą reputację
Ruszył za resztą do wielkiej jamy, patrzył jak dwa Czarne orki walczą ze sobą, zobaczywszy sztuczkę jednego z nich syknął pod nosem.

Też takie chce

Następnie nie przejmując się co się dalej dzieje zaczął zbierać zęby pokonanych i je chować w swoim ubraniu by nikt mu ich nie podwędził.
 
noboto jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:37.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172