Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 06-02-2019, 22:02   #41
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Morwena spojrzała przelotnie na ranę Oswalda, kończąc opatrywać jego towarzysza.
- Zostaw już tu kończę i zajmę się tobą. - Pouczyła go, chciała zabrzmieć władczo, ale wyszło jej zaspany nijaki komunikat.
Ziewnęła zmieniając miejsca.
-
Przepraszam chyba jestem bardziej zmęczona niż myślałam.

Obejrzała rany i zamiast oliwy Brosha sięgnęła do swojej torby po jakiś pojemnik, po otworzeniu wydobył się z niego ziołowy aromat. -
To będzie lepsze. Wiem, że nie wygląda ale działa. - Zaczęła nakładać glinkową maź na rany, a Oswald mógł poczuć uczucie miłego chłodu. - Te rany nie wyglądają … na… mhm.. powiesz jak ci się ich nabawiłeś? - Zapytała kiedy bandażowała wojownika świeżym materiałem.


[media]https://images-na.ssl-images-amazon.com/images/I/51jNVsWAzQL._SX355_.jpg[/media]
 

Ostatnio edytowane przez Obca : 06-02-2019 o 22:22.
Obca jest offline  
Stary 06-02-2019, 23:04   #42
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Ostatnio przyszło nam walczyć z takim ożywionym, wielkim paskudztwem. Rzuciło mnie o kamienną ścianę, zniszczyło kolczuge, poraniło plecy. Jakim cudem z tego wyszedłem? Do dzisiaj się zastanawiam. Troche odpoczne i nic mi nie będzie. - Odpowiedział Bosch.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 07-02-2019, 09:18   #43
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Oswald było było głupio uparty, a z takimi nie warto było prowadzić zbyt długich dysput. Mimo wszystko warto było spróbować...

- Przecież nic by się nie stało, gdybyś się porządnie wyspał - powiedział Randulf. - Ale skoro chcesz się włóczyć po tym, co zostało z tego miasta, to przecież cię nie zostawię.

- Jak tylko Morwena skończy
- dodał - to możemy iść. Tylko nie pakuj się w żadne kłopoty - zażartował.
 
Kerm jest teraz online  
Stary 07-02-2019, 16:27   #44
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Ja i kłopoty? Kiedy niby ostatnio w jakieś się wpakowałem? - Zaśmiał się Bosch. - Nic mi nie jest. Nie zasnę przecież w pół kroku. Przejdziemy się, zobaczymy świątynie, może miejscowi wskażą jakieś inne podejrzane miejsce i wcześnie wrócimy żeby zjeść, odpocząć i może zaplanować jakieś przyszłe działania. Może być? - Zaproponował kompromis.

Ostrożnie sięgnął po miecz, starając się nie wykonywać gwałtownych ruchów żeby nie przeszkadzać Morwenie w pracy.
Ostrze było w niezłym stanie, ale nieco suche jak na obecną pogodę. Bosch przesunął palcem po inkrustowanym symbolu trzech złotych ptaków pod jelcem i po chwili zabrał się za oliwienie klingi przygotowanymi szmatkami i olejem.

- Dzięki Morweno za pomoc z tym opatrunkiem. Zawsze lepiej jak takimi rzeczami zajmuje się ktoś wprawiony w rzemiośle.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 09-02-2019, 17:22   #45
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Morwena przytaknęła na podziękowania.

- Proszę, jeśli chcecie pójdę z wami ....- przerwała zakrywając usta przy ziewaniu - ...tylko może na chwile sam odpocząć oczom. - powiedziała siadając przy stole i podpierając głowę.
 
Obca jest offline  
Stary 13-02-2019, 12:56   #46
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Bohaterowie dobrze zjedli zrobili to co zdążyli w czasie nie większym niż kilka klepsydr (około 50 minut) za czym przyszło dwóch ludzi, którzy to wybierali się na patrol.

Zamykanie oczu przez Marwenę dało jeszcze gorszy rezultat, bohaterka czuła się bardziej zaspana. Jednak, gdy wyszli na zewnątrz i przywitał ich chłodny wiatr i słońce, a i sen zniknął z powiek.

Ludzie wraz z bohaterami przeszli przez bramę i udali się w stronę skąd wcześniej przybyli bohaterowie. Gmach świątyni strzeliście wyciągał się ponad inne budynki, co sprawiało, że widać ją było z daleka. Dojście do niej zajęło kilka minut. Ludzie patrolujący wprowadzili bohaterów do środka i pokazali opowiadając dokładnie o całym obiekcie, który to składał się z dwóch części.

Pierwsza przeznaczona była na pomieszczenia mieszkalne, składzik oraz zakrystię; natomiast druga to cerkiew. Pod kompleksem mieszkalnym znajdowały się piwnice, w których poza tęgimi zapasami wina mszalnego i drewnem opałowym nic nie ma. W drugim, gdzie była cerkiew znajdował się rozrąbany w pół i odsunięty od ściany ołtarz, za którym była dziura o kształtach i rozmiarach kamiennego bloku. W dziurze umieszczony był stojak, na teraz nic nie było.
We frontowej ściance kryjówki widniał wyżłobiony symbol w kształcie tarczy słonecznej, który umieszczony jest ponad stojakiem.

Ludzie patrolujący zaoferowali, że jeśli bohaterowie chcą mogą tutaj chwile zostać, a gdy oni za dwie klepsydry będą wracać wrócić z nimi, bądź też sami wrócić do bramy, jeśli nie chcą tyle czekać. Jednak decyzji pozostawała w rękach bohaterów.
 
Inferian jest offline  
Stary 13-02-2019, 19:48   #47
 
Obca's Avatar
 
Reputacja: 1 Obca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputacjęObca ma wspaniałą reputację
Morwena, pogłaskała kota i zostawiła go w ciepłej kuchni. Zwierzakowi taki układ odpowiadał i zrobił to na co jego pani miała ochotę, zwinął się w kłębek i poszedł spać w cieple.

Dziewczyna szła blisko wojaków, zawsze tak bezpieczniej. Pozwalała sobie na małe rozmówki.
- Mówiliście, że szukacie pewnego starca i że sprowadza on tragedię...możecie powiedzieć mi więcej? - Śmierć jej matki wróciła w wspomnieniach ale to co powiedzieli wcześniej zapaliło w zielarce płomyczek nadziei, że dowie się co się stało tej nocy.

Na miejscu zaczęła przeszukiwać pokoje i kosze i zakamarki szukając medykamentów, ziół, lub innych przydatnych rzeczy. Zaciekawiła się dziura w ścianie.
- Ktoś tu coś schował i ktoś to znalazł…- powiedziała na głos bardziej do siebie niż do reszty. - … albo raczej wiedział gdzie jest.
Zielarka popatrzyła przez to na otoczenia pod innym kątem, bardziej mistycznym i związanym z magią.
 
Obca jest offline  
Stary 13-02-2019, 22:34   #48
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Dziura w ścianie oznaczała tylko jedno - kiedyś, dawno temu, ktoś coś schował za ołtarzem, a teraz, gdy mieszkańcy się wynieśli, ktoś, kto doprowadził do ich ucieczki, rozwalił skrytkę i zabrał to, co wisiało na stojaku.
Niestety, sprawca nie raczył zostawić żadnej informacji na temat tego, co zabrał. I dlaczego.
Był jednak pewien sposób, niepewny i nieprzyjemny...

Randulf oparł się o rozwalony ołtarz i wbił wzrok w sporych rozmiarów dziurę.
Przez dłuższy moment tak tkwił, jakby wsłuchując się w niesłyszalny dla innych głos, po czym spojrzał na Morwenę.

- Ktoś coś schował, a kto inny się o tym dowiedział i to zabrał. Myślę, że dla zdobycia tego czegoś wywołano to wszystko, co się tutaj stało.

Podszedł do stojaka, obejrzał go ze wszystkich stron, a potem dotknął, jakby chciał sprawdzić, z czego go zbudowano.
Po chwili przeniósł wzrok na Oswalda.

- Nasz znajomy z krypty - powiedział. - Ktoś z was zna ten symbol?
 
Kerm jest teraz online  
Stary 15-02-2019, 06:11   #49
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
- Sami niewiele więcej wiemy. Ot ktoś kiedyś uznał, że zamiast ukręcić łeb temu magikowi lepiej zamknąć go pod kluczem. I wyglądało na to, że ten tylko czekał na odpowiednią chwilę, zadowalając się więziennym wiktem. Po sobie zostawia zniszczenie i symbole pana zarazy. Albo wspólników o nie lepszych zamiarach. - To wyjaśnienie musiało wystarczyć Morwenie.

Bosch rozejrzał się po zrujnowanej świątyni ale nic ciekawego nie rzuciło mu się w oczy. Przynajmniej nie na pierwszy "rzut oka".

Podszedł do dziury i zerknął na wskazany symbol. - Nie. Chyba nie. Raczej nic świątynnego, a i stojak wygląda jak na zbroję. Raczej nic, czego można by się spodziewać w takiej świątyni. Warto zapamiętać. Może jakaś relikwia z dawnych czasów? Tylko jeśli tak, to czemu tu, a nie w stolicy, albo innym wielkim mieście? Warto sprawdzić dwa razy pokój głównego kapłana tego miejsca.- Oswald obejrzał się jeszcze raz po pomieszczeniu i zwrócił do strażników z którymi tu przyszli.

- Możecie nam wskazać gdzie mieściła się siedziba lokalnego władyki albo tego kto zarządzał mieściną? Oczywiście, jeśli znajduje się ona poza bezpiecznym obszarem. Może tam na coś natrafimy.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.
Cattus jest offline  
Stary 20-02-2019, 10:52   #50
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Kot Morweny nie miał zamiaru zostać bez niej. Kobieta, pomimo że kilka razy kładła go na miejscu to kot wstawał i szedł za nią. W końcu bohaterka musiała pogodzić się z tym, że towarzysz nie odstąpi ją tym razem na krok. Gdy doszli do świątyni bohaterka znalazła tam trochę medykamentów, kilka woreczków ziół i dwa przyrządy medyczne. Wyglądało, że ktoś zostawił to pośpiesznie zabierając resztę.

W końcu przyszedł czas na dziurę w ścianę, na którą bohaterka spojrzała swoimi innymi zdolnościami. Morwena dokładnie widziała, wiatry chaosu, które jeszcze teraz znajdowały się w środku. Przedmiot musiał być bardzo potężny, a zarazem plugawy. Gdy spoglądała na ścianę, widziała też jak Randulf dotyka statywu, zauważyła w tedy jak bohatera spowiły wiatry chaosu, zawładnęły nim, jak gdyby miało się coś złego wydarzyć, jednak tak samo jak szybko się pojawiły, tak samo szybko go opuściły. Bohaterka widziała, że w pomieszczeniu nie ma więcej żadnych mrocznych wiatrów. Prawdę mówiąc, już dawno nie było tutaj tych wiatrów, które mogły należeć do kapłanek Shallya, które to zgodnie ze słowami zostały zamordowane.



Morwena zauważyła, że kot położył się pod ścianą, gdzie była owa dziura. Wyglądało na to, że mu wcale nie przeszkadzały owe wiatry magii.

Randulf zapytał o znak, a w tedy Morwena miała jakieś kojarzenie, że gdzieś taki znak już kiedyś widziała, jednak nie mogła sobie teraz skojarzyć, gdzie to mogło być. Bohaterka musiał się dobrze zastanowić.
Oswald miał złe przeczucia jednak nie rozpoznawał ani znaku ani nie widział niczego więcej w świątyni. Wyglądało na to, że albo nie zostały już żadne znaki, albo wszystko i tak zostało już przejrzane, w Końcu i tak to nie wydarzyło się wczoraj. Na pytanie Oswalda jeden ze strażników popatrzył na drugiego po czym odparł:

- Wszyscy kapłani mieszkali tutaj w pokojach mieszkalnych oczywiście większość została przeszukana, staraliśmy się wziąć wszystko co można użyć, nie było w tych rzeczach niczego podejrzanego. Duchowny nie prowadził rządnych notatek. Był to młody kapłan, który przyjechał do nas z Altdorfu. Mieszkanie Włodyki zostało przerobione na naszą karczmę, był to dosyć duży budynek, to zrobiliśmy z niego magazyny na jedzenie i wielki salon na karczmę, gdzie byliście.

Wyglądało na to, że już nie było nie czego co można było by znaleźć w owej świątyni, było to i tak za wiele czasu od owej napaści.
 
Inferian jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:31.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172