Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 12-08-2018, 21:31   #21
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
- Co robimy? Może by ich tak szturmem? Jest ich tylko dwóch. Sam dam radę.- Karl rzucił łapiąc pewnie w rękach halabardę.- Tylko dajcie mi chwilę, żebym się dozbroił.
 
__________________
Man-o'-War Część I
Baird jest offline  
Stary 13-08-2018, 19:10   #22
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Wyruszyli, lekceważąc wszystkie obawy maga. Zarówno te co do szykowania się do drogi, jak i samego przebiegu trasy. Skoro już szli równolegle do brzegu rzeki, zdecydowanie łatwiej byłoby to zrobić tym względnie kontrolowanym przez armię Wissenlandu. Trasą która wcześniej wycofywali się w stronę Meissen. Tak się jednak nie stało, a Loftus milczał. Ciągnął kuca, który pozbawiał go wszelkich jego atutów, a także narażał na niepowodzenie całej akcji w przypadku kłopotów. Ritter nie miał bladego pojęcia jak zając się Miłką, gdyby ta próbował się wyrwać, ani jak ją uciszyć gdyby zbyt głośno rżała czy wydawał inne parskanie. Loftus w obu przypadkach najprędzej ją magicznie uśpi. Tak czy inaczej mag drużyny był w kiepskim nastroju i chyba dość słabo to maskował.
Nagły postój wzbudził pierwsze obawy, propozycja Diuka chęć powrotu do Meissen.
- Jest środek dnia i otwarty teren. Nim do nich dobiegniesz zdążą wszcząć alarm choćby grając na rogu, zwyczajnie uciec i powiadomić dowództwo, zabarykadować się w budynku, czy wypuścić gołębia. Pomijam fakt, że może być ich więcej. – Mag odpowiedział na propozycję Diuka i wysunął się bliżej czoła kolumny.
- Owszem w razie walki rannych jeszcze zdołamy odesłać do miasta, ale chyba nie o to w tym chodzi. Przyjmując nawet, że jest ich tylko dwóch i że zabijemy ich nim się zorientują i cokolwiek zrobią. To ich kumple dość szybko zorientują się, że znikli im ludzie z posterunku Nawet jeśli dokładnie zatrzemy ślady walki, pozbędziemy się zwłok, to nikt nie uwierzy w ich dezercję. – Mag mówił z rezygnacją w głosie, bez większego przekonania, ale miał zamiar spełnić swój obowiązek. – Zwróćcie uwagę, że próbując atakować, jedna czy dwie osoby muszą pozostać przy kucach i mule. Nasze możliwości ataku i obrony w trakcie przemieszczania się są ograniczone. Jeśli w trakcie walk nadjedzie jakiś patrol, to po nas zwyczajnie przejadą. Powinniśmy unikać walki tak długo jak to tylko możliwe, każda potyczka to ryzyko, że zostaniemy z rannym który spowolni grupę, trupem, lub z podjęciem pościgu przez wroga. Pościgu który spokojnie nas wytropi i złapie. Jeśli mamy mordować wszystko i wszystkich po drodze, to sami nie przeżyjemy tygodnia. – Dodał smutno na koniec.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline  
Stary 13-08-2018, 23:06   #23
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Gustaw spodziewał się kłopotów szczególnie na mostach. Graniczni musieliby być idiotami nie zostawiając nikogo w tym miejscu.
- Czekaj Karl. Wybraliśmy tą drogę bo wróg nie spodziewa się nas. Udajemy jak ustalono kupców lub najemników spod sztandaru Wernickyego. Po co braliśmy naszywki itd?- Wtrącił się Gustaw.
- Ja będę gadał a reszta ciężkich za ochronę w tych czasach będzie uchodzić. Doczepcie sobie wszywki najmitów, ale ukryjcie pod płaszczami. Najpierw trzeba się przekonać kim oni są. Czy ludźmi Brocka czy Wernyckiego.- Dodał i zdjął hełm chowając w jukach.
- Leonoro. Ty nam jak coś towarzyszysz. Dołączyłaś się do grupy. Nie uwierzą, że zatrudniłby Was kupiec do ochrony.- Dodał patrząc na szaty "Dziewicy z Meissen".

Gustaw zamierzał za pomocą lunety wraz z Olegiem udać się na krótką obserwację po czym postanowić jaki plan obierze. Czy jako najemnicy czy kupcy. Martwił się, że to najemnicy Brocka i tu mogą go rozpoznać i trzeba było posłać kogoś kogo oni nie widzieli dotychczas.
 
Hakon jest offline  
Stary 13-08-2018, 23:23   #24
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Kto zna wroga i zna siebie, nie będzie zagrożony choćby i w stu starciach.
Kto nie zna wroga, ale zna siebie, czasem odniesie zwycięstwo,
a innym razem zostanie pokonany.
Kto nie zna ani wroga, ani siebie, nieuchronnie ponosi klęskę w każdej walce.


Gustaw powoli zaczynał znać własny oddział, a teraz wpadł na to, że warto byłoby poznać i wroga. Mając dwie lunety na dziewięciu ludzi trudno coś przegapić. Razem z Olegiem z ukrycia obserwowali strzegących mostu wartowników. Nie wyglądali jak najemnicy Brocka. Bez wątpienia nie byli także ubrani w Wissenlandzkie (czy jakiekolwiek inne) mundury.
Chwila obserwacji chatki mytnika pozwoliła ustalić, że oprócz dwóch widocznych po tej stronie mostu było także kolejnych dwóch po drugiej.
Sami nadal pozostali niezauważeni.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 14-08-2018, 07:20   #25
 
Morel's Avatar
 
Reputacja: 1 Morel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputacjęMorel ma wspaniałą reputację
- Pewnie myto po prostu zdzierają - Oleg rzekł cicho do Gustawa - Zapłacisz, to was przepuszczą. Ale będą pamiętać, że tędy taka kolorowa kompania przechodziła. - Zwiadowca cmoknął ustami z niezadowoleniem - Mówiłem, że zwierzęta są nam potrzebne teraz jak drzwi w lesie. Tak byśmy przemknęli bokiem niepostrzeżenie, a tak trzeba kombinować.

Frietz przysiadł obok kompana wpatrując się w niego pytająco, jakby za karę oczekiwał przyznania racji.

- Ale za to to jest przednia rzecz - dodał oglądając w dłoniach lunetę. - Można dziewki w strumieniu bez ryzyka podglądać i to dokładnie. - uśmiechnął się i chyba trochę zaczerwienił.
- Przydałoby mi się takie na zwiadzie - dodał nieco poważniejąc.
 

Ostatnio edytowane przez Morel : 14-08-2018 o 07:23.
Morel jest offline  
Stary 14-08-2018, 16:55   #26
 
druidh's Avatar
 
Reputacja: 1 druidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputacjędruidh ma wspaniałą reputację
- Estalijskie kobiety są najpiękniejsze na świecie. Powiem Ci jak będę szła się kąpać.
Głowa Leonor wyrosła za Olegiem. Była już mocno znudzona wlokącą się jak żółw karawaną. Zdążyła w drodze wyrzeźbić kilka religijnych emblematów przegrzebać trochę zarośli w poszukiwaniu ciekawych kawałków drewna, jadalnych roślin i ogólnie wszystkiego. Leonor nazywała to roboczo używając nieistniejącej terminologii żołnierskiej - zwiadem tylnym. Co jakiś czas sprawdzała też, czy jej napierśnik znajduje się w bezpiecznym miejscu na Ostatku. Sama obecność zwierzęcia i obowiazek jego pilnowania bardzo ją drażniła. Oddawała go kilkukrotnie w ciągu godzin podróży komuś do popilnowania na czas plądrowania zarośli.

- Skoro idę bez was to równie dobrze mogę iść już - odezwała się do Barona. - Jak będzie wszystko w porządku prześlę Ci kruka, jak źle to usłyszysz jego głos.
 
__________________
by dru'

Ostatnio edytowane przez druidh : 14-08-2018 o 16:58.
druidh jest offline  
Stary 14-08-2018, 18:06   #27
 
pi0t's Avatar
 
Reputacja: 1 pi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputacjępi0t ma wspaniałą reputację
Leo, większość z nas pojedynczo by przeszła lub w bliskiej okolicy się przeprawiła. Idąc sama jednak ryzykujesz więcej niż każdy z nas. – Loftus przestrzegał, w między czasie licząc na konkretny rozkaz Gustawa. – Nim Twój kruk przyleci do nas, mogą zaprosić Cię do chatki mytnika i grupowo sprawić, że upadnie Dziewica z Meissen. Są z daleka od domu, nie biorą udziału w łupach, a akolitka przebije okoliczne chłopki. – Mag ponownie smutno skończył swój wywód. Konieczność opieki nad kucem spowodowała czarnowidztwo.
 
__________________
Mistrz gry nie ma duszy! Sprzedał ją diabłu za tabelę trafień krytycznych!
pi0t jest offline  
Stary 14-08-2018, 20:13   #28
 
Stalowy's Avatar
 
Reputacja: 1 Stalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputacjęStalowy ma wspaniałą reputację
Krasnolud wsłuchał się w słowa towarzyszy po czym przewrócił oczami, ale westchnienie jakoś zdołał zamaskować.

- Może po prostu pójdźmy tam jako grupa kupców czy najemników, opłaćmy horendalne myto, a potem po prostu w połowie mostu się rozdzielimy i połowa zaatakuje jedną stróżówkę, a druga drugą? Potem odzyskamy swoje złoto. - zarzucił swoją propozycją runiarz - Jeżeli przy każdej przeszkodzie będziemy zawiązywać krąg dyskusyjny to może lepiej jednak pójść brzegiem kontrolowanym przez Imperium?

Jakoś strasznie irytowało go nadmierne roztrząsanie dość prostych problemów... albo raczej takich które przez skomplikowane planowanie po prostu tym bardziej się komplikują.
 
Stalowy jest offline  
Stary 14-08-2018, 23:25   #29
 
Hakon's Avatar
 
Reputacja: 1 Hakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputacjęHakon ma wspaniałą reputację
Gustaw popatrzył na lunetę po czym na Olega.
- Za droga to zabawka byś miał szansę ją zepsuć. Jeśli się nadarzy kolejna to będzie Twoja a teraz musimy wracać.- Rzucił szybko i aż wzdrygnął widząc Leo.
- No przecież widzimy, żeś taka jak twierdzisz.- Uśmiechnął się do jedynej kobiety w oddziale.

Gustaw po powrocie do oddziału przekazał informację. Jego podkomendnym od razu rozwiązał się worek z pomysłami, które sierżant wysłuchał w spokoju.
- Nie będziemy tracić czasu. Kuce i muły są nam potrzebne a i tak nie dalibyśmy rady przemknąć bokiem z tym ekwipażem jak twierdzi Oleg.- Ukrócił szybko.
- Idziemy normalnie i udajemy najemników. Mamy naszywki i powinno przejść. Jedynie o dezercję mogą się przyczepić. Kupcy w terenie objętym wojną raczej nie mają szans istnienia. Cel misji jest tajny i ja gadam. Wy miejcie się na baczności i niech jakiś mądry wymyśli by związać kuce razem by większa z nas miała swobodne ręce. Oleg. Ty się zajmij tym. Nie przepadasz za walką a teraz zwiadowcą nie musisz być jednak znasz się na zwierzętach więc Ty za nie odpowiadasz.- Gustaw wydał rozkaz.
Von Grunnenberg nie chciał słuchać sprzeciwów. Nie chciał niepotrzebnej walki z wrogiem, ale jeśli będzie trzeba nie zamierzał bez walki się poddać. Oddział był w większości blisko zasięgowy a siła rażenia strzelców za mała na ryzyko przekradania się.
 
Hakon jest offline  
Stary 14-08-2018, 23:52   #30
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
- Ha! Mówiłem, że jeszcze przed południem się jacyś trafią, co? Płać - uśmiechnął się na ich widok brodaty drab w zniszczonej i brudnej brygantynie. Jego kolega przekazał mu kilka monet. Z budki po drugiej stronie wyszło dwóch ludzi. A szczęśliwy zwycięzca zakładu, zionąc odorem czosnku i piwska, zwrócił się do Was:
- Znudziła się wojaczka kolegom, co? Do domku, pod pierzynę tęskno, co? No no, nawet sobie gołąbeczkę przygruchali, co? - podszedł by klepnąć Leo w tyłek, ale kłapnięcie dziobem kruka wystarczyło by go odstraszyć. Ewidentnie wziął Ostatnich za dezerterów. Dezerterów z armii granicznych. Emblematy działały. Przynajmniej na takich głupków.
- Przez most chcą przejść, co? To co, zwyczajowa stawka, korona od nogi, co? Czterdzieści koron wychodzi, co? A za drugie czterdzieści to ani słóweczka nie piśniemy, żeście przechodzili. Może nawet uda się dowieźć łupy i dziewczynę do domu, pod pierzynę, co? - uśmiechnął się.
- Tylko na Parszywca uważajcie, odkąd został szychą to mu już zupełnie odjebało - dodał.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 06:03.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172