Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-06-2019, 21:17   #181
Markiz de Szatie
 
Deszatie's Avatar
 
Reputacja: 1 Deszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputację
Sztychem miecza podniósł resztki ubrań, chcąc przyjrzeć się im bliżej, ale smrodliwy zapach skutecznie go odstręczał. W kotle nie było krwi, jak w jego wcześniejszej koszmarnej wizji, lecz Wolken nadal czuł się nieswojo. Potrzebował oczyszczenia. Po całym dniu pracy ubranie nieprzyjemnie lepiło się do ciała. W myślach obiecał sobie kąpiel w gospodzie. Teraz jednak należało skupić się na zadaniu.

- A ja bym zasadził się na naszego byczka... - najemnik spojrzał na szlachcica, nie wahając się wyrazić odmiennego zdania. - Wydaje się wielce możliwe, że Breider wróci tu z kolejnym trofeum jeszcze tej nocy. Lepiej nie zwlekać, nie czekając do ostatniej chwili, bo gotów dokończyć plugawe obrzędy. A wtedy błaha z pozoru rzecz z porwaniem może się nieźle pomieszać, co pewnie potwierdzi brat Peter...
 
Deszatie jest offline  
Stary 14-06-2019, 21:31   #182
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

- Znalazłbym sporo argumentów za tym, żeby jednak tutaj zaczekać. Katriny do tej pory nam się nie udało znaleźć, więc Beidera też możemy nie znaleźć. Nawet jeżeli go znajdziemy, może uciec. Tutaj gdy wróci, będzie jak w pułapce. Tylko my go chyba żywcem wziąć musimy. Potrzebuje sznury, kneble, sieć jakąś... jakąś strzałkę usypiającą, czy coś? Powóz w okolicy... jak go nawet na mieście wytropimy, pokonamy i nikt na to nie zwróci uwagi, to ani go jak przewieźć, ani żadnego dowodu nie będziemy mieli... nie, mówię zostańmy tu i przygotujmy się - rozsądnie doradzał khazad mając nadzieję, że nie sprowadza swymi słowami na siebie gniewu Grimnira.
 
Gladin jest teraz online  
Stary 14-06-2019, 23:33   #183
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
- Sądząc po liczbie czaszek, brakuje mu jeszcze dwóch zabójstw. Niedobrze. Możemy rzeczywiście poczekać. Niekoniecznie tutaj - odezwał się próbując pogodzić plany wszystkich obecnych - Skoro tu rysuje sobie ten symbol to znaczy że tu będzie wracał. I wiemy którędy po tej nocy. Można go po drodze złapać. A co do porwania - jak z Wolkenem podejdę to i po drodze możemy powóz wynająć. W razie czego do środka wsiądzie Liwia i Karl, szlachty nikt nie zatrzyma, a nawet jeśli to zaraz przeprosi.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
Stary 18-06-2019, 20:21   #184
 
Phil's Avatar
 
Reputacja: 1 Phil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputacjęPhil ma wspaniałą reputację
Wydawało się niemożliwe, żeby w centrum Altdorfu, stolicy Imperium, ktoś odprawiał bluźniercze ceremonie ku czci bogów chaosu. A jednak... Symbol Khorne’a wymazany krwią na podłodze, czaszki ofiar, świece. Nie znali i woleli się nie domyślać przeznaczenia tych przedmiotów.

Peter wrócił po wóz. Stajenny, gdyby nie święte znaki Sigmara i kapłańskie szaty Hochmeistera pewnie wysłałby go do wszystkich diabłów. Bycie kapłanem bóstwa opiekuńczego Imperium miało swoje zalety. To wszystko jednak trwało sporo czasu, Petera ominęło więc to, co wydarzyło się przy magazynie portowym. Tam, Liwia schowana za rzędem pustych beczek pierwsza wypatrzyła sylwetkę potężnego mężczyzny w tylnej alejce. Kiwnęła ręką Konradowi stojącemu tuż za rogiem budynku. Niebo szarzało już powoli, do świtania nie zostało już wiele czasu.

Karl Breider, z niedużym workiem w jednej ręce, kluczem próbował otworzyć drzwi do magazynu. Od razu zorientował się, że coś jest nie tak. Pchnął drzwiczki i wszedł do środka. Worek odrzucił na bok, a zza paska wyciągnął dwa toporki.
 
__________________
Bajarz - Warhammerophil.

Ostatnio edytowane przez Phil : 01-07-2019 o 12:39.
Phil jest offline  
Stary 18-06-2019, 23:13   #185
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację
Bladin spędził czas oczekiwania na Breidera na modłach. Nie miał wątpliwości iż potężny człowiek będzie takim wyzwaniem, jakiego nie powstydzi się przed swoim bogiem. Co więcej, będzie zwalczał wrogów zgodnie z przykazaniami. Zastanawiał się jednak, jaki jest cel życia wyznawców Grimnira. Wielu twierdziło, że celem tym jest chwalebna śmierć. Czy jednak śmierć, jakakolwiek, mogła być celem życia? Bladinowi wydawało się, że lepszym celem będzie chwalebna walka i przeżycie. Wydawało mu się, że jest jednak dość odosobniony w swoich przemyśleniach. Zwrócił się mimo to do swego patrona o silne ramię i pewny cios. Tak przygotowany powstał przy pierwszych odgłosach zbliżającej się osoby. Gdy Breider - a nie można go było pomylić z kimś innym, wszedł niespokojny i czujny - powstał i ruszył w stronę tylnych drzwi. Odszedł parę kroków, by mieć pole manewru. Pilnował się, aby nie kierować wzroku w stronę, gdzie za słupami przyczaił się Wolken.
- Niech Grimnir cię błogosławi - pozdrowił olbrzyma szykując broń i tarczę. Nie był biegły w unikach, więc będzie musiał polegać na swej zbroi i tarczy. Niestety, Peter jeszcze nie powrócił, więc aby pojmać przeciwnika żywego, będzie musiał go ogłuszyć.
 
Gladin jest teraz online  
Stary 19-06-2019, 08:41   #186
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Konrad myśliwym zawodowym nie był, ale na polowaniach bywał i oczekiwanie na zwierzynę nie było mu obce. Oczywiście istniały ciekawsze rzeczy niż stanie i czekanie, ale jak mus, to mus.
No ale w końcu doczekali się.
Gdy Liwia dała mu znak, że Karl się zbliża, Konrad spróbował jeszcze bardziej zlać się z cieniem, w którym się chował, a gdy tylko Breider wszedł do magazynu, szlachcic ruszył biegiem w stronę wejścia, po drodze wyciągając broń.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 21-06-2019 o 19:01.
Kerm jest offline  
Stary 21-06-2019, 19:41   #187
 
Jessica Hyde's Avatar
 
Reputacja: 1 Jessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputacjęJessica Hyde ma wspaniałą reputację

Liwia była pewna jednej rzeczy - że nie chce czekać na Breidera w tym przeklętym magazynie. No i, prawdę mówiąc, nie wierzyła, by Karl miał się tu pojawić jeszcze tej samej nocy. Ale została zaskoczona...

Wraz z pojawieniem się kultysty pojawiła się szansa na zmianę ich sytuacji. Trzeba było zachować spokój i działać rozważnie dlatego mimo ogromnego zniecierpliwienia, Liwia ostrzegła Konrada, by ten mógł ukryć swoją obecność i działać z zaskoczenia.

Konrad machnął ręką na znak, że widział, a potem zniknął jej z oczu. Natychmiast poszła w jego ślady, a gdy tylko kultysta wszedł do magazynu i ona pospieszyła, podobnie jak Konrad, w tamtą stronę.
 
Jessica Hyde jest offline  
Stary 22-06-2019, 16:14   #188
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

Potężny człowiek rzucił się na krasnoluda nie bawiąc w żadne okrzyki zdziwienia czy bojowe. Bladin nie czekał na niego w miejscu, lecz sam zaczął równocześnie nacierać. Pierwsza fala ciosów olbrzyma była jednak chybiona. Dało to czas Wolkenowi na wybiegnięcie ze swej kryjówki i wyprowadzenie ciosu. Breider niczego się nie spodziewał, towarzysz khazada zadał mu czyste cięcie w lewie ramię. Kultysta upuścił broń z rannej kończyny i tym razem zaryczał. Odwinął się do tyłu, ale przeciwnik już zwiększył dystans. Gladenson próbował wykorzystać ten moment na ogłuszenie, ale wcale niełatwo było dosięgnąć głowy - różnica wzrostu była spora. Jego cios zsunął się po muskularnym ramieniu. Robotnik złapany został w potrzask i przez dłuższą chwilę mógł jedynie unikać naprzemiennych ciosów.

W końcu najwyraźniej doszedł do wniosku, iż ta taktyka do niczego dobrego go nie zaprowadzi. Zwłaszcza, iż w drzwiach pojawiły się sylwetki Konrada i Liwii. Zmienił więc sposób walki i z całą mocą natarł na khazada z całą swoją mocą. Bladin próbował się zasłonić, lecz nadaremnie. Otrzymał potężne cięcie w prawe ramię. Mimo, iż nie był specjalnie dobrze zbudowanym krasnoludem, to jednak górował nad przeciętnym człowiekiem. Zdołał zarówno utrzymać broń w dłoni jak i siebie na nogach. Atak Breidera odsłonił go jednak na cios Wolkena, który nie zmarnował szansy. Głowica miecza opadła na głowę giganta powalając go na podłogę.

- Dobra robota - kiwnął Gladenson do człowieka. Ostrożnie podszedł upewnić się, czy Breider na pewno jest nieprzytomny. Odsunął od niego broń na wszelki wypadek. Stopniowo przestawała działać adrenalina i przychodziło wrażenie bólu. Zbadał rękę. Cięcie było mocne i głębokie, krwawiło obficie. Ale kości nie było widać, a brzegi nie były poszarpane. Poruszał na próbę w różne strony. Mięśnie nie zostały zbyt uszkodzone. Będzie musiał znaleźć kogoś, kto mu to połata, bo inaczej albo będzie się cały czas paprało, albo będzie musiał zrobić sobie parę dni odpoczynku. Nie bawiąc się w ceregiele, odciął w miarę czysty kawałek ubrania pokonanego, żeby zrobić prowizoryczny bandaż. Pracując zwrócił się do pozostałych.
- Trzeba go unieruchomić, zanim przybędzie Peter. Potnijcie mu ubrania na pasy i zwiążcie ręce i nogi, zakneblujcie. Pomoże mi ktoś z tym? - wskazał na ranę i trzymany pas materiału.

Potem przyklęknął kierując dziękczynne modły do Grimnira za możliwość wykazania się w walce.
 

Ostatnio edytowane przez Gladin : 22-06-2019 o 23:44.
Gladin jest teraz online  
Stary 22-06-2019, 23:29   #189
Markiz de Szatie
 
Deszatie's Avatar
 
Reputacja: 1 Deszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputacjęDeszatie ma wspaniałą reputację
Przyczajony najemnik czekał na powrót Breidera. Instynkt podpowiadał mu, że kultysta niebawem pojawi się na miejscu odprawiania bluźnierczego rytuału. Przekonanie nabrało znamion pewności, kiedy wyłowił zgrzyt zawiasów otwieranych drzwi magazynu. Wolken zadbał o to, by nie zdradził go żaden szelest, czy błysk klingi. W przeciwieństwie do honorowego krasnoluda, nie brzydził się ataku z zaskoczenia. Liczyła się skuteczność, a przybyły mężczyzna nie zasługiwał na rycerskie traktowanie. Był celem ich zlecenia, miał na sumieniu niewinnych ludzi, tworzył krąg krwi poświęcony bogom chaosu. Najłatwiej byłoby go zabić, ale zleceniodawca jasno postawił warunek. Breider choćby zdrowo pokiereszowany, miał zostać dostarczony żywym, aby wyjawił swoje tajemnice.

Nawet nie patrząc na sytuację, wiedział, co się dzieje. Doświadczenie żywota zabijaki odzywało się żywym echem. Furia Karla znalazła ujście w ataku na Bladina. Wolken wyłonił się z cienia w momencie, kiedy drab nabierał sił, do kolejnych ataków. Mierzone cięcie okaleczyło napastnika i pozbawiło jednej broni. Nie wyzuło go jednak z agresywności. Wolken odbił się od olbrzyma, dobrze balansując ciałem, po nieudanej próbie zdzielenia go rękojeścią w potylicę. Breider zaryczał wściekle jak bestia chaosu. Szaleńczo natarł na Khazada, odsłaniając się na atak. Tym razem Ostlandczyk dobrze ocenił odległość i z impetem uderzył w czerep oprycha, który zatoczył się i padł ciężko na klepisko, niczym wór pełen polnych kamieni. Najemnik odetchnął, hamując pragnienie doskoku, by dobić ofiarę. Zgodnie z zaleceniami krasnoluda, zajął się ogłuszonym przeciwnikiem. Wprawnie związał mu nogi na wysokości kolan i skrępował ręce. Wpakował też olbrzymowi między zęby kawałek śmierdzącej szmaty, nie kryjąc przy tym satysfakcji.

Krew pulsowała w żyłach, pobudzony organizm domagał się kolejnej dawki emocji. Walka była jednak zakończona, co powodowało pewną frustrację. Pozostawało jedynie dostarczyć przesyłkę w umówione miejsce i zregenerować siły, odpoczywając w gospodzie. Wolken nie tracił jednak czujności, ponieważ nieuwaga mogłaby ich wszystkich niezwykle drogo kosztować...
 

Ostatnio edytowane przez Deszatie : 23-06-2019 o 21:31.
Deszatie jest offline  
Stary 24-06-2019, 18:58   #190
 
hen_cerbin's Avatar
 
Reputacja: 1 hen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputacjęhen_cerbin ma wspaniałą reputację
Bycie kapłanem bóstwa opiekuńczego Imperium miało swoje zalety. Można było dostać powóz nawet w nocy nie zbierając przy tym opieprzu, można było też dostać go bez pytań i prób wyłudzenia dodatkowej kasy. Niemniej, dobudzenie stajennego i przygotowaniu powodu chwilę trwało. Dłuższą chwilę.
Gdy więc Peter dotarł do magazynu z powozem i linami było już po walce.
- Wygląda na to, że astrolog miał rację. Jestem za tym, by dostarczyć mordercę tak jak to było umówione. I chciałbym być przy przesłuchaniu. Proponowałbym też, by oprócz mnie na koźle znalazł się khazad, Wolken na ławce z tyłu, a w środku z naszym nieprzytomnym gościem Pan Konrad i Pani Liwia - w ten sposób przypadkowi rabusie dwa razy się namyślą nim spróbują coś zrobić, a jeśli patrol straży nie uwierzy mojemu habitowi to szlacheckie sygnety z pewnością powstrzymają nadgorliwców od zaglądania do środka - odezwał się, gdy już wszyscy byli przy podprowadzonym tak blisko jak się da powozie.
 
__________________
Ostatni
Proszę o odpis:
Gob1in, Druidh, Gladin
hen_cerbin jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 09:04.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172